Wielki szacunek za niewątpliwy ogrom pracy, ale Ty przedstawiłaś w niej szczegółowo rozwój technik grafiki na przestrzeni wieków, wymieniłaś autorów, natomiast nie zaakcentowałaś tego, w jaki sposób grafika była nośnikiem wzorców ikonograficznych w malarstwie dawnym. Stąd chyba Twój nauczyciel doszedł do wniosku, że praca jest nie na temat. Bo temat przecież nie brzmiał: "Historia rozwoju grafiki od średniowiecza do końca epoki nowożytnej". Nawet jeśli pewne informacje związane z zadanym tematem pojawiają się w różnych momentach Twojej pracy są one rozmyte w gąszczu innych wiadomości i słabo podkreślone (no i stanowią w niej procentowo mały udział w porównaniu z częścią "opisowo-historyczną").
Myślę zatem, że podstawowym problemem jest sama struktura pracy, w której właśnie brakuje wyraźnie wydzielonej części poświęconej "grafice jako nośnikowi wzorców ikonograficznych". Warto się zastanowić co sama rozumiesz przez "wzorce ikonograficzne" i w jaki sposób grafika mogła być ich "nośnikiem". Pomyśl chwilę nad tym i spróbuj ułożyć sobie szczegółowy plan pracy, zwracając szczególną uwagę no to, na czym chcesz się skupić. Pamiętaj też, że temat może być interpretowany na różne sposoby (dla przykładu, moim pierwszym skojarzeniem była rola grafiki w "rozpropagowaniu" znanych dzieł sztuki ważnych autorów, a zatem także i ich ikonografii, za pośrednictwem idących w tysiące kopii reprodukcji tych obrazów) i ważne jest, żebyś na samym początku zaznaczyła jak Ty sama ten temat rozumiesz, na jakich aspektach chciałabyś się skupić i dlaczego.
Włożyłaś w swoją pracę z pewnością wiele wysiłku, ale skupiając się na zawartości faktograficznej potraktowałaś chyba trochę po macoszemu jednolitość oraz konsekwencję struktury oraz, mimo wszystko, trochę zapomniałaś o bezpośrednim ustosunkowaniu się do tematu. Tu, według mnie, leży pies pogrzebany i chyba dlatego Twój nauczyciel nie przyjął Twojej pracy. Nie przejmuj się: masz w tej chwili mnóstwo danych i chodzi o to, że je lepiej poukładać; tak żeby widać było, że wykorzystujesz je na potrzeby zadanego tematu, a nie tylko w sposób trochę automatyczny opisujesz dzieje grafiki.
Na koniec chciałbym Ci podsunąć pewien tytuł, który być może przyda Ci się do pracy. Chodzi o książkę sprzed czterech wieków:
Ikonologia (Iconologia). Jej autor, Włoch Cesare Ripa, zajmuje się ikonografią postaci alegorycznych (Cnota, Wiosna, Miłość itp. itd.) i intensywnie wykorzystuje grafikę do zilustrowania swoich przemyśleń.
Ikonologia została wydana po polsku jakieś 10 lat temu i powinna być dostępna w większych bibliotekach miejskich. Jeśli z jakichś względów nie masz do niej dostępu, a nie boisz się włoskiego internetu, to załączam pod spodem link do zeskanowanej wersji oryginalnego tekstu. Nie bój się, jej obsługa jest prosta, a jedyną rzeczą, którą trzeba zrobić jest kliknąć na numer strony: pojawi się tekst, a pod spodem zeskanowana ilustracja. W sumie to właśnie ilustracje (ich mnogość i program ikonograficzny) są tu najważniejsze.
http://bivio.signum.sns.it/bvWorkTOC.php?a...=Iconologia1611Powodzenia.