Mikołaj II złym carem? - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Historia powszechna > I WOJNA SWIATOWA I OKRES MIĘDZYWOJENNY > Rewolucje rosyjskie
Pages: 1, 2, 3, 4
sloOoneczkoOo
co sadzicie na temat cara? czy slusznie osądzano go za nieszczescia w Rosji? prosze wypowiedzcie sie na ten temat.
yarovit
Czy cos Ci mowi "krwawa niedziela"?
sloOoneczkoOo
"Krwawa Niedziela, potoczne określenie wydarzeń, jakie rozegrały się 22 I 1905 w Petersburgu. Tego dnia, liczącą ok. 2,5 tys. osób pokojową demonstrację ostrzelały na placu przed Pałacem Zimowym oddziały wojska. Zginęło i ciężko rannych zostało ponad 40 osób.

Uczestnicy manifestacji zamierzali przedstawić carowi petycję, w której domagano się m.in.: ośmiogodzinnego dnia pracy dla robotników, ziemi dla bezrolnych chłopów, zakończenia wojny z Japonią. Petersburska masakra robotników stała się bezpośrednią przyczyną wybuchu rewolucji 1905-1907." ---> nie zupelnie o to mi chodzilo. heh. bardziej o to ze skazano go na smierc
Gronostaj
Mikołaj II nie był złym carem. On był poprostu beznadziejny. Miał podstępną żonę której się słuchał itd. Według mnie Mikołaj II to najgorszy władca Rosji do 1917 r. Bardzo dobrze, że został obalony. Jednym słowem był nadzwyczaj nieudolnym głupcem który w dodatku całkowicie nie miał charakteru. Długo by o tym jak żałośnie sprawował rządy pisać. W skali od 1 do 6 jego władzy wystawiam ocenę 1+. Natomiast dokonany na nim i jego rodzinie przez bolszewików bestialski mord, paradoksalnie zaszkodził władzy sowieckiej. Ale to już inny temat; w dodatku był wałkowany na forum.


Pozdrawiam!
tompo79
Nie zapominajmy,że za swoje beznadziejne rządy został niedawno ogłoszonym swietym kościoła prawosławnego.A z nim cała jego burżuazyjna rodzinka.
Alex Clockwork
QUOTE(tompo79 @ 8/04/2008, 17:17)
Nie zapominajmy,że za swoje beznadziejne rządy został niedawno ogłoszonym swietym kościoła prawosławnego.
*



Świętym został nie za swoje rządy tylko za śmierć z ręki antychrysta.
QUOTE(tompo79 @ 8/04/2008, 17:17)
A z nim cała jego burżuazyjna rodzinka.
*


Kułakami ich od razu nazwij...
gorliwy litwin
On się na cara nie nadawal, co dla nas wyszlo na dobre
Eldorado
QUOTE
Według mnie Mikołaj II to najgorszy władca Rosji do 1917 r.


A Piotr III? Wg mnie był dużo gorszy. Całkowicie niezrozumiałe zawarcie pokoju podczas wojny siedmioletniej, zniweczenie całego wysiłku wojennego Rosji no i ten dziecinny podziw co do pana Friedricha der grossssse.biggrin.gif
Bartek6

QUOTE
A Piotr III? Wg mnie był dużo gorszy.

W pełni się z tobą zgadzam! Mikołaj II był co prawda nieudolnym władcą, ale nie działał przeciwko rosyjskiej kuturze i tradycji, tymczasem Piotr III Romanow kochał Prusy, a nienawidził Rosję. Mimo obniżonej przez niego cenie soli i wprowadzonym zakazie budowy drewnianych domów w Petersburgu, dobrze się stało, że został obalony już po półrocznych rządach.
Gronostaj
QUOTE(gorliwy litwin @ 8/04/2008, 20:57)
On się na cara nie nadawal, co dla nas wyszlo na dobre
*




Czy ja wiem. Patrząc na problem z perspektywy roku 1917 jak najbardziej tak, niestety najbliższe lata pokazały, że jednak nie. Źle się stało, że w 1917 r. upadła w Rosji monarchia, ale dobrze, że obalono Mikołaja II.

Pozdrawiam!
artifakt
QUOTE(Alex Clockwork @ 8/04/2008, 17:28)
QUOTE(tompo79 @ 8/04/2008, 17:17)
Nie zapominajmy,że za swoje beznadziejne rządy został niedawno ogłoszonym swietym kościoła prawosławnego.
*



Świętym został nie za swoje rządy tylko za śmierć z ręki antychrysta.
QUOTE(tompo79 @ 8/04/2008, 17:17)
A z nim cała jego burżuazyjna rodzinka.
*


Kułakami ich od razu nazwij...
*



Hehe wink.gif Dla mnie Mikołaj II to postać tragiczna i z powodu śmierci i z powodu totalnego ulegania pomysłom innych. Nie wiem nic o jego żonie, lecz historia Rasputina jest aż nadto znana. Pokarało go jeszcze za życia - następca tronu chory na hemofilie...
pulemietczik
Ciekawe jest porównanie upadku Romanowych z upadkiem komunizmu (wiem, wiem - prawdziwego komunizmu nie było - chodzi mi o system ZSRR). Jednym z podobieństw było coś, co można nazwać degeneracją elit.

Tutaj Mikołaj II w sumie sympatyczny ale ale bez wizji rządzenia, reform, modernizacji państwa. W chwili kryzysu nie było przy nim działaczy państwowych mogących opanować chaos. Witte umarł, Stoyłpin zginął w zamachu, Kokowcew nie spodobał się Rasputinowi. W czasie I W premierem był Goremykin - człowiek "kompletnie zramolały" - (cytat wg Utopii u władzy Niekricza i Hellera)

Epokę Breżniewa-Andropowa-Czernienki wielu z nas pamięta - te kłapiące szczęki łykające z trudem powietrze, te ruchy jak na zwolnionym filmie...

A odpowiadając na pytanie załozyciela wątku - odpowiedzialność cara i wymagania w stosunku do niego są większe niż od szarego "kriepastnego kriestianina". O wszystkie nieszcześcia na pewno nie możba go obwiniać, ale o politykę "jakoś to bedzie" na pewno tak. Jakie były skutki takiej polityki - wszyscy wiemy. Ciekawe, jaki jest wpływ nauczycieli koronowanych głów na losy monarchii.
tompo79
Mówicie co chcecie,ale dla mnie wyniesienie na ołtarze całej zamordowanej rodziny carskiej było zagranie typowo politycznym.Rosja [a przede wszystkim kościół prawosławny]chciała w jakiś sposób zmyć z siebie znamię twórcy komunizmu-okrutnego systemu politycznego.I co z tego ,że zostali zabici przez antychrysta?Przyjmując takie myślenie to wszyscy powstańcy od p.kościuszkowskiego do warsawskiego powinni być wyniesieni na ołtarze.Dla mnie Mikołaj II to nieudolny polityk i morderca niewinnych.A czy rodzina to kułacy?Nie!Gęby za mało inteligentne na kułaków.
Bartek6

Nieudolny polityk to prawda, ale prywatnie wspaniały, dobry i opiekuńczy człowiek. Poprostu nie był stworzony do rządzenia tak ogromnym państwem jak ówczesna Rosja, nie umiał racjonalnie oceniać sytuacji, nikt go tego nie nauczył. Można go porównać do Ludwika XVI, jakoś dziwnie się dzieje, że rewolucje wybuchają za rządów takich właśnie ludzi.
Lu Tzy
QUOTE(tompo79 @ 9/04/2008, 16:27)
Mówicie co chcecie,ale dla mnie wyniesienie na ołtarze całej zamordowanej rodziny carskiej było zagranie typowo politycznym.Rosja [a przede wszystkim kościół prawosławny]chciała w jakiś sposób zmyć z siebie znamię twórcy komunizmu-okrutnego systemu politycznego.I co z tego ,że zostali zabici przez antychrysta?Przyjmując takie myślenie to wszyscy powstańcy od p.kościuszkowskiego do warsawskiego powinni być wyniesieni na ołtarze.Dla mnie Mikołaj II to nieudolny polityk i morderca niewinnych.A czy rodzina to kułacy?Nie!Gęby za mało inteligentne na kułaków.
*


Poczytaj cosik o teologii Prawoslawia. Albo lepiej jeszcze - Dostojewskiego.
Iwan Grozny tez jest na oltarzach. Nie za czyny, za smierc.
tompo79
A ja się upieram,że to typowa sprawa polityczna.Nawet jeśli prawosławni wyświęcają tych co zginęli chwalebną śmiercią [o ile takowa istnieje] to wybierają oni tylko tych, których chcą.Lenin umarł w wynku powikłań po zamachu,a świętym prawosławnym nie został.Podobnie Trocki, Jagoda,Jeżow.A od ponad 50 lat chodzą pogłoski,że i Stalinowi życzliwi pomogli rozstać się z tym światem.Mikołaj II nie był wcale lepszy-miał pecha,że po jego śmierci przyszli jeszcze więksi zbrodniarze i czyny cara zostały przyćmione.Jestem pewien,że gdyby zapytać ludzi pamietających rządy Romanowa to nie chcieliby,żeby się one powtórzyły.Natomiast znam ludzi,którzy za komunizmem tęsknią-komunizmem rosyjskim[radzieckim].Reasumująć-ogłoszenie Romanowa i jego rodziny świetymi to sprawa polityczna.
gorliwy litwin
w porownaniu z Leninem, Stalinem i t.d. Mikolaj naprawdę byl swięty, a jego rządy byky rajem, w porownaniu z bolszewizmem...
tompo79
Mikołaj II zabity przez bolszewików-święty. Lew Trocki zabity przez bolszewkiów-cisza.I to nie jest sparawa polityczna?Proszę zdjąć klapki z oczu.
Alex Clockwork
QUOTE(tompo79 @ 11/04/2008, 16:26)
Lew Trocki zabity przez bolszewkiów-cisza.
*


Trocki nie był bolszewikiem?
gorliwy litwin
Car i jego rodzina dzisiaj są symbolem wszystkich Rosjan, zamordowanych przez bolszewikow. Najpierw swiętosc oglosila cerkiew na uchodzctwie, kilka lat temu, to przyjela i cerkiew moskiewska.
tompo79
QUOTE(Alex Clockwork @ 11/04/2008, 17:57)
QUOTE(tompo79 @ 11/04/2008, 16:26)
Lew Trocki zabity przez bolszewkiów-cisza.
*


Trocki nie był bolszewikiem?
*



A był,był.Tylko dlaczego nawiał z pieknego Kraju Rad jak nie w obawie przed życiem?Skoro cerkiew tak chętnie wystawia na ołtarze zamordowanych przez bolszewików Rosjan to może powinna także zająć się zamordowanymi przez bolszewików bolszewikami.Twardo obstaje prfzy swoim: to była sprawa polityczna.Od momentu aresztowania Romanowów, przez ich egzekucje po wyniesienie na ołtarze przez cerkiew-zwykła, brudna polityka.
Lu Tzy
QUOTE(tompo79 @ 12/04/2008, 13:23)
Twardo obstaje prfzy swoim: to była sprawa polityczna.Od momentu aresztowania Romanowów, przez ich egzekucje po wyniesienie na ołtarze przez cerkiew-zwykła, brudna polityka.
*

Obstawaj. Racji Ci to nie da.
Przyjrzyj sie kanonizacjom KRK z ostatnich kilkunastu lat.
mata2010
Wg mnie istnieje szereg czynników obiektywnych utrudniających sprawowanie funkcji Mikołajowi II-giemu. Ktokolwiek inny na jego miejscu miałby te same problemy i wynikające z nich niepowodzenia czy klęski. dry.gif sad.gif
Państwo było zbiurokratyzowane i utrudniające rozwój przemysłu i usług. Odbiurokratyzowanie było w zasadzie niemożliwe. Wiele narodowości zamieszkujących ówczesną Rosję odczuwało potrzebę większej autonomii czy wręcz żądały one suwerenności.
W zasadzie - strukturalnie rzecz biorąc - reżim carski był skazany na zagładę. Rewolucja bolszewicka - paradoksalnie i umyślnie - zachowała pewne elementy ustroju carskiego, czyli widocznie Mikołaj (jako ostatni car) nie był tak bardzo skompromitowany w społeczeństwie jako symbol ustroju carskiego. rolleyes.gif
gorliwy litwin
Nie byl skazany, byla mozliwa ewolucja w kierunku monarchii konstytucyjnej-Duma
Krzysztof Grodzicki
Bez przesady. Nie diabolizujmy go.Przede wszystkim brakowało mu doświadczenia. Wzorem był dla niego ojciec - bezwzględny samowładca.Nieśmiały, niedoświadczony chciał zachować wszystko tak, jak zastał, stąd wszystkie jego ustępstwa były nieszczere. On po prostu nie był zdolny rządzić jak monarcha konstytucyjny. Inna sprawa, że opozycja zachowywała się często po "chamsku". I to kiedy? W chwili, gdy Rosja przechodziła ciężkie chwile wojny. I nie byli to tylko socjaliści i lewicowcy wszelkich odcieni. Nawet tak umiarkowana partia jak kadeci z profesorem Pawłem Milukowem na czele atakowała carat. Kłopot w tym, że gdy w końcu "inteligencja" (którego to słowa car nie zmosił) dorwała się do władzy to rozwaliła wszystko to co carowie stworzyli w kilka miesięcy np.armię. Coś w tym jednak jest,że Rosją można rządzić tylko batem.
Co Mikołaja zgubiło to uparctwo, które kazało mu popełniać wiele blędnych decyzji personalnych. Ale patriotyzmu, choć znieksztalconego przez patriarchalne rozumienie tego słowa odmówić mu nie można .Dla dobra Rosji dobrowolnie oddał władzę. Przecież, gdyby ekspedycja Iwanowa dotarła do Piotrogrodu, to losy dziejów potoczyłyby się inaczej.
Wiele trafnego czytamy we wspomnieniach Kierenskiego, który opisuje swoje spotkanie z carem.
Co do śmierci Mikołaja to bylo zwyczajne morderstwo, nawet nie sądowe.

QUOTE
Jestem pewien,że gdyby zapytać ludzi pamietających rządy Romanowa to nie chcieliby,żeby się one powtórzyły


No to się mylisz. Gdy Mikolaja wieziono do Jekatierynburga pewien chłop zapytał się eskortujących, gdzie cara wiozą. Na odpowiedź,że do stolicy chłop powiedział"Chwała Bogu, znaczy,że wróci w Rosji porządek".

Co do krwawej niedzieli to liczba ofiar jest zawyżona,a wojsko oddalo strzały ostrzegawcze. Co nie znaczy,że tą zbrodnię popieram.

Polecam Pipesa "Rewolucję rosyjską"
Gronostaj
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Bez przesady. Nie diabolizujmy go.Przede wszystkim brakowało mu doświadczenia.
*


Jednym słowem: porządny człowiek na nieodpowiednim stanowisku. Stąd też wynikała jego nieudolność.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Inna sprawa, że opozycja zachowywała się często po "chamsku". I to kiedy? W chwili, gdy Rosja przechodziła ciężkie chwile wojny. I nie byli to tylko socjaliści i lewicowcy wszelkich odcieni. Nawet tak umiarkowana partia jak kadeci z profesorem Pawłem Milukowem na czele atakowała carat.
*


Nie do końca się tutaj z Tobą zgadzam, ponieważ aby skuteczniej prowadzić wojnę należało przede wszystkim odsunąć Mikołaja II od władzy, a jego krytyka była przy tym pomocna.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Kłopot w tym, że gdy w końcu "inteligencja" (którego to słowa car nie zmosił) dorwała się do władzy to rozwaliła wszystko to co carowie stworzyli w kilka miesięcy np.armię.
*


Nie zgadzam się. Nawet gdyby w marcu 1917 r. nie wybuchła rewolucja to armia i tak by się do następnej zimy rozpadła. A tak poza tym to w takiej sytuacji w jakiej była w okresie Wielkiej Wojny Rosja obalenie caratu było "dziejową koniecznością".
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Dla dobra Rosji dobrowolnie oddał władzę.
*


Niby tak, ale kto wie jakie myśli kłębiły mu się w tych dniach w jego głowie i czy władzy zrzekł się dla dobra swojej ojczyzny, czy też może zrobił to bo uważał, że nie ma innego wyjścia i jeśli nie podpisze aktu abdykacji to dostanie w "czapę"?
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
gdyby ekspedycja Iwanowa dotarła do Piotrogrodu, to losy dziejów potoczyłyby się inaczej.
*


Zupełnie nie masz racji. Rewolucja była po prostu nie do stłumienia.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Polecam Pipesa "Rewolucję rosyjską"
*


Książka fajna, ale jak dla mnie to militarny aspekt rewolucji jest w niej zbyt pobieżnie potraktowany .

Pozdrawiam!
Krzysztof Grodzicki
QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Inna sprawa, że opozycja zachowywała się często po "chamsku". I to kiedy? W chwili, gdy Rosja przechodziła ciężkie chwile wojny. I nie byli to tylko socjaliści i lewicowcy wszelkich odcieni. Nawet tak umiarkowana partia jak kadeci z profesorem Pawłem Milukowem na czele atakowała carat.





Nie do końca się tutaj z Tobą zgadzam, ponieważ aby skuteczniej prowadzić wojnę należało przede wszystkim odsunąć Mikołaja II od władzy, a jego krytyka była przy tym pomocna.


pRIMO. cZĘSTO BYŁO TO ZA BRUTALNE JAK NA KRYTYKĘ. Po prostu połowa oskarżeń była wyssana z palca.
Secundo. "Krytyka" powodowała, że Mikołaj jeszcze bardziej się zapierał. A opozycja odrzucała wszelki kompromis.
Tercio.Gdy opozycja dorwała się do władzy to nie dała popisu co do prowadzenia wojny.

QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
Kłopot w tym, że gdy w końcu "inteligencja" (którego to słowa car nie zmosił) dorwała się do władzy to rozwaliła wszystko to co carowie stworzyli w kilka miesięcy np.armię.





Nie zgadzam się. Nawet gdyby w marcu 1917 r. nie wybuchła rewolucja to armia i tak by się do następnej zimy rozpadła. A tak poza tym to w takiej sytuacji w jakiej była w okresie Wielkiej Wojny Rosja obalenie caratu było "dziejową koniecznością".


Rok to kupa czasu. Ponadto w 1917 roku dobre postawy armii ros. gdzieniegdzie się zdarzały. Dopiero w 1918 roku byl koniec. Przesuń sobie te daty o rok i porównaj z wydarzeniami na innych frontach.

QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 25/05/2008, 20:10)
gdyby ekspedycja Iwanowa dotarła do Piotrogrodu, to losy dziejów potoczyłyby się inaczej.





Zupełnie nie masz racji. Rewolucja była po prostu nie do stłumienia


Dlaczego?

Pozdro K.G.
Gronostaj
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 27/05/2008, 18:33)
Gdy opozycja dorwała się do władzy to nie dała popisu co do prowadzenia wojny.
*



Należy zadać pytanie "dlaczego"? A no dlatego, że carat zdołał poważnie zepsuć i osłabić armię. Rząd Tymczasowy przynajmniej podjął się nowatorskich reform ( których Mikołaj II bał się wprowadzić)Plan nie wypalił już nie z winy Kiereńskiego i innych "republikanów".
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 27/05/2008, 18:33)
Rok to kupa czasu. Ponadto w 1917 roku dobre postawy armii ros. gdzieniegdzie się zdarzały. Dopiero w 1918 roku byl koniec. Przesuń sobie te daty o rok i porównaj z wydarzeniami na innych frontach.
*


Skoro zamętu w kraju ( w efekcie którego rozpadła się armia) nie zdołała powstrzymać republika, to tym bardziej nie udałoby się to monarchistom. Zresztą te rozważania są bezsensowne bo Rewolucja Marcowa w sytuacji w jakiej na początku 1917 r. znalazła się Rosja była dziejową koniecznością.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 27/05/2008, 18:33)
Dlaczego?
*



Bo nie było chętnych do jej stłumienia. Po prostu tak już musiało być.

Pozdrawiam!
Krzysztof Grodzicki
QUOTE
Gdy opozycja dorwała się do władzy to nie dała popisu co do prowadzenia wojny.






Należy zadać pytanie "dlaczego"? A no dlatego, że carat zdołał poważnie zepsuć i osłabić armię. Rząd Tymczasowy przynajmniej podjął się nowatorskich reform ( których Mikołaj II bał się wprowadzić)Plan nie wypalił już nie z winy Kiereńskiego i innych "republikanów".


Tylko, że gdy władzę objął Rząd Tymczasowy armia rosyjska prezentowała się w miarę dobrze. W dużej mierze zaradzona brakom w sprzęcie. Do historii należał brak amunicji. Duża w tym zasługa cara, który zgodził się na współpracę z opozycją w dZiedzinie gospodarki wojennej. Powtarzam, to rewolucja zniszczyła armię odbierając władzę oficerom

QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 27/05/2008, 18:33)
Rok to kupa czasu. Ponadto w 1917 roku dobre postawy armii ros. gdzieniegdzie się zdarzały. Dopiero w 1918 roku byl koniec. Przesuń sobie te daty o rok i porównaj z wydarzeniami na innych frontach.





Skoro zamętu w kraju ( w efekcie którego rozpadła się armia) nie zdołała powstrzymać republika, to tym bardziej nie udałoby się to monarchistom. Zresztą te rozważania są bezsensowne bo Rewolucja Marcowa w sytuacji w jakiej na początku 1917 r. znalazła się Rosja była dziejową koniecznością.

QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 27/05/2008, 18:33)
Dlaczego?






Bo nie było chętnych do jej stłumienia. Po prostu tak już musiało być.


Cóż, nie zajmujmy się historią alternatywną,
Pozdro K.G.
Gronostaj
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 29/05/2008, 16:29)
Tylko, że gdy władzę objął Rząd Tymczasowy armia rosyjska prezentowała się w miarę dobrze.
*


Kompletna bzdura.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 29/05/2008, 16:29)
W dużej mierze zaradzona brakom w sprzęcie.
*


Brakom w sprzęcie zaradzono dzięki ogromnej pomocy materiałowej ze strony sojuszników Rosji. Zresztą i tak nie do końca bo Rosjanie mieli poważne problemy z przetransportowaniem sprzętu z portów na front!

Pozdrawiam!


Krzysztof Grodzicki
QUOTE
Tylko, że gdy władzę objął Rząd Tymczasowy armia rosyjska prezentowała się w miarę dobrze.





Kompletna bzdura.


Chodziło mi o to , że była lepiej wyposażona i dowodzona niż w 1914 roku. Sorry, jestem dość mlody wink.gif i błędy mi się zdarzają. Szkopuł tkwił w tym, że niższa kadra oficerska była wybita, a szeregowi żołnierze byli pobieżnie przeszkoleni. Niemniej jednak taka armia jeśli utrzymana była dyscyplina była w stanie odnosić zwycięstwa ( ofensywa Brusiłowa
).

QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 29/05/2008, 16:29)
W dużej mierze zaradzona brakom w sprzęcie.





Brakom w sprzęcie zaradzono dzięki ogromnej pomocy materiałowej ze strony sojuszników Rosji. Zresztą i tak nie do końca bo Rosjanie mieli poważne problemy z przetransportowaniem sprzętu z portów na front!



Owszem ponoć we Władywostku zalegało 500 000 ton sprzętu bojowego, a kolej naPółnocy w całości została ukończona przed rewolucją.

Ale trzeba wymienić osiągnięcia rad
specjalnych:

- wzrost liczby pocisków produkowanych na rok od 100 - 150 tys. w1914 do 1850 tys. w 1916,
- upaństwowienie Zakładow putiłowskich i Obuchowskich, przedtem trapionych strajkami i nieodp. zarządzaniem
- wymiana torów na linii z Archangielska do Wologdy
- przygaszenie niezadowolenia robotników przez utworzenie Cantralnej Grupy Robotniczej pod przewodnictwem kuźmy Gwozdiewa


Gronostaj
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Szkopuł tkwił w tym, że niższa kadra oficerska była wybita, a szeregowi żołnierze byli pobieżnie przeszkoleni.
*


Masz rację. Jak to powiedział jeden z generałów rosyjskich "w 1915 mieliśmy świetną kadrę oficerską, ale nie mieliśmy sprzętu, w 1917 mieliśmy sprzęt, ale nie mieliśmy już tej kadry co w 1915". Myślę, że to tu tkwi sedno sprawy; gdyby oba te czynniki ze sobą połączyć w odpowiednim czasie to Armia Carska pokonałaby Niemców i Austryjaków.
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Niemniej jednak taka armia jeśli utrzymana była dyscyplina była w stanie odnosić zwycięstwa ( ofensywa Brusiłowa
).
*


Gdyby w 1916 r. sprawował władzę Rząd Tymczasowy to Armia Rosyjska mogłaby odnieść taki sam sukces co w rzeczywistości.

Wojska z czasów carskich odnosiły czasem sukcesy tylko dlatego, że nie były jeszcze w tak dużym stopniu jak te z okresu republiki wyniszczone wojną.

QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Zakładow putiłowskich i Obuchowskich, przedtem trapionych strajkami
*


Nie prawda. Strajki w wielkich zakładach produkcji zbrojeniowej miały miejsce w okresie I Wojny Światowej wielokrotnie .
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
wymiana torów na linii z Archangielska do Wologdy
*


Co z tego, jeśli materiały wojenne przybywały z portów na front z opóźnieniem.

Pozdrawiam!
Krzysztof Grodzicki
QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Szkopuł tkwił w tym, że niższa kadra oficerska była wybita, a szeregowi żołnierze byli pobieżnie przeszkoleni.





Masz rację. Jak to powiedział jeden z generałów rosyjskich "w 1915 mieliśmy świetną kadrę oficerską, ale nie mieliśmy sprzętu, w 1917 mieliśmy sprzęt, ale nie mieliśmy już tej kadry co w 1915". Myślę, że to tu tkwi sedno sprawy; gdyby oba te czynniki ze sobą połączyć w odpowiednim czasie to Armia Carska pokonałaby Niemców i Austryjaków


Cieszę się , żeśmy się zgodzili smile.gif
QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Niemniej jednak taka armia jeśli utrzymana była dyscyplina była w stanie odnosić zwycięstwa ( ofensywa Brusiłowa
).





Gdyby w 1916 r. sprawował władzę Rząd Tymczasowy to Armia Rosyjska mogłaby odnieść taki sam sukces co w rzeczywistości.

Wojska z czasów carskich odnosiły czasem sukcesy tylko dlatego, że nie były jeszcze w tak dużym stopniu jak te z okresu republiki wyniszczone wojną.


Zakładając ,że Rząd Tymczasowy nie wezwałby do zniesienia dyscypliny.

QUOTE
QUOTE(Krzysztof Grodzicki @ 30/05/2008, 19:18)
Zakładow putiłowskich i Obuchowskich, przedtem trapionych strajkami





Nie prawda. Strajki w wielkich zakładach produkcji zbrojeniowej miały miejsce w okresie I Wojny Światowej wielokrotnie .


W istocie zrobiono to dopiero w 1916 roku.

QUOTE
wymiana torów na linii z Archangielska do Wologdy





Co z tego, jeśli materiały wojenne przybywały z portów na front z opóźnieniem.



Ale to był krok, aby poprawić ten stan rzeczy.

Pozdro K.G.
emigrant
Bartek6,w/g mnie trafiłeś w sedno.Kiedyś,za młodu,czytałem jakieś opracowanie, gdzie dano mu przydomek "Krwawy", bo... krwawa niedziela itd. Bardziejby mu pasował MikołajII Kompletna D... Wołowa. Poczytajcie jego pamiętniki:"Dziś piliśmy herbatkę z hrabiną Takową. Poza tym nic znaczącego nie zdarzyło się." Nazajutrz pił herbatkę z hrabiną Śmakową i też nic znaczącego nie zaszło. I tak dzień za dniem. Żeby nie było wątpliwości: rzecz dotyczy 1917r, kiedy tron chwiał mu się w posadach! Gdyby wtedy panował Piotr I lub MikołajI powywieszaliby tych wszystkich Trockich, Stalinów, Bucharinów i byłby spokój. Stawiam tezę: 100 egzekucji w Petersburgu o właściwym czasie na odpowiednich bandytach i mógłby sobie ruszać z posad bryłę świata jeden z drugim!
Nie byłoby milionów MILIONÓW ! zamęczonych w gułagu. M.II był złym carem, bo był bierny.Miał wszystkie atuty, by zdusić w zarodku to, co się kluło. Ale to nie był ten typ człowieka. On pił herbatkę...
Monteregnum
QUOTE(emigrant @ 13/06/2008, 21:49)
Bartek6,w/g mnie trafiłeś w sedno.Kiedyś,za młodu,czytałem jakieś opracowanie, gdzie dano mu przydomek "Krwawy", bo... krwawa niedziela itd. Bardziejby mu pasował MikołajII Kompletna D... Wołowa. Poczytajcie jego pamiętniki:"Dziś piliśmy herbatkę z hrabiną Takową. Poza tym nic znaczącego nie zdarzyło się." Nazajutrz pił herbatkę z hrabiną Śmakową i też nic znaczącego nie zaszło. I tak dzień za dniem. Żeby nie było wątpliwości: rzecz dotyczy 1917r, kiedy tron chwiał mu się w posadach! Gdyby wtedy panował Piotr I lub MikołajI powywieszaliby tych wszystkich Trockich, Stalinów, Bucharinów i byłby spokój. Stawiam tezę: 100 egzekucji w Petersburgu o właściwym czasie na odpowiednich bandytach i mógłby sobie ruszać z posad bryłę świata jeden z drugim!
Nie byłoby milionów MILIONÓW ! zamęczonych w gułagu. M.II był złym carem, bo był bierny.Miał wszystkie atuty, by zdusić w zarodku to, co się kluło. Ale to nie był ten typ człowieka. On pił herbatkę...
*



Właśnie: facet kompletnie oderwany od realiów, co gorsza niezdolny oddać władzy w ręce ludzi bardziej kompetentnych, a było na to kilka okazji (chociażby istnienie I i II Dumy).

Był za słaby, żeby rządzić terrorem i zbyt autokratyczny, by dopuścić opozycję do władzy. W dużym stopniu jego winą jest nakręcanie się spirali rozczarowań i błędów, które zaowocowały przejęciem władzy przez bolszewików sad.gif
balum
QUOTE(tompo79 @ 10/04/2008, 7:44)
A ja się upieram,że to typowa sprawa polityczna.Nawet jeśli prawosławni wyświęcają tych co zginęli chwalebną śmiercią [o ile takowa istnieje] to wybierają oni tylko tych, których chcą.

To tak jak KRK
QUOTE
Jestem pewien,że gdyby zapytać ludzi pamietających rządy Romanowa to nie chcieliby,żeby się one powtórzyły.
Teraz takich nie ma, ale jak byli, to tęsknili. Nawet w Polsce. W miedzywojniu pojawiło sie na Podlasiu trzech fałszywych Mikołajów i byli przez chłopów witani ze wzruszeniem.
QUOTE(mata2010 @ 12/04/2008, 19:30)
W zasadzie - strukturalnie rzecz biorąc - reżim carski był skazany na zagładę.
Po 1907 r. Rosja sie błyskawicznie rozwijała i wstrzasów nie odczuwała. nastroje rewolucyjne opadły, Rosja rosła w siłe, a ludzie zyli dostatnio. Gydby nie i wojna, rewolucji by nie było, a kraj by sie reformował.
QUOTE(Monteregnum @ 19/10/2008, 3:04)
Właśnie: facet kompletnie oderwany od realiów, co gorsza niezdolny oddać władzy w ręce ludzi bardziej kompetentnych, a było na to kilka okazji (chociażby istnienie I i II Dumy).
Stołypin nie był kompetentny?
maciur
A ja czytałem, że wprawdzie Mikołaj II był nieudolnym carem, ale za to był dobrym ojcem i mężem a także, utrzymywał dobre stosunki ze swoim kuzynem, królem Anglii Jerzym V, którzy często koresponodowali ze sobą. Jednak w momencie wybuchu rewolucji Jerzy odmówił schronienia Nickiemu (jak go nazywano w Anglii), którego z kolei chciał udzielić cesarz Wilhelm II, także jego kuzyn. Moim zdaniem może dobrze się stało że Mikołaj został obalony, ale osobiście żal mi go i jego rodziny.
Gronostaj
QUOTE(maciur @ 17/12/2008, 17:31)
A ja czytałem, że wprawdzie Mikołaj II był nieudolnym carem, ale za to był dobrym ojcem i mężem a także, utrzymywał dobre stosunki ze swoim kuzynem, królem Anglii Jerzym V, którzy często koresponodowali ze sobą. Jednak w momencie wybuchu rewolucji Jerzy odmówił schronienia Nickiemu
*


Jerzy chciał mu pomóc, ale rząd mu na to nie pozwoliłze względu na stanowisko opinii publicznej.
QUOTE(maciur @ 17/12/2008, 17:31)
Jerzy odmówił schronienia Nickiemu (jak go nazywano w Anglii), którego z kolei chciał udzielić cesarz Wilhelm II, także jego kuzyn.
*


To by dopiero wyglądało! Nawet car pewnie sam nie chciałby trafić na dwór kaisera, gdy Rosja prowadziła wojnę z Niemcami. Ach ta monarsza rodzinka. rolleyes.gif
QUOTE(maciur @ 17/12/2008, 17:31)
Moim zdaniem może dobrze się stało że Mikołaj został obalony
*


Nie "może" tylko "na pewno".
QUOTE(maciur @ 17/12/2008, 17:31)
osobiście żal mi go i jego rodziny.
*


Jego dzieci faktycznie mi żal, ale samego cara już w dużo mniejszym stopniu. Natomiast carycy nie szkoda.

Pozdrawiam!
emigrant
[quote=balum,19/10/2008, 6:50]

[/quote]Stołypin nie był kompetentny?
*

[/quote]

Był, ale zobacz, jakie miał kłopoty z wdrażaniem reform ze strony koterii, nad którymi car nie panował. Zresztą Stołypin dostał w czapę i większość jego reform diabli wzięli.

Maciurowi: Ależ oczywiście, że był dobrym ojcem i mężem. Wręcz przykładnym. To był człowiek, o jakich się mówi: poczciwina. Prawdziwe nieszczęścia zaczynają się gdy tacy zasiadają na tronach i mają realną władzę, szczególnie w czasach, które wymagają szybkich, zdecydowanych reakcji.

Gronostajowi: "Natomiast carycy nie szkoda" Twoje kryteria w tym wypadku to dla mnie kompletna niewiadoma.
Gronostaj
QUOTE(emigrant @ 18/12/2008, 19:13)
Gronostajowi: "Natomiast carycy nie szkoda" Twoje kryteria w tym wypadku to dla mnie kompletna niewiadoma.
*


Miała ona całkowicie destrukcyjny wpływ na swojego męża, co przekładało się na fatalny stan imperium, babrała się w licznych skandalach z Rasputinem i była strasznie pusta, być może także wspierała ona po cichu Niemców

Pozdrawiam!
tompo79
Z tym Rasputinem to tylko plotki i pomówienia.Car też go uwielbiał, a jednak nikt nie nazywa go ""kochającym inaczej".
kundel1
"Tylko dlaczego nawiał z pieknego Kraju Rad jak nie w obawie przed życiem?Skoro cerkiew tak chętnie wystawia na ołtarze zamordowanych przez bolszewików Rosjan to może powinna także zająć się zamordowanymi przez bolszewików bolszewikami."
*

[/quote]
Przypuszczam, że Trocki bał się raczej śmierci niż życia. A jeśli bandyci mordują się nawzajem to tym lepiej (najczęściej, niestety, chwilowo) dla normalnych ludzi.
Gronostaj
QUOTE(tompo79 @ 21/12/2008, 11:45)
Z tym Rasputinem to tylko plotki i pomówienia..
*


Skąd ta pewność?
QUOTE(tompo79 @ 21/12/2008, 11:45)
Car też go uwielbiał, a jednak nikt nie nazywa go ""kochającym inaczej".
*


Nie w takim stopniu co caryca, która to przyciągała słabego Mikołaja ku Rasputinowi.

Pozdrawiam!
tompo79
A nie mówiłem:same plotki i pomówienia.Rasputin może i był wyuzdany, ale rodzina panująca to trochę za dużo jak dla zwykłego chłopa. Nawet nie śnił o tym w swioch najbardziej zboczonych wizjach.Po prostu-taka była mentalność.A że opowiadano o takich ekscesach: no cóż; w owych czasach niejeden chciał zdyskredytować rodzinę carską, a Rasputin i jego rosnąca pozycja na dworze swietnie się do tego nadawały.
emigrant
QUOTE(Gronostaj @ 21/12/2008, 16:10)

Nie w takim stopniu co caryca, która to przyciągała słabego Mikołaja ku Rasputinowi.


*



Rasputin miał hipnotyczny wpływ na wiele kobiet. To się zdarza wcale nie tak rzadko. Caryca też była nim zauroczona do fanatyzmu. Z tego powodu nie żal Ci rozstrzelanej kobiety, która prawdopodobnie musiała patrzeć na śmierć wszystkich swoich dzieci?
Gronostaj
QUOTE(tompo79 @ 21/12/2008, 18:03)
A nie mówiłem:same plotki i pomówienia.Rasputin może i był wyuzdany, ale rodzina panująca to trochę za dużo jak dla zwykłego chłopa. Nawet nie śnił o tym w swioch najbardziej zboczonych wizjach.Po prostu-taka była mentalność.A że opowiadano o takich ekscesach: no cóż; w owych czasach niejeden chciał zdyskredytować rodzinę carską, a Rasputin i jego rosnąca pozycja na dworze swietnie się do tego nadawały.
*


Żebyś Ty widział zdjęcia "reporterskie" z życia towarzyskiego w Petersburgu na początku XX wieku to zmieniłbyś zdanie.
QUOTE(emigrant @ 21/12/2008, 21:23)
Caryca też była nim zauroczona do fanatyzmu. Z tego powodu nie żal Ci rozstrzelanej kobiety, która prawdopodobnie musiała patrzeć na śmierć wszystkich swoich dzieci?
*


Tak, bo to było wyjątkowo podłe babsko. Niczym diabeł kusiła cara, aby rozkazał strzelać do ludu. Co by o komunistach nie mówić, to dobrze, że wymierzyli jej sprawiedliwość.

Pozdrawiam!
emigrant
QUOTE(Gronostaj @ 21/12/2008, 22:06)
Tak, bo to  było wyjątkowo podłe babsko. Niczym diabeł kusiła cara, aby rozkazał strzelać do ludu. Co by o komunistach nie mówić, to dobrze, że wymierzyli jej sprawiedliwość.

Pozdrawiam!
*



Coś nieskuteczna była w tym kuszeniu. Szkoda, że car nie poszedł za jej kuszeniami...przynajmniej w 1917r.
tompo79
QUOTE(Gronostaj @ 21/12/2008, 21:06)
Żebyś Ty widział zdjęcia "reporterskie" z życia towarzyskiego w Petersburgu na początku XX wieku to zmieniłbyś zdanie.


Nie przeczę-rozpusta jest super, ale powątpiewam w udział carskiej rodziny takich praktykach.Zwłaszcza,że to się ponoć filmowało wink.gif

Gronostaj
QUOTE(emigrant @ 21/12/2008, 23:15)
QUOTE(Gronostaj @ 21/12/2008, 22:06)
Tak, bo to  było wyjątkowo podłe babsko. Niczym diabeł kusiła cara, aby rozkazał strzelać do ludu. Co by o komunistach nie mówić, to dobrze, że wymierzyli jej sprawiedliwość.

Pozdrawiam!
*



Coś nieskuteczna była w tym kuszeniu. Szkoda, że car nie poszedł za jej kuszeniami...przynajmniej w 1917r.
*


Nie poszedł tylko dlatego, że pójść nie mógł, ale zobacz na 1905 r. i inne wydarzenia. Zresztą co ja piszę; przecież w 1917 r. policja i wojsko też dostały rozkaz strzelania do ludu.

Pozdrawiam!
emigrant
Zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę co ten lud wyprawiał przez następne kilkadziesiąt lat.
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.