Wojny polsko-szwedzkie - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Historia Polski > RZECZPOSPOLITA OBOJGA NARODÓW > Stosunki polsko-szwedzkie
EMEF
Napiszcie coś na tej temat, bo jest to ogólnie niezbyt popularny temacik. Wiadomo, że wybuchły przez dążenia Zygmunta III Wazy do korony szwedzkiej, a także z powodu chęci opanowania przez Szwedów wybrzeży Morza Bałtyckiego i uczynienie z niego "wewnętrznego basenu" Szwecji.
Najsłynniejszymi bataliami są Kircholm, Oliwa, Puck, Ryga i Trzciana (wiem że nie po kolei ale sobie stopniowo przypominałem).
Następstwem tych wojen był Potop, ale ja chcę wiedzieć jeszcze więcej! mad.gif Pomożecie ziomki, nie?
seba1984pce
Podhorodecki Leszek, Rapier i koncerz, Warszawa 1985

Polecam tą lekturę jesli chcesz przeczytac jakąs dobrze napisaną syntezę wojen polsko-szwedzkich.

cO do samych wojen nie możemy powiedziec że winę za nia ponosi wyłacznie Zygmunt III Waza. Konflik polsko-szwedzki sięga korzeniami juz wojny 7 letniej od roku 1563 do 1570. Zakończyła sie ona pokojem w Szczecinie pokojem który nie zatwierdził polsko-litweskich praw do Inflant i Estonii. I to jest przyczyna tego co stało się później. Wkońcu to że wybrany został Zygmunt III to nie tylko jego "piastowskie" czy raczej "jagielońskie" pochodzenie ale może przede wszystkim zawarcie w pacta conventa obietnicy przyłączenia Estonii do Rzplitej. Później kiedy Zygmunt wyprawia sie do Szwecji jako następca tronu Sejm nie omieszka dać mu "drobnego kieszonkowego" oraz wystawić nieco wojska które oczywiście na wszelki wypadek pojada do Szwecji pod sztandarem Króla Szwecji księcia Gotów etc. etc. Tak więc wojny ze Szwecja poniekąd były tez spowodowane postawa szlachty. Nie musimy chyba przypominać o problemach z uzyskaniem funduszy na wojnę. Tym bardziej jest to śmieszne gdyż straty które szlachta poniosła w wyniku wojny o ujście Wisły spokojnie pokryły by koszty uzbrojenia dużej dobrze wyszkolonej armii i pewnie jeszcze by cos zostało. O tym jak dobre wyszkolenie i organizacja armii Rzpiltej było ważne mogą świadczyć wydarzenia z roku 1634 gdy Włądysła IV rozpoczyna reorganizacje wojska. To doprowadza jak to nazwał Podhorodecki do zwycięstwa bez szczęku oręża w 1635 i rozejmu.
EMEF
Postaram się znaleźć tę lekturkę, jednak nie wiem czy w moim miasteczku będą takie książki sad.gif. Poza tym coś tam o tych wcześniejszych wojnach słyszałem czy czytałem, ale naprawdę niewiele.
pure_morning
QUOTE(seba1984pce @ 12/11/2004, 19:46)
Konflik polsko-szwedzki sięga korzeniami juz wojny 7 letniej od roku 1563 do 1570. Zakończyła sie ona pokojem w Szczecinie pokojem który nie zatwierdził polsko-litweskich praw do Inflant i Estonii.
*



Na mocy pokoju w Szczecinie utrzymaliśmy Inflanty, mój drogi.
kedzior
Dlaczego ??

Waza chciał odzyskać tron Szwecji, a głównym powodem była zmiana religi w tym kraju. Szwecja przecież była protestancka. Jednak królowi Szwecji to się nie spodobało i to był dla niego dobry argument, żeby przejąć ziemie polskie i mieć dostęp do morza ze wszystkich stron.

Rozejm

Mimo wspaniałych zwycięstw Chodkiewicza i Koniecpolskiego musieliśmy podpisać niekorzystny rozejm w Starym Targu, a potem przedłużyć go w Sztumskiej Wsi. W taki oto sposób straciliśme prawie wszystkie Inflanty.

Najważniejsze bitwy

-Kokenhausen (1601)
-Biały Kamień (1604)
-Kircholm (1605)
-Oliwa (1627)
-Trzciana (1629)
Daffy





W 1593 roku zmarł Jan III król Szwecji w związku z tym Zygmunt III upomniał się o koronę tego państwa. Rzeczywiście królem został, ale na krótko bo już w 1597 roku Karol Sudermański rozpoczął akcję propagandową przeciwko niemu. Zaniepokojony Zygmunt dostał zgodę sejmu na wyjazd do Szwecji w celu uspokojenia sytuacji i ugruntowania tam swej pozycji, wyruszył wraz z 4000 tys, wojska zaciągniętego w Rzeczpospolitej, która oficjalnie nie miała z całą sprawą nic wspólnego. Po początkowych sukcesach (zdobycie Kalmaru przez Zygmunta oraz zamku Sztokholmskiego przez Jana Łaskiego) wywiązała się przypadkowa bitwa pod Linkoping(chyba tak się to pisze), w której Zygmunt poniósł klęskę i jeszcze jako król Szwecji (po ugodzie) wrócił do Polski. W 1599 Riksdag zdetronizował Zygmunta i powołał na tron jego syna Władysława, który nie zjawił się jednak, w związku z czym królem ogłoszono (w 1600 r.) Karola Sudermańskiego. Dowiedziawszy się o tym Zygmunt, wywiązując się z obietnic złożonych w pactach convenatach, przyłączył Estonię do Rzeczpospolitej. Tak rozpoczęła się wojna...
Po początkowych sukcesach szwedzkich (dotarli do Dźwiny i rozpoczeli oblężenie Rygi) ruszyła, w 1601 roku, kontrofensywa pod dowództwem Jana Zamoyskiego odbiła zajęte przez najeźdźce ziemię. Następnie dowódcą został Jan Karol Chodkiewicz, który skutecznie paraliżował akcję wojsk szwedzkich, zwyciężając np pod Białym Kamieniem w 1604 roku. W 1605 duża 10 000 tysięczna armia szwedzka wylądowała w pobliżu Rygi rozpoczynając jej oblężenie, które zresztą szybko zwinęła na wieść o zbliżającym się Chodkiewiczu (świeżo upieczonym hetmanie wielkim litewskim). Chodkiewicz mimo kilkakrotnej przewagi wroga zwyciężył pod Kircholmem. Później zawierano kolejne rozejmy powodowane głównie problemami wewnętrznym oraz interwencją w Moskwie Rzeczpospolitej oraz wojnach z Danią i Rosją prowadzonych przez młodego Gustawa Adolfa,w przyszłości wielkiego wodza oraz człowieka, który podłożył podwaliny pod potęgę szwedzką.
To taki zaczątek wojen polsko-szwedzkich, które tragiczny koniec znalazły w Wielkiej Wojnie Północnej.
indigo
QUOTE
królem ogłoszono (w 1600 r.) Karola Sudermańskiego


Pomyłka - Karola Sudermańskiego królem ogłoszono w 1604 roku...
TomekGeralt
Gdyby Zygmunt był bardziej tolerancyjny w sprawach religii protestanckiej, może doprowadziłby do uni polsko-szwedziej. Aczkolwiek małe były na to szanse, ponieważ szlachtę raczej nie obchodziły prowincje nadmorskie, stworzenie silnej floty nad Bałtykiem, odnosili się raczej sceptycznie do protestantów.
Początkowo polska jazda gromiła Szwedów, ale w czasach Gustawa Adolfa tylko niekiedy wygrywała (Stanisław Koniecpolski).
Jednakże rozejmy nie musiały byc dla RON-u aż tak niekorzystne.
Danzel
Witajcie! Wiem że przyczyną wojen Polsko-Szwedzkich min. było to że Zygmunt III Waza mienił sie az do śmierci królem Szwecji (jego ojciec Jan Waza byl królem Szwcji) szwedzi bali sie o sprawy religie bo byli protestantami a Zygmunt byl wyznania katolickiego. Czy jeżeli Z.Waza zrzekł by sie pretensji to tronu Szwedzkiego to czy możliwe jest ze do tej wojny by nie doszło?
artifakt
Moim zdaniem tak, bo odszedłby jedynie pośredni "zapalnik" do wybuchu wojny. Dużo ważniejszymi przyczynami były:
- Szwedzka koncepcja "uczynienia Morza Bałtyckiego morzem wewnętrznym Szwecji":
* walka o Inflanty - "oko Rzeczpospolitej"
* walka o Pomorze Gdańskie
* Status Prus Książęcych
* problem sojuszu moskiewsko-szwedzkiego.
ewelinkaaaaa
A jakie były skutki wojny polsko szwedzkiej w XVIIw?

-Polska traci wiekszosc Inflant
-Polska zachowuje Kurlandię
uniezaleznienie sie Prus, ktore okazaly sie byc powaznym przeciwnikiem Rzeczpospolitej...

cos jeszcze ?... confused1.gif Z góry dzięki...
Domen
QUOTE
wyruszył wraz z 4000 tys, wojska zaciągniętego w Rzeczpospolitej, która oficjalnie nie miała z całą sprawą nic wspólnego. Po początkowych sukcesach (zdobycie Kalmaru przez Zygmunta oraz zamku Sztokholmskiego przez Jana Łaskiego) wywiązała się przypadkowa bitwa pod Linkoping(chyba tak się to pisze), w której Zygmunt poniósł klęskę i jeszcze jako król Szwecji (po ugodzie) wrócił do Polski.


Przed bitwą pod Linkoping była jeszcze bitwa pod Stegeborgiem (8 września 1598 roku), w której zmiażdżyliśmy trzykrotnie liczniejszych Szwedów (naszych było ok. 6 tysięcy - od razu po przybyciu do Szwecji 4-tysięczna armia polska została wzmocniona przez ok. 4 tysiące popleczników Zygmunta w Szwecji, którzy zajęli Kalmar i tam powitali flotę Zygmunta - pozostałe ok. 2 tysiące wojska nie wzięło udziału w bitwie i znajdowało się w Kalmarze, w Sztokholmie i na innych zajętych terytoriach) - w bitwie zginęło 5,000 zwolenników Karola Sudermańskiego - była szansa zmiażdżyć ich całkowicie, niestety Zygmunt III Waza rozkazał wstrzymać pościg i rzeź uciekającej rozbitej armii szwedzkiej - nie chciał w tak bezlitosny sposób mordować swoich przyszłych poddanych - tym sposobem Karol Sudermański zdołał ujść z życiem z tej masakry, po czym udał się na północ gdzie zebrał kolejną armię.

Wtedy powrócił aby odzyskać Sztokholm i władzę - spotkał się z armią Zamojskiego pod Linkoping (25 września 1598 roku). Dzięki mgle i przewadze liczebnej (ok. 15 tysięcy przeciwko 8 tysiącom), oraz niesprzyjającym polskim oddziałom warunkom terenowym - pokonał Zygmunta - w czasie bitwy pod Linkoping polski król dostał się do niewoli. W zamian za wolność musiał zrzec się tronu i wydać swoich szwedzkich popleczników w rędze Sudermańskiego - ten ich zgładził.

To jednak nie koniec zmagań - Zygmunt z armią wycofali się do Kalmaru - stamtąd król wraz z większą częścią wojska powrócił do Polski - do Gdańska dotarł 30 października 1598. Jednakże w Kalmarze pozostawiono silny garnizon składający się z wojsk polskich i szwedzkich popleczników Zygmunta.

Garnizon ten bronił portu i twierdzy w Kalmarze przez ok. rok - aż do października 1599 - wtedy skapitulował z powodu wyczerpania się zapasów żywności. Potop polski dobiegł końca wink.gif.

W kolejnym roku - 1600 - Szwedzi wylądowali w Inflantach. Decydujące zwycięstwo strony polsko-litewskiej to Kircholm, ale ciężkie walki trwały do 1609 roku - wtedy Polacy byli w ofensywie (w 1609 m.in. zdobycie Parnawy przez Polaków, zwycięstwo Polaków w bitwie morskiej pod Salaspilis, zwycięstwo Rzplitej pod Gawią) - formalny traktat potwierdzający polskie zwycięstwo i zdobycze terytorialne podpisano w 1611.
Janusz Radziwiłł
QUOTE(Daffy @ 14/04/2007, 11:29)
W 1593 roku zmarł Jan III król Szwecji

Jan III Waza zmarł 17 listopada 1592 r.

QUOTE(Danzel @ 1/02/2008, 11:54)
Czy jeżeli Z.Waza zrzekł by sie pretensji to tronu Szwedzkiego to czy możliwe jest ze do tej wojny by nie doszło?

Noim zdaniem, do konfliktu polsko-szwedzkiego i tak doszłoby prędzej czy później. Kością niezgody były Inflanty, a poza tym Szwedzi od czasów panowania Gustawa II Adolfa dążyli do dominium Maris Baltici i uczynienia z Bałtyku szwedzkiego wewnętrznego jeziora, co musiało spowodować nieuchronny konflikt z Rzecząpospolitą Obojga Narodów, posiadającą Pomorze Gdańskie, Warmię, Kurlandię, Inflanty oraz sprawującą lenne zwierzchnictwo nad Prusami Książęcymi.
Barg
Ekspansja Szwedów na południowe wybrzeża Bałtyku zaczęła się przed Gustawem Adolfem. Zaczął ję książę Karol Sudermański (koronował się jako Karol IX)
Janusz Radziwiłł
QUOTE(Barg @ 25/06/2009, 20:47)
Ekspansja Szwedów na południowe wybrzeża Bałtyku zaczęła się przed Gustawem Adolfem. Zaczął ję książę Karol Sudermański (koronował się jako Karol IX)

Tę ekspansję rozpoczął już Eryk XIV, podbijając Estonię w 1561 r.
Barg
QUOTE(Janusz Radziwiłł @ 26/06/2009, 7:28)
Tę ekspansję rozpoczął już Eryk XIV, podbijając Estonię w 1561 r.
*


A ja myślałem że Rewel wraz z pólnocną Estonią dobrowolnie poddał się Szwedom w 1561 roku.
Janusz Radziwiłł
QUOTE(Barg @ 26/06/2009, 15:57)
A ja myślałem że Rewel wraz z pólnocną Estonią dobrowolnie poddał się Szwedom w 1561 roku.

Stanisław Cynarski w książce "Zygmunt August" może nie wprost, ale pośrednio daje do zrozumienia, iż Eryk XIV zajął zbrojnie Estonię.
Barg
W 1561 r. w Rewlu stacjonowała polska załoga, która jednak opuściła miasto ze względu na brak pomocy z zewnątrz. Szwedzi zajęli Rewel zbrojnie ale tam nikt nie stawiał im oporu (tzn w 1561 r.).
Janusz Radziwiłł
QUOTE(Barg @ 7/07/2009, 14:12)
W 1561 r. w Rewlu stacjonowała polska załoga, która jednak opuściła miasto ze względu na brak pomocy z zewnątrz. Szwedzi zajęli Rewel zbrojnie ale tam nikt nie stawiał im oporu (tzn w 1561 r.).

A więc mam rację smile.gif Czy mógłbyś podać źródło tej informacji?
Barg
Dariusz Kupisz w Połock 1579 wspomina o tym wydarzeniu, tzn. napisał że ludność Rewla dobrze przyjęła Szwedów. Natomiast o dobrowolnym opuszczenu Rewla przez załogę polską nie mogę sobie przypomnieć gdzie o tym czytałem, jak znajdę to napiszę.
MattBill
Nawet gdyby polsko-litewscy Wazowie odpuścili pretensje do korony szwedzkiej do konfliktu miedzy Warszawą a Sztokholmem by doszło. Rzeczpospolita stała na drodze głównego terenu szwedzkiej ekspansji, czyli basen Bałtyku.
Inna sprawa, że zapewne konflikty te nie wybuchałyby z taką częstotliwością, nie były tak zajadle prowadzone i nie wybuchły już w pod koniec XVI w. Do konfrontacji w Inflantach musiało dojść. Być może też do walk o ujscie Wisły. Ale "Potopu" już raczej nie byłoby.
rafalm
QUOTE
Nawet gdyby polsko-litewscy Wazowie odpuścili pretensje do korony szwedzkiej do konfliktu miedzy Warszawą a Sztokholmem by doszło.

i
QUOTE
Ale "Potopu" już raczej nie byłoby.

confused1.gif confused1.gif confused1.gif
To jak w końcu, doszłoby do konfliktu, czy też nie confused1.gif i dlaczego sądzisz, że nie byłoby potopu confused1.gif
MattBill
QUOTE(rafalm @ 26/08/2009, 20:51)
QUOTE
Nawet gdyby polsko-litewscy Wazowie odpuścili pretensje do korony szwedzkiej do konfliktu miedzy Warszawą a Sztokholmem by doszło.

i
QUOTE
Ale "Potopu" już raczej nie byłoby.

confused1.gif confused1.gif confused1.gif
To jak w końcu, doszłoby do konfliktu, czy też nie confused1.gif i dlaczego sądzisz, że nie byłoby potopu confused1.gif
*



Przecież "Potop" to nie jedyny konflikt polsko-szwedzki, nie zawężajmy antagonizmu do lat 1655-60. Wojny z I poł. XVII w. były przejawem szwedzkiego dążenia do zdobycia wybrzeży Bałtyku - do nich dojść musiało. "Potop" miał już inny charakter, bo Karol X Gustaw wszedł wgłąb Rzeczypospolitej. Szwedzką racją stanu było zdobycie Gdańska, ale nie Krakowa czy Zamościa.Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
Dragon Koronny
Poza tym zdaje się na naszym forum ktoś wspominał o tym, że przed potopem Szwedzi szukali pretekstu do ataku Reczypospolitej lub Moskwy - wysłali do Jana Kazimierza "ofertę" w której domagali się, by zrzekł się on tronu szwedzkiego, a gdy ten odmówił, pretekst mieli gotowy.
Zastanawia mnie na ile możliwy był atak na Moskwę...
Kytof
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 9:47)
QUOTE(rafalm @ 26/08/2009, 20:51)
QUOTE
Nawet gdyby polsko-litewscy Wazowie odpuścili pretensje do korony szwedzkiej do konfliktu miedzy Warszawą a Sztokholmem by doszło.

i
QUOTE
Ale "Potopu" już raczej nie byłoby.

confused1.gif confused1.gif confused1.gif
To jak w końcu, doszłoby do konfliktu, czy też nie confused1.gif i dlaczego sądzisz, że nie byłoby potopu confused1.gif
*



Przecież "Potop" to nie jedyny konflikt polsko-szwedzki, nie zawężajmy antagonizmu do lat 1655-60. Wojny z I poł. XVII w. były przejawem szwedzkiego dążenia do zdobycia wybrzeży Bałtyku - do nich dojść musiało. "Potop" miał już inny charakter, bo Karol X Gustaw wszedł wgłąb Rzeczypospolitej. Szwedzką racją stanu było zdobycie Gdańska, ale nie Krakowa czy Zamościa.Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*



A nie łatwiej wyjaśnić to po prostu tym, że Carolusem pokierowała zasada apetyt rośnie w miarę jedzenia?
rafalm
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 8:47)
Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*


A nie sądzisz, że powód był bardziej prozaiczny confused1.gif Znalezienie zatrudnienia dla pozostawionej po Wojnie Trzydziestoletniej armii, poprzez wydanie na jej łup osłabionej Rzplitej huh.gif Natomiast zajęcie Warszawy, czy Krakowa wiązało się, z jak to dobrze przedmówca określił: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
MattBill
QUOTE(rafalm @ 30/08/2009, 21:39)
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 8:47)
Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*


A nie sądzisz, że powód był bardziej prozaiczny confused1.gif Znalezienie zatrudnienia dla pozostawionej po Wojnie Trzydziestoletniej armii, poprzez wydanie na jej łup osłabionej Rzplitej huh.gif Natomiast zajęcie Warszawy, czy Krakowa wiązało się, z jak to dobrze przedmówca określił: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
*


No tak, to na pewno:) Ale Szwecja mogła też skierować swoją armię na Moskwę. Wybór padł na Rzplitą, na co wpływ miało kilka rzeczy, ale jedną z ważniejszych była obsada jej tronu.
Kytof
QUOTE(MattBill @ 31/08/2009, 10:54)
QUOTE(rafalm @ 30/08/2009, 21:39)
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 8:47)
Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*


A nie sądzisz, że powód był bardziej prozaiczny confused1.gif Znalezienie zatrudnienia dla pozostawionej po Wojnie Trzydziestoletniej armii, poprzez wydanie na jej łup osłabionej Rzplitej huh.gif Natomiast zajęcie Warszawy, czy Krakowa wiązało się, z jak to dobrze przedmówca określił: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
*


No tak, to na pewno:) Ale Szwecja mogła też skierować swoją armię na Moskwę. Wybór padł na Rzplitą, na co wpływ miało kilka rzeczy, ale jedną z ważniejszych była obsada jej tronu.
*



Absolutnie nie, w czasach wielkiej smuty Szwecja walczyła z Rosją, bo po prostu była słabsza od Polski. AD 1655 RON nie układało się w wojnie z Rosją (co nie znaczy, że była słabsza), więc to RON została zaatakowana.
rafalm
QUOTE(MattBill @ 31/08/2009, 9:54)
QUOTE(rafalm @ 30/08/2009, 21:39)
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 8:47)
Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*


A nie sądzisz, że powód był bardziej prozaiczny confused1.gif Znalezienie zatrudnienia dla pozostawionej po Wojnie Trzydziestoletniej armii, poprzez wydanie na jej łup osłabionej Rzplitej huh.gif Natomiast zajęcie Warszawy, czy Krakowa wiązało się, z jak to dobrze przedmówca określił: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
*


No tak, to na pewno:) Ale Szwecja mogła też skierować swoją armię na Moskwę. Wybór padł na Rzplitą, na co wpływ miało kilka rzeczy, ale jedną z ważniejszych była obsada jej tronu.
*


A mógłbyś napisać, gdzie wyczytałeś, że powodem Potopu była chęć pozbawienia polskich Wazów korony Rzplitej confused1.gif
MattBill
QUOTE(rafalm @ 31/08/2009, 19:16)
QUOTE(MattBill @ 31/08/2009, 9:54)
QUOTE(rafalm @ 30/08/2009, 21:39)
QUOTE(MattBill @ 29/08/2009, 8:47)
Sądzę, że "Potop" to przejaw dążenia do trwałego pozbawienia polskich Wazów korony polsko-litewskiej przez podbój Rzeczypospolitej. Gdyby było inaczej Szwedzi zatrzymaliby się w Prusach i Kurlandii.
*


A nie sądzisz, że powód był bardziej prozaiczny confused1.gif Znalezienie zatrudnienia dla pozostawionej po Wojnie Trzydziestoletniej armii, poprzez wydanie na jej łup osłabionej Rzplitej huh.gif Natomiast zajęcie Warszawy, czy Krakowa wiązało się, z jak to dobrze przedmówca określił: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
*


No tak, to na pewno:) Ale Szwecja mogła też skierować swoją armię na Moskwę. Wybór padł na Rzplitą, na co wpływ miało kilka rzeczy, ale jedną z ważniejszych była obsada jej tronu.
*


A mógłbyś napisać, gdzie wyczytałeś, że powodem Potopu była chęć pozbawienia polskich Wazów korony Rzplitej confused1.gif
*


Pisząc "obsada tronu" Rzeczypospolitej miałem na myśli pretensje dynastii Wazów do szwedzkiego tronu. To mogło być niebezpieczne dla Carolusa, który nie był przedstawicielem szwedzkiego rodu panujacego Wazów. Nie twierdzę, że były one czynnikiem decydującym, bo takim była chęć znalezienia źródła utrzymania szwedzkiego wojska i zajęcia polsko-litewsko-pruskiego wybrzeża. Nie pozostawały one jednak bez znaczenia i były stałym elementem towarzyszącym konfliktom na linii Warszawa-Sztokholm.
VK-cymberkaj
Odnośnie wojen polsko-szwedzkich, za prawdziwą klęskę osobiście uważam wojnę o ujście Wisły. Potop może i był klęską totalną, ale usprawiedliwioną. Powstanie Chmielnickiego nieoczekiwane wsparte przez Moskwę, obecność całości wszelkich wojsk na wschodzie ("armię" pod Ujściem raczej trudno nazwać armią), 7-letnia, wyczerpująca wojna...

Klęskę potopową da się więc w miarę usprawiedliwić, ale klęskę w wojnie o ujście Wisły już absolutnie nie! co prawda armia szwedzka ery Gustawa Adolfa była doskonale zorganizowana (nie tak, jak po wojnie trzydziestoletniej, ale jednak), ale zmarnowano jak dla mnie doskonałą dla nas ówczesną sytuację polityczną-zwycięstwa Habsburgów w wojnie trzydziestoletniej.

Jak wiadomo, Richelieu i państwa protestanckie stale namawiały Szwecję do zaprzestania wojny z RON-em i włączenie się w wojnę trzydziestoletnią. Powodem były właśnie nadmierne sukcesy ligi katolickiej. Wg mnie to mogło się potoczyć tak:

RON nadal walczy ze Szwecją, ale jednocześnie wspiera Austrię gigantycznym wsparciem finansowym, które jeszcze bardziej przechyla szalę zwycięstwa na stronę katolików. Co prawda skąpa szlachta byłaby kategorycznie przeciwna podwójnemu wydatkowi (na wojnę i na Austrię), ale pretekstem byłoby po prostu to, że w czerwcu 1629 r. Austria wysłała nam 5000 posiłków-że niby to wsparcie finansowe na kolejne posiłki, a w rzeczywistości na wojnę w Niemczech, i że to niby właśnie Austria nie wywiązuje się z umowy bez naszego wpływu.

Czekamy kilka miesięcy, nadal finansowo wspierając Austrię. Dzięki owemu wsparciu i temu, że Szwedzi wciąż są zajęci na pomorzu gdańskim, katolicy odnoszą piorunujące, miażdżące sukcesy nad protestantami. Wówczas składamy protestantom ultimatum.

Nie zgodzimy się na pokój ze Szwecją (tym samym wciąż ich trzymając na uwięzi) i nadal będziemy wspierać finansowo cesarza, chyba że Szwecja zgodzi się na nasze warunki pokoju: wycofanie się z naszych terenów oraz oddanie Inflant (być może nawet i Estonii smile.gif ). Jeżeli Szwedzi zgodzą się na takie warunki pokoju, zrywamy pomoc pieniężną dla Austrii i pozwalamy Szwedom w końcu wejść do Niemiec. W ten sposób zyskujemy sobie pełne wsparcie polityczne Francji i Anglii, które zaczynają usilnie i uparcie namawiać Gustawa Adolfa do pokoju na naszych warunkach.

Co prawda pełne wsparcie polityczne dla nas od ligi protestanckiej samo w sobie nie przekonałoby Gustawa Adolfa do tak haniebnego dla niego pokoju, aczkolwiek w połączeniu z klęską z nami w jakiejś jednej, decydującej bitwie...


Krótko mówiąc, kompletnie zmarnowaliśmy doskonałą dla nas sytuację polityczną. Zresztą nawet i bez tego byliśmy w stanie autentycznie ich pokonać... sleep.gif
Kadrinazi
Tematy historii alternatywnej to inny dział wink.gif poza tym to co kolega napisał to jest niesamowicie oparte na pobożnych życzeniach. Przypominam że w rzeczywistości armie cesarskie i LK pozamiatały nader zgrabnie najemników Chrystiana IV i de facto opór protestantów został do 1629 roku złamany. Problemem cesarstwa było zaangażowanie na zbyt wielu teatrach działań - korpus posiłkowy w Prusach, wsparcie dla Hiszpanów w Niderlandach, bardzo dużo sił angażowała wojna o sukcesję mantuańską, do tego okupacja terenów protestanckich. Poza tym warto by też spojrzeć na opłakany stan w jakim była armia koronna w Prusach jesienią 1629 roku, nie bardzo byliśmy w stanie dłużej prowadzić działania bojowe na dużą skalę.
VK-cymberkaj
No cóż, może faktycznie przesadziłem z tymi potencjalnymi zwycięstwami Habsburgów, jednak bardziej chodziło o ich groźbę.

QUOTE(Kadrinazi)
Poza tym warto by też spojrzeć na opłakany stan w jakim była armia koronna w Prusach jesienią 1629 roku, nie bardzo byliśmy w stanie dłużej prowadzić działania bojowe na dużą skalę.

To prawda, aczkolwiek bardziej myślałem o tym jako o przekonująco-śmiałej groźbie, choć bez pokrycia.

Po prostu skoro Władysław Waza bezzbrojnie anulował cło gdańskie i zwrócił RON-owi porty pruskie poprzez samą groźbę wycofania Szwecji z wojny trzydziestoletniej, to czemu nie dałoby się zastosować takiej taktyki już podczas rokowań w Altmarku (cała ta moja historyjka to po prostu ewentualny dodatkowy element przekonywujący względem Szwecji)? No cóż, Zygmunt III raczej nie dorównywał swemu synowi w dyskretnej grze, jaką jest polityka...

Oficjalna neutralność w ogólnoeuropejskiej wojnie przy jednoczesnym graniczeniu z obydwoma stronami (a raczej fragmentami stron) oferowała baaaardzo szerokie możliwości, zmarnowane możliwości.
Kadrinazi
Upatrywałbym raczej naszej szansy w 1635 roku, kiedy to mieliśmy o wiele silniejsze argumenty i sytuacja Szwedów była znacznie gorsza. To jest dopiero niewykorzystana okazja...
Anasurimbor
QUOTE(Kadrinazi @ 28/05/2011, 21:15)
Upatrywałbym raczej naszej szansy w 1635 roku, kiedy to mieliśmy o wiele silniejsze argumenty i sytuacja Szwedów była znacznie gorsza. To jest dopiero niewykorzystana okazja...

Fakt niedawna klęska pod Nördlingen postawiła Szwecję w takiej sytuacji że wojna z RON była im całkiem nie w smak.
zywiec.gif 2000 pany piwo dla wszystkich biggrin.gif
elöharcos
Witam.
Jeśli można, chciałbym zadać pytanie dotyczące pierwszych wojen polsko-szwedzkich, jeszcze w XVIw, w ramach I wojny północnej. Co wiemy na jej temat? W książce "Rapier i koncerz" znalazłem tylko wzmianki o zwycięskiej dla nas bitwie pod Kirempe i o bitwie morskiej pod Darłowem. Mógłby ktoś rozszerzyć temat?
Kadrinazi
W tej wojnie przeważały starcia duńsko-szwedzkie, my tam byliśmy nieco 'na doczepkę' wink.gif Dla nas ważniejsze były starcia przeciw Moskwie, czyli trwająca w okresie 1558-1570 wojna w Inflantach. Szwedzi wspierali tam Moskwę, w 1563 roku podeszli nawet pod Rygę, ale wycofali się w obliczu polskiej odsieczy.
Barg
Czytając biografię Hetmana Koniecpolskiego, pióra p. Leszka Podhorodeckiego znalazłem informację (na str. 174) iż Polacy zdobyli duży szwedzki okręt wojenny (40 dział), który osiadł na mieliźnie pod Helem. Data (mniej więcej) tego wydarzenia to wrzesień 1628 roku. Czy ktoś wie coś więcej? I może coś napisać?
Kadrinazi
Napisał o tym w liście do hetmana (datowanym na 11 września 1628 roku) rotmistrz Bąk-Lanckoroński, który zawiadywał garnizonem Pucka. Okręt miał 36 dział, do niewoli wzięto z nim dwóch kapitanów - jednego okrętowego a drugiego żołdackiego. A zresztą co ja będę pisał, wszak w necie są 'Pamiętniki o Koniecpolskich', rzeczony list można przeczytać:
http://pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata?id...om=publication&
Barg
Dzięki, przeczytam w wolnej chwili...
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.