U-110 - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > III Rzesza i państwa osi > Marynarka wojenna (głównie Kriegsmarine)
DeeNee
Czy ktoś może wie jak zakończył swą służbę na morzu U-110 dowodzony przez Lempa? Ja słuszałem, że wpadł na bombę głębinową, ale inni twierdzą, że zatonął transportowany przez Anglików. confused1.gif
Marcin R.
Niszczyciele zmusiły U-110 do wynurzenia. Załoga została zdjęta z okrętu, a na pokład weszła grupa abordażowa, która zabrała cenne dokumenty kryptograficzne. Okręt zatonął podczas holowania. Polecam świtną stronę www.uboat.net.
QUOTE
wpadł na bombę głębinową
confused1.gif Na bombę głębinową nie można wpaść smile.gif . Są zrzucane z pokładu jednostki nawodnej i wybuchają na ustalonej głębokośći. Aby zniszczyć okręt podwodny nie trzeba go trafić bezpośrednio. Bomba głębinowa ma ogromną siłę wybuchu. Bliski wybuch - w granicach do 50-60 m od okrętu może go poważnie uszkodzić i zmusić do wynurzenia - vide U-110.
mmirage
Kilka szczegółów:
Wszystko zaczęło się od U-94, który wytropił konwój OB 318 (eskortowała go EG-7, póżniej zmieniła go 3 Grupa Eskortowa). Kiedy U-110 i dowodzący nim Lemp dotarł do konwoju, była noc. Pomimo braku osłony lotniczej konwoju dowódzcy U-Bootów postanowili przełożyć atak na rano, gdyż noc była zbyt jasna i przeprowadzenie ataku nawodnego byłoby dość ryzykownym przedsięwzięciem. Ponadto dowódzcy liczyli, że rano opuszczą konwój eskortowce. Jak się okazało, eskortowce nadal trzymały się konwoju - mimo tego postanowiono przeprowadzić atak. Eskortowce wykryły U-110 i obrzuciły (no właśnie, DeeNee, obrzuciły smile.gif ) go bombami głębinowymi, które spowodowały dość poważne uszkodzenie - U-Boot niesopdziewanie wyszedł na powierzchnię, gdzie zajęły się nim niszczyciele. Lemp wydał rozkaz opuszczenia okrętu. Chwilę wcześniej krzyknął by otworzono zawory, co spowodowałoby samozatonięcie okrętu. Zawory pozostały zamknięte, pomimo żarliwych zapewnień mechanika o wykonaniu rozkazu.
Załoga w panice zaczęła wychodzić na powierzchnię, nikt jednak nie pomyślał o wyrzuceniu za burtę Enigmy czy tajnych dokumentów. Lemp i Eichelborn (mechanik) byli ostatnimi, którzy opuścili U-110. Kiedy znajdowali się już poza okrętem z przerażeniem stwierdzili, że U-110 nie ma najmniejszego zamiaru tonąć! Lemp postanowił płynąć z powrotem na pokład. Co działo się z nim dalej, pozostaje nadal kwestią sporną: niektórzy twierdzą, że zginął od kuli Anglika, niektórzy - że w akcie desperacji popełnił samobójstwo. (i na to Admiralicja znalazła rozwiązanie: stwierdzono, że Lemp po prostu utonął).
Na pokład U-110 weszli Anglicy. Znaleźli całą masę tajnych dokumentów szyfrowych, map, plany niemieckich pól minowych i Enigmę. Anglicy postanowili odholować U-Boota na Islandię, ukrywając to przed załogą U-110. Zamocowano liny holownicze i rozpoczęto akcję, która przebiegała naprawdę sprawnie. Do czasu. 10 marca, tj. następnego dnia, okręt nagle stanął i... utonął.








Skoro już jesteśmy przy tematach "zdobycznych" U-Bootów to co sądzicie o poddaniu się i tchórzostwie Rahmlowa (U-570)? Czy powinien odpowiadać za swój haniebny czy przed sądem wojennym? No bo przecież historia usprawiedliwia pierwszego oficera wachtowego, Berndta (ucieka z obozu dla jeńców z zamiarem zniszczenia U-570, ginie podczas realizacji planu)a Rahmlow nie zrobił nic...
florek-XXX
9 maja 1941 roku dowodzony przez Lepma U-110 (był to nowiutki okręt typu IX - wodowany 21 listopada 1940 roku) zaatakował u wybrzeży Grenlandii konwój statków. Salwą trzech torped trafił dwa statki.
Po ataku U-110 zatrzymał się na głębokości peryskopowej gdyż kapitan Lemp chciał obejrzeć rezultaty ataku. Wtedy też peryskop U-110 dostrzeżono z pokładu korwety HMS "Aubretia", która obrzuciła go bombami głębinowymi i zmusiła do wynurzenia. Do akcji włączyły się też dwa niszczyciele - HMS "Bulldog" i HMS "Broadway".
Oddział abordażowy z "Bulldoga" opanował pokład U-110, zdobywając kompletną Enigmę. Spośród niemieckiej załogi, zginęło 15 osób (w tym kapitan Lemp).
mmirage
Małe sprostowanie do mojej wcześniejszej wypowiedzi: cała akcja rozgrywa się w maju, nie w marcu.
Homer
Apropo wątku Rahmlowa to polecam książkę "Biografia Otto Kretschmera", w której to jest opisana wymieniuona sytuacja, bowiem Rahmlow znalazł się w tym samym obozie co Kretschmer! To sąd koleżeński polecił Berndtowi zatopienie U-570, gdyż ten chciał zmazać z siebie hańbę wiązaną z zatonięciem U-570. W czasie realizowania planu zatopienia okrę idąc drogą Berndt został zastrzelony i zmarł. Po tych wydarzeniach Berndt został oczyszczony z winy, ale co z Rahmlowem? Kretschmer był przesłuchiwany w sprawie Rahmlowa i Berndta o czym obszerniej w wymienionej książce!
Rahmlow nie poczuwał się do winy (sic!), mimo że inni dowódcy uważali za punkt honoru zniszczenie tajnych dokumentów i zatopienie okrętu, gdy ten miałby już wpaść w ręce wroga! sleep.gif
pawelciol
Jeśli mowa jest o zdobytych U-Bootach to nie można zapomnieć o "U-250" zatopionym przez sowiecki ścigacz "MO-103" w czerwcu 1944 , we wrześniu 1944 okręt został podniesiony . Został nazwany "TS-14" i wcielony do marynarki sowieckiej - potem złomowany
KrisJG3
Witam,

Cała historia U-110 oraz ich ataku na konwój jest pokazana na tym filmie:
http://filmin.pl/video/WM6N5394DDKS/Konw%C...dzi-kl%C4%99ski
było pokazane też 20 stycznia 2012 na kanale: Natiolan Geographic - moze bedzie w tygodniu powtórka ?

Tytuł odcinka: Konwój: Bitwa o Atlantyk- Na krawędzi klęski.
Załączm Wam fotke Fritza Juliusa Lampa oraz porównawcze zdjęcia z netu. Mój kolega znalażł fotke na stychy w Załomiu i istnieje szansa ze to bedzie jego załoga- próbujemy ustalic- mozecie pomóc?


Tu macie wiecej detali o U-110:

http://www.uboatarchive.net/U-110INT.htm

Fritz Julius Lamp - tu podobny rowniez:

http://silentseawolvesmsw.devhub.com/bl ... s-athenia/

Wyczyn:

http://silentseawolvesmsw.devhub.com/bl ... s-athenia/

Tu sa wieksze fotki z zidentyfikowanym Fritzem Juliusem Lempem:
http://www.militaria321.com/auktionsdetails.cfm

trzeba wyszukac tam znalazłem te porównawcze.

Prosze o waszą ocene załączonego zdjęcia oraz te z netu porównawcze- moje to te z załoga do id.

Nie moge dodać fotki zatem bedzie do obejrzenia tutaj:

http://www.ubootwaffe.pl/index.php?option=...0Za%C5%82om.jpg

http://www.ubootwaffe.pl/index.php?option=...&p=28767#p28767

lub tu:

http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?f=110&t=183443
KrisJG3
Załoga U-110:

http://www.ubootwaffe.net/crews/crews.cgi?...y=1;boatnum=110


http://www.ubootwaffe.net/crews/crewalbum....1918-11-02Z110Z

To własnie z U-110 przejęto Enigmę.
Andrea$
QUOTE


Zaiste, nikt tego nie wiedział, ani nie napisał wcześniej.
Zanim coś wkleisz, przeczytaj, czy o tym przypadkiem już nie było.
Konrad11
Co do U-570: 27 sierpnia 1941 roku zanurzajacy się U-570 został zauważony przez brytyjski samolot, ten zameldował o tym i „na zmianę” przybył inny samolot kiedy tamtem wracał do bazy. 2 godziny pózniej U-570 się wynurzył, dowódca nie rozjerzał się w pore przz peryskop przez co nie wiedział ze nad nim lata brytyjski Hudson. Brytyjska maszyna dowodził J. Thompson, zauważył on U-Boota i celnie obrzucił bombami głebinowymi. U-570 dostał przecieku na dziobie, zgasło swiatło, uszkodzone zostały tez akumulatory z których zaczął wydowbywac się chlor. To wszystko spowodowało panike na okręcie. Okręt zaczął opadać w głąb oceanu, jedynym wyjściem było wynurzenie (tak relacjonował Rahmlow). U-Boot wyskoczył na powierzchnie. Uszkodzony był tez żyrokompas przez co nie było wiadomo dokąd okręt miałby płynąć. Rahmlow podjął decyzję o zatopieniu okrętu. Jednakze brytyjski samolot utrzymywał kontakt wzrokowy z U-570 i wzywał posiłki. Rahmlow zdażył jeszcze wyrzucić za burtę lub zniszczyc tajne dokumenty, ale nic więcej. Po czasie pojawił się brytyjski niszczciel i okręt patrolowy. U-Boot został ostrzelany z broni pokładowej, kilku Niemców zostało rannych co wzmogło jeszcze większą panike i sprzeciw załogi odnośnie zatopienia U-Boota. Brytyjczycy zagrozili jeszcze ze U-Boot ma zostać utrzymany na powierzchni bo w przeciwnym razie nikt z niemieckiej załogi nie zostanie uratowany (osobiście uwazam ze był to bluff). Do tego Niemcy utracili sprzęt ratunkowy (ale nie bardzo wiem w jaki sposócool.gif. Po tym wszystkim panika na okręcie sięgneła apogeum nad którą Rahmlow nie potrafił zapanować. Niemców trzymano w szachu a oni sami nie umieli nic zrobić. Na noc Brytyjczycy rozkazali Niemcom zapalić malą lampę sygnalizacyjną aby nie stracić z nim kontaktu. Niemcy posłusznie wykonali zadanie. Nad ranem próbowano zarzucić hol. Niemciecki okręt dostał trymu na dziób. Niemcy nie robili nic aby dopomóc w ratowaniu okrętu i sygnalizowali ze nie są w stanie już dłuzej utrzymać okrętu. Brytyjczycy rozkazali opróznić z ropy zbiorniki oraz opróznić balast. Jako siły presfazji użyto kilku serii z km-u. Niemcy wypompowali cały balast przez co U-570 ukazał się Anglikom w całej swej okazałosci. Udało się w końcu załozyć hol z okrętu HMS Kingston Agate. Zdjeto też cała niemiecka załogę z pokładu. Po różnych przygodach takich jak zerwanie holu udao się w końcu osadzic U-570 na mielźnie Thorlakshafn w Islandii. Po inspekcji uznano ze kadłub sztywny nie został uszkodozny, przciekał tylko jeden ze zbiorników balastowych. Na dziobie było troche wody. Wątpiono ze chlor w ogóle się wydobywał.Silniki i kompresowy był sprawne. Generalnie na okręcie panował wielki bałągan. Prowiat zmieszał się z wodą z zęzy co powodowało ogromny smród. Po dokładnej inspekcji ustalono ze kadłub był tylko w kilku miejscach nieszczelny, nie wiadomo czy to przez bomby czy poprzez usadzenie okrętu na mieliźnie. Z 62 baterii akumulatorów zniszczonych było 21 a w tylnym przedziale 26. Niemiecka załoga dokonał zniszczeń tylko w obrębie maszyn radiowych, szumonamirnik uszkodzony został tylko częsciowo. Przelicznik torpedowy był tylko lekko uszkodzony. Żyrokompas częściowo zniszczony. Optyka peryskopu została zdewastowana i wyrzucona za burtę a sam peryskop miał w środku wodę i ropę. Od chwili uszkodzenia okrętu do momentu zdjecia załogi, marynarze na U-570 przebywali przez 24 godziny. Anglicy byli ogromnie zdziwieni ze przez tyle czasu Niemcy dokonali na okrecie tak mało zniszczeń.

Pozostaje pytanie dlaczego Niemcy dopuscili do przejecia okrętu. Głownym winowajcom jest Rahmlow, który w 1941 miał już 32 lata. W Kriegsmarine był od 13 lat ale U-570 był jego pierwszym okrętem. Pierwszy oficer służył w marynarce od 6 lat, ale w U-Bootwaffe był od niedawna. Wg przełozonych nie był dobrym materiałem na oficera, brak mu było wiedzy fachowej jak i sumienności. Drugi oficer otrzymał swój patent dopiero wiosną 1941, był on mało inteligentny, brak jakiegokolwiek doswiadczenia przez co sprawiał wrażenie uczniaka. Był on jednak przyjacielski przez co załoga go lubiała.Głowny mechanik był za o starym wilkiem morskim, od 1924 roku w Marynarce Wojennej. Tylko on i 3 innym marynarzy odbyło w ogóle wcześniej patrole bojowe. Cała załoga była bardzo młoda i „zielona”. Załoga była nieprzychylna oficerom i szybko wpadła w panikę, ani Rahmlow ani żaden inny oficer nie potrafili opanować nerwów załogi. Tacy dowódcy jak Prien, Kretschmer czy Lemp opanowali by panikę załogi i na pewno nie dopuścili by do przejecia okrętu przez wroga (z Lempem był troche inaczej, ale jak wiadomo wrócił on na U-110 gdy zauważył ze ten nie tonie i chciał go zatopić). Do tego Pierwszy oficer ma prawo aresztowac dowódce i przejąć okręt w razie niekompetencji kapitana, a taką wykazał się Rahmlow ale ten nie zrobił nic. W obozie jenieckim w Anglii jeńcy z innych U-Bootów z Kretschmerem na czele dokonali sądu na oficerach U-570. Pierwszego oficera przekonali do tego aby wrócił na U-Boota i zatopił go. Zaopatrzono go nawet w improwizowane mapy portu, które jak się okazało pózniej, były dość dokładne. Oficer zginął zastrzelony przez strażnika Obrony Cywilmnej w drodze do portu, uniewinnił się tym samym z winy przejęcia okrętu przez wroga

Na Anglików U-570 był jak podarunek od samego Boga, prawie ze nieuszkodzony wpadł im w ręce. Zaczęto robić na okręcie doświadczenia, naukowcy napisali całe książki na temat możliwosci U-Boota. Inżynierowie stoczniowi podziwiali solidne wykonanie kadłuba, nitowania i spawy, oficerowie łącznosci badali możliwosci niemieckiej radiostacji. Największym zaskoczeniem był to ze odkryto ze kadłub był z 20,5 mm stali, przez co U-Boot mógł schodzić min. Na 150 metrów (w rzeczywistosci schodziły na ponad 250, rekord ma należeć do U-175 – 315 metrów). To odkrycie spowodowało że bomby głębinowe zaczęto nastawiać na głebokosć 200-300 metrów. 8 pazdziernika 1942 roku ex-U-570 wcielono do służby jako HMS Graph, który o mało co nie zatopił m.in. U-333 Petera Cremera. To tyle ode mnie, mam nadzieje że żadnych błedów historycznych nie popełniłem.
Glasisch
QUOTE(pawelciol @ 18/08/2009, 13:25)
Jeśli mowa jest o zdobytych U-Bootach to nie można zapomnieć o "U-250" zatopionym przez sowiecki ścigacz "MO-103" w czerwcu 1944 , we wrześniu 1944 okręt został podniesiony  . Został nazwany "TS-14" i wcielony do marynarki sowieckiej - potem złomowany
*



Z tym "wcieleniem", a było to 20.04.1945 r., to tak trochę na wyrost. W służbie jako TS-14 w każdym bądź razie nie był. Może prędzej wpisany w zdobyczny inwentarz Floty Czerwonej . Żywiono wprawdzie plany remontu i prawdziwego wcielenia, ale z uwagi na brak części zamiennych i coś z tymi torpedami było nie tak, uszkodzone, to "jednostkę" skreślono z listy" i przekazano właściwej instytucji do złomowania.

To za http://forum-marinearchiv.de/smf/index.php...c,16601.60.html, a tłumaczenie własne, a tak na marginesie, alfanumeryczne skróty jednostek Kriegsmarine zawszebeż łącznika. Może mało ważna rzecz, ale zgodna z tradycją.


Tak wyglądały szkody na U 250

Zdjęcie:

To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.