Nie ukrywam, że poglądy autora i jego środowiska są mi bliskie więc bardzo mnie ucieszyło wydanie tej książki.
Generalnie ciekawa lektura choć, jak to z autobiografiami, ciężko stwierdzić czy autor nie nagina rzeczywistości w pewnych miejscach (sporo mówi o tym wywiad z prof. Dudkiem zalinkowany przez Szczypiorka). Jednak Kaczyński wydaję się w miarę obiektywnie pisać o sobie i PC, np. o bliskich relacjach z Wałęsą czy Mazowieckim. Poważnie zaskoczyło mnie to jak traktowano działaczy PC: dziwne wypadki samochodowe, jawne groźby czy instrukcja 0015 UOP. Nie wiedziałem, że tak ostro zwalczano tamto środowisko.
A może wreszcie wypowiedziałby się tak sam kolega Emigrant?
Pozdrawiam