Witam, dzisiaj czytając książkę Anthoniego Burgessa "Rozpustne Nasienie" trafiłem na scenę, w której to grupa robotników protestuje przeciwko najogólniej mówiąc wyzyskowi. I tutaj fragment :

"Niech posłuchają jak robotnikom puste kiszki marsza grają. - Okrzyki. - Solidarność! - wrzasnął ten solidnie zbudowany."

Okrzyki Solidarność powtarzają się później parokrotnie. Więc tutaj moje pytanie - czyżby to ta scena była inspiracją dla Karola Modzelewskiego? Książka została napisana w 1962, tłumaczenie jest z 2003 r.,więc istnieje też możliwość, że tłumacz widząc zbieżność sytuacji przetłumaczył to jako Solidarność, a w oryginale mogło być inaczej. Z drugiej strony czy to możliwe, żeby Modzelewski zdobył akurat tę książkę i przeczytał ją w oryginale? Ciekawa sprawa, albo po prostu bardzo przypadkowa zbieżność sytuacji.