QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 9/02/2013, 22:16)
Zło prostytucji to eksploatacja kobiet przez przymus i niewolnictwo.
Traktowanie zależnych kobiet jak niewolnic seksualnych jest podobnym rodzajem eksploatacji.
Chciałbym jeszcze dorzucić, że w niektórych krajach islamskich (Turcja) nie-dziewica jest traktowana jak prostytutka, a prostytutki jak wiadomo nie da się zgwałcić.
Inaczej mówiąc gwałci się kobietę, załatwia jej papiery prostytutki, następnie jest niewolnicą jej "sponsora". Podobnie na muzułmańskich przedmieściach Paryża nie-dziewica jest uważana za kobietę, która nie ma prawa powiedzieć nie.
QUOTE(elchullogrande @ 9/02/2013, 12:05)
Co do tych porwań, to fakt, w Polsce też były, ale ciągle nie uważam, żeby małżeństwo przymusowe (lub wyglądające na takie), bądź gwałt, były formami prostytucji.
Oj, moje znajome wyzwolone dziewczyny perskiego i arabskiego pochodzenia mieszkające we Francji nie zawsze nie mogą powiedzieć "nie", choć co do niektórych, to może i bym wykorzystał, gdyby nie miały prawa odmowy...
Znam przypadki, gdzie arabska dziewczyna mieszka bez ślubu z białym, a jej wierzący bracia pilnują, żeby jej nie zostawił, bo to dla nich większy wstyd, niż jej cudzołożenie. Ale to oczywiście zależy od indywidualnych przypadków.
Nie zawsze prostytucja jest eksploatowaniem, przymusem i niewolnictwem.