Hej,
śledząc opracowania dotyczące armii germańskich w antyku, zauważyc można odmienne podejście do kwestii liczebności armii germańskich we wczesnym antyku - dopuszczające istnienie wielkich armii germańskich, a wręcz przeciwne wśród badaczy późnego antyku - ci minimalizują wielkość sił germańskich.
I tak raczej nie budzi zdziwienia, że armia Cymbrów i Teutonów atakująca Italię w II w. pne liczyła 300.000 wojowników:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Aquae_Sextiae
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Vercellae
Germanię zaś ok. roku zerowego zamieszkiwać mogło 10 mln (10 os./km kw.?) ludzi a same plemiona zamieszkujące rzymską Germanię, tj. dorzecze Renu i Łaby mogły wystawić 400.000 wojowników (Rochala Las Teutoburski s. 118 i 127-przypis).
Pamiętać przy tym należy, że ziemie germańskie zalicza się w tym czasie do kultury jastorfskiej, cechującej się niską wydajnością rolną.
Tymczasem w kolejnych wiekach Germanie w szybkim tempie rozwijali się i taka np. kultura czerniachowska była barzow ysoko rozwinięta. WYdawałoby się, że zaludnienie ziem tej kultury powinno być znacznie wyższe niż jastorfskiej. Tymczasem ostrożna propozycja 10 os/km kw. wywołał panikę tu na forum:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=67489&st=30
Podobnie współcześni badacze bardzom ostrożnie szacują armie germańskie. Gotów pod Adrianopolem np. na 25.000:
http://www.historycy.org/index.php?act=Post&CODE=00&f=408
A łączne siły Germanów na Polach Katalaunijskich na jakieś 70.000:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_na_Pola...launijskich_451
Podobnie jest, jeżeli chodzi o inne szacunki liczebności armii i plemion germańśkich w IV/Vw.
Jak Waszym zdaniemm da sie wytłumaczyć to radykalne obniżenie liczebności armii germańskich w antyku, pomimo rewolucyjnego skoku w poziomie życia gospodarczego?
Pozdrawiam, ANdrzej