Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Do czego to służy(ło) ?
historycy.org > Wybrane specjalizacje historii > HISTORIA NAUKI I TECHNIKI
Pages: 1, 2
Kynikos
Na polu stoi betonowy trójnóg wysokości kilku metrów, a na jego szczycie zamontowany jest może półmetrowy pal z ostrym szpicem. Rodzina twierdzi, że za komuny był to element jakiegoś systemu pomiarowego, ale jest jeden kłopot - w całej okolicy, w promieniu kilkunastu kilometrów, nie ma innych takich obiektów, a widoczność nawet ze szczytu tego pala byłaby ograniczona pobliskimi wzniesieniami, więc trudno tam montować jakieś dalmierze. Na razie nie mogę zamieścić zdjęcia, więc może coś zrozumiecie z opisu?
Tomekarcheo
Z opisu wynika, że to punkt triangulacyjny: http://zsb_jaslo.republika.pl/ciekawe.htm
Więc Twoja rodzina ma rację.
Kynikos
Rzeczywiście, tak właśnie to wygląda, tylko palik jest bez kolorków. Ale przecież do triangulacji nie wystarczy jeden punkt! Może były inne, ale wyburzono...? No i nadal dziwi mnie miejsce lokalizacji tego punktu: z tyłu jest zagajnik, po prawej stronie wzgórze, z przodu wzniesienia terenu, które też ograniczają widok. Tylko w lewo jest dość dobra widoczność. Jak to mogło być tam używane i do czego?
Tomasz Sobczuk
Jest to jeden z elementów sieci triangulacyjnej, zwany punktem triangulacyjnym, pozwalającym na dokonanie dokładnych pomiarów geodezyjnych z wieży triangulacyjnej, przy odniesieniu się do innych punktów, które pewnie nie przetrwały do naszych czasów.
Dla poznania sposobu działania powyższej metody pomocnym może być artykuł, który został opublikowany w miesięczniku "Urania" w czerwcu 1956 r: "Pomiary geodezyjne kraju"
Dziś można taki obiekt uznać za zabytek techniki, gdyż tradycyjne metody pomiarów ustępują GPS-owi i innym nowoczesnym narzędziom pracy służącym geodetom.
Kynikos
W filmie "Enigma" triangulacja wyglądała prościej: dwie anteny kierunkowe ustawione na brzegu morza wyłapywały, z jakiego kierunku najlepiej słychać U-boota, a potem meldunek szedł do faceta przy mapie, który przedłużał linijką dwa podane kierunki i w miejscu skrzyżowania linii był U-boot. Czy na potrzeby filmu celowo uproszczono sprawę?

I po co budować trwałe punkty triangulacyjne z betonu? Nie wystarczyłyby tylko jakieś tyczki zatknięte na czas pomiarów?
Ramond
QUOTE
W filmie "Enigma" triangulacja wyglądała prościej: dwie anteny kierunkowe ustawione na brzegu morza wyłapywały, z jakiego kierunku najlepiej słychać U-boota, a potem meldunek szedł do faceta przy mapie, który przedłużał linijką dwa podane kierunki i w miejscu skrzyżowania linii był U-boot. Czy na potrzeby filmu celowo uproszczono sprawę?

To nie jest ta sama triangulacja.
numi5
Kynikos napisał: "dwie anteny kierunkowe ustawione na brzegu morza wyłapywały, z jakiego kierunku najlepiej słychać U-boota, a potem meldunek szedł ...".Ta metoda to http://pl.wikipedia.org/wiki/Radionamierzanie.
sargon
QUOTE(Kynikos)
I po co budować trwałe punkty triangulacyjne z betonu? Nie wystarczyłyby tylko jakieś tyczki zatknięte na czas pomiarów?
jJeśli masz punkt stały, o określonym, niezmiennym położeniu, możesz się do niego dowiązać w czasie pomiarów biorąc go jako punkt bazowy.
Kynikos
Myślałem, że gdy się mierzy teren, to się zmierzy jakiś obszar w jeden dzień, może tydzień, OK - niech będzie i miesiąc, ale po co stawiać betonowe słupy, które zostaną na lata po zakończeniu pomiarów?

W mojej okolicy można też spotkać kamienne kostki z wyrytymi krzyżykami. Ludzie mówią, że to jeszcze od jakichś pomiarów niemieckich. Nie wiem, jak one mogły się przydać do pomiarów, skoro widać je dopiero z odległości metra? Niby mogły wyznaczać granice pól, ale... Kiedy teraz ludzie chcą wyznaczyć granicę pola, to kładą bardzo duże głazy, które widać z daleka.
numi5
"kamienne kostki z wyrytymi krzyżykami" to powszechnie stosowane
znaki geodezyjne wyznaczające np. granice działek. do obejrzenia
http://strony.aster.pl/jdolin/ .
Kynikos
QUOTE(numi5 @ 15/02/2012, 19:44)
"kamienne kostki z wyrytymi krzyżykami" to powszechnie stosowane  znaki geodezyjne wyznaczające np. granice działek.


Trochę głupio, że trzeba ich szukać w trawie, żeby znaleźć tę granicę. Jak kładli do mojego domu światłowody, to coś tam oznaczyli słupkiem, który widać lepiej.
sargon
QUOTE(Kynikos)
Myślałem, że gdy się mierzy teren, to się zmierzy jakiś obszar w jeden dzień, może tydzień, OK - niech będzie i miesiąc, ale po co stawiać betonowe słupy, które zostaną na lata po zakończeniu pomiarów?
W celu umożliwienia przeprowadzenia kolejnych pomiarów, np. pod budowę nowych obiektów budowlanych czy przebudowę istniejących. Np. położenie światłowodu.
Zakończenie jakichś bieżących pomiarów nie znaczy, ze jakieś inne nie będa prowadzone w przyszłości i ze punkt jest już niepotrzebny.

QUOTE
Trochę głupio, że trzeba ich szukać w trawie, żeby znaleźć tę granicę. Jak kładli do mojego domu światłowody, to coś tam oznaczyli słupkiem, który widać lepiej.
Jeśli łazili z tym słupkiem i był on czerwono-biały, to była to łata.
Stały punkt osnowy geodezyjnej jest praktyczniejszy własnie mały, a nie wystający metr czy dwa ponad grunt. Jest mniej podatny na uszkodzenia, ponadto łatwiej i taniej mieć kilka łat do stawiania na takich małych punktach niż mieć kij wie ile punktów w postaci słupów wysokich na 1-2 metry, do tego z podziałką (która się z czasem może zatrzeć) by można było mierzyć różnicę wysokości.
Przy czym takie małe punkty są stosowane w przypadku gęstej osnowy geodezyjnej, rzedu powiedzmy kilkuset metrów. Dla większych odległości używane sa punkty takie jak ten od którego się zaczęło, albo nawet wieże:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_triangulacyjna
Kynikos
QUOTE(sargon @ 15/02/2012, 20:43)
W celu umożliwienia przeprowadzenia kolejnych pomiarów, np. pod budowę nowych obiektów budowlanych czy przebudowę istniejących. Np. położenie światłowodu.
Zakończenie jakichś bieżących pomiarów nie znaczy, ze jakieś inne nie będa prowadzone w przyszłości i ze punkt jest już niepotrzebny.


Ale przy kładzeniu światłowodów nie posługiwano się chyba jakimiś pojedynczymi resztkami dawnych punktów triangulacyjnych? O ile pamiętam (to było moje wczesne dzieciństwo) po prostu kopano rowek idący wzdłuż drogi i w ten rowek kładziono przewody.

Pamiętam też pomiary prowadzone bardzo niedawno, wynikające z uwłaszczenia gminnych budynków. Kiedy mierzono działkę, nie szukano chyba w trawie tych starych "kostek z krzyżykami", tylko malowano sprayem jakieś kropki na drzewach i ścianach zabudowań i te kropki wyznaczały granice nowej działki.

No więc wedle mojej wiedzy te stare punkty już później nie były potrzebne. Ale może się mylę?

QUOTE
Jeśli łazili z tym słupkiem i był on czerwono-biały, to była to łata.


Nie, postawili stały cementowy słupek i do dzisiaj tam stoi. Są też w naszych okolicach podobne słupki, ale kamienne, poniemieckie. One przeważnie są już mocno pochylone.

QUOTE
w postaci słupów wysokich na 1-2 metry, do tego z podziałką


Nie, te słupki mają najwyżej pół metra i żadnej podziałki. A więc to coś innego.
sargon
QUOTE(Kynikos)
Ale przy kładzeniu światłowodów nie posługiwano się chyba jakimiś pojedynczymi resztkami dawnych punktów triangulacyjnych? O ile pamiętam (to było moje wczesne dzieciństwo) po prostu kopano rowek idący wzdłuż drogi i w ten rowek kładziono przewody.

Pamiętam też pomiary prowadzone bardzo niedawno, wynikające z uwłaszczenia gminnych budynków. Kiedy mierzono działkę, nie szukano chyba w trawie tych starych "kostek z krzyżykami", tylko malowano sprayem jakieś kropki na drzewach i ścianach zabudowań i te kropki wyznaczały granice nowej działki.

No więc wedle mojej wiedzy te stare punkty już później nie były potrzebne. Ale może się mylę?
Tak, mylisz się.
Po prostu kopano rowek, malowano kropki... - to już etapy końcowe. Najpierw trzeba było te granice działki pomierzyć i wykreślić trasę tego rowka, a do tego niechybnie geodeta wykorzystał stałe punkty osnowy, konkretniej conajmniej jeden. Robi się to de facto po to by uzgodnić mapę i teren za pomocą punktu odniesienia (np. nanieść na mapę elementy zmierzone w terenie lub wytyczyć w terenie elementy zaprojektowane i naniesione przez projektanta na mapę).
Kynikos
QUOTE(sargon @ 15/02/2012, 22:06)
Robi się to de facto po to by uzgodnić mapę i teren za pomocą punktu odniesienia (np. nanieść na mapę elementy zmierzone w terenie lub wytyczyć w terenie elementy zaprojektowane i naniesione przez projektanta na mapę).
*



Wiem, do czego służą punkty odniesienia, ale wątpię, aby podczas kładzenia światłowodów mogli posłużyć się jedynym ocalałym punktem triangulacyjnym w gminie. smile.gif
sargon
Bo tego punktu nie musieli używać, jeśli były inne, bliższe.
Kynikos
QUOTE(sargon @ 16/02/2012, 6:41)
Bo tego punktu nie musieli używać, jeśli były inne, bliższe.
*



Żadnych innych takich "trójnogów" w okolicy nie ma. Czy sądzisz, że posługiwali się tymi kostkami ukrytymi w ziemi?

No i czym były te niskie słupki? Mnie od razu nasuwa się słowo: "słupy milowe", chociaż na tych kamiennych nie ma żadnych oznaczeń.
lancelot
QUOTE
No i czym były te niskie słupki?
Te słupki to repery, używa się ich do ustalania wysokości bezwzględnej (mnpm) danego punktu.
Kynikos
QUOTE(lancelot @ 16/02/2012, 11:35)
Te słupki to repery, używa się ich do ustalania wysokości bezwzględnej (mnpm) danego punktu.
*



A dlaczego często stoją w parach (dwa obok siebie)?
lancelot
Nie widziałem takiego rozwiązania, może więc chodzi nam o dwie różne rzeczy?
Kynikos
Widać tutaj dwa słupki obok siebie:

user posted image
lancelot
Repery, które widziałem i znam z pracy były bardziej wkopane w ziemię, to co pokazujesz jest czymś o czym nie mam pojęcia...
Kynikos
Wyglądają trochę podobnie do tego:

http://www.moj-wroclaw-i-dolny-slask.com/w...bystrzycka.html

...ale w mojej okolicy nie stoją wzdłuż całej drogi.
lancelot
Nie, to z pewnością nie jest to, o czym mówiłem, repery mogą wyglądać np. tak: http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/wiedza/h...ydro/reper.html Chyba, ze podobnie odnosi się do tego, że jest to słupek betonowy, tylko po co były by rozstawione co kila metrów?
Kynikos
Na poniższym zdjęciu widać obok słupków kwadratowy obiekt zasypany śniegiem. To jest betonowa pokrywa płytkiej studzienki. Tyle tylko, że tę pokrywę położono w czasach dość współczesnych, a te kamienne słupki były tam już "od zawsze" (ich przechylenie wskazuje, jak dawno je wkopano).

user posted image

O ile pamiętam, kiedyś w tym miejscu był rów, a w miejscu studzienki - wylot jakiegoś kanału biegnącego pod drogą. Można więc założyć, że słupki oznaczały wylot kanału, ale po co dwa? Do oznaczenia wystarczyłby jeden. Poza tym inne słupki stoją w miejscach, gdzie nie ma żadnych kanałów ani studzienek. Np. dwa słupki na poniższym zdjęciu stoją z dwóch stron wjazdu na czyjeś podwórko (trzeci słupek, pomarańczowy, dodano już w późniejszych czasach):

user posted image

A kolejny słupek stoi w miejscu, gdzie postawiono słup elektryczny:

user posted image

Coobeck
Vitam

Żadnych innych takich "trójnogów" w okolicy nie ma. Czy sądzisz, że posługiwali się tymi kostkami ukrytymi w ziemi? (Kynikos)

Mogli się dowiązać GiePeEsem do satelity wink.gif
emigrant
To mogą być punkty geodezyjnej osnowy albo graniczniki. W pierwszym wypadku pod nimi jest najprawdopodobniej coś zakopanego, np. butelka.
Kynikos
QUOTE(Coobeck @ 17/02/2012, 20:12)
Mogli się dowiązać GiePeEsem do satelity wink.gif
*



No tak, ale przed 2000 r cywile mieli dostępną dokładność tylko 100 m, więc jakby to pomogło przy kładzeniu kabli tuż obok drogi?

QUOTE(emigrant @ 17/02/2012, 20:24)
To mogą być punkty geodezyjnej osnowy albo graniczniki.


Tylko po co ustawiano dwa obok siebie?

Rozumiem sens zaznaczenia "okrągłych" współrzędnych, ale w takim razie ten drugi słupek by wskazywał współrzędne... metr obok. smile.gif

A granicy między gruntami te słupki chyba nie mogły wyznaczać, bo stoją w takim miejscu, że gdyby od nich pociągnąć granicę w dowolną stronę, to by przecinała na pół budynek mieszkalny. No i też dziwne byłoby wyznaczanie dwóch granic w odległości metra. Co pomiędzy nimi? Metrowy korytarz ziemi niczyjej?
emigrant
QUOTE(Kynikos @ 17/02/2012, 21:27)

A granicy między gruntami te słupki chyba nie mogły wyznaczać, bo stoją w takim miejscu, że gdyby od nich pociągnąć granicę w dowolną stronę, to by przecinała na pół budynek mieszkalny.
*


Jeżeli jesteś naprawdę ciekawy, weź jakiegoś geodetę i zawieź w to miejsce, by obejrzał. 10 do jednego (nawet 100 do 1), że Ci wszystko elegancko wytłumaczy...
Kynikos
QUOTE(emigrant @ 17/02/2012, 21:35)
Jeżeli jesteś naprawdę ciekawy, weź jakiegoś geodetę i zawieź w to miejsce, by obejrzał. 10 do jednego (nawet 100 do 1), że Ci wszystko elegancko wytłumaczy...
*



Jak kupię złoża gazu łupkowego i zostanę szejkiem, to może będę wydawać pieniądze na sprowadzanie specjalistów, którzy mi objaśnią wszystko, co mnie zaciekawi, na razie pozostaje mi pytać na forach wink.gif
emigrant
QUOTE(Kynikos @ 17/02/2012, 21:39)
QUOTE(emigrant @ 17/02/2012, 21:35)
Jeżeli jesteś naprawdę ciekawy, weź jakiegoś geodetę i zawieź w to miejsce, by obejrzał. 10 do jednego (nawet 100 do 1), że Ci wszystko elegancko wytłumaczy...
*



Jak kupię złoża gazu łupkowego i zostanę szejkiem, to może będę wydawać pieniądze na sprowadzanie specjalistów, którzy mi objaśnią wszystko, co mnie zaciekawi, na razie pozostaje mi pytać na forach wink.gif
*


To wrzuć te fotki na jakimś geodezyjnym forum albo poszukaj geodety wśród znajomch znajomych i jemu pokaż. Bo to prawie na bank sprawa z tej branży.
Kynikos
A na takim forum odpisano mi, że:

Granitowe słupki wystające z ziemi na ok. 0,5 m zwykle spełniają funkcję pachołka, ogranicznika wjazdu, oznaczenia rowu lub na przejazdach kolejowych. Zwykle nie mają związku z geodezją choć niewykluczone że kiedyś miały. Skoro brakuje ok. 50% (szacuję) starej przedwojennej stabilizacji to gdzieś te kamienie musiały się podziać.
emigrant
A czy te granitowe słupki maja wycięty krzyżyk na górnej płaszczyznie?
Kynikos
Nie.
emigrant
Faktycznie. Geodezyjne kamienie mają kształt ściętego ostrosłupa, te zaś wyglądają jak prostopadłościany. Powiedziałbym, że wyznaczają granicę. Zwykle działki.
Kynikos
QUOTE(emigrant @ 18/02/2012, 16:09)
Powiedziałbym, że wyznaczają granicę. Zwykle działki.


Ale są dwa słupki obok siebie, czyli... dwie granice obok siebie, a pomiędzy nimi pasek ziemi niczyjej?
emigrant
To wygląda jak amatorskie oznaczenie terenu (działki czy czegoś tam) Te dwa słupki mogą znaczyć ewentualny wjazd, albo granice jakiejś enklawy. To może byc sto rzeczy.
a takie amatorskie kamienie graniczne mogą wyglądać róznie. Ot, choćby:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Kamie%C5%84_graniczny.JPG

Klasyczny znak geodezyjny wygląda tak:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=...=20060626205754
Kynikos
QUOTE(emigrant @ 18/02/2012, 16:23)
Te dwa słupki mogą znaczyć ewentualny wjazd, albo granice jakiejś enklawy.


Na jednym ze zdjęć dwa słupki stoją jakiś metr od siebie - co mogłoby przejechać pomiędzy nimi? Motocykl? A nawet gdyby, to by daleko nie ujechał, bo zaraz za słupkami jest stroma górka. Na kolejnym zdjęciu pomiędzy słupkami, owszem, jest wjazd na czyjeś podwórze, ale te słupki są znacznie szerzej, niż wjazd. Jakieś 10 metrów od siebie. Nie mogę też wyobrazić sobie, jakie granice miałyby one wyznaczać. Granice poprowadzone od tych słupków albo idą przez połowę budynku mieszkalnego, albo snują się po drodze.

QUOTE(emigrant @ 18/02/2012, 16:23)
To może byc sto rzeczy.


W tym właśnie cała zagadka smile.gif
emigrant
QUOTE(Kynikos @ 18/02/2012, 16:33)
Granice poprowadzone od tych słupków albo idą przez połowę budynku mieszkalnego, albo snują się po drodze.

Tego nie wiesz. Działki mogą mieć różne kształty. Mogą się załamywać tuż przed budynkiem. A nie wiesz czy każde załamanie granicy jest widocznie zaznaczone, czyli czy wszystkie słupki są widoczne.
W miejscowym Ośrodku Kartograficznym (czy jak to się teraz nazywa) mogłaby tkwić odpowiedź...
Kynikos
Postaram się poszukać jakichś mapek w necie, ale... Swego czasu, gdy sprzedawano gminne budynki, przyjezdni mędrcy chodzili po podwórzach i pytali: A co to jest? A czyje to? A gdzie tu się wchodzi? itd. Na to ja się zdziwiłem, czy w jakiejś dokumentacji nie mają planów budynków, a oni odpowiedzieli, że nie. sleep.gif
emigrant
Mapy są wybrakowane (nieuaktualnione), a już jeśli chodzi o przebieg granic działek, czy pasów dróg publicznych, to praktycznie za każdym razem trzeba tego szukać od nowa.
Stąd np. pod kamieniami osnów geodezyjnych czy granicznikami tkwią butelki, bo kamieni często możesz sobie szukać... podtrzymujacych dźwierza do stodoły u pobliskiego chłopa, albo użyte jako ciężar do przygniecenia folii czy, częściej, pokrywy beczki z kiszoną kapustą. Przeważnie wysmienitą... rolleyes.gif
Aquarius
QUOTE(Kynikos @ 18/02/2012, 16:45)
czy w jakiejś dokumentacji nie mają planów budynków,
*



Jest jeszcze coś takiego jak samowola budowlana, budynek istnieje a w żadnych planach go nie ma, na żadnej mapie nie jest zaznaczony. Albo na mapie jest ale w całkowicie innym kształcie, innym miejscu, innym rozmiarze.
Kynikos
QUOTE(Aquarius @ 18/02/2012, 18:19)
Jest jeszcze coś takiego jak samowola budowlana, budynek istnieje a w żadnych planach go nie ma


Ale ten budynek stał "od Hitlera" i należał do gminy, więc dziwne, że gmina nie wiedziała, jakie tam są pomieszczenia i do kogo należą smile.gif

W Biuletynie Informacji Publicznej znalazłem "dział" Ewidencja Gruntów i Budynków, ale nie ma tam żadnych map, tylko telefon do urzędnika. A właśnie na takiej mapie zamierzałem poszukać wyjaśnienia, czy słupki wyznaczają jakieś działki...

QUOTE(emigrant @ 18/02/2012, 16:50)
a już jeśli chodzi o przebieg granic działek, czy pasów dróg publicznych, to praktycznie za każdym razem trzeba tego szukać od nowa.


Piszesz w takim tonie, jakby to były Twoje osobiste doświadczenia...
teemem
QUOTE(Kynikos @ 18/02/2012, 19:37)
Ewidencja Gruntów i Budynków, ale nie ma tam żadnych map

Sprawdzałeś na geoportalu?
Kynikos
QUOTE(teemem @ 18/02/2012, 18:46)
Sprawdzałeś na geoportalu?
*



Nie znałem czegoś takiego, póki mi o tym nie napisałeś smile.gif Ale po obejrzeniu tych linii podziału widzę, że co prawda niektóre słupki stoją w miejscach, gdzie jest np. narożnik jakieś działki, ale nie wszystkie. Niektóre stoją tylko mniej-więcej na linii podziału, ale to może być przypadek, bo po prostu stoją na brzegu rowu, a rów stanowi granicę czyjeś działki.

A już najbardziej mnie dziwi, że jedna z linii podziału przechodzi przez środek mojej dawnej szkoły confused1.gif
teemem
QUOTE(Kynikos @ 18/02/2012, 20:09)
Nie znałem czegoś takiego

Może się przydać przy np. zakupie nieruchomości.
QUOTE
dwa słupki stoją jakiś metr od siebie

Znam działkę jak najbardziej formalną, zaewidencjonowaną, o szerokości dokładnie 1 m. Po prostu sąsiad kupił metrowy pasek od sąsiada.
W mieście to mógłby być miedzuch.
QUOTE
jedna z linii podziału przechodzi przez środek mojej dawnej szkoły

To się zdarza dość często, działki są dzielone, scalane. Czasem powoduje kłopoty prawne.
Kynikos
QUOTE(teemem @ 18/02/2012, 19:24)
Może się przydać przy np. zakupie nieruchomości.


Ale na tej mapie nie mogę znaleźć info, do kogo należą działki i jaka jest ich wartość - to by była fajna mapa smile.gif

QUOTE(teemem @ 18/02/2012, 19:24)
Znam działkę jak najbardziej formalną, zaewidencjonowaną, o szerokości dokładnie 1 m.


Ale te dwa słupki nie pokrywają się z żadnymi liniami podziału na tej mapie. I od tych słupków nie da się poprowadzić linii granicznej. Potem wrzucę tu szkic terenu z tymi słupkami, to zrozumiesz.
emigrant
QUOTE
dwa słupki stoją jakiś metr od siebie


Jeden to może byc narożnik jednej działki, drugi-drugiej. Metr między nimi- miedza, ściezka. Po prostu działki są metr od siebie w tym miejscu.
Gdyby to było szersze w grę mógłyby wchodzić dojazd pepoż.
Kynikos
QUOTE(emigrant @ 18/02/2012, 20:38)
Jeden to może byc narożnik jednej działki, drugi-drugiej. Metr między nimi- miedza, ściezka.


Ale w tym przypadku tak nie może być. Popatrz jeszcze raz na to zdjęcie:

user posted image

Metr za tym przysypanym kwadratem zaczyna się już strome zbocze, a w miejscu, z którego robiłem zdjęcie, jest szosa. A więc taka miedza musiałby biec od szosy, pomiędzy słupkami, na strome zbocze. Teoretycznie i to jest możliwe, ale w praktyce całe zbocze stanowi jednolitą działkę i tam nie biegnie żadna granica.
Kynikos
Jeśli to kogoś jeszcze ciekawi... Znalazłem kolejny słupek, najbardziej wystający z gruntu, jaki dotąd widziałem (chyba całkiem wyrwany z gruntu i oparty o murek). Co ciekawe, jego lokalizacja wskazuje, że chyba jednak te słupki mają jakiś związek z przepustami pod drogą:

user posted image



To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org