[quote=wolf2,6/03/2011, 9:30]Logika i racjonalne myślenie nie są mocną stroną do dziś u tych którzy potwierdzając że PW miało polityczny cel antysowiecki i antykomunistyczny występują jednocześnie z pretensjami do ZSRR/Stalina ,że nie wspomógł takiej akcji siłami Armii Czerwonej i nie zapewnił jej sukcesu co jakoby było obowiązkiem ZSRR.
[/quote]
akcentowanie przez kombatantów AK antysowieckości zamiast sprawy walki o niepodległość nie jest najlepszym rozwiązaniem , przykłady organizacji antysowieckich:
- UPA
- Werwolf
- Wermacht
......................................
AK militarnie nigdy nie było antysowieckie ani godzące w niezawisłość ZSRR, natomiast zawsze była to organizacja walcząca o wolność, militarnie antynazistowska i antyfaszystowska (btw. nie mieli kontaktu bojowego z Włochami jednak Mussolini był zawsze uznawany przez AK za wroga analogicznie jak Hitler).
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote=”7708darek”] Darth.Stalin,
1. władza jest dla obywatela a nie obywatel dla władzy - kraje które tego nie rozumieją są na ogół biedne i zacofane[/quote]
Albo i nie – patrz np. współczesna Arabia Saudyjska.
[/quote]
napisałem na ogół, btw. od kiedy to AS jest rządzona totalitarnie?
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]2. represje podcinają morale , rezultat: min.: rozpad ZSRR,olbrzymie straty tego kraju podczas II w. św. ,kolaboracja z Hitlerem - własowcy. [/quote]
Też nieprawda – patrz wojna sowiecko-niemiecka po 1941 roku.
[/quote]
to jakiś żart, straty ZSRR były olbrzymie, wojna o wiele za długa, taktyka źle przemyślana , morze niepotrzebnej rosyjskiej krwi , do tego blisko pół miliona kolaborantów - kampania USA to jest jakiś tam przykład do naśladowania ale nie ZSRR
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]wolf2 - jeżeli zamierzasz mnie przekonać,że AK chciało ze wsparciem Stalina ustanowić antykomunistyczną władzę w Polsce to ci się to nie uda.[/quote]
Szkoda, ze nie przyjmujesz do wiadomości faktów, ale tak właśnie wyglądało „planowanie powstania w Warszawie” przez KG AK i Delegaturę – oczekiwano faktycznego współdziałania z RKKA przy wyzwalaniu Warszawy (bo do tego sprowadzał się „warunek”, żeby między opuszczeniem Warszawy przez Niemców i ustanowieniem „polskiej władzy pod osłoną AK” a wejściem RKKA minęło 24 do 48 godzin. AK samodzielnie nie była w stanie wyrzucić z Warszawy niemieckiego garnizonu, zatem konieczna była współpraca jak w Wilnie czy Lwowie. A jednocześnie szykowano się do zbrojnego oporu przeciw RKKA, m.in. poprzez takie a nie inne ulokowanie KG AK i najlepiej uzbrojonych oddziałów dyspozycyjnych.
[/quote]
żeś się czepnął tej konfrontacji AK - AC w Warszawie, jak dobrze wiesz NKWD mordowało i prześladowało żołnierzy AK , przygotowano zatem wariant ewentualnej obrony , tak by uniknąć , kolejnych stalinowskich morderstw. Polska kontrola pod osłoną AK została ustanowiona - tyle,że nie nad całą Warszawą, AK nie ustaliło nawet hipotetycznego przydziału stołków, poza tym to co sugerujesz jest wyraźnie sprzeczne z ich zachowaniem w szczególności pacyfistyczną postawą względem AC (poza nielicznymi wyjątkami gdzie zastosowano obronę konieczną - bez jakichkolwiek wyraźnych dyrektyw KG-AK) a także faktem samorozwiązania na początku 1945r. w sytuacji możliwości kontynuowania walki , tak jak np. zrobiło to UPA lub Werwolf. Radzę obejrzeć film o generale Fildorfie - tam widać kto był naprawdę na anty.
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote] teorią organizacji 'NIE' posługiwano się podczas procesu 16 - jest ona zatem tak samo wiarygodna jak sam Józef Wissarionowicz, co do PW to proponuję uznać 3 fakty:[/quote]
Ale takie były jej założenia przecież. I są na to oficjalne dokumenty, poczynając od dogłębnego zakonspirowania jej struktur i nie objęcia jej akcją ujawniania wobec wkraczających oddziałów sowieckich.
[/quote]
komisja Burdenki to też są oficjalne dokumenty.
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]1. Powstanie w Warszawie we współpracy z AC i wydatnym udziałem AK było koniecznością historyczną - choćby po to by jak najbardziej zredukować późniejsze prześladowania i kreowanie spekulacji o rzekomej współpracy AK z Niemcami.[/quote]
Bzdura – żadnej „konieczności” nie było. Zaś oskarżeniom o owej „współpracy” najlepiej by zaprzeczyło podjecie FAKTYCZNEJ POLITYCZNEJ I WOJSKOWEJ współpracy rządu emigracyjnego oraz AK z ZSRR – czyli w ówczesnych realiach „pójście do moskiewskiej Canossy” i „wariant Benesza”. Nie mieliśmy w grze ze Stalinem ŻADNYCH atutów – wobec obojętności Zachodu trzeba było brać to, co dawał, i przestać roić o „powstaniu i Andersie na białym koniu”.
[/quote]
po Katyniu Canossa - trochę dziwne
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]2. PW pod względem dyplomatycznym było połowicznym sukcesem - PRL uznał patriotyzm i poświęcenie wielu żołnierzy AK - bez zgody ZSRR nie byłoby to możliwe (obrazy: "Zakazane piosenki" , "Zamach").[/quote]
Bzdura - uznanie bohaterstwa żołnierzy nijak nie oznaczało „zwycięstwa idei powstania” – przeciwnie – cały czas PRZECIWSTAWIANO „szeregowych bohaterskich żołnierzy” ich „zbrodniczym dowódcom, posyłającym na śmierć dzieci w obronie obszarniczo-burżuazyjnej władzy”.
[/quote]
właśnie ,że oznaczało , żołnierzy WiN czy NSZ nikt jakoś nie wspomniał
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]3. Pod względem stricte taktycznym popełniono 2 istotne błędy:
1. Naiwność wobec aliantów , szczególnie ZSRR - oparta na przekonaniu - skoro my walczymy z hitlerowcami i oni walczą z hitlerowcami , my chcemy szybkiego końca wojny a oni dojść jak najdalej , AC jest w okolicach Warszawy a kontrolowana przez Kreml rozgłośnia daje sygnały do powstania to wobec tego chyba nam jednak pomogą .....
2. Chaos organizacyjny objawiający się min.: poprzez nadmierny udział osób niepełnoletnich oraz inteligencji w PW.
Pierwszy błąd był mimo wszystko trudny do wychwycenia , drugi trudny do zwalczenia [/quote]
1. „Myślenie życzeniowe” jest cechą charakterystyczną większości polskich powstań narodowych – z reguły tych zakończonych spektakularnymi i krwawymi klęskami. I można było go uniknąć gdyby faktycznie nawiązano współpracę ze Stalinem – ale to trzeba było robić już od wiosny 1944 roku, licząc się z tym, ze w Polsce powstanie rząd w dużej mierze „przyjazny ZSRR” – co otwarcie przecież popierał Churchill.
2. To nie był żaden „chaos” – przecież na „inteligencji” właśnie opierały się warszawskie struktury AK, zaś „Szare Szeregi” stanowiły CZĘŚĆ AK i poszły do walki NA ROZKAZ.
[/quote]
to nie było myślenie życzeniowe pozwól ,że po raz kolejny wymienię straty ZSRR wynikające z nie wsparcia PW :
1. Spowolnienie marszu na zachód na skutek:
- znaczącej bezczynności sporej części wojsk
- braku właściwej współpracy z AK głównie przez wzgląd na akcje dywersyjne Moskwy - pamiętajmy ,że np.: wojna francusko-pruska 1870-1871 odniosła błyskotliwe sukcesy głównie dzięki tysiącom szpiegów na terenie Francji.
2. Koniec końców silniejszy opór wobec PRL.
3. Istotne ograniczenie szansy na poszerzenie wpływów w kręgach polskiej emigracji w USA.(ZSRR - wyzwoliciel , NATO - pakt w skład którego wchodzi dawna III Rzesza).
Wbrew pozorom w toczeniu wojny odgrywa rolę nie tylko ilość broni ale również umiejętność jej wykorzystania. AC nie zrobiło tego dobrze między innymi w skutek swojego podejścia do AK.
Mówisz ,że "...to nie był żaden chaos..." - przepraszam bardzo a Krzysztof Kamil Baczyński to też była "jednostka strategiczna" ? AK nie miało warunków do przeprowadzenia skutecznej akcji policyjnej - wychodzono z założenia ,że skoro i tak będzie walczył to lepiej niech się trzyma grupy.....
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote] zapomniałbym - wartoby poszukać źródeł , które informowałyby o tym jakie działania podjął wywiad niemiecki celem wrogiego nastawienia AC do Polaków - bo przecież takie działania musiały jednak istnieć , to tyle w tej kwestii.[/quote]
No to szukaj, powodzenia!
[/quote]
to akurat było z myślą o wolf2 ,ale jak Ciebie tak rusza ten temat to może spróbuję.
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote] jeszcze krótko w kwestii rosyjskiej wrażliwości z tego pamiętam to nie mieli większych zahamowań przy ratyfikacji porozumień z Rapallo po dojściu Hitlera do władzy w 1933r. Opinie Hitlera o Rosjanach są powszechnie znane......[/quote]
A to w związku z czym? I które „opinie Hitlera”? Bo jeśli chodzi o te dotyczące „upadku ZSRR jak domku z kart” okazały się dramatycznie nieprawdziwe…
[/quote]
nie uwzględniłeś faktu ,że Hitler uznawał Rosjan za podludzi i zaangażował całą potężną machinę propagandową żeby to wykazać, ale oni podobnież mówili ,że Niemcy to też towarzysze tak jak my tylko mają troszkę inne podejście do socjalizmu ... no gdyby taką tolerancję podarowano Polakom to byłbym w niebo wzięty.
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote] straty ZSRR związane z nie udzieleniem pomocy PW:
1. Spowolnienie marszu na zachód na skutek:
- znaczącej bezczynności sporej części wojsk
- braku właściwej współpracy z AK głównie przez wzgląd na akcje dywersyjne Moskwy - pamiętajmy ,że np.: wojna francusko-pruska 1870-1871 odniosła błyskotliwe sukcesy głównie dzięki tysiącom szpiegów na terenie Francji.[/quote]
Bzdura. Poczytaj sobie o planowaniu operacji zaczepnych oraz o ich prawidłowym zabezpieczeniu. Identyczną sytuację operacyjną masz np. w lutym 1945 roku na kierunku berlińskim i została rozwiązana tak samo – zatrzymanie uderzenia na wprost, podciągniecie tyłów, oczyszczenie/zabezpieczenie skrzydeł.
[/quote]
a sił powietrznych jak zwykle nie uwzględniamy , zresztą ile może trwać takie podciąganie skrzydeł.... Słowo prawdidłowe zabezpieczenie jest tu w moim odczuciu nadużyciem z tego co pamiętam przy okazji takiego podciągania skrzydeł przez Wermacht ZSRR rozbił niemieckie wojska pod Moskwą uniemożliwiająć zdobycie stolicy.
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46]
[quote]2. Koniec końców silniejszy opór wobec PRL.
3. Istotne ograniczenie szansy na poszerzenie wpływów w kręgach polskiej emigracji w USA.(ZSRR - wyzwoliciel , NATO - pakt w skład którego wchodzi dawna III Rzesza).[/quote]
ad 2. – jakoś tego nie widać, a wprost przeciwnie.
ad 3. – na jakież to wpływy w polskiej emigracji w USA mógł liczyć ZSRR i jakie miałoby to przełożenie na politykę USA wobec ZSRR? Bo polonia amerykańska nie miała praktycznie żadnego znaczenia mimo swojej liczebności.
[/quote]
porównaj sobie Polskę i inne kraje bloku wschodniego
"...ad.3...."
np.: 10 tys. chętnych do współpracy Polaków to jest argument - btw. wiesz ,że Ulam urodził się we Lwowie a kewlar wymyśliła chemiczka polskiego pochodzenia?
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46]
[quote] Teoretyczne 'zyski' ZSRR:
1. zagłada znaczącej części inteligencji RP
2. podziały wewnątrz elit patriotycznych a tym samym mniejsza spójność w działaniu - (elity te jednak niezależnie od swojego zdania o PW - zgodnie dążyły do uniezależnienia RP od ZSRR)[/quote]
1. Zagłada inteligencji samej w sobie nie była celem. Liczyło się co innego; a co – przeczytaj sobie, choćby na tym forum.
2. Owe „elity” przestały się liczyć w jakiekolwiek rozgrywce politycznej Polska - ZSRR już na stałe. Ich zdanie nie miało znaczenia w żadnym momencie, nawet w 1989 roku.
[/quote]
zapominasz o polonii amerykańskiej i powiązaniach z AK wielu działaczy współczesnej prawicy, ".....zagłada inteligencji nie była celem ...." a co z Katyniem?
[quote=Darth Stalin,7/03/2011, 1:46][quote]3. zwierzęca satysfakcja o podłożu sadystyczno – faszystowskim[/quote]
Bzdura i to potrójna. Zaś kwestie emocjonalno-biologiczne nie mają zastosowania do polityki państw.
[/quote]
kwintesencją oddziaływania Hitlera były emocje , wojna trojańska wybuchła przez uczucia a wpływ dewiacji sadystycznych na politykę w wielu krajach nie sposób zaniedbać, powinienneś znać ciemną stronę mocy ,Darth.