Mam pytanie dotyczące ludności Romskiej, i niestety nigdzie nie mogę znaleźć w internecie dokładnych informacji. Chodzi mi o to do jakiej głównej rasy należą, i kiedy zostali do niej sklasyfikowani. Będę wdzięczny za pomoc, jakieś linki. Pozdrawiam.

http://witryna.czasopism.pl/pl/gazeta/1082/1207/1337/

Dziękuję za linka, ale w tym tekście także nie uzyskałem odpowiednich informacji. Już wiem, że nazwa Romowie jest polityczna popranie, więc zacznę o nich mówić Cyganie. Konkretnie chodzi mi o ich przynależność do rasy, białej, żółtej czy czarnej - i w którym roku ich że tak powiem sklasyfikowano, i czy kiedykolwiek były jakieś wątpliwośći, do której głównej rasy należą. Pozdrawiam.

Dat klasyfikacji nie podam, ale to populacja pokrewna Hindusom, co zresztą widać. Nie przypominam sobie aby ktokolwiek poważniejszy klasyfikował ich inaczej niż jako białych/kaukaskich/europeidów/zbiór populacji Europy, zachodniej Azji i północnej Afryki.

Znam wielu Romów (przez 4 lata byli moimi sąsiadami) i jak zadałem im pytanie "Kim tak właściwie są? Skąd pochodzą?" mówili o sobie jako o ludziach wywodzących się z Indii. Pytanie zadawałem swoim rówieśnikom.

Spotkałem się z stwierdzeniem, że Cyganie/Romowie to europejscy Hindusi.

Boczek 75

Ogólnie to prawda. Romowie według wyników badań genetycznych pochodzą z Pendżabu i Beludżystanu. Swoją wędrówkę na zachód rozpoczęli na przełomie V i VI wieku. W X wieku osiągnęli oni terytorium bizantyjskie, a stamtąd rozpowszechnili się na Europę zamieszkując głównie Bałkany, ale także tworząc kolonie w Polsce, Rosji i innych krajach.
Z drugiej jednak strony badania genetyczne wykazały brak wielkich różnic pomiędzy Romami a Europejczykami. Świadczy to o tym, że zarówno Romowie, jak i Indoeuropejczycy wyrastają ze wspólnego aryjskiego pnia.
Najciekawszym pytanie dotyczącym Romów jest wyjaśnienie dlaczego zdecydowali się oni na migrację. Możliwe, że ich przodkowie byli wypędzoną kastą, lub częścią kasty ze indyjskiego imperium Guptów.

Oczywista Biali i na dodatek Indoeuropejczycy żaden antropolog raczej nie ma wątpliwości .

Lancaster ma rację. Romów łączy z Europejczykami niewątpliwie indoeuropejski (a nie np drawidyjski) język. Natomiast co do cech antropologicznych, to są to raczej potomkowie dawnej przedaryjskiej ludności Subkontynentu Indyjskiego (czyli Drawidów), która po najeździe Ariów i wprowadzeniu systemu kastowego została gremialnie zepchnięta do kast niższych.

Boczek popatrz sobie na zdjęcia hinduskich polityków/milionerów/gwiazd Bollywood - jednym słowem elity - a przekonasz się jak wyglądają dziś potomkowie Ariów.


Edit: Lancaster myślałem, że to ironia Serio tak uważasz? A widziałeś kiedyś jak wygląda wielu Cyganów np. na Bałkanach? Ciemni jak Noc Świętojańska...

Travis

Przez pewien czas polscy Romowie byli moimi sąsiadami, a słowackim Romom miałem wątpliwą przyjemność menadżerować w Anglii więc wiem, że są ciemniejsi. Ale żeby od razu zaliczać ich do Drawidów? Nie... Bollywoodzcy aktorzy też nie są biali jak Europejczycy. To, że na zdjęciach wychodzą biało to zasługa odpowiednio dobranego światła. W rzeczywistości są ciemni jak nasi Cyganie. Rzecz jasna są jaśniejsi od Drawidów, których przecież już nie zalicza się tak oczywiście do "białej rasy" człowieka.

Nawet hitlerowscy "uczeni" zaliczali Cyganów do rasy "aryjskiej" (czyli w ogólności - białej); w celu zagłady przypięli im łatkę... genetycznej, wrodzonej przestępczości.

Drogi Travisie , zero ironii , wszak Arabowie zaliczani są do rasy białej , i Tadżykowie , ect , nie myl proszę nas nordyków z jedynymi przedstawicielami rasy białej do niej zalicza się i ciemnolicych , wełnistogłowych Sycylijczyków , jak i jasnowłosych a jasnookich Berberów , ot rasa biała jest nad wyraz chłonnym pojęciem

W praktyce zwykle wyróżnia się w antropologii jakąś grupę zbliżoną zakresem do takich terminów jak europeidzi, odmiana biała czy rasa kaukaska, zwykle brzmi to jak "grupa populacji Europy, zachodniej Azji i północnej Afryki" czy podobnie. W praktyce zwykle wpadają tu nawet Drawidowie. Dziś zwykle decyduje o tym genetyka, ale za czasów dominacji kraniometrii i innej morfologii było właściwie tak samo. Pigmentacja od północnoeuropejskiej może się i różni, ale od śródziemnomorskiej już nie tak bardzo, a morfologia jest w ogóle mocno "europeidalna" wąskawe, wydatne nosy, ortognatyzm, cienkie i miękkie włosy etc.

Niby tak ale... Arbago, mieszkasz w UK - porównaj sobie jak wyglądają choćby hinduscy młodzieńcy z bogatych rodzin, którzy studiują na brytyjskich uniwersytetach (wysocy, szczupli, dobrze zbudowani), a jak zamieszkujący zagubione w karpackich dolinach wioski Romowie (niscy, często grubawi, nierzadko z jakimiś defektami fizycznymi). Nie chodzi tylko o kolor skóry, ale i ogólnie o całą fizjonomię.

Z resztą, na logikę - potomkowie Ariów zajęli najwyższe szczebelki w kastowej drabinie społecznej w Indiach. Przodkowie Cyganów zaś, skoro opuścili gremialnie Subkontynent Indyjski, musieli należeć raczej do kast niższych, gdyż w innym przypadku byliby pewno ukontentowani swym położeniem społeczno-ekonomicznym.

Nie chcę się tu bawić w jakiegoś Alfreda Rosenberga ot to moje subiektywne odczucia. Cyganie to zapewne potomkowie miksu Ariów i Drawidów w proporcjach gdzieś tak 25 do 75%.

A jeśli (na logikę) należeli do kast wyższych, które zostały zepchnięte z piedestału przez najazd Ariów, nie spodobało się im to i dlatego wyemigrowali?

najzd Ariów - ok. 1800 r.p.n.e.
emigracja Romów - wczesne średniowiecze

Mało prawdopodobna korelacja...

Jasne, masz rację . Mój błąd, że o tym zapomniałem.

Travis

Oczywiście moi hinduscy znajomi wyglądają nieco inaczej niż moi dawni cygańscy sąsiedzi z Polski. Ale musisz wziąć pod uwagę 1000 lat obecności poza Indiami i mieszanie się Cyganów z różnymi ludami, które mijali po drodze.

Poza tym nie ma aż tak wielkiej różnicy moim zdaniem pomiędzy naszymi Cyganami i niektórymi Pakistańczykami w wyglądzie zewnętrznym.

Ale oni raczej chyba zostawiali niż przyjmowali pulę genetyczną, są dośc zamkniętą społecznością. Myślę, że wpływ ma tu tryb życia i żywienia nieporównywalny u Hindusa z dobrej rodziny i Cygana ze slumsów czy taboru.

lancelot

A słynne porywanie panien na żony? Prawda to czy mit?

Ja słyszałem o dzieciach na wychów ale jedno i drugie średnio do mnie przemawia (poza przypadkami jednostkowymi jeśli idzie o kobiety) z przyczyn ekonomicznych.