Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Lviv
historycy.org > Biblioteka Cyfrowa Historycy.org > Turystyka Historyczna > Europa i świat
Celt
Tytuł nieprzypadkowy; uważam że pisząc oficjalne wątki lepiej używać języka i nazw oficjalnych...bo jakbyście się poczuli mieszkańcy Wrocławia gdybym mówił ciągle Breslau .
No ale między sobą możemy chyba mówić Lwów.
Nie będe opisywał miasta....bo monografii Lwowa wszędzie jest kuupa; pozwole sobie na garść uwag praktycznych.
Zaczynając zwiedzanie radzę wstąpić do pkt.IT w ratuszu; rozumieją tam polski -nie jest to powszechne!podpowiedzą;jak zapytasz o plan miasta - dostaniesz mape centrum z zaznaczonymi najważniejszymi pkt-ami.
Widok z wieży ratusza - nieziemski; tylko trzeba mieć kondycje bo na wieże najpierw idzie się 4 piętra szeroką klatką schodową....a potem jeszcze ponad 300stopni po schodach drewnianych które pod sam koniec przechodzą w wąskiego ślimaczka.
A jak wejdziesz....szczenke masz 65m. niżej -taki widok wink.gif
wejście na wieże -5 hrywien (2-2,5zł).
Apropos "5" ....cyfra którą często wspominając Ukraine będziecie wspominać wink.gif bazowa łapówka - 5hrywien; bilet do muzeum -średnio 10 (około 5zł. polskich).Wstęp do większości świątyń - patrz cena muzeów .
Jeżeli nie masz ochoty na spacer z rynku na cmentarz łyczakowski -możesz dojechać tam tramwajem "7" - bilet kupujesz u motorniczego/ej za 1 hrywne /DOBRZE MIEĆ DROBNE/, a potem lepiej go skasować!!!!
Co do jedzenia - są knajpy "turystyczne"-menu po ukraińsku i w zapisie łacińskim - drogie;knajpy "polskie"-najlepszy przykład koło cmentarza; menu po polsku; robione częściowo pod Polaków ale...ceny kosmiczne.
Można stołować się też w knajpach dla "miejscowych" - tylko menu jest cyrylicą ukraińską pisane; niekiedy w karcie jest fotka jedzenia + opis - to ułatwienie dla "nieczytatych".
Osobiście jadłem w knajpce "Czerwona Chata" -łyczakowska 19; z wyglądu Mcdonaldsowata ale menu ma fajne; typowo ukraińskie.
Miska zupy;dania jednogarkowego które zapcha większość żoładków 15-20 hrywien; frytki+surówka /wariant wegetariański/ około 10 hrywien.

A teraz kwestia motoryzacji:
-ichsza "drogówka" nazywa się DAI - więc patrz na samochód i wykonaj instrukcje wink.gif
-zasady ruchu drogowego:czołg, facet z kaczką i mafia jadą pierwsze ;)tyle
Jedno zdanie na +; u nich ograniczenia szybkości mają realny sens;możesz nie widzieć a za "50" pojawia się nagle seria "Z"-zakrętów....choć 1 łuk wygląda tak niewinnie.
Stan nawierzch drogowej.....po przekroczeniu granicy w Krościenku wykonałem gest papieski i ucałowałem naszą koleine wink.gif na zdziwienie strażnika granicznego powiedziałem "ze Lwowa jade"...i on o nic więcej nie pytał...a spojrzenie jego stało się życzliwe i widywać było że rozumie moją reakcje wink.gif
-jazda po SAMYM Lwowie - dużo uliczek jednokierunkowych i wg. relacji miejscowych - częsta zmiana oznakowania; radzę więc gdzieś zaparkować i łazić ....w sumie wszędzie blisko.
-jechałem trasą Krościenko - Chyrów -Stary Sambor-Lwów-Sambor-Chyrów-Krościenko.
STANOWCZO PRZESTRZEGAM PRZED "DROGĄ" CHYRÓW-SAMBOR....JAK NA NASZ POLSKIE WIDZENIE TO JEDZIESZ TAM WERTEPEM I WYBOJEM A NIE DROGĄ!!!!
Droga przez Stary Sambor - ciut dłuższa ale da się przejechać.
Ogólnie ostrzegam przed drogami....jechałem drogą Lwów-Użgorod;jedna z ich głównych dróg /w atlasie na czerwono/.... i nieraz jechałem "po angielsku" żeby koła nie zgubić...takie "atrakcje" to tam norma wink.gif
OGÓLNIE - Lwów jako miasto niezłe; ciekawe; ludzie jak to ludzie...bardzo mili i skraini kretyni wink.gif dobrze jest znać cyrylice;dobrze też wybrać się z jakąś wycieczką gdzie pilot zajmie się GRANICĄ a droga będzie problemem kierowcy....podczas gdy my będziemy sączyć piwko z tyłu wink.gif
Gronostaj
To ciekawi mnie jakie drogi muszą być dopiero na Białorusi! A z tym ucałowaniem ojczystej koleiny to dobre. laugh.gif

Pozdrawiam!
der_reisende
Racja, należy używać nazw oficjalnych (jak to określiłeś). Dlatego też w Polsce jest Lwów, a w RFN - Breslau.
der_reisende
QUOTE(Gronostaj @ 23/08/2010, 13:13)
To ciekawi mnie jakie drogi muszą być dopiero na Białorusi!
*




Hm, a skąd u ciebie to "dopiero"???

Z tego co wiem, drogi na Białorusi są w dobrym stanie, w każdym razie lepszym niż na Ukrainie.
sikora.tomasz
a jak Lwów był zapisywany "pierwotnie" ? swoją drogą ten "Kazik Wielki" to spryciarz był. Wiadomo przecież że drewniany gródek "Lwa" dawno był spalony a obecny "Lwów" zamek i miasto lokowane było przez "Kazika" w zupełnie innym miejscu ale nazwę polecił (podobno) "na cześć krewniaka" zachować
alcesalces1
QUOTE(der_reisende @ 23/08/2010, 15:02)
QUOTE(Gronostaj @ 23/08/2010, 13:13)
To ciekawi mnie jakie drogi muszą być dopiero na Białorusi!
*




Hm, a skąd u ciebie to "dopiero"???

Z tego co wiem, drogi na Białorusi są w dobrym stanie, w każdym razie lepszym niż na Ukrainie.
*


A wieść niesie, że w Białej Rusi trakty w o niebo lepszym stanie niż w Polszcze.
Białoruś to jednak bardziej zadbany kraj od Ukrainy.
Gronostaj
QUOTE(der_reisende @ 23/08/2010, 15:02)
QUOTE(Gronostaj @ 23/08/2010, 13:13)
To ciekawi mnie jakie drogi muszą być dopiero na Białorusi!
*




Hm, a skąd u ciebie to "dopiero"???

Z tego co wiem, drogi na Białorusi są w dobrym stanie, w każdym razie lepszym niż na Ukrainie.
*


Naprawdę? Biała Ruś słabsza i biedniejsza przecież. W sumie takie coś mnie cieszy, bo tysiąc razy lepszy Łukaszenko i jego naród niż rezuny.

Pozdrawiam!
der_reisende
QUOTE(Gronostaj @ 23/08/2010, 15:56)
(...) tysiąc razy lepszy Łukaszenko i jego naród niż rezuny.
*



Ano.
mariusz 70
QUOTE(Celt @ 23/08/2010, 12:02)
Tytuł nieprzypadkowy; uważam że pisząc oficjalne wątki lepiej używać języka i nazw oficjalnych...bo jakbyście się poczuli mieszkańcy Wrocławia gdybym mówił ciągle Breslau .


Eee...ja tam sie za Danzig zle nie czuje.Co wiecej w rozmowach z cudzoziemcami sam uzywam,przynajmniej szybciej lapia o jaki gorod chodzi.
No i wreszcie nie mowimy Paris,London czy New York,ale Paryz,Londyn i Nowy Jork.I czy komus by przyszlo do glowy obrazic sie za Poland,Polonie,Vistule,Cracovie czy Varsovie smile.gif
sikora.tomasz
QUOTE(alcesalces1 @ 23/08/2010, 14:55)
QUOTE(der_reisende @ 23/08/2010, 15:02)
QUOTE(Gronostaj @ 23/08/2010, 13:13)
To ciekawi mnie jakie drogi muszą być dopiero na Białorusi!
*




Hm, a skąd u ciebie to "dopiero"???

Z tego co wiem, drogi na Białorusi są w dobrym stanie, w każdym razie lepszym niż na Ukrainie.
*


A wieść niesie, że w Białej Rusi trakty w o niebo lepszym stanie niż w Polszcze.
Białoruś to jednak bardziej zadbany kraj od Ukrainy.
*




tak tyle ze do pierwszej połowy XX wieku było dokładnie odwrotnie. To tereny obecnej Ukrainy były lepiej zadbane i rozwinięte niż tereny obecnej Białorusi.Może coś jest w tym co mówią starzy "Wiliniucy" że "Chachoły to tylko wodeczka i szabelka" wink.gif .




mobydick1z
Białoruś w wieli punktach nie odbiega specjalnie od reszty Europy. Powodem tego jest Łukaszenko, który postanawia i ma być to zrobione. Dlatego nikt tam nie cacka się z przetargami oraz z właścicielami działek leżących w miejscu planowanej drogi. Podobnie jest ze sportem. Nie bez powodu polskie władze występowały kiedyś, aby zaszachować Łukaszenkę zakazem występowania białoruskich sportowców na arenach światowych. Białoruś inwestuje dość znaczne fundusze w sport i kilka razy uszczknęła jakieś medale największym potęgom.
sikora.tomasz


@mobydick1z

jako liberał (nie mylić z PO) od kilku lat z zazdrością spoglądam na rządy Łukaszenki na Białorusi. Lewica zawsze socjalistyczna sie smieje ale nawet dziecko wie że Kulczyk pare km. od granicy polskiej buduje elektrownie węglową gdzie może mieć w nosie podatek od "globalnego og.łupienia" i będzie sprzedawał "czystą energie" do socjalistycznej UE. Drugi przykład budowa centrum hazardowego przez Chinczyków na preferencyjnych warunkach i w nosie moża mieć ustawy o zapobieganiu hazarowi czy inne tam bzdury stawiające człowieka w roli bez.mózgowej istoty nie umiejącej brać odpowiedzialności za własne decyzje. Jak widać "tradycyjna Polska gospodarność i przedsiębiorczość" najlepiej ma się dziś na Białorusi rolleyes.gif
Celt
DOŚĆ OFF-TOPU!!!!!!!!!!!!!!!CO MA ŁUKASZENKA DO UKRAINY???? LUDZIE....NIE DZIWCIE SIĘ ŻE WARNY LECĄ... U NAS W SZKOLE MÓWILI - "NIE NA TEMAT-PAŁA" A TU JEST WARN....PROSTE I LOGICZNE
PUBLICZNIE NAWOŁUJE DO OPAMIĘTANIA !!!!
sikora.tomasz
racja sorrki
krakowiak
Przyłączam się do tych ostatnich postów. Nie rozwijajcie już więcej w tym temacie spraw Białorusi, bo zacznę kasować.
Krakowiak

konto_usuniete_28.02.16
Ciekawi , mnie jedna sprawa poruszana przez Celta :
QUOTE
bazowa łapówka - 5hrywien;
, kto je bierze , w jaki sposób sa wymuszane i w jakich okolicznościach ?
Stolem
Czy dalej są problemy z wodą? Były około 10-11 lat temu.
mobydick1z
Wiem, że uczelnie organizują wycieczki historyczne do Lwowa. W planie jest zwiedzanie cmentarza,opera, i sklep monopolowy. smile.gif Słyszałem, że przez granicę nie da się przejechać bez stosownego upominku dla ukraińskich celników. Prawda li to?
Celt
Lancasterze....zadajesz trudne pytania -zwłaszcza to KTO;powiem Ci tak...blacha - lub mundur + kałach to chyba dostateczne atrybuty władzy prawda?
Zresztą polecam artykuł :http://www.sciaga.pl/tekst/36082-37-ukraina_milicja
Czy są wymuszane....mmmm.... kolego; ja Cie rozumiem; też żyje mentalnie w kulturze zachodu...ale tam masz wschód; na to bierz poprawke...
A za cos się "piatka" należy
-brudny silnik samochodu= zrujnowana ekologia Ukrainy
-wiza ukraińska-świstek kt.sam wypisujesz na granicy ręcznie - literka wychodzi na milimetr poza kratke; nieważne że podbita na granicy;dla milicjanta "fals" = zatrzymanie do wyjaśnienia
-milicjant nie rozumie liter łacińskich...a TY nie masz paszportu napisanego po ukraińsku = zatrzymanie do wyjaśnienia
-broń Cie kolego boże przed stłuczką z nie byle kim; przy byle kim.... 5 euro w łape i wracasz do domu; a jak trafisz na "faceta z kaczką" - patrz post1; to nawet jakbyś jechał główną a on na wariata wyskoczył z podporządkowanej....patrz post 1 wink.gif...odkupujesz gościowi nowy model jego samochodu+starszy dla milicjanta na miejscu+ nowy dla jego zwierzchnika
Co do braków wody; byłem tam tylko dzień ale i wcześniej tego nie widziałem...
A co do granicy...no to jest cały rytułał; coś jak taniec godowy pawi;)jak jest długa kolejka można kupić "numerek" - pod szlabanem; cena zależy od długości koleiki;jak układasz bagażnik/rzeczy; na wierzch powinna Ci wypaść co najmniej 5 /zależy ile was w aucie; na 2 os -5 na 4 -10/. Jeden "czarnuch" /czarna albo odblask kamizelka/ gada z Tobą; jak jest sam....podaj mu paszport; otwórz kufer; a jak Ci odda paszport...upewnij się że to Twój i przypomnij sobie jak sie nazywasz... żeby on bez problemu znalazł zgube...a jako że kasa ukraińska...to należy do urzędnika ukraińskiego wink.gif
Zresztą znany jest dowcip jak sie zastanawiają celnicy jaki dać prezent urodzinowy koledze na 30 urodziny; padają propozycje:
-wycieczka do Egiptu?
-....eee...on tyle co z Dominikany wrócił
-Mercedes?
-ma 0,5rocznego Maybacha
-willa z basenem?
-mmm....no w sumie...w swojej marmury zmieniał bo mu odcień nie pasował....no więc chyba WRESZCIE ma gdzie mieszkać
-no to....zostawmy go samego na jedną zmianę!!!!
-NIEEE; NA TYLE NAS NIE STAĆ !!! odpowiedzieli hurtem wink.gif

Patrząc na stosunki graniczne...to nie dowcip tylko stwierdzenie faktu.

Moby - jak jedziesz z przewodnikiem - on zajmuje sie formalnościami; ja mam na szczęście oparcie w "lokalsach" więc też wiem jak sie zachować /podpowiedzi/;)
Prawda jest też taka że (subiektyne odczucie) 20% moich spotkań /zatrzymań/ na Ukrainie skończyło się "bezkrwawo"; raz nawet DAI-owcy wskazali mi drogę za free wink.gif no ale... z drugiej strony; w okolicach Chyrowa; spacer; patrol pieszy; polski akcent -prośba o paszport;"lewa" wiza - 5 hrywien.
Czemu dałem? bo...zatrzymanie na posterunku = strata czasu + "próba ucieczki"=zastosowanie "środków przymusu bezpośredniego"; a kto mi za 2czy 3 zmarnowane dni zapłaci? ile kosztuje sooolidny łomot?Nawet jak za 1000 lat wygram z tymi milicjantami - to oni zostaną przesunieci...stąd bierze sie taka ochota do dawania wink.gif
+ koleiny czynniki - tam głównie jeżdża "lokalsi" którzy rozumieją że wóda i paliwo muszą kosztować ;)więc owe 5 są wliczone w koszta wink.gif
aha....ŻADEN MUNDUROWY CI NIE POWIE ŻE MASZ MU DAĆ KASE,,,,DOMYŚL SIĘ ALBO...JEDZIEMY PO REGULAMINIE wink.gif jak powiedział klasyk.

edit-korekta ort. wink.gifbład sztuk 1 wink.gif
konto_usuniete_28.02.16
Witam ,
Pytam przez ciekawosc , jako ze Ukraina ma podobno z RP organizować EURO 2012 wink.gif i sam mialem sie wybrać , do tego uroczego Kraju , przyznam ze skutecznie mnie odstraszyles .
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org