Hej
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak @ 5/04/2010, 9:48)
W toku badań okazało się, że jest to samolot o lepszych osiągach od używanych przez lotnictwo rumuńskie samolotów Hawker Hurricane i Messerschmitt Bf 109.
Nie wiem jaką wersję Bf 109 mieli Rumuni, może B
? Uczciwie mówiąc, 550 km/h jak na
nowo zbudowany myśliwiec z przełomu 1939/40, to jest bardzo słabo. A dalej już było tylko gorzej, ja to nazywam syndromem Buffalo, coraz więcej uzbrojenia i wyposażenia, a silnik ten sam, czyli osiągi coraz słabsze.
Swoje 5 minut miały IAR-y 10 czerwca 1944. Tego dnia spora formacja około 100 Lightningów P-38 leciała z misją bombową przeciwko rafineriom Ploesti. Część grupy odłączyła się po drodze by zaatakować lotniska w okolicach Bukaresztu. Radary obrony plot wykryły Amerykanów zawczasu i kontrolerzy naprowadzili na nich to co akurat było w powietrzu, formację 26 IAR-80 i -81. Rumuńskie myśliwce weszły do walki w idealnym momencie, gdy P-38 zajęły się atakami szturmowymi z małej wysokości przeciwko zaparkowanym samolotom i instalacjom lotniskowym. Nurkując z przewagi wysokości IAR-y spuściły kilkanaście (a co najmniej 7) Lightningów, przy stratach własnych 1 maszyny (spotyka się też że 4). Tzn. Rumuni zgłosili 24 zestrzelenia co nawet nie odbiega zbytnio od łącznych strat Amerykanów tego dnia (22 Lightningi) tyle że Amerykanie oberwali też od artylerii plot i myśliwców niemieckich w innych rejonach.
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak @ 5/04/2010, 9:48)
Na podstawie doświadczeń w 1941 roku opracowano wariant tego samolotu w wersji samolotu myśliwsko-bombowego a który został oznaczony jako IAR-81 i mógł on przenosić ładunek bomb o masie łącznej 350 kg.
Składały się nań 1 bomba 250 kg pod kadłubem (a w zasadzie 227 kg - Rumuni używali amerykańskich bomb 500 lb zakupionych przed wojną) i 2 bomby 50 kg pod skrzydłami. IAR-81 teoretycznie był nurkowcem, wyrzutnik podkadłubowy wyposażony był w "widelec" - wychylne ramię, wypychające zrzucaną bombę poza obrys śmigła przed jej zwolnieniem - praktycznie jednak nie było z tym za dobrze, IAR nie miał hamulców, a przy dużych prędkościach nurkowania był mało sterowny, więc ciężko byŁo nim celować. Dlatego strome nurkowanie nie opłacało się zanadto.
Jeszcze, jako maniak od uzbrojenia lotniczego, wspomnę pokrótce o poszczególnych jego wersjach w IAR-ach.
- IAR-80 (prototyp) - 2 km-y 7,9 mm Browning FN w płacie
- IAR-80 (seryjny) - 4 km-y 7,9 mm
- IAR-80A - 6 km 7,9 mm, 2 bomby 50 kg na wyrzutnikach podskrzydłowych. W późnych egzemplarzach 2 km-y 7,9 zamieniono na wielkokalibrowe 13,2 mm także Browning FN.
- IAR-81 - 6 km 7,9 mm, 1 bomba 227 kg na wyrzutniku podkadłubowym, 2 bomby 50 kg pod skrzydłami.
- IAR-80B - 2 km-y 13,2 mm, 4 km-y 7,9 mm. Pod skrzydłami możliwość podwieszenia 2 dodatkowych zbiorników paliwa lub 2 bomb 50 kg.
- IAR-81A, B - 2 km-y 13,2 mm, 4 km-y 7,9 mm. Pod kadłubem 1 bomba 227 kg, pod skrzydłami 2 bomby 50 kg lub dodatkowe zbiorniki
- IAR-80C - 2 działka 20 mm Ikaria (Oerlikon FF), 4 km 7,9 mm. Bomby 1x227 kg + 2 x 50 kg lub 2 zbiorniki.
- IAR-81C - 2 działka 20 mm MG 151/20, 4 km 7,9 mm. Bomby 1x227 kg + 2x50 kg lub 2 zbiorniki. Prowadzono próby z użyciem niemieckich pocisków rakietowych WGr 21 cm.