Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: IAR-80
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > Uzbrojenie > Lotnictwo
Mojzesz
Witam
Mam pytanko jeśli chodzi o tą ciekawą konstrukcje o polskim kadłubie – czytałem że była to udana konstrukcja której bali się alianci – czy to prawda czy znowu jakaś propaganda ?

user posted image

wasze opinie i wnioski ?
Marsz. Karol Kasprzak
Samolot myśliwski IAR - 80 został opracowany w rumuńskiej wytwórni lotniczej Industria Aeronautica Romana (IAR) w Breszowie przez konstruktorów pod kierunkiem prof. Jonu Grosu. Zbudowano go, korzystając z elementów z polskiego samolotu myśliwskiego PZL P.24E.
Prototyp został oblatany w dniu 12 IV 1939 r. przez pilota doświadczalnego kpt. Dumitru Popescu. Badania nad nim trwały do 1940 r., kiedy wszedł on do seryjnej produkcji. W toku badań okazało się, że jest to samolot o lepszych osiągach od używanych przez lotnictwo rumuńskie samolotów Hawker Hurricane i Messerschmitt Bf 109. Na podstawie doświadczeń w 1941 roku opracowano wariant tego samolotu w wersji samolotu myśliwsko-bombowego a który został oznaczony jako IAR-81 i mógł on przenosić ładunek bomb o masie łącznej 350 kg.

Samoloty IAR-80 a później IAR-81 od rozpoczęcia produkcji seryjnej systematycznie były wprowadzane do lotnictwa rumuńskiego (Aeronautica Regală Română), gdzie zastępowano nimi samoloty PZL P.11 i PZL P.24.Jako pierwsze otrzymały je 59 i 60 dywizjony 8 Grupy Myśliwskiej, a następnie 41 dywizjon i ta właśnie grupa już w całości uzbrojona w samoloty IAR-80 wzięła udział w walkach w czasie ataku Niemiec na ZSRR w 1941 r. Walcząc w Besarabii oraz w czasie walk o Odessę. Natomiast pierwsze samoloty IAR-81 otrzymały 61 i 62 dywizjon, które utworzyły specjalną nową 6 Grupę Nurkujących Samolotów Bombowych. Wzięła ona udział w działaniach na terenie Ukrainy. Na początku 1942 r. wszystkie dywizjony wyposażone w samoloty IAR-80 wycofano na teren Rumunii, gdzie były wykorzystywane do osłony obszaru powietrznego Rumunii i osłony konwojów w rejonie Morza Czarnego. Pozostawały tam do końca II wojny światowej walcząc z wyprawami bombowymi aliantów na pola naftowe w rejonie Ploeszti.Natomiast dywizjony uzbrojone w samoloty IAR-81 z 6 i 8 Grupy utworzyły 1 Korpus Powietrzny i wzięły udział w bitwie stalingradzkiej osłaniając działania 3 armii rumuńskiej biorącej udział w tej bitwie. Następnie po jej zakończeniu również wycofano na teren Rumunii. Po wybuchu powstania w Rumunii w 1944 r. około 60 samolotów IAR-80 i IAR-81 przeszło na stronę powstańców i wzięła udział w walkach przeciwko Niemcom w rejonie Transylwanii. A po zakończeniu II wojny światowej były użytkowane w lotnictwie rumuńskim do 1949 r.

Wg mnie był to dość dobry samolot, biorąc pod uwagę osiągi tego samolotu i innych z tego okresu.
Prędkość maksymalna: 550 km/h (IAR-80A) oraz 470 km/h (IAR-80)
Pułap: 10 500 m (IAR-80)
Zasięg: 940 km (IAR-80) oraz 730 km (IAR-81)
Botras
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak @ 5/04/2010, 9:48)
Zbudowano go na podstawie elementów z  polskiego samolotu myśliwskiego PZL P.24E.
*



Jak już przepisywałeś z Wiki, to należało przepisać z tak, jak tam stoi. W przedmiotowym samolocie wykorzystano elementy z P.24 (tylna część kadłuba od kabiny włącznie oraz usterzenie), co bynajmniej nie jest tożsame ze zbudowaniem go "na podstawie" tych elementów, podstawę bowiem tworzył tu rumuński płat i centralna część kadłuba.
Mojzesz
ok Panowie ta kopia z wiki czytałem już wcześniej - interesuje mnie czy rzeczywiście alianci bali się tej maszyny ? gdzieś ktoś mi mówił że amerykanie mieli rozkaz nie wdawać się w walkę manewrową z tym cudem techniki smile.gif
ku140820
Amerykanie w ogóle mieli "zakaz" wdawania się w walkę manewrową z kimkolwiek - stosowali taktykę walki energetycznej wykorzystując lepsze charakterystyki prędkościowe swych maszyn - mocniejsze silniki i odporniejszą strukturę.
Botras
QUOTE(Mojzesz @ 5/04/2010, 11:34)
gdzieś ktoś mi mówił[,] że amerykanie mieli rozkaz nie wdawać się w walkę manewrową z tym cudem techniki smile.gif
*



Bujda.
Tromp
Witam!
QUOTE(Mojzesz @ 5/04/2010, 12:34)
ok Panowie ta kopia z wiki czytałem już wcześniej - interesuje mnie czy rzeczywiście alianci bali się tej maszyny ? gdzieś ktoś mi mówił że amerykanie mieli rozkaz nie wdawać się w walkę manewrową z tym cudem techniki smile.gif
*


A po co mieli się wdawać z nim w walkę manewrową, skoro taki np Lighting miałby pewnie z 50 i więcej (zależnie od wersji) km/h przewagi, przewagę w uzbrojeniu, często pewnie też liczebną. A więc po kiego grzyba kręcić kółka?
moja_wspaniałość
Moim zdaniem IAR miał potencjał. Wystarczy spojrzeć na uzbrojenie, IAR-80 miał 6x7,92, z kolei już IAR-81c-4x7,92 i 2x20. Warto jednak pamiętać, że 2 miesiące po oblocie pierwszego IARa w powietrze wzbił się już FW-190. Na koniec tej nieskładnej wypowiedzi dodam, że podziwiam Rumunów za to, że udało im się zrobić konstrukcję lepszą od Jaka-1 i ŁaGGa-3 rok przed powstaniem tych maszyn w ZSRR.
Speedy
Hej
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak @ 5/04/2010, 9:48)
W toku badań okazało się, że jest to samolot o lepszych osiągach od używanych przez lotnictwo rumuńskie samolotów Hawker Hurricane i Messerschmitt Bf 109.


Nie wiem jaką wersję Bf 109 mieli Rumuni, może B biggrin.gif? Uczciwie mówiąc, 550 km/h jak na nowo zbudowany myśliwiec z przełomu 1939/40, to jest bardzo słabo. A dalej już było tylko gorzej, ja to nazywam syndromem Buffalo, coraz więcej uzbrojenia i wyposażenia, a silnik ten sam, czyli osiągi coraz słabsze.
Swoje 5 minut miały IAR-y 10 czerwca 1944. Tego dnia spora formacja około 100 Lightningów P-38 leciała z misją bombową przeciwko rafineriom Ploesti. Część grupy odłączyła się po drodze by zaatakować lotniska w okolicach Bukaresztu. Radary obrony plot wykryły Amerykanów zawczasu i kontrolerzy naprowadzili na nich to co akurat było w powietrzu, formację 26 IAR-80 i -81. Rumuńskie myśliwce weszły do walki w idealnym momencie, gdy P-38 zajęły się atakami szturmowymi z małej wysokości przeciwko zaparkowanym samolotom i instalacjom lotniskowym. Nurkując z przewagi wysokości IAR-y spuściły kilkanaście (a co najmniej 7) Lightningów, przy stratach własnych 1 maszyny (spotyka się też że 4). Tzn. Rumuni zgłosili 24 zestrzelenia co nawet nie odbiega zbytnio od łącznych strat Amerykanów tego dnia (22 Lightningi) tyle że Amerykanie oberwali też od artylerii plot i myśliwców niemieckich w innych rejonach.
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak @ 5/04/2010, 9:48)
Na podstawie doświadczeń w 1941 roku opracowano wariant tego samolotu w wersji samolotu myśliwsko-bombowego a który został oznaczony jako IAR-81 i mógł on przenosić ładunek bomb o masie łącznej 350 kg.


Składały się nań 1 bomba 250 kg pod kadłubem (a w zasadzie 227 kg - Rumuni używali amerykańskich bomb 500 lb zakupionych przed wojną) i 2 bomby 50 kg pod skrzydłami. IAR-81 teoretycznie był nurkowcem, wyrzutnik podkadłubowy wyposażony był w "widelec" - wychylne ramię, wypychające zrzucaną bombę poza obrys śmigła przed jej zwolnieniem - praktycznie jednak nie było z tym za dobrze, IAR nie miał hamulców, a przy dużych prędkościach nurkowania był mało sterowny, więc ciężko byŁo nim celować. Dlatego strome nurkowanie nie opłacało się zanadto.

Jeszcze, jako maniak od uzbrojenia lotniczego, wspomnę pokrótce o poszczególnych jego wersjach w IAR-ach.
- IAR-80 (prototyp) - 2 km-y 7,9 mm Browning FN w płacie
- IAR-80 (seryjny) - 4 km-y 7,9 mm
- IAR-80A - 6 km 7,9 mm, 2 bomby 50 kg na wyrzutnikach podskrzydłowych. W późnych egzemplarzach 2 km-y 7,9 zamieniono na wielkokalibrowe 13,2 mm także Browning FN.
- IAR-81 - 6 km 7,9 mm, 1 bomba 227 kg na wyrzutniku podkadłubowym, 2 bomby 50 kg pod skrzydłami.
- IAR-80B - 2 km-y 13,2 mm, 4 km-y 7,9 mm. Pod skrzydłami możliwość podwieszenia 2 dodatkowych zbiorników paliwa lub 2 bomb 50 kg.
- IAR-81A, B - 2 km-y 13,2 mm, 4 km-y 7,9 mm. Pod kadłubem 1 bomba 227 kg, pod skrzydłami 2 bomby 50 kg lub dodatkowe zbiorniki
- IAR-80C - 2 działka 20 mm Ikaria (Oerlikon FF), 4 km 7,9 mm. Bomby 1x227 kg + 2 x 50 kg lub 2 zbiorniki.
- IAR-81C - 2 działka 20 mm MG 151/20, 4 km 7,9 mm. Bomby 1x227 kg + 2x50 kg lub 2 zbiorniki. Prowadzono próby z użyciem niemieckich pocisków rakietowych WGr 21 cm.

K_K
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak)
W toku badań okazało się, że jest to samolot o lepszych osiągach od używanych przez lotnictwo rumuńskie samolotów Hawker Hurricane i Messerschmitt Bf 109.
Zaglądające tu dzieci regularnie próbują pochwalić się umiejętnością robienia copy-and-paste pełnego byków artykułu z Wikipedii. Jak byłoby wspaniale, gdyby owe dzieci zamiast tego, potrafiły wykazać się umiejętnością porównania kilku danych liczbowych i samodzielnego dojścia w ten sposób do wniosku, że powyższa wikimądrość jest bzdurą.

I.A.R. 80 nie miał osiągów lepszych ani od Hurricane, ani - tym bardziej - od Bf 109E. Był raczej przeciętnym samolotem, nie wybijającym się na tle dobrych, współczesnych mu myśliwców z innych krajów.

QUOTE(Speedy)
Uczciwie mówiąc, 550 km/h jak na nowo zbudowany myśliwiec z przełomu 1939/40, to jest bardzo słabo.
To nie ma związku z I.A.R. 80, bo on nigdy nawet nie zbliżył się do takiej prędkości poziomej. To tylko kolejna wikibzdura. Ale nawet pomijając IAR-a, tak kategorycznie sformułowany osąd budzi moje zdziwienie. Gdyby w Polsce w 1939 roku dało się zbudować i potem można by seryjnie produkować myśliwiec o prędkości maks. 550 km/h, wszyscy polscy historycy wojskowości nie posiadaliby się z podziwu i zachwytu (rzeczywistość lokowała się jakieś ~100 km/h niżej). "To jest bardzo słabo"? Zatem "dobrze", czy "bardzo dobrze", to byłoby ile - 600 km/h i więcej? Jak wiele myśliwców oblatanych około 1939 roku, a potem produkowanych seryjnie, osiągało takie prędkości? W ilu krajach na świecie coś takiego się udało?
piotral
Najśmieszniejsz ejest to, że dla Amerykanos - to były "Foki"!!! Nic nie wiedzieli o istnieniu tych samolotów i po zestrzeleniu taki As zaliczał sobie "Fokę"!
Mojzesz
z 2 ostatnich przedmówców można wysnuć wnioski że ten samolot nie był w żaden sposób rozpoznawany
- przeciętny myśliwiec który miał słabe osiągi od ówczesnych maszyn
- wikipedia kłamie

czy na pewno ?
Alkari
QUOTE
- przeciętny myśliwiec który miał słabe osiągi od ówczesnych maszyn


Tak.

QUOTE
- wikipedia kłamie


Jest nieprecyzyjna.

QUOTE
czy na pewno?


Na pewno.
Speedy
Hej
QUOTE(K_K @ 6/04/2010, 13:32)
QUOTE(Speedy)
Uczciwie mówiąc, 550 km/h jak na nowo zbudowany myśliwiec z przełomu 1939/40, to jest bardzo słabo.
To nie ma związku z I.A.R. 80, bo on nigdy nawet nie zbliżył się do takiej prędkości poziomej. To tylko kolejna wikibzdura. Ale nawet pomijając IAR-a, tak kategorycznie sformułowany osąd budzi moje zdziwienie.


I słusznie - bo chciałem napisać "500 km/h" gdyż taką właśnie mniej więcej prędkość rozwijał IAR-80 (510 dokładnie; 514 się też spotyka; a w kolejnych wersjach coraz mniej). Sorry.
Podkreślam raz jeszcze. Nie o to chodzi że to było obiektywnie mało w tym momencie, bo w jednostkach bojowych wielu krajów, nawet wysoko rozwiniętych, występowały samoloty myśliwskie o prędkości tego rzędu, albo i mniejszej. To było mało, jak na prototyp najnowszego myśliwca; bo biorąc pod uwagę, że od prób prototypu do wdrożenia seryjnej maszyny do użytku w jednostkach musiały upłynąć mniej więcej 1-2 lata, oznaczało to, że prawdopodobnie samolot wejdzie do użytku od razu jako przestarzały.
41pp
Dla K_K;
Może i był do "bani", ale chyba lepszy od Naszych P11c, o P7, nie wspominając.
Ostatecznie już od 1934, mogliśmy "klepać" coś IAR-o podobnego.
Natomiast pojękiwania że, u nas nie było silników, podwozi i takich tam....
Ale to OT.
Pozdrawiam.
gmv
miwis
Nie był taki do bani jesli zestawi sie go z osiągami naszego Jastrzębia.Miał jak się okazuje duży potencjał modernizacyjny.Czytałem gdzieś, że pod koniec wojny rumunii testowali go z gwiazdowym silnikiem BMW od FW-190.Osiągał ponoć z nim okolo 650 km/h
Botras
Jeżeli w ogóle był jakiś myśliwiec rumuńskiej konstrukcji z BMW 801, to musiał być już nowy samolot, może z jakimiś elementami z IAR-80. Z silnikiem ważącym dwa razy więcej płatowiec musiał mieć co najmniej inną przednią i centralną część kadłuba oraz skrzydła.
Ja(nie)historyk
QUOTE(K_K @ 6/04/2010, 14:32)
QUOTE(Marsz. Karol Kasprzak)
W toku badań okazało się, że jest to samolot o lepszych osiągach od używanych przez lotnictwo rumuńskie samolotów Hawker Hurricane i Messerschmitt Bf 109.
Zaglądające tu dzieci regularnie próbują pochwalić się umiejętnością robienia copy-and-paste pełnego byków artykułu z Wikipedii. Jak byłoby wspaniale, gdyby owe dzieci zamiast tego, potrafiły wykazać się umiejętnością porównania kilku danych liczbowych i samodzielnego dojścia w ten sposób do wniosku, że powyższa wikimądrość jest bzdurą.

I.A.R. 80 nie miał osiągów lepszych ani od Hurricane, ani - tym bardziej - od Bf 109E. Był raczej przeciętnym samolotem, nie wybijającym się na tle dobrych, współczesnych mu myśliwców z innych krajów.

QUOTE(Speedy)
Uczciwie mówiąc, 550 km/h jak na nowo zbudowany myśliwiec z przełomu 1939/40, to jest bardzo słabo.
To nie ma związku z I.A.R. 80, bo on nigdy nawet nie zbliżył się do takiej prędkości poziomej. To tylko kolejna wikibzdura. Ale nawet pomijając IAR-a, tak kategorycznie sformułowany osąd budzi moje zdziwienie. Gdyby w Polsce w 1939 roku dało się zbudować i potem można by seryjnie produkować myśliwiec o prędkości maks. 550 km/h, wszyscy polscy historycy wojskowości nie posiadaliby się z podziwu i zachwytu (rzeczywistość lokowała się jakieś ~100 km/h niżej). "To jest bardzo słabo"? Zatem "dobrze", czy "bardzo dobrze", to byłoby ile - 600 km/h i więcej? Jak wiele myśliwców oblatanych około 1939 roku, a potem produkowanych seryjnie, osiągało takie prędkości? W ilu krajach na świecie coś takiego się udało?
*



Co do tych polskich historyków i wikibzdur to wg. wikipedii poprawiono jedyny latający (drugi był w fabryce nieoblatany) PZL 50 Jastrząb i podczas lotu testowego w sierpniu 1939 roku Jastrząb miał osiągnąć prędkość 500km/h. Druga sprawa to jak doszło do katastrofy Jastrzębia podczas ewakuacji.Wg. wikipedii samolot rozbił się podczas lotu z Warszawy do Lwowa,powodem miał być zaprzestanie pracy silnika przez brak paliwa(takiego samego zdania jest strona smartage.pl).Wg. innej strony samolot został zestrzelony przez naszą artylerię na lubelszczyźnie przez to że artylerzyści nie znali ego samolotu i myśleli że to wróg.Niech ktoś
obeznany w temacie się odniesie do tego wpisu.

PS Już się dowiedziałem , ale nie wiem jak usunąć wpis.
ChochlikTW
Na kanale Zabytki Nieba (polecam) pojawił się prawie 20 minutowy film o tej konstrukcji - https://youtu.be/jp5eg42mf38
Botras
Wbrew temu, co twierdzi autor, PZL.50 też powstał z założeniem wykorzystania tego, co się da z pułaszczaka.

Oczywiście, że z PZL.24 wzięto tył kadłuba włącznie z kabiną pilota (nie tylko jej burty...), czyli całą jego część półskorupową.
To oczywiste, jak się popatrzy na rysunek.
Nawet na modelu pokazanym w filmiku widać za wiatrochronem charakterystyczne wzmocnienie wykroju z puławszczaka.

Wzięto nie tylko "obrys" tyłu kadłuba.

Za to faktycznie usterzenie pionowe tylko wygląda jak przeszczep z puławszczaka, ale nie był to spadek po wibaulcie.

Ster kierunku nie miał flettnera, a tylko wyginaną na ziemi blaszkę, jak w PZL.24.

Autor chyba nie orientuje się, że przymiotnik "kropolowa" używany w kontekście osłon kabin odnosi się do kształtu spadającej kropli wink.gif

Radiostacja nie mogła być tam, gdzie lokuje ją autor, bo górny zbiornik paliwa prawie dochodził do tablicy przyrządów. Za to dolny był znacznie krótszy i tam radiostacja mogła się zmieścić.

I tak dalej i temu podobne. Najlepszy jest fragment o 13,2 mm wkm-ach. Autor uważa, że Rumuni je tak udoskonalili, że osiągnęły szybkostrzelność teoretyczną... 175 strz./min. biggrin.gif

To byłby przypadek udoskonalania wstecznego, skutkujący radykalnym pogorszeniem własności przedmiotu w stosunku do oryginału.

Autor bezrefleksyjnie powtórzył bzdurę z zeszytu TBiU, gdzie mowa o zwiększeniu szybkostrzelności tej broni ze 150 strz./min. właśnie do 175 strz./min.

No to wiadomo, na co wydano pieniądze od sponsorów wink.gif
Speedy
QUOTE(Botras @ 21/12/2021, 20:51)
Autor bezrefleksyjnie powtórzył bzdurę z zeszytu TBiU, gdzie mowa o zwiększeniu szybkostrzelności tej broni ze 150 strz./min. właśnie do 175 strz./min.


Te dziwaczne liczby powtarzają się chyba jeszcze w kilku polskich publikacjach o IAR-80. M. in. w takiej mini-monografii w tym formacie co InAction smile.gif. Mam podejrzenia, że wzięło się to z nieudolnego tłumaczenia jakiejś rumuńskiej instrukcji lub dokumentu, a liczby te w rzeczywistości oznaczają zapas amunicji.
ChochlikTW
QUOTE(Speedy @ 21/12/2021, 23:36)
QUOTE(Botras @ 21/12/2021, 20:51)
Autor bezrefleksyjnie powtórzył bzdurę z zeszytu TBiU, gdzie mowa o zwiększeniu szybkostrzelności tej broni ze 150 strz./min. właśnie do 175 strz./min.


Te dziwaczne liczby powtarzają się chyba jeszcze w kilku polskich publikacjach o IAR-80. M. in. w takiej mini-monografii w tym formacie co InAction smile.gif. Mam podejrzenia, że wzięło się to z nieudolnego tłumaczenia jakiejś rumuńskiej instrukcji lub dokumentu, a liczby te w rzeczywistości oznaczają zapas amunicji.
*


W artykule Szymona Tetery - https://www.magnum-x.pl/artykul/iar-80-iar-81 znajduje się informacją, że początkowo zapas do nich wynosił 150 nabojów na lufę. Samoloty IAR-80B od płatowca nr. 212 miały zwiększony zapas do 175 nabojów na lufę.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org