Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Broniewski W Psychuszce
historycy.org > Historia Polski > POLSKA LUDOWA > Aparat bezpieczeństwa i propaganda PRL
godfrydl
Czy wiecie, gdzie można znaleźć jakieś szersze informacje na temat wsadzenia poety do psychiatryka przez UB?
Orbitek
Wydaje mi się że Hłasko w ,,Pięknych dwudziestoletnich" wspominał coś o wysłaniu Broniewskiego przez KC na przymusowy odwyk.
hazdrubal
Była to ciekawa postać legionista,po 1918 roku uważął że pan Piłsudski zdradził bojowników rewolucji 1905 roku,przeciwnik endecji,przeciwnik sanacji idealistyczny romantyczny socjalista,fanatyk nonkorformizmu który pomagał S.Przybyszewskiej( morfinistka) gdy ta miała problemy jako sympatyczka KPP (potem trockistka i tzw. rewolucyjna komunistka z Gdańskimi-niemieckimi komunistami miała kontakty),jednolitofrontowiec(bojówka ONR podłożyła mu bombe zapalającą pod mieszkanie) a jednocześnie antystalinista( za co siedział w wiezieniu NKWD), po 1945 nadal socjalista a jednocześnie rozczarowany stalinowskim PRL, nie mieści się w kanonach III RP i IPN,a do tego liberalny-katolik i antyklerykał.Do dziś ,obok innego socjalisty K.K. Baczyńskiego i lewicowców z kręgu PET i PLAN ,postać kultowa w pewnych kręgach min. PPS,Młodzi Socjaliści,Nowa Lewica,OM NL.


Był na leczeniu Świcie,Tworki- delirium tremens-przewlekły alkocholizm
rycymer
QUOTE
liberalny-katolik i antyklerykał.

Czyli żaden katolik.
Piotrek16
Niekoniecznie żaden. Można być katolikiem a sprzeciwiać się działania kleru. Jedno nie wyklucza drugiego
godfrydl
Temat jest o Broniewskim. A jeśli chodzi o antyklerykalizm, to raczej nie określenie krtyki jednego czy drugiego księdza pijaka, tylko raczej negowanie instytucji Koscioła i to w katolicyzmie się nie mieści, Rycymer ma rację.
tuliusz1971
Hazdrubalu z tym antystalinistą to trochę przesadziłeś.Broniewski siedział,bo siedziało wtedy wiele osób i nie trzeba było się specjalnie starać o ten wątpliwy przywilej (doskonale zresztą opisał to w znanym wierszu o siedzeniu z historią na kiblu).Po wojnie zdarzyło mu się popełnić znany pean pod adresem Stalina.Pobyt w szpitalu psychiatrycznym był efektem pogłębiającego się alkoholizmu (uboczny skutek rozczarowania systemem) oraz tragicznej śmierci córki.Godfrydl-był bardzo dobry program dokumentalny na ten temat w telewizji-jednak nie dysponuję jakimikolwiek informacjami na ten temat.Przerzuć "Czerwoną mszę"-to wprawdzie okres wcześniejszy,ale jest tam również o Broniewskim i coś na temat może znajdziesz.
romantyk
Kilka cytatów z "Pięknych Dwudziestoletnich" Marka Hłaski na temat Broniewskiego.
"Broniewski nie chciał rozpocząć dyskusji na temat wyboru swoich wierszy bez uprzedniego pokrzepienia się alkoholem; po strasznej walce wewnętrznej uległem jego prośbie. Dziwny to był człowiek; oficer legionów, komunista nie należący do partii, więzień naszych kapryśnych braci, najbardziej polski poeta, jakiego można sobie wyobrazić - a komunizm potrzebny mu był tylko z jednego powodu; ponieważ on, Broniewski, najbardziej lubił pisać o komunizmie."

"Ze swego pobytu u Broniewskiego niewiele juz pamiętam poza jedną tragiczną sytuacją.Pewnego dnia Broniewski przestał pić i zacząl pisać nowe wiersze i nawet dobrze mu szło. Po jakiejs godzinie ktoś do niego zadzwonił i zapytal , co u niego słychać. Broniewski powiedział ,że zabrał sie do roboty i że ma nadzieję miesiąc lub dwa solidnie popracowac.Na własne nieszczeście powiedział przy tym ,ze nie pije;jego rozmówca pogratulował mu i rozmowa sie skończyła;Broniewski znów zabrałó sie do pisania.Po pietnastu minutach znów telefon dzwonil kto inny, kto rozmawial z poprzednim rozmowca Broniewskiego; i dowiedziawszy się ,że Broniewski postanowił nie pić,gratulował mu i prosil aby wytrwał w postanowieniu; Broniewski podziękował mu i znów zabrał się do pracy.Po dzisięciu minutach znów telefon ;znów przestroga i znów podziekowania ze strony Broniewskiego.Ósmy telefon był od towarzysza Jakuba;Broniewski blady i roztrzęsiony,przyszedł do mnie i powiedział :" Idz po wódke" "
tuliusz1971
Ciekawe,czy Hłasko pisząc "Pętlę" nie bazował właśnie na tej sytuacji.Broniewski jako wzorzec do portretu głównego bohatera opowiadania?A swoją drogą historia ta to znak ówczesnych czasów.Partia go wyniosła na piedestał,aby później skazać na niebyt.Szkoda,iż od lat postać poety jest pomijana w programach szkolnych.Wracając do meritum tematu-skierowanie na pobyt w psychuszce to była wyjątkowo perfidna forma izolacji.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org