Od kiedy ród Yamato panuje w Japonii?

Według oficjalnych wersji- od jakiegoś 660 pne. ale badacze starożytności japońskiej za pierwszą wiarygodną (potwierdzoną materiałem archeologicznym a nie tylko pół-legendarnymi kronikami) datę uznają dopiero panowanie 21 z kolei cesarza- Yuraku 456-479 n.e. Pierwszym historycznym cesarzem był Nintoku, sęk w tym że datowanie jego panowania jest zaledwie orientacyjne- OKOŁO 313 to 399 n.e. Fakt że dziedziczenie nie zawsze przechodziło z ojca na syna- często różne linie walczyły ze sobą ale to ciągle był jeden ród. Najlepszym polskim opracowaniem jest chyba ostatnia książka Jolanty Tubielewicz "Od mitu do historii, wykłady o Japonii"

Czy to jest najdłużej rządzący ród znany w historii?

Tak się mówi i oficjalne stanowisko dworu cesarskiego tak właśnie wygląda. Ma to wszelkie cechy prawdopodobieństwa. Ciekawe byłoby prześledzenie DNA- niestety z wykonaniem go przy japońskich formach pochówków byłoby ... utrudnione .

Podobno było otwarte dla badaczy groby przodków cesarskich. Pierwszy i jak na razie jedyny raz i to nie na długo.

Tak, o ile pamiętam kiedyś obsunęła się ziemia na narożniku jednego z tzw. kofunów cesarskich i przy tej okazji dokonano paru waznych odkryć. Sęk w tym że Japończycy dość wcześnie zaczęli palić zwłoki także o ile na przykład nie ma problemu z oryginalnymi tkaninami czy nawet pismami z X wieku- są zachowane w dobrym stanie w ilościach które demoralizowałyby europejskich historyków- o tyle jeśli chodzi o ciała jest pewien problem wynikający nie tyle ze stanu zachowania darów grobowych czy samego miejsca pochówku (w większośći sa nie dość że nienaruszone to jeszcze nie eksplorowane) co problemów... obyczajowych już na starcie. Ze zwęglonych tysiącletnich kości może być trudno coś wyciągnąć- chociaż może się mylę, takie badania są technologicznie poza zasięgiem mojej mizernej wiedzy.

Historia dynastii Yamato sięga legendarnych czasów pierwszego cesarza i bogini Amaterasu. W czasach tym, zwanych okresem Jomon, który wraz z okresem Yayoi stanowi epokę Genshi. W epoce tej mieszkańcy Japonii chodzili odziani w skóry. Ciekawsza jest następna epoka zwana Kodai trwająca od IV do XII wieku. W epoce tej obok cesarzy pojawiło się wiele cesarzowych rządzących krajem.
Poza epokami Genshi i częściowo Kodai następne epoki (Chusei, Kinsei, Gendai) cechują się słabą władzą cesarza. Bardzo często w dziejach cesarz pełnił funkcję jedynie reprezentacyjną. W rządzeniu zastępowali tennō (cesarza) możnowładcy, szogunowie, a obecnie premierzy.
To właśnie brak realnej władzy cesarzy dynastii Yamato jest przyczyną długowieczności jej istnienia.

Ma ktoś może zdjęcia insygniów cesarskich: zwierciadła, klejnotu oraz miecza?

Popraw jeśli się mylę ale o ile wiem właśnie nie sięga czy raczej- nie ma potwierdzenia że sięga, tak jak nie ma potwierdzenia istnienia "pierwszego cesarza" i jego następców. Cała pierwsza 20-ka to postaci półlegendarne, dane na ich temat pochodzą z wyjątkowo skąpych źródeł (tak naprawdę oprócz jednozdaniowych wzmianek chińskich i koreańskich głównie Kojiki).

Jeśli chodzi o regalia japońskie to o ile pamiętam nie ma ich zdjęć czy rysunków bo śmiertelnikom nie wolno ich oglądać i bodaj od wojen Gempei nikt ich nie widział. Tak naprawdę nie jest nawet pewne gdzie są przechowywane- publicznie znana jest tylko przypuszczalna lokacja.

Ciekawi mnie wygląd zwłaszcza "szczęścionośnych krzywulców".

Co do początków dynastii Yamato to państwo japońskie w IV wieku jawi się jako dosyć stały organizm państwowy. Więc pierwszych władców choć legendarnych możemy traktować całkiem poważnie, podobnie jak poważnie traktuje się w Polsce Siemowita.

Co do "krzywulców" ( Yasakani no Magatama 八尺瓊曲玉) to jakieś tam pojęcie mamy- wiemy jak wyglądały magatama w ogóle

Rzeczywiście w angielskiej Wikipedii jest co nie co o tym napisane. Skarbów nie może oglądać nikt poza cesarzem i wybranymi kapłanami shinto. Nie istnieją więc żadne zdjęcia lub rysunki owych skarbów. Tak jak napisałeś Rado możemy się domyślać wyglądu krzywulców, które już od najwcześniejszych lat istnienia Japonii były popularnymi i cenionymi ozdobami.

Regalia były dla Japończyków tak cenne, że w 1945 roku cesarz Hirohito rozkazał strzec owych skarbów za wszelką cenę.

Rado

Piszesz o samobójczej śmierci cesarza Tokihito? Miał on ponoć rzucić się w fale morskie razem z mieczem Trawosieczem. Jednak raczej wątpliwe jest aby cesarz szedł na wojnę z tysiącletnim artefaktem u boku.

Było kilka takich wydarzeń- choćby śmierć cesarza Antoku kiedy właśnie miecz ostatecznie i nieodwołalnie utonął (lustro i naszyjnik ocalono bo pudła pływały). Uznano wówczas że małoletni cesarz był wcieleniem króla Naga (czy nagów, nie wiem czy to się odmienia). Smok którego zabił Sosanoo-no-mikoto- ten w którego ciele znaleziono miecz- nie mógł się nawet po śmieci pogodzić z utratą skarbu i wcielił się w cesarza który na pamiątkę ośmiu łbów i ogonów miał osiem lat i skradł miecz, zanosząc go do swego skarbca- dlatego nie można go było odzyskać (za Heike Monogatari). Gotoba stworzył kopię która miała mieć podobne właściwości i to właśnie ona wchodzi obecnie w skład regaliów.

Miecz zabierano nie jako broń ale jako symbol władzy- gdyby został w stolicy byłby to znak że łaska Amaterasu jest z "uzurpatorami" a na to Tairowie nie mogli sobie pozwolić...

Rado

Czyżby więc małoletni cesarz Tokihito (Antoku) wykonał samobójczy skok do wody razem ze wszystkimi regaliami. Musiała być to wówczas jakaś większa ceremonia. Jakaś forma sepuku.

Rado

Przyznaję rację.

W czasie bitwy pod Dan-no-Ura większość dworu cesarskiego- członków rodu Taira- popełniła samobójstwo żeby uniknąć schwytania. Wiązano się do kotwic, zakładano podwójne zbroje itd. itp. Babka cesarza (równocześnie wdowa po głowie klanu, Taira no Kiyomori) wyskoczyła ze statku trzymając go w ramionach. Z trzech klejnotów dwa udało się wrzucić do wody (miecz i lustro). Lustro wyłowiono, miecz zaginął ale oczywiście po jakimś czasie "tajemniczo" pojawił się w świątyni Atsuta gdzie ma się znajdować do dziś. Ostatnia osobą która widziała miecz (a nie opakowanie) miał być nieznany z imienia kapłan shinto w epoce Edo. Według jego relacji miecz jest z "białego metalu" (czyli nie z brązu- co dość dziwne biorąc pod uwagę wiek), ma 84 cm. długości i jest w dobrym stanie. Podczas ostatniej ceremonii kiedy regalia były w użyciu (wstąpienie na tron cesarza Akihito w 1989) były osłonięte. Tak źródła japońskie jak i obce nie zawierają informacji z pierwszej ręki na temat choćby przybliżonego kształtu któregokolwiek z trzech skarbów.

Pierwszym cesarzem był Jimmu Tenno czyli boski cesarz, zwany też Ikhara Biko.
Panował w latach 660 p.n.e.- 585p.n.e. Czyli licząc do teraz do cesarza Akihito aktualnie panującego który jest 125 cesarzem w dziejach Japonii.