Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Niezidentyfikowany obiekt przemysłowy
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > Druga Wojna Światowa - tajemnice
Maciej Boryna
W pewnym miejscu na Dolnym Śląsku,nad rzeką Bóbr, w pobliżu odlewni żeliwa posadowiono (Niemcy) kilka takich obiektów jak na załączonym poniżej zdjęciu. Po zakończeniu wojny obiektów pilnowało polskie wojsko. Jednak nikt z okolicznych mieszkańców, nie wie czemu służyły te obiekty. Mówi się o nich potocznie prochownia. Ale czy rzeczywiście?
Posadowiono je na terenie zalewowym, zresztą widać betonowe podpory na wypadek zalania. "Platformy" są na powierzchni puste, z pewnością stały na nich drewniane konstrukcje, przy każdej z nich ostał się przewód kominowy. Coś więc podsuszano albo ogrzewano. Całość nie wygląda poważnie, jednakże wojsko polskie, ten brak informacji i położenie w ustronnym niedostępnym terenie budzą ciekawość.
Czy ktoś zna ten typ budowli? Proszę o poradę.

user posted image
moja_wspaniałość
Czy tam, pod platformą, jest coś więcej niż tylko filary? Dookoła-jakieś zabudowania? Możesz podać DOKŁADNĄ pozycję?
Maciej Boryna
QUOTE(moja_wspaniałość @ 19/08/2008, 19:03)
Czy tam, pod platformą, jest coś więcej niż tylko filary? Dookoła-jakieś zabudowania? Możesz podać DOKŁADNĄ pozycję?
*



Są tam tylko filary, ponieważ teren jest zalewowy.
Kominy nie mają komór spalania, jak sądzę służyły jako ciągi wentylacyjne. Składowanie prochu itp. nie odbywa się w takich miejscach, ale gotowej amunicji już tak.
Jest tego razem kilka "platform", położonych co kilkadziesiąt metrów, znajdują się na wyspie, a więc utrudniony dostęp, zminimalizowane ryzyko rozprzestrzenienia się ewent. pożaru. Dostęp odbywał się za pośrednictwem wału ziemnego (wcześniej pewnie z wąskim torowiskiem). Nieopodal znajdowała się odlewnia żeliwa i najpewniej ma to związek z przedmiotowymi obiektami. W okolicy (ale nie przy obiektach) znajduje się duże ilości np. dużych pocisków moździerzowych.
Ale chciałbym mieć pewność, stąd moja prośba o doradztwo osoby zorientowanej. Podczas II WŚ dostęp nawet w pobliże wyspy był zabroniony.
Pozycja: m. Małomice, pow. żagański.
kasia.k
jaki obszar obejmują mniej więcej te zabudowania?
Maciej Boryna
QUOTE(kasia.k @ 24/08/2008, 15:55)
jaki obszar obejmują mniej więcej te zabudowania?
*



wyspa ma z kilka hektarów, ale same obiekty jak na zdjęciu razem ok. 250 mkw., nie wliczając terenu sąsiadującego zakładu (dawnej odlewni).
FSO
witam,
powiem tak, na mój gust jesliby tam miał być skład amunicji - to watpię czy byłyby takie środki bezpieczeństwa, moze tam składowano coś, albo miano skladować coś co pod żadnym pozrem nie mogło się wydostać na zewnątrz [co tam jest] l i stanowiło części jakiś tajnych broni , lub np. prędzej - elementy V1 i V@?
pozdr
Arbago
He he Pewnie tam produkowano tajne latające spodki V7, możliwe że Niemcy w tych filarach zabetonowali bursztynową komnatę..


A tak poważnie to to na pewno nie był skład amunicji. Amunicję składuje się w okrytych ziemią bunkrach, gdzie jeden nie ma połączenia z drugim, poza tym każdy taki bunkier powinien być wyposarzony w stalowe drzwi, które w przypadku pożaru można by zamknąć i pozwolić wypalić się amunicji w jednym z bunkrów, tym samym chroniąc zawartość pozostałych.

Amunicji na pewno nie trzyma się w drewnianych budynkach, to czysta głupota, zwłaszcza że filary odlano z betonu i wyglądają dość masywnie, nie wierzę żeby nie starczyło betonu na bunkry.
FSO
Jeżeli zakadamy dalej że miay tam być jakieś bunkry - to pada kolejne pytanie czy wysadzono je w powioetrze czy [prędzej] nie zdązono wybudować...
pozdr
Arbago
Być może ten kompleks jest niedokończony, należało by sprawdzić materiał źródłowy.
moja_wspaniałość
Dobra, to inaczej-któryś weekend września i idziemy tam, ok? Kto chce, niech pisze.
McCornick
QUOTE
A tak poważnie to to na pewno nie był skład amunicji. Amunicję składuje się w okrytych ziemią bunkrach, gdzie jeden nie ma połączenia z drugim, poza tym każdy taki bunkier powinien być wyposarzony w stalowe drzwi, które w przypadku pożaru można by zamknąć i pozwolić wypalić się amunicji w jednym z bunkrów, tym samym chroniąc zawartość pozostałych.
Amunicji na pewno nie trzyma się w drewnianych budynkach, to czysta głupota, zwłaszcza że filary odlano z betonu i wyglądają dość masywnie, nie wierzę żeby nie starczyło betonu na bunkry.

Nawet współcześnie składy amunicji buduje się jako rozrzucone na dużym terenie niewielkie budynki o lekkiej konstrukcji.
Powodem takiego rozwiązania jest to, że amunicja raczej nie spala się spokojnie tylko eksploduje. Budynki rozmieszcza się w taki sposób, aby wybuch w jednym nie powodował wybuchu następnych.
Tak zbudowana była Składnice Uzbrojenia w Palmirach koło Warzsawy i w Stawach koło Dęblina.
Tirpitz_z1
Jeżeli bunkry po wyzwoleniu pilnowało wojsko Polskie to na pewno było tam coś wartościowego. Według mnie (biorąc pod uwagę położenie i niedostępność) była tam przechowywana jakaś tajna broń (może V7), w końcu czegoś takiego nie buduje się na wyspie i nie w terenie gdzie nie można sfotografować z samolotu (drzewa).
McCornick
Jeśli byłoby tam cos naprawdę wartościowego, to pilnowałaby tego Armia Czerwona.
A niby dlaczego skład amunicji nie miałby sie znajdować w trudno dostępnym dla postronnych terenie?
grzesiek-mr
QUOTE(moja_wspaniałość @ 25/08/2008, 21:01)
Dobra, to inaczej-któryś weekend września i idziemy tam, ok? Kto chce, niech pisze.
*




Mogę iść w październiku, mogę zorganizować transport, jeśli będzie ktoś z Żar, Żagania albo Wrocławia. Jestem na forum nowicjuszem ale od dawna interesuję się historią. Już wcześniej chciałem zbadać okolice Małomic wracając Z Wrocławia do Żar pociągiem przejeżdża się przez rozlewiska długim wiaduktem kolejowym obsadzonym po obu stronach małymi betonowymi bunkrami. mój kom. 790 416 814
moja_wspaniałość
W październiku mam weekendy pozajmowanie, współdziałanie z żandarmerią, jakaś warta honorowa i objazd po dzieciarni. Najwyżej zrobimy to w zimie, albo nawet na wiosnę.
grzesiek-mr
może być zima, do tego czasu, proponuję zebrać informacje i odezwać się pod koniec października. Niech wypowie się Maciej Boryna, w końcu to jego znalezisko i powinien poprowadzić. Pozdro
gorerider
witam smile.gif nie wiem czy zwrociliscie uwage ale te filary nie sa adekwatne do grubosci stropu.. moze to ma jakies znaczenie a moze tylko mi sie tak wydaje:) pozdrawiam
vilk
nie wiem co to za kompleks (budowla), ale kiedyś był program (nie pamiętam dokładnie) o jakimś niedokończonym niemieckim kompleksie, który wyglądał jak niedokończone Stonhenge
był jakiś krąg z żelbetu i o ile sam obiekt w postaci kręgu i bardzo silnych kolumn mógłby nie dziwić, o tyle autor programu zwracał uwagę na to, że do tego kompleksu niemcy doprowadzali bardzo grubymi przewodami prąd z kilku okolicznych elektrowni
może ktoś o tym coś słyszał ?
bo dość dziwne jest to, że do jakiegoś "betonowego" kręgu doprowadza sie moc z paru elektrowni
to tyle z mojej strony nie na ten temat
ArthurGreen®
Jak mnie pamięć nie myli, to betonowy krąg odnaleziono w okolicach kompleksu "Grosse".. Przypuszczenia były nawet, że ów krąg mógł służyć do badań nad energią jądrową..

Wszystko przypuszczenia, jak i przeznaczenie całego kompleksu..
polandczyk039
Kto wie, a moze to byly platformy startowe, dla prototypow latajacych spodkow V7? - W koncu wybudowano kilka modeli, co jest potwierdzone naukowo.
moja_wspaniałość
QUOTE
co jest potwierdzone naukowo

Chętnie to zobaczę. Może jakieś źródło?
polandczyk039
Dzisiaj nie mam czasu, ale moze jutro poszukam i podesle link z bardzo ciekawa strona o tajnych niemieckich (nazistowskich) projektach militarnych i nie tylko.
Pozdro

Na Forum przestrzegamy zasade trzymania sie tematyki. Zalecam zamieszczanie powyzszych informacji we wlasciwym merytorycznie dziale.
MODERATOR N_S
Roch
Analizując konstrukcję ze zdjęcia:
1) niepropocjonalnie grube filary i cieniutka płyta stropu świadczy o tym, że coś BARDZO ciężkiego miało stać na wierzchu;
2) napewno nie miał to być żaden zakład produkcyjny, bo i powierzchnia jest za mała i kto wkłada tyle betonu i pracy w budowanie kilku malutkich hal, skoro w dowolnym innym miejscu tanim kosztem mozna zbudowac to samo;
3) nie był to też magazyn, bo nikt nie składuje wrażliwej na wilgoć (czułe na nią zapalniki!!!) amunicji, ani czegokolwiek innego w takim miejscu. Amunicję Niemcy magazynowali nawet w długich, zwyklych pół-ziemiankach czy barakach (taniutkie w budowie) np. na terenach obozów jenieckich;
4) odludne miejsce i kształt budowli świadczy, że nie byly to też żadne fortyfikacje;
5) czy komin wentylacyjny wchodzi w podłogę pod cienkim stropem?
Bo jeżeli tak, to są tam podziemne pomieszczenia.
Jeżeli nie, to faktycznie obiekty przypominają platformy startowe , a cienkie stropy i przesadnie grube filary świadczą, że liczono się z góry z mozliwością zniszczenia platformy, ale po co???
Abcdefghijk
[quote=grzesiek-mr,19/09/2008, 16:49]
[quote=moja_wspaniałość,25/08/2008, 21:01]Dobra, to inaczej-któryś weekend września i idziemy tam, ok? Kto chce, niech pisze.
*

[/quote]


Hej . Zastanawiam się czy lawirowanie wokół tematu V7 jest az tak interesujące , może ? . Przy tego typu pytaniach z twojej strony mógłbyś podać więcej szczegułowych inf. np w jakich odległościach od siebie są one rozmieszczone i ile owych budowli znajduje sie na tym terenie , moze jakaś fotka z satelity ?. Na chwile obecną twierdzę iz owe budowle to poprostu potężne dzwigary na których spoczywały skarby 3 rzeszy , odlewnia o ktorej wspominałeś słuzyc mogła do przetapiania miałkiego materiału w sztaby , wspomnialeś też o torowisku przecinającym teren, tu odpowiedż sama się nasuwa.Myślę ze wielu z was przecenia intelekt Hitlera , w moich oczach to zwykły zlodziej i bandyta . Jadąc na wyprawę do tego miejsca proponuje zabrac saperkę i spulchnic glebę wokół odlewni - ilość platform + ich nośność ładunkowa da przybliżony wynik przetapianego tam kruszczca . Zyczę udanych lowów . może trafi się jakiś trzonowy ze złota ... pozdro
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org