Ukazała się nowa książka Krzysztofa Kęcieka. Budzącego kontrowersje historyka i dziennikarza. Tym razem jest to tom opracowany na podstawie jego prasowych tekstów. Zajawka wydawcy mówi wiele o charakterze tego tomu :

"Czy słynna królowa Egiptu Kleopatra miała urodę wiedźmy z Łysej Góry? Jak wyglądały orgie ku czci Bachusa w pompejańskich przybytkach rozkoszy? Ile jest prawdy w micie o nieziemskiej urodzie królowej Nefertiti? Czy na górze Ararat czekają na odkrywców szczątki legendarnej arki Noego? Gdzie odbywały się słynne uczty Lukullusa, symbol starożytnej dekadencji i życia pełnego rozkoszy? Co tak naprawdę zawierają owiane wielką tajemnicą zwoje z Qumran? Czy pełna skarbów piramida w Tiwanaku nad jeziorem Titicaca jest dziełem kosmitów lub pozostałością legendarnej Atlantydy? Na te i wiele innych pytań próbuje odpowiedzieć znany polski dziennikarz i historyk, zabierając nas w fascynującą podróż po niezwykłych starożytnych czasach."


Reasumując nowa książka pana Kęcieka. GDZIE JEST GRYZIO GDY JEST POTRZEBNY ?




http://esensja.pl/ksiazka/ksiazki/obiekt.h...&idobiektu=4334

Z większością artykułów zebranych w książce "Starożytność wyklęta" miałem okazję zetknąć się na łamach "Przeglądu", gdzie też były publikowane. Część z nich uważam za ciekawe, inne za mniej, ale jest to lektura służąca głownie rozrywce, zaś zdobywaniu wiedzy w drugiej kolejności. Ot, dobra książka do poduszki dla bardziej wymagającego czytelnika. Kompleksowej wiedzy na dany temat dzięki niej się nie zdobędzie (co zrozumiałe), ale artykuły napisane są na poziomie.

Bardzo dobra książka. Momentami może trochę zbyt popularna, ale czyta się świetnie.

Co ma znaczyć "może trochę zbyt popularna"? I wreszcie, zdecyduj się, jest bardzo dobra czy raczej kiepska?

vapnatak

Książka jest świetna. I z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu. Tyle że to zbiór artykułów pisanych raczej dla rozrywki, a nie w jakichś poważniejszych celach. I to właśnie miałem na myśli, pisząc "może zbyt popularna".

O! I to jest satysfakcjonująca mnie odpowiedź!:D Pozdr.

vapnatak

http://www.mowiawieki.pl/artykul.html?id_artykul=2621

krótka recenzja na łamach "Mówią Wieki"

Dobra książka bez dwóch zdań. Jak ktoś szuka czegoś lżejszego na wakacje albo do poduszki będzie to całkiem niezły wybór.

Kęciek ze wszystkimi wadami i zaletami, z przewagą zalet. Czyta się świetnie. Zdecydowanie polecam.

Kęciek to autor skrajnie kontrowersyjny. Z jeden strony znakomity fachowiec, z drugiej lewacki - nieomal - kontestator wartości europejskiej cywilizacji. I to w czasach gdy kwestia świadomości europejskiej tożsamości zdaje się stanowić o być albo nie być Europy ...

??? Na czym ta "lewacka kontestacyjność" ma polegać? Na "antyrzymskości" czy jak?

"antyrzymskość", "antygreckość", "antychrześcijańskość", "antyeuropejskość" ...

Kęciek jako kontestator wartości cywilizacji europejskiej to chyba jednak lekka przesada. Ten autor lubi po prostu od czasu do czasu włożyć kij w mrowisko, żeby czytelnika zaciekawić czy sprowokować do żywszej reakcji. A że czasem przegina to inna sprawa.