Witam,

Dostałem na taki temat do opracowania i nie wiem jak mam sie za niego zabrać.
Czy ktoś mogl by mnie choć troszke nakierować? Interesuje mnie głownie jaki wplyw mogly miec rewolucje we Francji oraz wydarzenia w Polsce.

Może epoka napoleońska? Choćby malarstwo Goyi (czy jak to się pisze).
Czy powstanie greckie przeciwko Turcji.

wystarczy spojrzeć na dzieła Delacroix:


"Wolnośc prowadząca lud na barykady" - inspirowane Rewolucją Lipcową 1830 we Francji


"Masakra na wyspie Chios" - isnpirowane powstaniem greckim

Jeśli chodzi o Polskę, to wystarczy cykle A. Grottgera: jeśli się nie mylę są u nas w dziale Galerie.

Mozna dorzucic jeszcze Théodore GÉRICAULT (1791, Rouen - 1824, Paris)


"Odwrot Francuzow spod Moskwy". Wiele jego obrazow i grafik nawiazuje do okresu napoleonskiego.


Salut!

Nie należy mylić tu Neoklasycyzmu który był oficjalną sztuką Napoleońską
w postaci stylu "empire" jako oficjalny nurt propagandowy, z Romantyzmem.
Neoklasycyzm nawiązywał do antyku, związany był z ideologia Oświecenia odnoszącą się do praw natury i rozumu.
Przykładem jest obraz "Przysięga Horacjuszów" Davida.
Obrazy zyskały funkcję społeczną i rewolucyjną, nawiązywały do mitologii.

Romantyzm w malarstwie w zasadzie przeciwstawiał się Klasycyzmowi
i sięgał tematyką do opowieści literackich, baśni, legend i pejzażów.
Wydaje się , że z polityką z początku nie miał nic wspólnego.
Ale dramaty narodów, wzrost świadomości narodowej, wydarzenia takie jak powstania: przeciw napoleonowi, greckie przeciw turkom i bitwy morskie anglików z ...? były tematami przeniesionymi na płótno i stały się inspiracją właśnie do takich dzieł Gericault i Delacroix, jak na załączonych przykładach poprzedników.

Świetnym przykładem może być "Rozstrzelanie powstańców madryckich" Goyi.
Choć Goya chyba nie żył w czasie kiedy kwitł romantyzm.

Ależ żył, Goya urodzony w 1746 r, zmarł dopiero w 1828 r.

"sięgał tematyką do opowieści literackich, baśni, legend i pejzażów"

nie do końca, rosnąca samoświadomość narodów kazała artystom sięgać do własnych mitologii (a nie tylko baśni i legend), poza tym jeśli już mowa o Goyi to jest on jednym z artystów, którym przyszło żyć na przełomie epok, a jego "rozstrzelanie powstańców madryckich" jest wręcz obrazem przełomowym. Dlaczego? otóż bohaterem tego dzieła jest powstaniec, bez imienia, bez nazwiska, zwykły człowiek, nie bohater narodowy, nie sława... :-)

w zasadzie mielismy klasycystyczno-romantyczna wspólnote. to dwa modusy jednego stylu.