Czy możecie mi poopowiadać(nie osyłając do obcojęzycznych stron) o piratach tureckich, arabskich i zmuzułmanionych murzyńskich na Morzu Śródziemnym?Czy naprawdę byli nieuchwytni do 1830, kiedy to zdobyto Algier?Czy wypływali na Atlantyk lub chwytali okręty należące do USA?Interesuje mnie okres po śmierci Mulaja Izmaela.

Nie byli nieuchwytni do 1830,wcześniej ich Joannici chwytali(bo się barbareskowie ich bardzo bali),a pozatym,to się chylili już ku upadkowi i zdobycie Algieru było już kwestią czasu.Raczej się nie wypuszczali na Atlantyk.Ja tu mówię o Barbareskach(Może ktoś znał innych na morzu śródziemnym

1830 to już nieco nie Nowożytność...

Swego czasu dali się we znaki Wyspom Owczym, więc tak, wypływali na Atlantyk

Cieszę się, żę ten temat w końcu ruszył.

Jakoś Joannici musieli oddać muzułmanom Rodos i Smyrnę, zaś niewolnicy z Katalonii i pd. Francji byli sprzedawani na targach od Oranu po Istanbul.
zaś "barbareskowie", to nazwa, która miała różne znaczenia w różnych epokach.

Mauretańskie trójmasztowce raczej się wypuszczały.

Jaki to był czas, z jakiego kraju/portu pochodzili piraci i czemu muzułmanie atakowali Wyspy Owcze?

XVII wiek

W większości z Algierii.

...oraz Islandię. A czemu nie?

Piraci z Tunisu czy Algieru siali postrach głównie na Morzu Śródziemnym, ale zdarzało im się zapędzić do Europy Zachodniej, nawet do...Islandii. Atakowali też Irlandię, m.in. Baltimore w 1631r. Czy wiecie coś o tym więcej i możecie podać jakieś szczegóły?

http://www.mowiawieki.pl/artykul.html?id_artykul=2072

Ci atakujący Wyspy Owcze?O tych pytałem, choć wiem, że pochodzili również z portów marokańskich tunezyjskich, egipskich tureckich.


Czy tamtejsi mieszkańcy nosili na sobie dużo złota?

Tak, załogi były w większości algierskie.

Troche pewnie nosili. Ale najwazniejsze, ze można bylo sprzedać ich samych. Jaki sens w kwestionowaniu tego, co miało miejsce?

Rozumiem,że handel niewolnikami był bardzo profitny,lecz po co było wyprawiać się aż pod biegun , skoro większość miała umrzeć w drodze?Oriana Fallaci opisywała wybrzeża Włoch jako tereny "łowne" korsarzy.
Czy prawdą jest, że ich era zaczęła się w pełnym rozkwicie po śmierci Mulaia Izmaela?
Artykuł Gotfryda bardzo ciekawy.

Od siebie mogę dodać jedynie tyle, że sankcje prawne na berberyjskich korsarzy nałożył dopiero Ahmed- bej z dynastii Husajnidów, władający w Tunisie w latach 1830 – 1881, dążacy do europeizacji kraju...

Czy piraci z wybrzeży Libii albo Istanbułu działali na mniejszą skalę?Dałem tytuł "piraci muzułmańscy", a zostało mi zmienione na "maghrebscy".Centrami korsarstwa były nie tylko Tunis i Algier.wśród pratów byli liczni Murzyni sudańscy.Mulai Ismael używał ich jako żołnierzy w wojnach z Europejczykami, a po jego śmierci musieli się czymś zająć.Choćby korsarstwem.

wówczas tereny północnej Afryki były już kolonią francuską.Sułtana Algieru powieszono za korsarstwo w 1830 roku.

Byli dość dokuczliwi soko wielokrotnie czy to w XVII czy w XVIII wieku europejskie floty ostrzeliwały bazy piratów muzułmańskich w celu wymuszenia poszanowania bandery. Jak mnie nie myli to Paweł Piotr Wieczorkiewicz coś pisła o piratach muzułmańskich i stosunkach panujących na morzu śródziemnomorskim.

Vitam

W Pomocniku historycznym Polityki był kilka miesięcy temu bardzo dobry artykuł:

http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?...reads&page=text

Oj, chyba Cię zbytnio nie rozumiem... W czym rzecz? Francuzi zdobyli Algier dopiero w 1830, po ciężkich zresztą walkach: w tym samym roku powieszono, jak mówisz, sułtana, natomiast co do tej "kolonii francuskiej"... Hmmm, zależy, co miałeś na myśli- jeśli mówisz o Algierii, to w 1830 roku padł jedynie Algier, natomiast co do pozostałych obszarów kraju, to zajęto je ostatecznie do 1847 roku... Jeśli zaś miałeś na myśli pozostałe kraje Afryki Północnej, to cóż, wygląda to jeszcze inaczej, jak sam chyba zresztą doskonale wiesz...

Pozdrawiam!

oprócz tego w wyniku zdrady-ale to różnie można interpretować.Flotę korsarską rozgromiono wcześniej.Jak dotąd jednak była nieuchwytna, gdyż miała oparcie w portach Maghrebu.

Jako jedno z centrów handlu niewolnikami.To jest ważne.

W tym roku wybrzeża kraju były już w rękach Francuzów.

Temat nosi inną nazwę, bo to...inny temat. Połączyłem tematy Twoje i godfrydla. Jak się bardzo upierasz, mogę wrócić do muzułmańscy, nie bardzo jednak widzę tu dyskusję na temat piratów z bazą w Stanbule czy Sudanie. A wybrzeża Libii to, jakbyś nie wiedział, również Maghreb.

Tekst podany przez Coobecka bardzo ciekawy, ale nie mówi o atakach na wybrzeża Islandii czy Irlandii.Nie są to ludne tereny.Rozumiem, że władcy Maghrebu, zdominowanego przez Murzynów,(po rozbiciu przez mu\ułmanów państwa murzyńskich- Hausa, Songhajum Mali, Mulai Izmael tworzył z nich armię, a po jego śmierci zostali w Maghrebie) potrzebowali białych poddanych, ale czemu robili to tam, gdzie było ich najmniej?
Ramond-nie musisz wracać do pierwotnej wersji tytułu, ale jedno mnie zainteresowało:"Sudan" to część Afryki między strefą saharyjską, a strefą wilgotnych sawann i lasów.Gdzie tam miały być bazy piratów?

Podacie jakieś szczegóły co do tych napadów na Islandię, Faroe i Irlandię?

Jeszcze na tematy piracko- amerykańskie. W 1803 roku USA wysłały na Morze Śródziemne eskadrę 10 okretów pod dowództwem Prebla. Między innymi pieciokrotnie ostrzeliwano Trypolis. Skończyło sie to traktatami z Algierem i Tunisem w 1805. Część amerykańskiej eskadry została na Morzu Śródziemnym do 1807.W 1821 US Navy ponownie pojawiła sie w tym rejonie pilnując bezpieczeństwa amerykańskiej żeglugi. Dla miłośników morza istotnym będzie fakt, że w obu wypadkach flagowym okrętem eskadr była fregata USS Constitution, która do dzisiaj oficjalnie jest częścia US Navy i w ten sposób jest najstarszym okretem wciąz będacym w służbie.

Wyspy były praktycznie bezbronne - dlatego stwarzało to wyśmienitą okazję dla atakujących piratów. Piratów nie obchodziło przy tym złoto, produkty, czy bydło - oni polowali na ludzi w celu uczynienia z nich niewolników. Specjalnie w celu ochrony przed piratami w stolicy Wysp Owczych Tórshavn Duńczycy wybudowali twierdzę Skansin.

Z dat znam tylko jedną - w 1627 berberyjscy piraci splądrowali Wschodnie Fiordy i wyspę Westman

Wracajac do postu Almanzora.W eskadrze kamandora Preble'a byli praktycznie wszyscy bohaterowie pozniejszej "War of 1812".Eskadra ta dziala z portow na Malcie i Gibraltaru.W czasie pobytu w tych portach
"Preble boys" byli czesto goscmi innej grupy zeglarzy znanej w histori
jako "band of brothers".W czasie akcji utracono USS Philadelphia, ktory pozniej udalo sie zniszczyc w akcji przypominajacej akcje komandosow pod dow. Stephena Decatur.

Znane ataki piratów maghrebskich na Atlantyckie wybrzeża państw europejskich:

- 1617 - 16 i 27 sierpnia piraci uderzyli na Maderę uprowadzając około 900 osób

- 1625 - piraci splądrowali wybrzeża brytyjskie (Devon, Kornwalia, Dorset)

- 1627 pod dowództwem Murata Reisa Młodszego zaatakowali Islandię (Murat Reis Młodszy to jednakowoż... Holender - Jan Janszoon van Haarlem). Najpierw spustoszono osadę Grindavík, gdzie pochwycili 12 Islandczyków i 3 Duńczyków po czym zdobyli duński statek handlowy. 4 lipca spustoszono Wschodnie Fiordy, gdzie piraci uprowadzili 110 Islandczyków oraz zdobyli i zatopili kolejny duński statek i wreszcie 16 lipca uderzyli na wyspy Vestmannaeyjar, gdzie zabili 34 Islandczyków i uprowadzili 234

- w tymże 1627 Murat Reis zdobył wyspę Lundy na Kanale Bristolskim - na następnych kilka lat stała się ona bazą piracką

- w 1629 roku 3 pirackie okręty zniszczyły wioskę Hvalba na wyspie Suðuroy (Wyspy Owcze) - w czasie odwrotu po ataku 2 z nich nadziały się na skały i poszły na dno (ponoć zginęło na nich kilkaset osób )

- 20 czerwca 1631 tenże Murat Reis Młodszy spustoszył osadę Baltimore w Irlandii (uprowadzono 108 angielskich osadników i trochę okolicznych irlandzkich chłopów)

Było dużo innych ataków (okręty piratów maghrebskich pojawiały się ponoć nawet u wybrzeży Ameryki). Naturalnie nie atakowano tylko celów na lądzie - była to wręcz mniejszość - większość ofiar piratów stanowiły statki - a tu liczby idą wręcz w setki.