Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Kozacy i Wehrmacht
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > III Rzesza i państwa osi > Wojska Lądowe (głównie Heer i Waffen SS)
Panzerflack19
Ostatnio zobaczyłem w księgarni pozycję pt Kozacy i Wehrmacht, czy ktoś mógł by napisać coś więcej na temat tej pozycji - czy warto ją kupować ?
NELSON
Ty sie Pantzer nie pytaj,przegladnij w ksiegarni i jak to nie kicha to kup i zrecenzuj ja tutaj potem smile.gif .Jestem ciekaw bo moja wiedza na ten temat to tylko "Kontra"Jozefa Mackiewicza.Wprawdzie to powiesc ,ale solidnie wsparta owczesna bibliografia,to byl 1957 rok ,pierwszego wydania.Pozdrawiam.
Nerwa
QUOTE(NELSON @ 13/11/2006, 21:04)
Ty sie Pantzer nie pytaj,przegladnij w ksiegarni i jak to nie kicha to kup i zrecenzuj ja tutaj potem smile.gif .Jestem ciekaw bo moja wiedza na ten temat to tylko "Kontra"Jozefa Mackiewicza.Wprawdzie to powiesc ,ale solidnie wsparta owczesna bibliografia,to byl 1957 rok ,pierwszego wydania.Pozdrawiam.
*


Polecam jeszcze Nicholas Bethell "Zdradzeni" (kapitalna książka na poparcie "Kontry" J. Mackiewicza!!!).
Co do pozycji z pierwszego postu to ją oglądałem w księgarni i troche "pogmerałem". Myślę, że warto ją skonfrontować z paroma innymi pozycjami..........
Dzisiaj, 18:46


QUOTE(Panzerflack19 @ 2/11/2006, 7:48)
Ostatnio zobaczyłem w księgarni pozycję pt Kozacy i Wehrmacht, czy ktoś mógł by napisać coś więcej na temat tej pozycji - czy warto ją kupować ?

Nabyłem dzisiaj powyższą pozycję, autor Niemiec Werner H. Krause. Czyta się dobrze. Dużo szczegółów mało znanych i zdjęć formacji kozackich. Ale Autor patrzy raczej jednostronnie na politykę nimiecką prowadzoną na Wschodzie. Reprezentuje podejście "opisać najlepiej Naszych". Jestem na 61 stronie, zobaczymy jak dalej............?
Pozdrawiam

SKLEJNIE DWÓCH POSTÓW UŻYTKOWNIKA.
Damian W.
Ze, swojej strony poleciłbym również "Zapomniani żołnierze Hitlera"
J. Gdańskiego - zawiera trochę, ciekawych informacji.
Ale, osobiście wolałbym przerobic, wspomniany tytuł
"Kozacy i Wehrmacht", oraz J. Ledwocha - "Kawaleria niemiecka", gdzie poświęcono im, cały rozdział.
Damian W.
Link do zdjęć ukazujących Kozaków w służbie Wehrmachtu:

http://conflicts.rem33.com/images/Russia/cossack-collab.htm

oraz niektórych z ich dowódców:

http://conflicts.rem33.com/images/Russia/c...ders-collab.htm

Pozdrawiam!
Petreus007
książka Wernera H. Krause`a "Kozacy i Wehrmacht" to moim zdaniem świetna publikacja. Ja osobiście radziłbym ci kupić. Jak ja idę do księgarni raz na 2 lub 3 miesiące chyba, że dowiem się o czymś ciekawym, to kupuję wszystko co mnie interesuje. Lepiej recenzować książki niż pytać najpierw innych. Opinie i przedmowę najlepiej zostawić na koniec - moja rada. tongue.gif i miłego czytania, mam nadzieję.
zlotto
Ciekawe fragmenty nt formacji Pannwitza są zawarte również w " Iluzji" Thorwalda.
mariusz 70
"Kontra"jest chyba juz powszechnie dostepna.Madra ksiazka,przypomina troszke "Iluzje".Kilka lat temu w warszawskiej "Pelcie"mozna bylo nabyc rosyjskie zeszyty seri Soldat(cos w stylu Ospreya,ale moim zdaniem lepsze)."Wostoczne Legiony i Kazaczi Czasti w Wermachtie"bylo poswiecone w wiekszosci Kozakom.Bardzo ladne kolorowe plansze.Najlepsza ksiazka na ten temat z jaka sie spotkalem jest album Francoisa de Lannoy "Pannwitz Cossaks 1942-1945"wydaw.Heimdal.Pieknie wydany,setki zdjec wysokiej jakosci,mapy,aneksy,kolorowe dodatki.Jezyk francuski i angielski.Ciekawy jest aneks dotyczacy procesu rechabilitacyjnego starszyzny kozackiej jaki odbyl sie w Rosji,a takze kolorowe reprodukcje prac artystow korpusu:Olafa Jordana i Hansa Jorg von Reppert-Bismarcka.Cos nie tylko dla milosnikow tego niezwyklego tematu ale kawaleri ogolnie.Pozdrawiam.
jarobyk
Gorąco polecam tą książkę gdyż opisuje raczej nieznane fakty z prób jakie podejmowały niektóre narody ujarzmione przez Stalina aby odzyskać niepodległość-tutaj mamy do czynienia z mężnym narodem Kozaków którzy nigdy nie pogodzili się z utratą wolności.Wiele narodów słowiańskich miało nadzieję na uzyskanie pewnej niezależności z rąk niemieckich ale jak historia się potoczyła wszyscy wiemy.
Bardzo ciekawą historią jest fakt potraktowania tej formacji przez aliantów konkretnie Anglików(skąd my to znamy)....ale więcej nie piszę bo lepiej przeczytać.
robin2000
Książka ma pewne walory faktograficzne. Ponadto opisuje życie żołnierzy kozackich, ich zwyczaje. I zdjęcia. To plus. Cała reszta to jeden wielki minus. Autor opisuje Niemców jako wielkich i szlachetnych wyzwolicieli spod panowania komunistów. A dokładnie Wehrmacht. Jest tam też hagiografia gen. Helmutha von Pannwitza. Najbardziej rozśmieszył mnie opis jego rozmowy z Hitlerem, w której miał on wodzowi Rzeszy powiedzieć prosto w twarz, że prowadzi złą politykę wobec narodów ZSRR, a ten ... miał się z tym generalnie zgodzić. I te tłumy oficerów Wehrmachtu, urzędników i dyplomatów, które robiły wszystko, aby Rosjanom i innym narodom żyło się jak najlepiej pod okupacją i na terenie Rzeszy (chodzi o robotników przymusowych). Aż człowieka skręca.
Poza tym błędy w nazwiskach: nie Szilenko, a Żylenkow, nie Sykow, a Zykow.
Generalnie, jak nie trudno się domyślić, jestem cholernie rozczarowany tą książką.
P.S. Myślałem, że książka będzie opisywała różne jednostki kozackie w służbie Niemiec, a skupia się jedynie na 1 Dywizji Kawalerii Kozackiej, a przy okazji XV Korpusu Kozackiego SS podaje jeszcze pewne fakty o 2 Dywizji Kawalerii Kozackiej i Brygadzie Płastunów (nie Plastunów - to była piechota kozacka). To duże rozczarowanie, bowiem od końca 1941 r. u boku Niemców walczyło dużo różnych oddziałów kozackich.
P.S. P.S. Mógłbym wypisać jeszcze więcej błędów, ale prawdę mówiąc ... nie chce mi się.
mikolaj_333
Właśnie przeglądałem dziś tą książkę w księgarni, bo zagadnienie Słowian walczących po stronie Niemiec w II WŚ mnie interesuje. Poszukując opinii trafiłem tu.

Po początkowej euforii i szybkim przewertowaniu mój entuzjazm osłabł. Przyjrzałem się fragmentom, w których wydawało mi się, że najłatwiej znajdę wyzierającą propagandę. No i znalazłem. W rozdziale "Kozacy w Rosji" autor, wydaje się, generalnie trzyma się faktów, ale jak zaczyna pisać o wioskach przejętych przez Kozaków, w których panowały wręcz komuny obejmujące też wyzwolonych chłopów to już widać jaki jest charakter książki. No i jeden z końcowych rozdziałów o "zdradzieckich aliantach" - owszem, swoje zło zrobili, ale przytoczone wypowiedzi wydają się troszkę sztuczne i naciągane. Nie jestem ekspertem i tak jak mówię, tylko książkę przejrzałem skupiając się na newralgicznych punktach. Chyba jednak się skuszę, żeby kupić i przeczytać tą książkę, choć pewnie rzeczywiście wartościowego materiału jest w niej kilkadziesiąt procent.

Pozdrawiam
twer49
Witam,
Chcialbym zaznaczyc ze nie tylko narody slowianskie uciskane przez Stalina mialy nadzieje na wolnosc i przechodzily na strone Niemcow. Sami Rosjanie tez to czynili. Ze wspomne o ponad 3,8 mln jencow sowieckich. Przytocze tu cytat z ksiazki M. Solonina (22 Czewca 1941):
..Na przyklad 22.8.41 przeszedl do Niemcow major I. Kononow, czlonek partii bolszewickiej od 1927, kawaler Orderu Czerw. Sztand. Absolwent Akademii im. Frunzego.
Przeszedl wraz z wieksza czescia swego 436 Pulku Strzeleckiego(155.DS13 Armii Fr. Brianskiego),ze sztandarem bojowym, a nawet z komisarzem(!)pulku. Do wrzesnia 41 pod dow. Kononowa sformowano 102 Dywizjon Kozacki Wermachtu liczyl 1799 ludzi.
Dziesiatki pilotow przelecial do Niemcow wraz z samolotami bojowymi. Pozniej z nich oraz znajdujacych sie w obozach jenieckich pilotow sformowano "rosyjski" oddzial lotniczy pod dctwem. pulk. Malcewa. Byli wsrod nich dwaj Boh. Zwiaz.Radz. mysliwiec kpt. Byczkow i pilot szturmowca Antilewski.
...utworzono mnostwo oddzialow narodowych o ogolnej liczebnosci rzedu 90 "wschodnich" batalionow. 26"turkiestanskich", 13"azerbejdzanskich", 9 "krymsko-tatarskich",7 "wolgo-uralskich.
...Hitler uznal Kozakow za potomkow "rasowo bliskich" Gotow i w kwietniu 42 nadal im status
"wojskowych sojusznikow Niemiec". Do kwietnia 43 roku w skladzie Wermachtu walczylo 20 pulkow kozackich o ogolnej liczebnosci 25-30 tys ludzi. W lipcu 44r. 15 Korpus Kawalerii Kozackiej SS
liczyl okolo 50 tys. szabel.
[I]
I jeszcze w Estonii sformowano 20 Dyw. SS, Na Lotwie 15 i 19 dywizje SS. Na Bialorusi 30 Dyw.SS, i Ukrainie 14 Dyw SS "Galizien". Nie wliczam tu RONA, ROA, RNAL, RNAW.
Dlugo by jeszcze wyliczac.
Pozdrawiam.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org