Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Pomyłka spikera Polskiego Radia
historycy.org > Historia Polski > II WOJNA ŚWIATOWA A POLSKA > Wojna Obronna Polski 1939
konto usunięte 051218
Przesłuchując się wczoraj archiwalnemu nagraniu rozgłośni radiowej Polskiego Radia z dn. 01.09.1939r. stwierdziłem ze zdumieniem, że coś mi tu nie gra sad.gif
Przesłuchałem nagranie jeszce raz, i oto co stwierdziłem (cytat nagrania):

"Halo, halo - tu Warszawa i wszystkie rozgłośnie Polskiego Radia. Dziś rano o godzinie piątej minut czterdzieści oddziały niemieckie przekroczyły granicę polską..."

Ze zdumieniem stwierdziłem, że spiker pomylił się z godziną przekroczenia granicy przez Niemców, i to aż o całe 55 minut !!! Zresztą posłuchajcie sami:

P.S. Nie wiem, jak dodać plik typu vave sad.gif (nie chce mi sie dołączyć)
gregski
Pierwszy września 1939 roku. wojna trwa od kilku godzin. Wszyscy w szoku. Wojskowa komunikacja sie rwie, cywilna prawdopodobnie jest w jeszcze większym chaosie. Nic dziwnego, że wystąpiła taka pomyłka.

Przypomnij sobie atak z 11 września. Era e-maili, komunikacji satelitarnej i innych "cudów na kiju". Przypomnij sobie jak sprzeczne były pierwsze informacje.

Myślę, że nie ma w tym nic dziwnego.
konto usunięte 051218
QUOTE
Pierwszy września 1939 roku. wojna trwa od kilku godzin. Wszyscy w szoku. Wojskowa komunikacja sie rwie, cywilna prawdopodobnie jest w jeszcze większym chaosie. Nic dziwnego, że wystąpiła taka pomyłka.


To zaskoczenie było tylko w teorii - doskonale wiedziano że Niemcy zaatakują, nie znano tylko godziny ataku (jednostki niemieckie znajdowały się już na rubieżach wyjściowych do ataku, a nasze zmobilizowane pierwszorzutowe oddziały na pozycjach. Denerwujące i stresujące było tylko czekanie). Meldunki o przekroczeniu granicy i ataku napływały do Sztabu Głównego z posterunków granicznych z trzech stron Kraju. Wojewodowie telefonicznie donosili o bombardowaniu miast i zakładów przemysłowych, znajdujących się na ich terenie.
Na szczeblu SG nie może być mowy o żadnej pomyłce. Rozgłośnia PR była rozgłośnia państwową, nie może też być mowy o pomyłce informacji przysłanej jej z SG. Rozgłośni PR przypadła b. ważna rola - to na falach eteru miały być przesyłane ważne komunikaty wojenne, ogłoszenia mobilizacyjne, rozporządzenia, odezwy, etc., ważne dla obronności Kraju, będącego w stanie wojny. Zakładając, że to był oczywisty błąd spikera - dlaczego tego nigdy nie sprostowano ? (nie wierzę, aby nikt oprócz mnie nigdy tego nie zauważył).

pzdr.
syrenka
QUOTE(ciekawy @ 19/10/2006, 8:29)
Przesłuchując się wczoraj archiwalnemu nagraniu rozgłośni radiowej Polskiego Radia z dn. 01.09.1939r. stwierdziłem ze zdumieniem, że coś mi tu nie gra sad.gif
*


Ciekawy, czy nie nagrywałeś tego przypadkiem z Trójki? Czy masz swój dostep do archiwów radia? ohmy.gif
konto usunięte 051218
Niestety, nie mam. Na to nagranie (jak i na nnagranie przemówienia Adolfa przed zaatakowaniem Polski) natrafiłem gdzieś w sieci przypadkiem. Przeglądam za to dużo stron zarówno polskich, jak i niemieckich, zawierających informacje o interesującym mnie okresie, i staram się je konfrontować z posiadanymi przeze mnie informacjami. Żródła niemieckie, tak zachwalane przez niktórych userów też nie są wolne od błędów (i nie chodzi mi tylko o ichniejszą Wikipedię). Oto przykład - Stronka poświęcona atakowi na polskę:

"Uberfall auf Polen ("Fall Weiss")

Die polnische Heeresleitung hatte unter Marschall Eduard Rydz - Smigly (1886 - 1943)..." Niemiaszki wydłużyły żywot naszego marszałka o całe dwa lata !!!

pzdr.
njf
Moze sie myle , ale mozliwe, ze to nie blad spikera.Tylko faktycznie taki czas byl w Polsce.
Czy braliscie pod uwage , czy w tym czasie obowiazywal w Niemczech czas letni? (Oni go wymyslili) I zdaje sie ,ze w czasie wojny tez on obowiazywal.

Mozliwe, ze z tego powodu jest roznica czasowa o prawie godz. a nie blad spikera.
njf
Zaintrygowalo mnie to i poszperalem jak z tym czasem bylo.
I mi sie nasuwaja inne wnioski.

Komunikat ten podobno byl nadawany podobno o 6:30 z czasem 5:40

Okolo godz. 10 w reichstagu Hitler wyglosil przemowienie ..i podal czas ,ze ... 5:45.

Wiemy, ze podpisany rozkaz ataku Hitlera to 4:45.
Wiemy, ze pierwsze bomby padly na Wielun o 5 min wczesniej.

Czyli jedna i druga strona (Hitler i Spiker) podali czas o dokladnie 1 godz. pozniej za jaka sie oficjalnie podaje ( 4 godz.).
Czy obie strony mogly sie o godzine pomylic? confused1.gif (malo prawdopodobne)

W tym czasie obowiazywal ten sam czas w Niemczech i Polsce. Czyli
GMT + 1godz. (dopiero w 1940 Niemcy wprowadzili czas letni).

I tu wydaje mi sie jest rozwiazanie. Oczywiscie nigdzie nie potwierdzone, bo nikt nie zwracal na to uwagi. Jedynie moze swiadkowie tych czasow mogli by potwierdzic patrzac w tym czasie na zegarki.

Czas ataku podawany jest w przekazach w GMT, czyli nie wedlug lokalnego czasu.
Wiec defakto wojna rozpoczela sie o 5:40 lokalego czasu (Polskie Radio), czyli nalot na Wielun.

Nie mam pojecia jakim czasem posluguja sie sztabowcy. Ale wydaje mi sie logiczne , ze mogli poslugowac sie w planach itp. jednym czasem ..czyli GMT ..ze wzgledu na strefy czasowe. (Moze to ktos potwierdzi). I pozniej do historii przeszedl ten czas widniejacy na rozkazie Hitlera 4:45 , jako fakt bez wglebiania w szczegoly.


Wynika z tego , ze tak naprawde 2 wojna rozpoczela sie o 5:40 wedlug czasu lokalnego.

Oczywiscie , to jest moj wniosek wziety na logike. Bo nigdzie nie znalazlem potwierdzenia. A glownie nasunelo mi sie pytanie..
Czy Hitler w przemowie tez sie o o cala godz. pomylil jak spikier Polskiego radia? (wedlug mnie malo prawdopodobne)
tzaw1
QUOTE(njf @ 12/11/2007, 23:41)
Czy braliscie pod uwage , czy w tym czasie obowiazywal w Niemczech czas letni? (Oni go wymyslili) I zdaje sie ,ze w czasie wojny tez on obowiazywal.

No cóż, swego czasu zaintrygował mnie ten problem (zresztą z powodu tego samego nagrania). Jak na razie nikt nie jest w stanie wyjaśnić tej rozbieżności.
A czas letni w Niemczech obowiązywał dopiero w 1940 r.
njf
QUOTE
A czas letni w Niemczech obowiązywał dopiero w 1940 r.


Czas letni czy zimowy w tym przypadku odpada. Na poczatku tez tak mylalem.

Jestem prawie w 99.9% pewny , ze oficjalny czas podawany w komunikatach radiowych i na przemowieniu Hitlera sa czasmi lokalnymi obowiazujace zarowno w Polsce jak i w Niemczech - takie same.
A czasy w rozkazach ataku na Polske i oficjalnie podawane w przekazach pozniejszych i jest to czas GMT (lokalny minus 1 godz).
I stad sie wziela roznica.

Wiec mysle , ze zagadka jest rozwiazana smile.gif


raf96
Tak czy inaczej wojnę raczej rozpoczął atak Stukasów na most pod Toruniem o 4,34
McCornick
Spiker mówił o przekroczeniu granicy przez oddziały niemieckie, a nie o bombardowaniach. I moze tu pies pogrzebany?
Wiadomo o której godzinie niemieckie wojska lądowe weszły na terytorium Polski?
Domowik
QUOTE
Tak czy inaczej wojnę raczej rozpoczął atak Stukasów na most pod Toruniem o 4,34

A jaki to miałby być most? Chyba, że "pod Toruniem" oznacza most w Tczewie, ten rzeczywiście bombardowano bardzo wcześnie (podobnie jak Wieluń).
raf96
Oczywiście, że chodzi o Tczew - moja pomyłka, z tym, że Wieluń został zaatakowany 6 minut później
konto usunięte 051218
QUOTE(raf96 @ 18/09/2008, 0:18)
Oczywiście, że chodzi o Tczew - moja pomyłka, z tym, że Wieluń został zaatakowany 6 minut później
*



A nie - ten temat przerabiałem już w zażartej dyskusji z Herr Mariusem Emmerlingiem. I o ile wykazałem mu jego pomyłkę w kwestii dotyczącej ilości maszyn (Ju 87B), które dokonały ataku (nie na most w Tczewie, bo byłoby to bez sensu - tylko na umocnienia broniące mostu !) - w I t. pisał że 3, w następnym - że 6. W trakcie dyskusji wyszło gdzieś na jaw, że Wieluń rozpoczął być bombardowany 01.09.1939r. o godz. 5.35 ...
raf96
Nazywa się to przedmoście, co w historiografii jest odnotowane jako atak na most, a co do godziny ataku na Wieluń to znów jest to powrót do motywu przewodniego i pomyłki polskiego spikera
konto usunięte 051218
W tym filmiku z you tube jest to nagranie (początek w 2 minusie 37 sekundzie):

http://pl.youtube.com/watch?v=wn0BJuQwLts&feature=related

adres url:

http://pl.youtube.com/watch?v=wn0BJuQwLts
pirrus
Pomylka jak pomylka...., nie sądzę aby pierwszego dnia wojny znano dokladnie co do minuty kolejne dzialania niemieckie, raczej chodzi tu o potwierdzenie istnienia stanu wojny, tzn potwierdzoną informację o tym że jest to pełnoskalowy atak wojsk niemieckich na Polskę, a nie jakies działania lokalne.

Poza tym spikier był cywilnym pracownikiem radia (Zbigniew Świętochowski), który wykonywał rozkaz dowództwa OP Warszawy (Wrzesień 39. w warszawskiej rozglośni polskiego radia str.49) i raczej nie on wymyślił godzine ataku.
konto usunięte 051218
QUOTE
Pomylka jak pomylka...., nie sądzę aby pierwszego dnia wojny znano dokladnie co do minuty kolejne dzialania niemieckie


Pewnie. Od godziny trwały walki na całej granicy, padali pierwsi zabici i ranni, Luftwaffe bombardowała wsie i miasteczka, a tu u nas nic nikt nie wie o wybuchu wojny ...

QUOTE
Poza tym spikier był cywilnym pracownikiem radia (Zbigniew Świętochowski), który wykonywał rozkaz dowództwa OP Warszawy (Wrzesień 39. w warszawskiej rozglośni polskiego radia str.49) i raczej nie on wymyślił godzine ataku.


I właśnie usiłuję dojść od dłuższego czasu, kto ją wymyślił - w Polsce nie obowiązywał wtedy czas letni, a wszystkie nasze publikacje i źródła mówią o wybuchu wojny: "1 września 1939r., godz. 04.45" ...
Krzychu31
witam,
ostatnio przeczytałem, że komunikat ten został nagrany na dwa dni przed wybuchem wojny i został odtworzony 1 września. To może tłumaczyc różnicę w czasie odnośnie godziny napaści na Polskę 1 września. Link do tej informacji: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889...ie_stolicy.html

pozdrawiam
Krzysiek
komar47
>>I właśnie usiłuję dojść od dłuższego czasu, kto ją wymyślił - w Polsce nie obowiązywał wtedy czas letni, a wszystkie nasze publikacje i źródła mówią o wybuchu wojny: "1 września 1939r., godz. 04.45" ...<<

W Polsce nie obowiązywał wtedy czas letni. Zmianę czasu na letni i zimowy wprowadziły dopiero władze okupacyjne.
Ale w jakiej strefie czasowej była wtedy Polska?
Niemcy były w strefie czasowej środkowoeuropejskiej (GMT + 1) - takiej jak Polska (i Niemcy) obecnie. A czy przypadkiem Polska przed wojną nie była w strefie czasowej wschodnioeuropejskiej (GMT + 2), ze względu na jej bardziej wschodnie położenie niż obecnie? Wtedy wszystko by się zgadzało. Godzina 4.40 w Niemczech - to godzina 5.40 w Polsce. Nie wiem, o której godzinie Polskie Radio nadało ten komunikat, ale na pewno spiker otrzymał prawdziwą wiadomość o tym, kiedy rozpoczęły się działania wojenne.

Mniej więcej w latach sześćdziesiątych słyszałem w Polskim Radio wywiad ze Zbigniewem Świętochowskim. Mówił, że odczytana przez niego informacja o rozpoczęciu działań wojennych została nadana "na żywo", a zaraz po tym wyjęto z sejfu nagraną parę dni wcześniej płytę gramofonową z komunikatem zaczynającym się od słów: "A więc wojna!" i odtworzono tak, jak zazwyczaj w studio radiowym odtwarzano z płyt muzykę nadawaną na antenie.
Krzychu31
witam,
rzeczywiście w linku, który podałem jest mowa o tym drugim komunikacie, zaczynającym się od słów: " A więc wojna", przepraszam za błędną informację i dziękuję za poprawienie mojego błędu:),

Krzysztof

sestian
Proponowane rozwiązanie problemu (teza): w II Rzeczpospolitej nie obowiązywał czas letni.
- W Wolnym Mieście Gdańsk obowiązywał czas letni. Była więc godzina 4.45, gdy Schleswig-Holstein ostrzelał Westerplatte, które było częścią Wolnego Miasta Gdańsk. Tu także była godzina 4.45.
- W III Rzeszy obowiązywał czas letni. Była więc także godzina 4.45
- w II Rzeczpospolitej obowiązywał czas zimowy. Była więc 5.45
Wnioski:
- Spiker Polskiego Radia nie pomylił się, podał prawdziwą godzinę obowiązującą w II Rzeczpospolitej – 5.40
- Wieluń został zbombardowany o tej samej godzinie co Westerplatte (spór może dotyczyć minut)
- Przychylam się do koncepcji o pomyłce Hitlera w przemówieniu.
Czas letni w II Rzeczpospolitej obowiązywał tylko raz: od 15 kwietnia 1919 roku do 16 września 1919 (↑ Tygodnik Urzędowy z 1919 r. Nr 1, poz. 3 (pol.). 1919-03-20). Potem obowiązywał czas zimowy. Czas letni wprowadzili dopiero Niemcy w 1940 roku.
Teraz potrzebuję jeszcze dokumentów na poparcie tezy i odpowiedzi czy Polacy wjeżdżając do Rzeszy i Wolnego Miasta Gdańska przestawiali zegarki.
Tak naprawdę to wojna rozpoczęła się o 5.45 czasu obowiązującego w II Rzeczpospolitej i 4.45 czasu obowiązującego w III Rzeszy.

Pójdę dalej tym tropem: jeżeli ta teza jet słuszna to II wojna światowa rozpoczęła się o 5.45 ( jeżeli teza że nalot na Wieluń był wcześniej niż atak na Westerplatte). Bo taki czas obowiązywał w II Rzeczpospolitej.
konto usunięte 051218
QUOTE(sestian @ 19/02/2013, 0:05)
Pójdę dalej tym tropem: jeżeli ta teza jet słuszna to II wojna światowa rozpoczęła się o 5.45 ( jeżeli teza że nalot na Wieluń był wcześniej niż atak na Westerplatte). Bo taki czas obowiązywał w II Rzeczpospolitej.
*



To dlaczego w ogólnoświatowej historiografii zapisany jest fakt, iż agresja III Rzeszy na Polskę miała poczatek 1 września 1939 roku o godz. 4.45 ? I skąd ta godzina - historycy biorą pod uwagę czas niemiecki, a nie polski ?
poldas372
Po zbadaniu zagadnienia doszedłem do wniosku, że był to ten sam czas.
Tak w Polsce, jak i w Rzeszy.
konto usunięte 051218
??? Jakim cudem ? 4.45 i 5.45 to ta sama godzina ?
poldas372
Z tego, co doczytałem;
Zarówno w Polsce, jak i w Rzeszy panował wtedy tzw. czas zimowy i byliśmy w tej samej strefie czasowej.
Jest jeszcze co najmniej jeden wątek na tym forum, dotyczący tego samego zagadnienia.
W moim odczuciu - Pan z Polskiego Radia "się machnął" z godziną.
Adolf w swoim przemówieniu też "się machnął".
I stąd wynikają wątpliwości.

konto usunięte 051218
Sorry poldasie, ale to niemożliwe ...
poldas372
Podaj mnie wyraźnie swoją spójną wersję.
Zagadnienie jest ciekawe, a ja własnej opinii pewny nie jestem do końca.
Widzę, że nie tylko mnie ten problem dręczy.
konto usunięte 051218
Ja mam tylko taką roboczą hipotezę: w II RP obowiązywał czas zimowy, w III Rzeszy - jeszcze letni. Dlatego też współistnieją obok siebie dwie wersje godzin rozpoczęcia ataku, a nikt nie zwraca na to uwagi.
Piotr0526
Tylko jedna uwaga - moim zdaniem NIE jest to nagranie z 1939r ale z 01.09.1946 - na potrzeby audycji wspomnieniowej. Nagrali to zresztą ci sami ludzie (Zbigniew Świętochowski - zapowiedź, Józef Małgorzewski - komunikat specjalny) na podobnym sprzęcie i nośniku (płyty gramofonowe) co w 1939 r.
konto usunięte 051218
QUOTE(Piotr0526 @ 27/03/2013, 18:32)
Tylko jedna uwaga - moim zdaniem NIE jest to nagranie z 1939r ale z 01.09.1946 - na potrzeby audycji wspomnieniowej. Nagrali to zresztą ci sami ludzie (Zbigniew Świętochowski - zapowiedź, Józef Małgorzewski - komunikat specjalny) na podobnym sprzęcie i nośniku (płyty gramofonowe) co w 1939 r.
*



OK - czyli wszystko zostało nagrane 7 lat po dacie wybuchu wojny ? Zatem tym bardziej może dziwić podanie godziny ataku czasu letniego w kraju, w którym obowiązywał czas zimowy ...
Piotr0526
W 1939 czas letni nie był stosowany w Polsce, ale obowiązywał w 1946. To również mogło być przyczyną pomyłki autorów nagrania (zasugerowali się godziną obchodów).
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org