Sarmata
21/09/2006, 18:14
Autor stara się ukazać króla jako dobrego władcę - w każdym razie nie nieudolnego. Mnie nie przekonał - z biografii wynika conajwyżej, ze August był troskliwym ojcem pisząc listy do dzieci i martwiąc się o ich stan zdrowia. Wiadomo, że obraz Sasa z powieści Kraszewskiego jest przesadzony, ale chyba nie ma dymu bez ognia. Czy naprawdę Auust był zdolnym władcą tylko trafił na nieodpowiednie okoliczności?
Ja osobiście w to wątpię, a jakie jest zdanie szanownych forumowiczów?
Hieronim Lubomirski
21/09/2006, 19:28
August był fatalnym władcą i to nie tylko dla Rzeczypospolitej, ale i dla swej rodzimej Saksonii za przykład niech posłuży to jak łatwo stracił swą armię na początku wojny siedmioletniej, a następnie przez kilka lat siedział bezbronny w Warszawie, przypatrując się bezradnie jak Pruskie żołdactwo zabawia się w jego ukochanym Dreźnie, jak Fryderyk psuje polską monetę, jak Prusacy bezkarnie porywają ludzi i biorą kontrybucje z ziem Korony. O nie dobry władca nie straciłby tak łatwo wpływu na bieg wypadków, dysponując przy tym na początku rozgrywki całkiem niezłą armią. Co do tego iż był dobrym ojcem, można dodać do tego że był przykładnym i kochającym mężem w tych czasach powszechnej rozwiązłości, znana jest historia jak jakaś magnatka zdaje się Lubomirska weszła naga do królewskiej sypialni a August poprosił ją grzecznie aby się ubrała gdyż jest żonaty.
Mefistofeles
21/09/2006, 22:57
Koledzy jak myślicie, dlaczego nie przyjął się przydomek Otyły dla tego władcy? Świetnie by pasował, przynajmniej moim zdaniem.
Konto Usuniete 13.04.15
5/02/2008, 13:43
August był dobrym władcą. Ale w Rzeczypospolitej niemogł naprawić wad ustroju.Saksonia nie miała szans w wojnie z Prusami gdyż te były praktycznie jednym obozem wojskowym .August był politykiem niełamiącym zobowiążń . Co w epoce Fryderyków i Katarzyn istotnie może być brane za naiwność.
August III Sas
7/02/2008, 21:59
Nadto, August jednak marzył o celach ktore wykraczały poza jego możliwości....
artifakt
14/07/2008, 7:50
System ministerialny, który chciał stworzyć miał szansę powodzenia - ale tylko w Saksonii. Nie wyobrażam go sobie w Polsce, przy udzielnych magnatach.
Iwan Groźny
11/04/2009, 14:30
Jestem ciekaw czy August III zrobił coś pożytecznego dla RON.Może wy coś o tym wiecie?
artifakt
11/04/2009, 14:32
J. Staszewski, August III Sas. Po przeczytaniu zapraszam do dyskusji.
AugustIII był władcą przeciętnym, nie miał energii ojca. Rządził RON, która była w stanie postępującej degradacjji. Niepotrzebnie dał się uwieść sojuszowi z Prusami(nie on jedyny
). Nie on zrywał sejmy. Próbował ugrać coś na wojnie z Turcją u boku Rosji(nie on jedyny). Jednak kluczem do reform był Sejm, organ skorumpowany pod wpływem mocarstw, nie będących zainteresowanymi reformami w RON.Rosja mogła by poprzeć reformy RON gdyby znalazła godnego siebie rywala np.Turcję i potrzebowała silnego sojusznika.
Niestety Sasi są unas potępiani na całej lini, ostatnio trochę się to zmienia.
Natomiat wielu adwokatów, wręcz apologetów ma Stanisław August Poniatowski.
Skrzetuski
11/03/2011, 16:49
Witam!
Mam tylko jedno pytanie:
QUOTE
AugustIII był władcą przeciętnym, nie miał energii ojca.
A do czego nas ta energia Augusta II doprowadziła...? Bo jak dla mnie, to po wielkiej wojnie północnej Rzeczpospolita zaliczyła jeszcze większy spadek na arenie międzynarodowej. Energia Augusta II wyszła nam bokiem.
Hetman Różyński
11/03/2011, 17:02
Energia Augusta dała nam 300 królewiczów z nieprawego łoża i wiele złamanych podków
To strona poświęcona jego synowi.
Do którego czasów przetrwał w dobrej kondycji ród Czartoryskich, których August II nieźle podbudował
. Familia rozkwitała za jego czasów.( męczyli go jeszcze na łożu śmierci, przawdopodobnie,Sejm 1733.)
Za Augusta III ta współpraca rozpadła się stopniowo.
Stronnictwo przetrwało obu sasów i wydało pewne owoce.
Okulewicz
13/03/2011, 10:11
Poza tym pamiętajcie, że panowanie Augusta III to okres kiedy sprawa ew. reform wewnętrznych w Polsce staje się problemem międzynarodowym. August III nie próbował niczego co byłoby ryzykiem dla bytu państwowego RON, a lepsza RON anarchiczna niż żadna. Poza tym w czasach Augusta III zaczęła się na poważnie rozwijać polska gospodarka.
Skrzetuski
13/03/2011, 11:25
Witam!
QUOTE(Okulewicz @ 13/03/2011, 10:11)
Poza tym pamiętajcie, że panowanie Augusta III to okres kiedy sprawa ew. reform wewnętrznych w Polsce staje się problemem międzynarodowym. August III nie próbował niczego co byłoby ryzykiem dla bytu państwowego RON, a lepsza RON anarchiczna niż żadna.
Generalnie sprawa ewentualnych reform w Polsce problemem międzynarodowym była już w XVII wieku - rokosz Lubomirskiego. Więc za Augusta III to raczej nic nowego, prawda?
I zgadzam się z ostatnią częścią zdania - lepsza RON taka, niż żadna.
Okulewicz
13/03/2011, 17:04
Ale nie podpisywano wtedy jeszcze na ten temat żadnych traktatów i nie groził rozbiór.
Skrzetuski
13/03/2011, 17:47
QUOTE(Okulewicz @ 13/03/2011, 17:04)
Ale nie podpisywano wtedy jeszcze na ten temat żadnych traktatów i nie groził rozbiór.
Generalnie to była nawet umowa o rozbiorze Rzeczypospolitej - Radnot 1656.
A traktaty pomiędzy państwami ościennymi (Austria, Szwecja czy Brandenburgia) dotyczące podtrzymania liberum veto czy wolnej elekcji pojawiają się w drugiej połowie XVII wieku - pierwszy chyba w latach 70. Nie mam teraz dostępu do żadnego opracowania czy źródła, ale może znajdę w internecie jakiś artykuł z przypisami...
Traktaty gwarantujące utrzymanie polskiej anarchii, a tym samym liberum veto zostały podpisane między Rosją i Prusami w latach 1720, 1726, 1730, 1732, 1740, 1743, 1762, 1764, między Rosją i Austrią 1726 i 1732 roku oraz między Rosją i Szwecją w latach 1724 i 1745.
Okulewicz
13/03/2011, 18:59
1719-z Turcją, 1720-z Prusami,1724 z Danią i Szwecją, 1725-z Austrią. Inicjatorką wszystkich była Rosja. Podaję za Jackiem Staszewskim (,,Polska na przestrzeni wieków").
Skrzetuski
13/03/2011, 19:20
Witam!
QUOTE(indigo @ 13/03/2011, 18:27)
Traktaty gwarantujące utrzymanie polskiej anarchii, a tym samym liberum veto zostały podpisane między Rosją i Prusami w latach 1720, 1726, 1730, 1732, 1740, 1743, 1762, 1764, między Rosją i Austrią 1726 i 1732 roku oraz między Rosją i Szwecją w latach 1724 i 1745.
A nie było żadnego jeszcze w drugiej połowie XVII wieku? Jestem pewien, że spotkałem się z taką informacją. Jak będę mógł, to poszukam.
W. Konopczyński (Liberum veto, str. 371) wspomina, że pierwszy traktat wspierający wolną elekcję został zawarty między Brandenburgią, Austrią i Szwecją w 1686 r.
Skrzetuski
13/03/2011, 19:34
QUOTE(indigo @ 13/03/2011, 19:32)
W. Konopczyński (Liberum veto, str. 371) wspomina, że pierwszy traktat wspierający wolną elekcję został zawarty między Brandenburgią, Austrią i Szwecją w 1686 r.
O, no i chyba o to chodziło, dzięki!
Wow, nawet państwa dobrze zapamiętałem...
Okulewicz
14/03/2011, 17:59
Różnica polegała na tym, że w 1686 Polska posiadała armię porównywalną do sąsiadów, a w poł. XVIII w. już nie.
Skrzetuski
14/03/2011, 19:07
Witam!
QUOTE(Okulewicz @ 14/03/2011, 17:59)
Różnica polegała na tym, że w 1686 Polska posiadała armię porównywalną do sąsiadów, a w poł. XVIII w. już nie.
Tak, tylko co ma do tego armia? Czy w 1686 przeprowadziliśmy jakieś reformy...?
Okulewicz
14/03/2011, 20:01
Nie. I właśnie dlatego, że zagrożenie nie było jeszcze tak duże (nie wnikając głębiej w temat, bo nie tu na to miejsce- uproszczę) o brak reform można oskarżać wtedy władców. Natomiast im później tym jaśniejsze stawało się, że przeprowadzenie ich napotka na zdecydowany opór z zewnątrz (patrz: król Staś). Ergo: brak reform za Augusta III nie może być jednoznacznie oceniony jako błąd polityczny, ergo: August III nie był taki zły jak się pisze.
Uściślając:
1667r- porozumienie Szwecji z Brandenurgią
1675r- porozumienie Rosji z Austrią
1686r- porozumienie Austrii,Brandenburgii i Szwecji w celu niedopuszczenia do zmiany ustroju w RON , zwłaszcza zasady wolnej elekcji.
pierwsze dwa porozumienia miały podobny charakter.
Nie były jeszcze tak znaczące i groźne dla Rzeczypospolitej jak te z XVIII wieku.
Skrzetuski
15/03/2011, 16:07
Witam!
QUOTE(Elekti @ 14/03/2011, 22:53)
Uściślając:
1667r- porozumienie Szwecji z Brandenurgią
1675r- porozumienie Rosji z Austrią
1686r- porozumienie Austrii,Brandenburgii i Szwecji w celu niedopuszczenia do zmiany ustroju w RON , zwłaszcza zasady wolnej elekcji.
pierwsze dwa porozumienia miały podobny charakter.
Nie były jeszcze tak znaczące i groźne dla Rzeczypospolitej jak te z XVIII wieku.
Czyli jednak takie traktaty były jeszcze przed rokiem 1686. A mógłbyś powiedzieć skąd wziąłeś dwie pierwsze daty?
Spotykałem je w kilku opracowaniach.Teraz mam pod ręką Historię Polski 1505- 1764. J.A.Gierowski.
strona dwieście pięćdziesiąt sześć.
Skrzetuski
17/03/2011, 16:18
Witam!
QUOTE(Elekti @ 17/03/2011, 14:33)
strona dwieście pięćdziesiąt sześć.
U mnie 362 strona - ale mniejsza o to. A więc wiadomo już, że takie traktaty pojawiają się już w latach 60. XVII wieku - czyli bardzo wcześnie.
Ale czy ktoś dokładnie wie, czego dotyczyły poniższe układy:
1667 r. - porozumienie Szwecji z Brandenburgią,
1675 r. - porozumienie Rosji z Austrią.
Skrzetuski
17/03/2011, 16:42
Witam!
QUOTE(indigo @ 17/03/2011, 16:36)
Ale czy ktoś dokładnie wie, czego dotyczyły poniższe układy:
1667 r. - porozumienie Szwecji z Brandenburgią,
1675 r. - porozumienie Rosji z Austrią.
"
Właśnie w tym czasie doszło do zawarcia układów trzech państw sąsiednich - Austrii, Brandenburgii i Szwecji (1686), które miały na celu niedopuszczenie do zmiany ustroju Rzeczypospolitej, zwłaszcza zasady wolnej elekcji. Nie pierwszy to układ tego rodzaju - poprzedziło go podobne porozumienie Szwecji z Brandenburgią z 1667 r. i Rosji z Austrią z 1675 r.".
Tyle Gierowski.
OverHaul
17/03/2011, 17:21
QUOTE
1667 r. - porozumienie Szwecji z Brandenburgią
Zawarte 22 czerwca,
obie strony zobowiązywały się na wypadek złożenia przez Jana Kazimierza korony lub podjęcia przez niego próby elekcji następcy tronu, a także w wypadku śmierci króla, popierać do tronu polskiego takiego kandydata, który Polakom i Litwinom, a także sąsiadom byłby pożądany i przyjemny („gratus et acceptus"). Nie wymienionym z imienia w traktacie kandydatem był książę neuburski Filip Wilhelm.Tak przynajmniej twierdzi za pośrednictwem GoogleBooks Czasopismo Zakładu Narodowego imienia Ossolińskich.
Hetman Różyński
17/03/2011, 19:58
Rozmawiamy już o Auguście bez określonej literatury, więc Pozwólcie, że podam dość ciekawy cytat: "Aktywność dyplomatyczną wykazywał jedynie August, który od 1758 roku zabiegał o poparcie Rosji. Ta szykowała projekty przejęcia części ziem polskich (Kurlandia, Gdańsk) w zamian za Prusy Książęce (...)"
Z tego wynika, że August III postępował jak jego ojciec, tez bez skrupułów decydował się na rozbiory/wymiany ziem.
Swoją drogą, August III nie był aż tak złym politykiem, jedynie walczące ze sobą na sejmach stronnictwa Republikantów i Familii nie dawały królowi możliwości działania. Sas nie reagował w kwestiach międzynarodowych zbyt szybko, ale miał swoje dwie, niestety zmarnowane, szanse- pierwszą, z możliwością wyprawy do Mołdawii, drugą, w czasie wojny śląskiej 40-42, kiedy po poparciu Wiednia i pokonaniu Prusaków, Austria oferowała cesje na Śląsku Dla Wettyna.
Skrzetuski
17/03/2011, 20:08
Witam!
QUOTE(Hetman Różyński @ 17/03/2011, 19:58)
Rozmawiamy już o Auguście bez określonej literatury, więc Pozwólcie, że podam dość ciekawy cytat: "
Aktywność dyplomatyczną wykazywał jedynie August, który od 1758 roku zabiegał o poparcie Rosji. Ta szykowała projekty przejęcia części ziem polskich (Kurlandia, Gdańsk) w zamian za Prusy Książęce (...)" Z tego wynika, że August III postępował jak jego ojciec, tez bez skrupułów decydował się na rozbiory/wymiany ziem.
Nie wiem już, który raz piszesz o planach Augusta II dotyczących rozbioru Polski, nie podając rzetelnego źródła informacji. Mości hetmanie, źródło!
Hetman Różyński
17/03/2011, 20:11
"piszesz o planach Augusta II"
To plany Augusta III
.
A źródło: Poczet Królów Polskich- Bożena Czwojdrak, Jakub Morawiec, Jerzy Sperka.
"nie podając rzetelnego źródła informacji"
To się więcej nie powtórzy
.
Nie Sądzisz, Panie Skrzetuski, że na fatalną reputację Augusta III bardzo duży wpływ miała sytuacja na polskich sejmach? Pozwoliłbym sobie nawet powiedzieć, że po jego rządach RP wyglądała lepiej, jak po wcześniejszej śmierci Augusta II.
Skrzetuski
17/03/2011, 20:15
QUOTE(Hetman Różyński @ 17/03/2011, 20:11)
To plany Augusta III
I mówiąc o tym piszesz: "
Z tego wynika, że August III postępował jak jego ojciec, tez bez skrupułów decydował się na rozbiory/wymiany ziem."
Jeśli się nie mylę, August III był synem Augusta II, więc mówiąc, że postępował jak ojciec, oskarżasz Augusta II o plany rozbioru Polski, choć nie masz źródła, które to potwierdza...
QUOTE
A źródło: Poczet Królów Polskich- Bożena Czwojdrak, Jakub Morawiec, Jerzy Sperka.
To nie jest źródło, tylko opracowanie.
Hetman Różyński
17/03/2011, 20:24
QUOTE
choć nie masz źródła, które to potwierdza...
Mam, "Atlas Wojen Polskich" Marka Gędka przedstawia 2 projekty rozbiorowe Augusta II z lat: 1708 i 1733. Miałem tu wstawić zdjęcie, ale nie miałem do tej pory możliwości, w najbliższym czasie jakoś je zamieszczę.
QUOTE
To nie jest źródło, tylko opracowanie.
To znaczy, że nie jest wiarygodne?
Kiedyś czytałem,że podczas nocnej rozmowy(ostro zakrapianej),August II w rozmowie z pruskim ministrem Grumbkowem,prawdopodobnie król RON nadmieniał "coś" o ewentualnych rozbiorach Rzeczypospolitej. Niebawem ten wątek, został odpowiednio podchwycony przez pruską propagandę. Kwestia samych rozbiorów jest natomiast dyskusyjna i niesprecyzowana. Choć często przewija się w ocenach panowania Augusta II.
Okulewicz
17/03/2011, 21:05
Nowsze publikacje raczej nie wspominają o takich projektach, a nawet je negują (Markiewicz, PWN-owska Historia Polski tom 1.). Natomiast dotarto do dokumentów, które świadczą o tym, że Prusy proponowały rozbiór, która to ofertę odrzucił August II.
Skrzetuski
17/03/2011, 21:43
QUOTE
Mam, "Atlas Wojen Polskich" Marka Gędka przedstawia 2 projekty rozbiorowe Augusta II z lat: 1708 i 1733. Miałem tu wstawić zdjęcie, ale nie miałem do tej pory możliwości, w najbliższym czasie jakoś je zamieszczę.
Pod miejscem na tekst postu masz coś takiego jak "Wybierz plik".
QUOTE
To znaczy, że nie jest wiarygodne?
To oznacza jedynie tyle, że nie jest źródłem.
A jeśli znajduje się tam jakiś przypis, to podaj, jestem ciekaw...
QUOTE
Kiedyś czytałem,że podczas nocnej rozmowy(ostro zakrapianej),August II w rozmowie z pruskim ministrem Grumbkowem,prawdopodobnie król RON nadmieniał "coś" o ewentualnych rozbiorach Rzeczypospolitej. Niebawem ten wątek, został odpowiednio podchwycony przez pruską propagandę. Kwestia samych rozbiorów jest natomiast dyskusyjna i niesprecyzowana. Choć często przewija się w ocenach panowania Augusta II.
Z Grumbkowem jest ciekawa sprawa:
klik - akapit zaczynający się od słów: "
W znacznie późniejszym pamiętniku Wilhelminy".
Jakub Henryk Flemming
29/07/2011, 20:26
Traktatu Fryderyka Wilchelma Grumbkowa w rzeczywistości nie było - była to jedynie pruska prowokacja, by skompromitować Augusta II Mocnego w opinii polskich i litewskich poddanych, bo Prusacy z jednej strony ukazywali przyjaźń dla Saksonii, z drugiej strony robili wszystko by wyeliminować Wettynów z gry o tron RON.
Jeśli chodzi o plany rozbiorowe za Augusta III, to były ale one dotyczyły rozbioru Królestwa Prus. Rzeczpospolita w zamian za Prusy Książęce i obwód krośnieński dla Saksonii, zgodziła się wybór księciów Kurlandii, faworytów cesarzów i cesarzowych Rosji. Polecam dokumenty AGADu.
Hetman Różyński
17/02/2012, 19:58
Czy biografia Augusta III zawiera jakieś szczegółowe informacje na temat wojny siedmioletniej i udziale Józefa Bielaka w tym konflikcie? Warto kupić tą książkę?
Skrzetuski
18/02/2012, 12:25
Czołem!
QUOTE(Hetman Różyński @ 17/02/2012, 19:58)
Czy biografia Augusta III zawiera jakieś szczegółowe informacje na temat wojny siedmioletniej i udziale Józefa Bielaka w tym konflikcie? Warto kupić tą książkę?
O Bielaku to tam chyba wiele nie ma z tego, co pamiętam, ale książkę warto kupić z innych powodów - solidna biografia króla, choć nie zmienia to faktu, że był mierny.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum
kliknij tutaj.