QUOTE
BARTOSZ KONTNY
ZASKAKUJĄCY ZABYTEK CZYLI O UNIKALNEJ ZAPINCE RELIEFOWEJ Z RADZIEJOWA,ORNAMENTOWANEJ W I STYLU ZWIERZĘCYM WG SALINA
W 1990 r., przy okazji działań rekonstrukcyjnych, prowadzonych przez grupę odtwórstwa historycznego, odbywających się w tzw. lesie radziejowskim w radziejowie, gm. radziejów (Ryc. 1), odkryto przypadkowo zapinkę ze stopu miedzi (Ryc. 2, 3). Jest to fibula reliefowa typu a-2 wg t. sjøvolda (1993), wykonana w I stylu zwierzęcym wg b. salina (1904). Należy ją wiązać z tzw. fazą b wg g. haseloffa (1981), charakteryzującą się – wykonanymi w płytkim reliefie – wyobrażeniami fragmentów ciał zwierzęcych i ludzkich, często wypełnionymi motywem poprzecznych kresek. Powyższe motywy zlokalizowane zostały na główce zapinki; oprócz bliżej niezidentyfikowanych fragmentów kończyn i korpusów (Ryc. 3:4) możnatu wskazać motyw głowy ludzkiej (Ryc. 3:2 – lewy dolny narożnik lewej sceny, prawy dolny narożnik prawej sceny), głowy ptasiej (Ryc. 3:3 – lewy dolny narożnik prawej sceny), motyw oka(Ryc. 3:2 – lewy górny narożnik prawej sceny, prawy górny narożnik lewej sceny), ewentualnie motyw łapy zwierzęcej (Ryc. 3:3 – lewy górny narożnik prawej
sceny). Kabłąk w dolnej części zdobiony jest motywem pary oczu oraz związanym z nim wizerunkiem dzioba, umieszczonym już na nóżce. Fragmentarycznie zachowana nóżka ozdobiona jest motywem parzyście usytuowanych głów, tzw. kąsających bestii, skierowanych ku dołowi. Pierwotny mechanizm zapięcia był wykonany z żelaza i zamocowany w występie na oś w postaci półkolistej płytki z otworem (zachowały się jedynie szczątki osi i sprężyny).
Z uwagi na popularność podobnych form w północnej europie narzuca się wniosek, by zapinkę uznać za import skandynawski, pochodzący z 1. poł. VI w., być może z wcześniejszego jej odcinka. Podobne ozdoby znane są jednak także spoza skandynawii, tj. ze wschodniej anglii, kentu, Fryzji, Alamanii, Turyngii, obszarów saskich, frankijskich, gepidzkich i longobardzkich. Tylko nieliczne – zwykle okazy długo użytkowane – były wyrobami warsztatów skandynawskich; większośćstanowiąich lokalne naśladownictwa (Ryc. 4). Najbliższą, niemal idealną analogię, stanowi zapinka z Darmstadt-Windmühle w hesji (Ryc. 5), która wykazuje się tak dużą zbieżnością formy i dekoracji z egzemplarzem z radziejowa, że można tu mówić o produktach tego samego warsztatu. Zapinkę z darmstadt-windmühle uznawano dotychczas za wytwór rzemieślnikówznad środkowego renu, kopiujących (upraszczających) wzorce skandynawskie; należałoby w takiej sytuacji uznać, że mamy do czynienia z importem nadreńskim. Jednak w świetle lokalizacji zapinki z radziejowa nie można wykluczyć,że oba przedmioty trafiły do kontynentalnejczęści europy ze skandynawii, gdzie wykonano je już w wariancie uproszczonym (zapinki będące naśladownictwami pierwowzorów znane są także z terenu skandynawii). Jak wynika ze studiów karen høilund nielsen (2009), reliefowe zapinki skandynawskie stanowiły element stroju kobiet o wysokiej pozycji społecznej (Ryc. 6),
a poza obszar skandynawii trafiały w wyniku migracji lub mieszanych małżeństw. Znalezisko z Radziejowa, choć unikalne (pierwsze na ziemich polskich), nie jest jedynym śladem powiązań ze Skandynawią z późnego okresu wędrówek ludów w tej części kraju (Ryc. 7). Wymienić należy w tym miejscu złoty naszyjnik z Radosiewa, skarb z Wapna (zawierający m.in. brakteaty typu c), gotlandzką zapinkę o ażurowej główce z Biskupina, dużą serię zabytków odkrywanych ostatnio na kujawach przez poszukiwaczy skarbów, a także już wcześniej odkrytą zapinkę z Radziejowa: o prostokątnej główce i rombowatej nóżce. Fibula ta – jak sądzono do niedawna – stanowić miała uproszczoną wersję skandynawskich zapinek blachowatych. W rzeczywistości znajduje ona jednak najbliższą formalnie analogię na obszarze zasiedlenia Turyngów (północna nekropola z Weimaru, grób 82), a dwa podobne egzemplarze (o nieco odmiennie uformowanej nóżce) znaleziono niedawno w grobie 903a w Czarnówku, pow. lęborski. ostatnio zaliczono tego rodzaju zabytki do – popularnego w Skandynawii i Brytanii – typu west heslerton/weimar/brunnhem, datowanego na 2. poł. V w., do około 500 r. (schuster 2015: 19–24). Przytoczone wyżej zabytki z Kujaw i ich okolic dokumentują, obok zapinek: typu bitterbrun/III.3.6.3.1 wg Alexandra Kocha (1998) z dobrego i typu Ramersdorf z Biskupina (V w.), istnienie w tym rejonie skupienia osadniczego, powiązanego najprawdopodobniej z ludnością pozostałą w tym miejscu już po zaniku kultury przeworskiej. Enklawata funkcjonowała jeszcze u schyłku V w. i w początkach VI w., a najnowsze wyniki prac zespołu badawczego, działającego w ramach projektu pt. „okres wędrówek ludów między Odrą i Wisłą”, kierowanego przez prof. dr. hab. Aleksandra Bursche, wskazują na jej trwanie co najmniej do połowy VII w. być może mieszkająca tu ludność brała udział w handlu bursztynem bałtyckim, eksportowanym na południe – jak uważa Florin Curta (2007) – dzięki kontaktom między elitami, które mogły zapewnić wymianę dóbr w warunkach rozrzedzonej w okresie wę-drówek ludów sieci osadniczej. Obecność skandynawskich importów, będących wyznacznikami kobiet z najwyższych warstw społecznych (zapinka z radziejowa?, brakteaty z wapna, naszyjnik z radosiewa), sugeruje możliwość mi-gracji z północy lub – co bardziej prawdopodobne – jest wyrazem polityki matrymonialnej między ówczesnymi elitami barbarzyńskimi, skutkującej m.in. sprowadzaniem wysoko urodzonych małżonek ze skandynawii. Powyższe obserwacje wpisują się w aktualny problem badawczy, związany z coraz liczniejszymi znaleziskami importowanych przedmiotów z 2. poł. V, VI i VII w., dokonywanymi na niektórych obszarach zasiedlonych uprzednio przez ludność kultury przeworskiej. Zdają się one wskazywać na penetrację tych ziem przez przybyszów z różnych stron europy, zwłaszcza z zachodu i północy.
Całość artykułu w j.angielskim:
https://www.researchgate.net/publication/32..._Animal_Style_I