Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Bitwa nad Bzurą (9-22 września 1939 r.)...
historycy.org > Biblioteka Cyfrowa Historycy.org > Książki o tematyce militarnej > Wydawnictwo NapoleonV > 1939-do współczesności
wysoki
Witam!

Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Tadeusza Kutrzeby pt. Bitwa nad Bzurą (9-22 września 1939 r.). Przyczynek do historii kampanii.




QUOTE
Manuskrypt „Bitwa nad Bzurą” pisałem w niemieckich obozach jeńców wojennych w Hohnstein i Königstein, na jesieni i zimie 1939-1940 r. Ze względu na cenzurę niemiecką opuszczałem niektóre zdania i rozdziały, notując je oddzielnie i ukrywając. Odpis pełnego manuskryptu posłałem drogą nielegalną do Warszawy, gdzie zaginął po spaleniu Politechniki w powstaniu warszawskim. Egzemplarz cenzurowany przez niemieckie władze obozowe został mi wydany z adnotacją: „Manuskrypt nie może być wysłany do Warszawy, natomiast może być zabrany przez autora po wyjściu z niewoli”.
Po wyjściu z niewoli w lecie 1945 r. uzupełniłem ten manuskrypt, dołączając opuszczone zdania i rozdziały. Wyjaśnienia sytuacyjne, które uzyskałem po spotkaniu się z poszczególnymi uczestnikami bitwy, są zaznaczone w tekście. To samo dotyczy wydarzeń, które nie były mi znane ówcześnie, a o których dowiedziałem się z dokumentów urzędowych Komisji Historycznej w Londynie oraz z publikacji.

http://napoleonv.pl/p/26/1047/bitwa-nad-bz...napoleon-v.html
kalimerasas
Geneza i forma książki jak najbardziej zachęca do zakupu. Ile bowiem napisano monografii o bitwie nad Bzurą - 10-20 (może ktoś mnie poprawi, bo nie jestem w temacie). Tutaj mamy do czynienia z klasycznym "manuskryptem" jak sam pisze o nim autor, a więc z typowa wspomnieniówka pisana nie z perspektywy nie 20,30,40 lat po wydarzeniach, gdy o pewnych rzeczach wypadało lub nie wypadało pisać, ale bezpośrednio po bitwie. Ciekaw jestem, czy i w tym przypadku krytycy wspomnień zabiorą głos wzorując się na W. Łysiaku, jakież to bezwartościowe, jakie najbardziej subiektywne z subiektywnych, bo przecież jakim trzeba być masochistą (z perspektywy naocznego autora), aby pisać prawdę o sobie i przeżytych wydarzeniach. Osobiście współczuję takim ludziom (tu historykom) pojmowania historii. O ile wrzesień 1939 specjalnie mnie nie interesuje, to ten manuskrypt kupię w ciemno. Mam wielką nadzieję, że się nie zawiodę wink.gif
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org