Cześć, osiągnęłam kres moich możliwości poszukiwawczych (nie jestem historykiem a konserwatorem) i uprzejmie proszę o wsparcie załączam herb Jelita pochodzący z chorągwi Arcybractwa Różańcowego z Janowa Lubelskiego https://ibb.co/k9f8V7 . Jest to herb fundatorów/fundatora, oczywiście. Data fundacji chorągwi nie jest na 100% pewna - albo 1660-65 albo 1714.
Sprawy historii i opisu heraldycznego podstawowej wersji herbu Jelita z tego okresu mam ogarnięte. Natomiast na pierwszy rzut oka widzę, że krzyżujące się kopie mają dodane przy żeleźcu urocze jąderka. Ergo, nie są to kopie, prawda? Przy środkowej jąderek nigdy nie było (w sensie że nie odpadły), a jej rękojeść (?) jest inaczej zdobiona niż tych krzyżujących się. Biorąc pod uwagę okres 1650-1750, najbardziej mi to przypomina szpontony i partyzany (broń reprezentacyjna przysługująca oficerom), ewentualnie włócznie myśliwskie.
I teraz tak - jeżeli chorągiew pochodziłaby z 1714 roku mam dwóch Zamojskich kandydatów, Tomasza Józefa i młodszego Michała Zdzisława. Tomasz Józef był pułkownikiem wojsk koronnych, ale nie doszukałam się, w którym roku nim został. Jeżeli przed lub w 1714, to czy jest możliwe, że zmodyfikował herb zmieniając kopie na partyzany? Opcja numer dwa - Michał Zdzisław w 1714 został wielkim łowczym koronnym. To może podmienił sobie kopie na włócznie myśliwskie...
Nie muszę mieć jednoznacznego wniosku. Chciałabym tylko bez stresu móc zapisać w dokumentacji, że takie możliwości, jak opisałam, są niewykluczone.
Będę bardzo wdzięczna za każdą informację
Ania

ps. bardzo chciałam załączyć herb jako obrazek, ale nie wiem czy serwer ma coś przeciwko czy jest jakiś inny problem - ładuje się do prawie 100% i następnie wyrzuca mnie do czystego białego okna. Herb jest pod linkiem https://ibb.co/k9f8V7 , ale domyślam się, że wolelibyście jako załącznik. Spróbuję to poprawić za jakiś czas, może przyjmie plik.

Ja bym jednak nie szedł w stronę tego, że są to jakieś inne rodzaje broni niż kopie. Zbyt wyraźnie widać charakterystyczne uchwyty, osłony ręki i przeciwwagi.
W herbie tym występowało sporo oboczności, choć jednak u Zamoyskich miał on pierwotny wygląd. Nie było też w Rzeczpospolitej raczej obyczaju wprowadzania zmian w godle herbu w związku z objęciem jakichś funkcji bądź urzędów.
Przywodzi mi to na myśl jedną z form herbu Jelita, w który grotu mają formę lilii (herb Niewiadomski https://pl.pinterest.com/pin/304204149804447428/). Jednak myślę, że osoba wyszywająca potrafiłaby poradzić sobie z takim kształtem i nie upraszczał go do "jąderek"

Jestem pewna, że ten kształt jest celowy. Same kopie mają długość około 6cm, więc jąderka średnicę 0,5cm. Ale niewiele dalej są misterne oczka dominikańskiego psa, gdzie bez problemu haftowano pola o wymiarach 1x2mm. Występują czasem pomyłki w geometrycznym wzorku w obrębie danego elementu haftu, ale nie ma opcji żeby przypadkiem zmaterializowały się takie jajeczka.
Dopuszczam opcję stylizowanych kopii, właśnie mając na względzie identyczne uchwyty. Na tej chorągwi jest kilka odstępstw od kanonu pod względem kompozycji i ikonografii. Tak po cichu sobie myślę, że mogła być haftowana przez Ormian, którzy mogli nie być do końca świadomi znaczenia niektórych detali.
Ale co do wprowadzania indywidualnych zmian w herbach, to nie wiem czy zdecydowanie odrzucałabym taką możliwość. Obaj wspomniani przeze mnie Zamoyscy odbyli czteroletni Grand tour po zachodniej Europie. Kto wie, czego się tam naoglądali. Potem Tomasz Józef bardzo usilnie próbował prowadzić swój zbiedniały dwór na wzór zachodni, można się domyślić z jakim efektem
Lilijki widziałam, nie pasują mi Z serii nie znam się, ale się wypowiem, to już bardziej prawdopodobne wydają mi się takie ozdoby na kopie: http://staslandia.ru/d/960121/d/P7010211.jpg . Chociaż nie wiem po co one komu na przełomie XVII i XVIII wieku...