QUOTE(wysoki @ 27/10/2017, 19:24)
Takie dane to za wiele nie powiedzą, bo to jakby powiedzieć, że dzisiaj każda książka kosztuje np. 60 zł i na tej podstawie coś wyliczać.
To były ceny we wczesnych koloniach amerykańskich, bo takie dane zbierałam. Zastanawiałam się na ile kobieta w społeczności kolonistów mogłaby być oczytana
Chyba by to była wówczas cena importowanej książki.
jarecki - ja nie mam tego dużo. Nie zajmowałam się tym jako historyk, potrzebne było do dyskusji o realiach powieści. I chodziło o to czy można było amerykańskim lub karaibskim kolonistom opchnąć (czyli ich siła nabywcza) działa z obrabowanego hiszpańskiego statku i na ile ta kwota by wystarczyła marynarzom (stąd mam ceny rumu i prostytutek).
Działo podobno w produkcji kosztowało ok. 18 funtów na każdą tonę działa
Poległam na systemie monetarnym. Okazało się, że:
"Dopóki kursy zostały ujednolicone pod koniec 18 wieku każda kolonia uchwalała własne różne kursy wymiany. W Anglii, jeden kawałek osiem (peso) był wart 4s 3d , natomiast w Nowym Jorku wartość byłą 8S , 7s 6d w Pensylwanii i 6s 8d w Wirginii. "
(z translatora)
albo Holendrzy mieli walutę tylko do rozliczeń z koloniami (lwie dolary? warte 5 szylingów 5 pensów).
Tak naprawdę link, który podał wysoki (stokrotne dzięki!), zawiera więcej danych niż ja mam.
Mam coś takiego:
Dick, 25 lat, dobry Murzyn do prac polowych, 140 funtów czy Castile, lat 45, kucharka i sprzątaczka, 60 funtów ale pod koniec XVII wieku czarny niewolnik kosztował zwykle ok. 50 funtów (prosto ze statku niewolniczego), a Irlandczyk najwyżej 5 funtów (praca przymusowa) i to z reguły płaconych w towarze (900 funtów bawełny).
Dochody z plantacji wynosiły 4500 funtów rocznie (średnia)
Najtańsza dziwka 1 farthings (grosz), trzy grosze – seks na stojąco na ulicy (zastanawia mnie jaki musiały mieć dzienny obrót, by zarobić na życie?)
Moje dane mają podstawowy problem - ja nie mam jak ich zweryfikować.