[QUOTE] 1. Całkowity brak realizmu w polityce przed 1918 rokiem. Piłsudski propagował powstanie zbrojne i czynny opór przeciwko Rosji. Na początku XX wieku powstanie byłoby olbrzymią katastrofą dla ruchów niepodległościowych i dla całego narodu polskiego. Na szczęście realistyczna polityka endecji zapobiegła bezsensownym wystąpieniom.
[/QUOTE]
Dla mnie argument nie do przyjęcia. O ile mógłbym się zgodzić z oceną realizmu planów z lat 1904-1908, to postawienie wspólnego mianownika dla całego okresu przed 1918 rokiem jest grubym nadużyciem - szczególnie że po 1916 roku plany powstania przeciw Rosji po prostu nie były formułowane..
[QUOTE] 2. Piłsudski to zwykły złodziej (Bezdany - 29 XI 1908 - kradzież 200 tys rubli - napad z bronią w ręku)
[/QUOTE]
Czy w związku z takim postawieniem sprawy jesteś skłonna określić np. Kosciuszkę mianem zwykłego buntownika a Traugutta dodatkowo obdarzyć mianem zdrajcy ?
[QUOTE] 3. Piłsudski to agent wywiadu austriackiego. Za swoją działalność agenturalną pobierał wynagrodzenie[/QUOTE]
Oczywiście - współpraca Austriakami - w tym z wywiadem austriackim, była jednak jedynie taktycznym i chwilowym zabiegiem o czym świadczy utrzymywanie cały czas dość dużej niezależności PON i POW ( w odróżnieniu od całkowicie podporządkowanego Austriakom NKN)
[QUOTE] 4. Całkowicie poroniony pomysł oparcia się na Austrii, a w konsekwencji poparcie dla najgrozniejszego wroga Polski - Niemiec. To Dmowski umiał zręcznie przejść do obozu zwycięzców i tam promować ideę niepodległości Polski.
[/QUOTE]
Jak widać z późniejszych wydarzeń nie był to pomysł poroniony ale właściwie jedyna możliwość uformowania polskiej kadry wojskowej, która w warunkach (przewidzianej wcześniej) klęski mocarstw centralnych (w drugiej fazie wojny), była wstanie przejąć kontrolę w Królestwie.
[QUOTE] 5. Dmowski przełomowe dla niepodległości lata spędził czynnie przekonując zachodnich polityków do Polski, jemu zawdzięczamy fakt, że niepodległość polski przebiła się do ich świadomości. Piłsudski przełomowe lata przesiedział sobie w twierdzy w Magdeburgu i przyjechał na gotowe.
[/QUOTE]
Podjęcie przez zachodnich polityków sprawy polskiej było uwarunkowane wieloma przyczynami a jedną z głównych stał się Akt 5 Listopada i powstała w jego wyniku uchwała rosyjskiego Rządu Tymczasowego z marca 1917 roku. Dmowski mógłby zasypywać polityków zachodnich swoimi memorialami bez końca ale i tak nic by nie wskórał gdyby nie oficjalne pozytywne stanowisko Rosji będące wynikiem i reakcją na działania Niemiec i Austro-Węgier. Tak więc kluczowe okazało się wywieranie presji na mocarstwa centralne...
A co do zarzutu że Piłsudski przyjechał na gotowe..przecież sam tę sytuację wytworzył..
[QUOTE] 6. Za wypuszczenie z więzienia obiecał Niemcom, ze Polska nie będzie próbowała przyłączyż Wielkopolski[/QUOTE]
A gdzie jest potwierdzenie tego w dokumentach ?
[QUOTE] 7. Wierny temu przyrzeczeniu nie robi nic aby wspomóc powstanie Wielkopolskie. [/QUOTE]
Oficjalnie nie..ale co powiesz o roli oficerów I Brygady skierowanych do konspiracji i nawet dowództwa wojsk powstańczych ( Stanisław Nilski-Łapiński czy Julian Stachiewicz) były też kontakty i wsparcie logistyczne udzielane za posrednictwem Hulewiczów i Mieczysława Palucha..
[QUOTE] 8. W czasie wojny bolszewickiej podejmuje błędną decyzję ofensywy na Ukrainę, nie potrafi przekonać Ukraińców do swojej koncepcji federacji, jako naczelny wódz doprowadza do załamania wojsk polskich i do bezpośredniego zagrożenia istnienia państwa polskiego.
[/QUOTE]
Decyzja uderzenia na kierunku ukraińskim była racjonalna jeżeli weźmiemy pod uwag przesłanki polityczne (organizacja niepodleglego państwa Ukraińskiego), w fazie planowania wydawała się także racjonalna militarnie - przecież Armia Czerwona po pokonaniu Denikina miała główne siły skoncentrowane na właśnie kierunku południowym, złe rozpoznanie oczywiście obciąża Piłsudskiego ale nie powinno się zapominac o finale całej sprawy tj. Bitwie Warszawskiej i bitwie nad Niemnem..
[QUOTE] Śmierć gen Zagórskiego - jednego z najzdolniejszych generałów - przeciwnika Piłsudskiego[/QUOTE]
Co do zdolności generała Zagórskiego to rzecz dyskusyjna ,okoliczności jego śmierci do dzisiaj całkowicie wyjaśnione nie są ale fakt czystka pomajowa na pewno obciąża postać Marszałka..tylko jak się to ma do tematu tego topicu ?
[QUOTE] 11. Hołdowanie archaicznej koncepcji armii, niedocenianie roli broni pancernej. Co gorsza odsunął od wszelkich wływów w armii gen. Sikorskiego, który miał koncepcję reformy armii, tak aby mogła ona stawić czoła sąsiadom. (Władysław Sikorski "Przyszła wojna")
[/QUOTE]
Tu się bym zgodził na 50 %
..tj. Piłsudski na pewno nie doceniał roli nowoczesnych środków walki i zaniedbania w tej dziedzinie są poniekąd efektem jego koncepcji. Natomiast jeżeli mówimy o pracy gen. Sikorskiego to chyba zbyt wielka wagę przykłada się obecnie do tej stricte teoretycznej i bardzo ogólnej książki. Stanowi mieszninę róznorodnych koncepcji częściowo trafnych a częściowo niestety zupełnie fantastycznych ( wielka rola broni chemicznej, broń elektromagnetyczna, koncepcje przebudowy miast z dominujacą rolą drapaczy chmur dla ograniczenia celów bombardowań lotniczych). Generalnie oczywiście idea mechanizacji armii i większego nasycenia lotnictwem i bronią pancerną była słuszna ale należy uswiadomić sobie, że w tej dziedzinie II RP była na z góry straconej pozycji w stosunku do Niemiec czy ZSRR ze względu na potencjał gospodarczy. Klęska w 1939 roku była wynikiem nie tyle słabości armii ale sytuacji geopolitycznej ( a więc w większej mierze zależała od polityki zagranicznej). Tu akurat Piłsudski koncepcje Piłsudkiego były trzeźwe i trafne (np. koncepcja wojny prewencyjnej z Niemcami)...
Ze swojej strony jeśli miałbym coś zarzucić Marszalkowi to w kwestii niepozostawienia po sobie godnych i dalekowzrocznych następców...
[QUOTE] Ale jeśli ktoś mnie sprowokuje , to spróbuję jeszcze coś dodać
[/QUOTE]
To już zostało dodane przez Anakina, choć może nie do końca na poważnie
, tutaj:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=1838