Witam czy w Polsce da się studiowac historię wojskowości mieszkam w zabrzu gdzie by było najbliżej?

nie ma chyba takiego kierunku, ja mialem 2 semstry tylko

szkoda

przepraszam że są 3 takie same tematy ale coś chyba źle kliknąłem

Z tego co wiem studia historii wojskowości są w Poznaniu, ale niestety nic więcej nie wiem. Wrzuć w google i może się coś pokażę. Pozdro . Głowa do góry .

Jest taki blok tematyczny-specjalność tematyczna na UW

W kazdym razie, u mnie czyli na UJ raczej się wojskowością nikt nie zajmuje.
Z jednej strony to źle, gdyź jesteś skazany na własne siły w swej edukacji, z drugiej dobrze gdyż jeśli naprawde Ci będzie zależeć możesz poprostu znaleźć prace na uniwersytecie, w tej dziedzinie. Choć do tego baaardzo długa droga.

Historię wojskowości najlepiej studiować tam, gdzie pracują historycy specjalizujący się w tej dziedzinie. Z Zabrza najbliżej jest chyba do Wrocławia, gdzie jest spora grupa historyków, zajmujących się wojskowością od średniowiecza do XX wieku (M. Goliński, J. Maroń, F. Kusiak itd.). Oprócz tego wspomniany już Instytut Historii UAM w Poznaniu, który jest największym w Polsce ośrodkiem badań nad historią wojskowości. Polecam również Łódź, ale tutaj w grę wchodzi głównie wojskowość średniowieczna w Polsce (J. Szymczak), bądź z okresu Polski międzywojennej i badania nad polskimi formacjami wojskowymi w czasie 2 WŚ (W. Kozłowski). Poza tym UMK w Toruniu i Filia Akademii Świętokrzyskiej w Piotrkowie Trybunalskim (bardzo wielu specjalistów) i jeszcze kilka innych uczelni. Nie wiem jak przedstawia się sytuacja w tej materii na Uniwersytecie Śląskim? Musiałbyś sprecyzować jaka epoka historyczna interesuje Ciebie najbardziej.

bardzo dziękuje za odpowiedź a interesuje mnie XX, XIX, WIEK

Życzę powodzenia! Na stronach internetowych poszczególnych Instytutów Historii możesz znaleźć szereg interesujących Ciebie informacji.

Pozdrawiam!

nie wiem nic na ten temat ale czytałam twoje teorie historyczne i mimo że z nie każdą się zgadzam to dobrze by było żeby reszta polaków też miała do pewnych spraw taki stosunek jak ty

w warszawie otworzyli ten kierunek na AoN-ie

Kierunek to po prostu historia, ze szczególnym uwzględnieniem historii wojskowości. Z tego co się orientuję, na razie studia historyczne na AON to jedynie 3-letni kurs, dający tytuł licencjata.

Żeby tak móc studiować wojskowość I RP...

Nie ma problemu . Jeśli myślisz o zajmowaniu się wojskowością staropolską to najlepiej wybierz studia na uniwerku w Warszawie lub Poznaniu.

Dzięki.

Studiuje na AON i wpisane mam że kierunek: Historia, a specjalność: Historia Wojskowości.

jesli XX wiek to najlepiej na UMKa w Toruniu to jest chyba najlepiej rozwiniety kierunek

po dzisiejszym dniu ... jak najdalej od historii , co najmniej do pazdziernika ; )))

Na Uniwersytecie Szczecińskim jest całkiem nieźle rozwinięta Historia Wojskowości. Co prawda jest to specjalizacja roczna, ale wykładają ją ludzie kompetentni i z czasem niewyobrażalną wiedzą na dane tematy.

tak się zastanawiam co można robić, gdzie można znaleźć pracę po studiach historycznych z naciskiem na historie wojskowości czy może to być ciekawa alternatywa dla zwykłej historii?

Pracować w jakimś muzeum ( z militariami najlepiej), bądź też zostać nauczycielem, albo też dodatkowo przystąpić do jednej z grup rekonstrukcyjnych.

Pozdrawiam!

A wiesz chociaż, gdzie można studiować ten przedmiot ze specjalnością historia wojskowości .
A czy jest to ciekawa alternatywa to wątpię. Historyków (amatorów) wojskowosci mamy aż nadto. Najlepiej widać to po tym forum .

O ile wiem, to na UAM.

A także UMK... Sam jestem tą specjalizacją zainteresowany, jako że wydaje mi się to dobrym kierunkiem na późniejszą szkołę oficerską na przykład...

Ale są jeszcze jakieś możliwe drogi kariery po tym kierunku?

Jest też chyba na UJ - swego czasu był tu jeden user (Artorius Castus zbanowany na stałe) przedstawiający się jako "student historii wojskowości" - ale zachowywał się jakby pozjadał wszystkie rozumy, do tego chamski niemozebnie; przy tym jego argumentacja byłą z reguły na zasadzie "bo ja jestem studentem historii wojskowości to wiem lepiej i tylko taki pogląd obowiązuje".
Oczywiście sądzę, że był to tak drastyczny przypadek jednostkowy - jakoś inni podobni do niego się nie ujawnili (na szczęście).

Natomiast IMHO jest to specjalizacja b. wąska, po której masz w zasadzie chyba tylko pracę na uczelni i karierę naukową, bo nawet nie wiem, gdzie to się może przydać. Osobiście uważam, ze tak wąskie dziedziny to lepiej studiować "amatorsko" - w wybranym przez siebie zakresie i natężeniu, mając jako podstawę jakieś konkretne wykształcenie i zawód, pozwalające na normalne zarobki, dzieki czemu na "historyczno-wojskowe hobby" możesz poświęcić czas bez obawy o byt własny i rodziny, jednocześnie nie tracąc czasu na rzeczy, które cię kompletnie nie interesują.

O to chodzi. Pracę związaną z wyuczonym zawodem i takąż specjalizacją, mógłbyś jeszcze otrzymać w jakimś muzeum militariów i to chyba wszystko. Zresztą nawet i tam nie ma przecież zbyt wielu etatów do obsadzenia. Także jeśli masz jakieś sensowne alternatywy, to radziłbym się kierować w zupełnie innym kierunku-architektura, jakaś inżynieria, nawet matematyka czy fizyka. Uwierz mi, wszystko lepsze niż studia humanistyczne! Zresztą dobrze jest też mieć fach w ręku ( spawacz, albo murarz na przykład), wtedy jeśli się troszkę postarasz, to na pewno nie zginiesz. Albo studia leśne, też bardzo dobry wybór ( oczywiście nie wiem co Ty tam lubisz, a czego nie lubisz robić).

Pozdrawiam!

Istnieje też zawsze droga kariery akademickiej na uczelni...Trwa to długo i nie przynosi od razu fortuny, ale nie jest niemożliwe.

Powtórzę się - jeśli masz zdolność do języków, albo nie jesteś totalne zero z matematyki - to idź w tę stronę. Nie marnuj życia na studiach humanistycznych A książki historyczne możesz poczytać sobie do poduszki, albo gdy cierpisz na bezsenność.

ja wlasnie zastanawiam sie nad tą specjalizacją, wydaje mi się ciekawa.. ale mam jeszcze troche czasu do namyslu

Można HBeki pisać, (byle dobre!) albo inne Inforeditions-y!

Witam !
Jestem studentem historii wojskowości służb specjalnych i mundurowych. Mam pytanie czy po tym kierunku mam szanse na pracę w wojsku? Z tego co słyszałem to woju nie potrzebują humanistów <?>.

Czy masz szansę? Hym małe...

Wojsku to najbardziej potrzebni są absolwenci po szkołach medycznych - lekarze, czy ratownicy medyczni nawet...., brakuje też informatyków

Z twoją specjalnością to masz małe szanse, wręcz nikłe, armia już większości jest zawodowa (kontraktowa) więc miejsc jest mało... a chętnych napewno więcej, jeżeli tak, i nawet gdybyś zdał testy sprawnościowe, i językowe bardzo dobrze, to Armia wybierze tego po politechnice, gdyż bardziej jest przydatny NIŻ TY
Do tego jeszcze dolicz tych "synalków" co się dostali (lub chcą się dostać) do wojska dzięki temu że tatuś był (lub jest) wysokim oficerem lub nawet generałem - wiesz mi takim się nie odmawia w WKU...

No dobrze w takim razie gdzie mogę zdobyć pracę po tym kierunku ?

Odnosnie kariery przypomniał mi sie dialog z Sapkowskiego, kończęcy sie mniej więcej tymi słowy: ˝Witamy w BPP!! Biednej P Piechocie!˝

Witam, chciałam się zapytać czy ktoś coś wie o kierunku który się zwie historią wojskowości? Wiem, że można to studiować na AONie, ale znalazłam wiele niepochlebnych informacji o tej szkole. Najbardziej interesuje mnie Warszawa, najlepiej- uczelnia państwowa. Bardzo proszę o jakieś informacje

Słyszałem że w Toruniu coś takiego otworzyli.
pozdrawiam!

Na UMK powstał właśnie odrębny kierunek wojskoznawstwo.

UAM posiada zarówno specjalizację jak i specjalność w kierunku historia wojskowości.

Na URz jest specjalizacja "wojsko i polityka", z tym że dopiero na studiach magisterskich.

Na Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni są studia I stopnia - specjalność historia wojskowości i II stopnia - specjalność historia wojskowości morskiej.

Od przyszłego roku na UAM.

Szczegóły tutaj:

http://zhw.amu.edu.pl/content/view/159/1/

Na KUL też coś takiego jest i do tego znacznie tańsze utrzymanie niż w Warszawie.

A jak ta kwestia wygląda na UJ ?

Na UJ nie ma. ale jak już to ktoś wspomniał, jest na Akademii Marynarki wojennej w Gdyni. Na studiach licencjackich - historia wojskowości. Na studiach II stopnia (mgr) - wojny morskie. Tylko zaprosić

A nie lepiej skończyć historię i specjalizować się w tym temacie np na studiach doktoranckich czy też już podczas samego toku nauki?

Kurcze, gdyby coś takiego istniało "za moich czasów, panie dzieju " z uczelni bym nigdy nie wyszedł...

Zmienia się charakter studiów historycznych. Studia jako takie mogą mieć charakter przygotowania do zawodu lub być "czystymi" studiami akademickimi. Historia, bez względu na specjalność, powoli zaczyna stawać się wyłącznie tymi drugimi. No bo gdzie można obecnie znaleźć pracę jako historyk? Obecnie historię studiuje się już prawie wyłącznie dla przyjemności...
Więc czemu nie specjalność "militarna"? Jak ktoś to lubi, to przynajmniej będzie studiował z przyjemnością. A przygotowanie pedagogiczne i tak sobie może zrobić w trakcie studiów, jeżeli by chciał.

Można zrobić po prostu dwie specjalizacje-pedagogiczną i historię wojskowości. Trochę więcej pracy, ale przynajmniej można się zajmować czymś, co nas interesuje.

Po licencjacie z militariów można robić np zaocznie pedagogikę jednocześnie z SUM z militariów.
A na studiach obecnie historycznych większy nacisk kładziony jest na "bzdety" typu etyka, marketing polityczny, ekonomia itp aniżeli na warsztat badawczy.

Ekonomia jako taka (przede wszystkim makroekonomia) nie jest "bzdetem" dla historyka, lecz nauką bardzo mu pomocną. Mając pojęcie o pewnych mechanizmach ekonomicznych łatwiej sobie wyrobić zdanie na temat wielu wydarzeń, tudzież odnieść się do pewnych procesów historycznych. Oczywiście że "co za dużo to niezdrowo", ale generalnie ekonomię uznałbym za ważną dla każdego historyka. Także dla jego warsztatu.