Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Akty Terroryzmu
historycy.org > Historia powszechna > ŚREDNIOWIECZE > Średniowiecze ogólnie
pseudore
Czy w średniowieczu istniał terroryzm? czy ktoś celowo zatruł studnię lub w inny sposób zaszkodził mieszkańcom lub komuś? Dziś miasta nie są otoczone murami, granice są otwarte, terroryści żyją wśród normalnych ludzi i mogą w każdej chwili zdetonować bombę. Chcę wiedzieć jak było w średniowieczu, oczywiście metody będą zupełnie inne ale rozumiecie.
wysoki
Na początek poczytaj coś o sekcie asassynów (takie najbardziej charakterystyczne skojarzenie z problemem terroryzmu w średniowieczu). Temat im poświęcony na forum jest tutaj: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=8803
Ryszard Lwie Serce
Tak naprawdę w średniowieczu terroryzm był jedną z metod prowadzenia polityki albo ogólnie sprawowania władzy. Okrutne kary dla przestępców, palenie miast czy wsi "dla przestrogi", zarządzanie strachem w ten sposób pomagało trzymać populację w ryzach.

Oczywiście, takie akty jakich dokonywali asasyni też są znamienne. Ale warto zauważyć, że czyny asasynów nie były skierowane, tak jak dzisiaj, żeby zastraszyć populację cywilną, ale samych politycznych oponentów. Asasyni namierzali precyzyjnie osoby wpływowe i najwyżej sytuowane w hierarchii, które im się politycznie sprzeciwiały.
Kandahar
Np. metody spacyfikowania Sasów przez Karola Wielkiego podpadaja jak najbardziej pod rządy terroru. Czy mielismy zamachy terrorystyczne (czyli w przypadkowe ofiary) ze strony "opozycji"? Bez prochu raczej trudne do wykonania. Prędzej branie na zakładników osoby postronne. Z zamachów terrorystycznych jest przykład z roku 1606 - próba wysadzenia w powietrze angielskiego parlamentu przez katolickich terrorystów.
Assasyni nie uderzali w przypadkowe ofiary. To były zamachy na konkretne osoby. IMO pod terroryzm takie działnia nie podpadają.
elchullogrande
QUOTE(Kandahar @ 25/07/2013, 8:22)
Assasyni nie uderzali w przypadkowe ofiary. To były zamachy na konkretne osoby. IMO pod terroryzm takie działnia nie podpadają.
*




Te działania powodowały strach u wielu osób - każdy mógł spodziewać się ataku, więc się bał. A wzbudzenie strachu jest jednym z celów terroru.
Ryszard Lwie Serce
QUOTE
Te działania powodowały strach u wielu osób - każdy mógł spodziewać się ataku, więc się bał. A wzbudzenie strachu jest jednym z celów terroru.

Tak, ale ten terroryzm obecnie ma za zadanie zastraszyć całą cywilną populację. Terroryzm asasynów zastraszał tylko konkrentych politycznych dostojników, którzy mieli się obawiać zadarcia z asasynami.
lancelot
Terror stosowano podczas kampanii wojennych poprzez prowadzenie wojny taktyką spalonej ziemi i przykładowych rzezi w zdobytych miastach. Za terrorystyczny uznał bym słynny postepek Bazylego Bułgarobójcy. Terror zastosowano wobec katarów w Langwedocji...sporo tego.
wysoki
QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 25/07/2013, 14:16)
QUOTE
Te działania powodowały strach u wielu osób - każdy mógł spodziewać się ataku, więc się bał. A wzbudzenie strachu jest jednym z celów terroru.

Tak, ale ten terroryzm obecnie ma za zadanie zastraszyć całą cywilną populację. Terroryzm asasynów zastraszał tylko konkrentych politycznych dostojników, którzy mieli się obawiać zadarcia z asasynami.
*


Pewnie decydowały problemy techniczne. Dziś jak terrorysta zdetonuje bombę w centrum stolicy europejskiej to za 2 minuty wiem o tym cały świat. I może to zrobić całkiem nieliczna grupa. Wtedy i możliwości wyrządzenia czegoś spektakularnego były mniejsze i rozpowszechnianie wiadomości o samym akcie trudniejsze, nie wspominając, że zablokować przepływ wiadomości było łatwiej.
poldas372
Czy mam rację wspominając tu o "Siedmiu Samurajach" Akiro Kurosawy?
lancelot
Masz ale raz, że to fikcja, dwa nie ta epoka, trzy nie ten krąg kulturowy.
Ryszard Lwie Serce
QUOTE
Pewnie decydowały problemy techniczne. Dziś jak terrorysta zdetonuje bombę w centrum stolicy europejskiej to za 2 minuty wiem o tym cały świat. I może to zrobić całkiem nieliczna grupa. Wtedy i możliwości wyrządzenia czegoś spektakularnego były mniejsze i rozpowszechnianie wiadomości o samym akcie trudniejsze, nie wspominając, że zablokować przepływ wiadomości było łatwiej.
Dodam jeszcze jedną rzecz, która często pojawia się wśród analityków wojen światowych i wojny totalnej jako zjawiska: dopiero zdemokratyzowanie społeczeństw podłożyło fundamenty pod wojny totalne. Od kiedy suwerenem jest naród, a nie król i wierchuszka arystoktatów, działania zbrojne wymierzane są w naród jako całość. Dawniej wojny toczono między armiami władców. Dziś się toczy wojny z ludnością cywilną, z jej wykorzystaniem i przeciwko niej.

Podobnie ma się rzecz, moim zdaniem, ze zjawiskiem terroryzmu. Dopiero w sytuacji, kiedy suwerenem jest naród, akty terroru zaczynają mieć na celu zastraszenie całego narodu. Dlatego na ofiary aktów terroru wybiera się przypadkowe ofiary cywilne. Dawniej mordowano precyzyjnie wymierzone cele, jak władców i osoby wpływowe. Dzisiaj wpływowe są masy, dlatego u terrorystów istnieje potrzeba zastraszenia mas.
lancelot
QUOTE
Dawniej wojny toczono między armiami władców.
Toczono wojny z ludnościa cywilną celem zaszkodzenia gospodarce przeciwnika (np. zniszczenia plonów) a także aprowizowania własnej armii ("wojna żywi się sama")a także dania odstraszającego przykładu, choćby broniącym sie miastom.
Ryszard Lwie Serce
QUOTE
Toczono wojny z ludnościa cywilną celem zaszkodzenia gospodarce przeciwnika (np. zniszczenia plonów) a także aprowizowania własnej armii ("wojna żywi się sama")a także dania odstraszającego przykładu, choćby broniącym sie miastom.

Pewnie, ale nigdy nie toczono wojny przeciwko ludności cywilnej wprost, tak jak się to dzieje w przypadku wojny totalnej. Celem był najczęściej rabunek albo jak pisałeś odcięcie aprowizacji. Oczywiście, były też cele terrorystyczne podczas działań zbrojnych, ale skierowane były przed wszystkim w morale walczących, a nie całej ludności jako takiej.
lancelot
No to jak nazwać wyrżnięcie ludności obleganego miasta, żeby kolejni oblężeni wiedzieli "o co chodzi"?
Boczek IV
QUOTE(lancelot @ 26/07/2013, 14:53)
No to jak nazwać wyrżnięcie ludności obleganego miasta, żeby kolejni oblężeni wiedzieli "o co chodzi"?
*



Zastraszeniem lub terrorem ?
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org