Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Najladniej i najgorzej ubrana armia
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > II wojna światowa ogólnie
Pages: 1, 2, 3, 4
mapano
Ja wiem, że II Wojna światowa to nie czasy Napoleona - prawdziwego Diora wojny i nawet wyjściowe mundury oficerów nie były tak paradne, jak przyodziewek szeregowych armii walczących pod Lipskiem, czy Waterloo. Jednak chciałbym abyście napisali, która z walczących stron była Waszym zdaniem najlepiej ubrana (bez zwracania uwagi na funkcjoalność uniformów), a która wyglądała jak zwykli szmaciarze...(pod uwagę można brać wszelkie typy mundurów i wszelkie ich elementy, a jeśli ktoś chce to także elementy osobistego uzbrojenia ).

PS. Ponieważ ten gość, który zaczyna temat tego typu powinien sam się jakoś ustosunkować stwierdzam, że najlepiej moim zdaniem wypadali Niemcy. Wszystkie ich mundury (od najzwyklejszych polowych do eleganckich wyjściowych) prezentowały się bardzo dobrze. Bardzo źle natomiast wypadali Amerykanie. Wyglądali jak robotnicy, którzy prosto z budowy jakiegoś drapacza chmur wyskoczyli sobie powojować
(nawet jeden z ich pistoletów maszynowych wyglądał jak smarownica). Chociaż Holendrzy w tych swoich miskowatych hełmach.... dry.gif
elninio19krk
Jak dla mnie Niemcy mieli najładniesze mundury, szczegulnie czarne mundury SS robiły imponujące wrażenie. Ogolnie te mundury są bardzo lubiane, aż tak, że można kupić 100% ich repliki.

Najgorzej jak dla mnie wypadali Brytyjczycy w Afryce Północnej, a w sumie najśmieszniej. Bo koleś ubrany w krótkie spodnie z talerzem do zupy na głowie nie wygląda raczej jak żołnierz ...
Giovanni
Najbardziej praktyczna kolorystyka mundurów to niewątpliwie Niemcy- maskujące panterki miały wpływ na mundury długo po 2 wojnie światowej. A co do najładniejszych mundurów to dla mnie były to brytyjskie. On, bardziej niż mundury 39 kojarzą mi się z walką Polaków o wolność. Bardzo żałuje że można się przebrać za ubergrupenfurrera Shweina a nie można kupić sobie po prostu repliki spodni bryt., czy kurtki spadochronowej. A nawet jeśli można to nie są one tak łatwo dostępne. Do mundurów amerykańskich też czuje jakoś sentyment.
szlachcic
Najgorzej ubrani byli Niemcy pod Stalingradem. wink.gif Przebili nawet Rosjan, o których wiadomo, że nie zawsze mieli ubrania. Jednak to, co zaprzentowała "dumna armia" podczas sesji ziomwej nad Wołgą, przechodziło ludzkie pojęcie. Był to nieprawdopodobny eklektyzm stylowy. Wkładali na siebie wszystko! Dosłownie wszystko, co było pod reką (nawet odzienie, które miało już swego właściciela w postaci kogoś z ludności cywilnej!). Kompletny brak poczucia estetyki i smaku, tym bardziej dobijający, że odnosił się do niegdyś eleganckiego Wehrmachtu. Prezentowali na sobie zestawienie szmat (mało powiedziane) z czymś, co mogło być kiedyś mundurem. Twarze poowijane różnego rodzaju ścierkami, zarośnięci, brudni i zawszeni. Bardziej przypominali kołchożników niż mobilny(?) oddział. Tak chyba nie wygląda armia, która pragnie "zdobywać", co?

Dobra, trochę przewrotnie potraktowałem pytanie. smile.gif Ale prawdą jest, ze furer mógł wykazać się większą wyobraźnią i walczącym o "przestrzeń życiową" biedakom trochę bardziej ulżyć w cierpieniu.
tuxman
Wydaje mi sie, ze w II-giej Swiatowej rozrozniano juz mundur polowy od galowego. Wiec te polowe mialy maskowac i byc praktyczne, podczas gdy galowe mogly byc szykowne. Tutaj moim zdaniem znacznie bardziej elegancki byl oficer Polskiej Kawalerii od Sztumbarfuehrera w rozdetych balonowych portkach, ktore nazywam "lapaczami"... Sami sie domyslcie co mialy "lapac"... Do tej pory funkcjonuje powiedzenie: "snujesz sie jak smrod po gaciach"... biggrin.gif biggrin.gif

Wiem jak wielkim nieporozumieniem bylo podczas I-szej Swiatowej podejscie do mundurow w Armii Francuskiej (jesli wiecie o czym mowie) - co kosztowalo ich naprawde mase istnien ludzkich...
Ale, przewrotnie mozna powiedziec - ze byly ladne (sic!). wink.gif
minucjusz
To, że większość typuje mundur niemiecki jako najładniejszy ze wszystkich stosowanych podczas II wojny moim zdaniem spowodowane jest stylem jego noszenia, wiadomo, że armia niemiecka była bardzo zdyscyplinowana pod tym względem. Tego właśnie oczekujemy po mundurze czystości, schludności i sposobu noszenia. Dla przykładu możemy podać armię włoska a nawet francuską mieli całkiem niezłe mundury jednak większość żołnierzy wyglądała jak Charlie Chaplin - wersja bojowa.
Osobiście mundury Wojska Polskiego z 1939 są dla mnie ideałem.
Giovanni
QUOTE
To, że większość typuje mundur niemiecki jako najładniejszy ze wszystkich stosowanych podczas II wojny moim zdaniem spowodowane jest stylem jego noszenia. Wiadomo, że armia niemiecka była bardzo zdyscyplinowana pod tym względem. Tego właśnie oczekujemy po mundurze: czystości, schludności i sposobu noszenia.

To tylko teoria. Przypomnij sobie jak wyglądała armii niemiecka zimą 1941/42 r.-maskujące "pokrowce" zrobione z firanek i prześcieradeł, na własnych mundurach ubranie skradzione cywilom lub przysłane z kraju (w tym damskie futra), rosyjskie mundury i płaszcze, rosyjskie buty itp. - inaczej się nie dało. W następne zimy było juz lepiej ale takie rzeczy też sie zdarzały.
A co pisze Guy Sajer - podczas samego szkolenia mundury były w strzępach, a podczas odwrotu w 1944 znów tam sama sytuacja, ciężko było odróżnić czasami Niemca od Rosjanina.
A Waffen SS - idealna rzecz dla modelarzy, pięknie to wygląda, fajnie się to maluje - przecież taki żołnierz mógł mieć na sobie 3 rodzaje maskowanie w tym jeden włoski.
Właśnie: inne mundury Wehrmacht, inne Waffen SS, inne polowe Luftwaffe, o Volkssturmie juz nie wspomne.
A więc ta dbałość o mundur dotyczy się okresów gdzie był względny spokój na froncie, podczas walk i gdy warunki naturalne były skrajnie niesprzyjające - niekt na to nie patrzył.
ps. do elninio19krk: gdyby zmienić talerz na garnek to właśnie opisałeś Africa Korps
ps, bis. właśnie dopiero teraz zauważyłem iż szlachcic wypowiedział się w podobnym tonie co ja.
pozdr
Ironside
A mi się najbardziej podobają mundury Amerykaniow - proste, praktyczne, z dużymi kieszeniami, wygodnymi butami, porządnymi hełmami.
Brytyjczyków i kraje Wspólnoty stawiam na drugim miejscu - battledress to genialny i niezwykle szykowny wynalazek. Hełmy co prawda nie najszczęśliwsze, ale za to jakie berety. A już towarzyszący niekórym oddziałom kobziarze w kiltach - po prostu bomba !
Świetne są też mundury polskie z 1939 roku, również proste i praktyczne.
Niemcy ogólnie kojarzą mi się źle, poza tym hełmy mieli brzydkie, do tego jeszcze te obrzydliwe bryczesy... Sowiecki szynel to porażka.
A najgorsi (jak zresztą w każdym militarnym aspekcie) oczywiście Francuzi. Owijacze, obrzydliwe buciory, te koszmarne kepi. Żandarm z Saint-Tropez...
Pankracy13
Polskie i niemiecke mundury były fajne, Amerykanie mieli bardzo ładne kurtki lotnicze.

Czy gestapo nie miało przypadkiem skórzanych płaszczy?
Net_Skater
QUOTE
Czy gestapo nie miało przypadkiem skórzanych płaszczy?

Tytul tego watku brzmi "Najladniej i najgorzej ubrana armia". GESTAPO (Geheime Staatspolizei) nie wchodzilo w sklad sil zbrojnych - proponuje trzymanie sie tematyki watku.
A co do umundurowania to uwazam, ze bardzo praktyczne i "estetyczne" byly mundury zolnierzy z Afrika Korps.

N_S
Flycat
Jeśli chodzi o front afrykański którego tematykę poruszył Net Skater to wydaje mi się, że jednen z najładniejszych typów umundurowania miała piechota niemiecka (ten z prawej).

Jeśli chodzi zaś o ten najbrzydszy typ to chyba każdy się ze mną zgodzi, że jednym z nich jest mundur włsokiego czołgisty (tego z lewej, zresztą łatwo chyba było go poznać po typowym dla Włochów ułożeniu rąk biggrin.gif )
user posted image
Obrazki z książki "Afika Korps in action". Autorzy: Bruce Culver oraz Ron Volstad (ilustracje).
Folkatka
Najbardziej praktyczna kolorystyka mundurów to niewątpliwie Niemcy- maskujące panterki miały wpływ na mundury długo po 2 wojnie światowej. (Giovanni)
Do taj pory ma wpływ. Popatrz na flectarn czy kamuflaż używany w armii australijskiej - to ostatnie moze dziwić, ale podobieństwo jest.
Wydaje mi sie, ze w II-giej Swiatowej rozróżniano juz mundur polowy od galowego. Wiec te polowe mialy maskowac i byc praktyczne, podczas gdy galowe mogly byc szykowne. – tuxman
Oczywiście. Pojawiło sie ono w okolicach I Wojny. Przecież takie rozróżnienie było stosowane w II RP.
Wiem jak wielkim nieporozumieniem bylo podczas I-szej Swiatowej podejscie do mundurow w Armii Francuskiej (jesli wiecie o czym mowie) - co kosztowalo ich naprawde mase istnien ludzkich..
Niestety. O tym pisałam wczesniej http://www.historycy.org/index.php?showtopic=3076&hl=

Za to potem sie zrehabilitowali wprowadając jako pierwsi stalowe hełmy. A teraz krótko o moich preferencjach - US Army.Za dwie rzeczy - funkcjonalne i bardzo ładnie wyprofilowane hełmy M1, i oczywiście kurtki M43. Tak w ogóle to ich mundury biją na głowe wszystkie inne - przede wszystkim krojem. Są szerokie i mają duże kieszenie.
Najbardziej zaś mnie denerwują mundury brytyjskie. Przede wszystkim ze względu na te durne hełmy. Co one dawały? Jaka była korzyść z tego ze miało sie takie cos na głowie?
dezerter1125
Najbardziej podobaja mi sie mundury: SS uniform, mundur marynarza Kriegsmarine z 1943, a mundury Amerykanów to już wypas: najlepsze jesli chodzi o kroj i wyglad .
Najochydniejsze są dla mnie mundury: włoskie (wszystkie jakie widziałem), polskie w większości a szczególnie mundur Naczelnego Wódza WP 1941-42 (totalna beznadzieja) oraz mundury tych Anglików.
Luknijcie sobie na ta stronke, pokazane są tam mundury i oceńcie sami. http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/
nibelungen
Niemcy mieli mie tylko ładnie skrojone ale i praktyczne mundury patrz mundur polowy a w zakresie "panterek"byli wręcz prekursorami .2 miejsce dla Amerykanów wyjściówka oficerów wojsk desantowych
NesT
QUOTE(Folkatka @ 29/10/2005, 23:48)
Najbardziej zaś mnie denerwują mundury brytyjskie. Przede wszystkim ze względu na te durne hełmy. Co one dawały? Jaka była korzyść z tego ze miało sie takie cos na głowie?
*



Hmm... Wyobraź sobie że w niedalekiej odległości od Ciebie wybucha pocisk artyleryjski. Zakładam się o każde pieniądze, że dałbyś wiele żeby mieć na głowie taki hełm...czyż nie? Zabezpieczyłby cię przynajmniej przed odłamkami...zresztą nie wiem czy wiesz ale głownie po to żołnierze nosili hełmy, bo przeciwko pociskom karabinowym niewiele dawały... smile.gif
Folkatka

OK, ale zauważ ze hełmy brytyjskie wgóle nie chroniły ani potylicy, uszu. A urazy przewodu słuchowego są bardzo częste w warunkach bojowych - uwzględniono to już przy projektowaniu naszego wz.31.
childeryk
Mundury wyjściowe żołnierzy polskiej marynarki wojennej były bardzo eleganckie.
Walter
Polacy zawsze mieli prezencje a szczególnie podchalańczycy i kawalerzyści oraz oficerowie. Niemieckie byłyły fajne ale tylko oficerskie można nazwać pięknymi. Najgorzej moim zdamiem Rosjanie.
b.scheller
Polskie mundury Wojskowe, zawsze mi sie podobaly. Wyjsciowe i terenowe, od 1935 do terazniejszych. Amerykanski i Kanadyjski kamuflaz tez sa jeden z lepszych.
Folkatka
Możesz uścislić? Amerykański i kanadyjski kamuflaż? Ten pierwszy jeszcze rozumiem, bo U.S. Army rzeczywiscie używała kamuflażu w czasie działań na Pacyfiku (osłony na hełmy). Natomiast nie rozumiem o co moze chodzic w tym drugim przypadku- przecież ten kraj, jako członek Wspólnoty Brytyjskiej używał standartowych mundurów. o jakichkolwiek zatem wzorach tego typu nie może byc mowy!!
Jeszcze słowo o Rosjanach - oczywiście że też mi się nie podobają (w sumie hełmy mieli niegłupie). Za szczególnie paskudne uznaję te wielkie i sztywne pagony.
b.scheller
QUOTE(Folkatka @ 10/11/2005, 16:43)
Możesz uścislić? Amerykański i kanadyjski kamuflaż? Ten pierwszy jeszcze rozumiem, bo U.S. Army rzeczywiscie używała kamuflażu w czasie działań na Pacyfiku (osłony na hełmy). Natomiast nie rozumiem o co moze chodzic w tym drugim przypadku- przecież ten kraj, jako członek Wspólnoty Brytyjskiej używał standartowych mundurów. o jakichkolwiek zatem wzorach tego typu nie może byc mowy!! 
Jeszcze słowo o ruskich - oczywiście że też mi się nie podobają (w sumie hełmy mieli nie głupie). Za szczególnie paskudne uznaję te wielkie i sztywne pagony. Niestety - widać że komuna przyniosła schamienie i regres w każdej dziedzinie - bo przecież mundury carskie były piękne (mi sie przynajmniej podobają).
*



ooo kurcze, przepraszam cie, zamyslilem sie, i zaczalem gadac o terzniejszosci.

A co do kamuflazu podczas drugiej wojny swiatowej, Niemcy, jednak naprawde pomogli w uzytku kamuflazu, wymyslili dluzo roznych wzorow.

A co do Czerwonej Armii, to te paskudne chlopskie koszule do mundurow, brycze i te bardzo niesztywne czapki, byly paskudne. Ale Francuzi mieli, jednak najbrzytsze umundurowanie z wszystkich wojsk, jakby zostali w roku 1918. Mysle ze z Alianckiej strony, najbardziej podobaly mi sie Polskie, a po za Polska to Brytyjskie. I tak, wiekszosc zolnierzy w Armii Andersa, bylo wyposazonych przez Brytyjczykow.
mazep
QUOTE(b.scheller @ 11/11/2005, 0:03)
A co do Czerwonej Armii, to te paskudne chlopskie koszule do mundurow, brycze i te bardzo niesztywne czapki, byly paskudne.
*



Moze Armia Czerwona nie wygladala reprezentacyjnie, ale trzeba przyznac, ze byli niezle przygotowani do walki w warunkach zimowych. Niemccy zolnierze pod Stalngradem mogli tylko pomazyc o waciakach, walonkach i uszankach !!!
C.E.P
Święte słowa mazep! Ja tam Rosjan lubie (carskich i radzieckich), może piękni nie byli ale przenajmniej mieli kilka fajnych patentów. Ogólnie może nie mam gustu za grosz ale lubię też Francuzów z I WS. Ale ich tylko za kochane hełmy Adrian wz 15...
Folkatka
QUOTE(C.E.P @ 22/11/2005, 20:08)
Święte słowa mazep! Ja tam Rosjan lubie (carskich i radzieckich), może piękni nie byli ale przenajmniej mieli kilka fajnych patentów.
*



Mozesz napisać coś więcej na ich temat? Jesli chodzi o Armie Czerwona to własnie wydaje mi się że tam nie było żadnych patentów (za wyjątkiem hełmów) - wspomniane walonki, koszule i worki na sznurku zamiast normalnego oporządzenia. Nie wypowiadam się w tym momencie o stronie funkcjonalnej.
semek
Według mnie to Niemcy mieli najładniejsze umundurowanie (te ich charakterystyczne hełmy...) ale Rosjanie też nie zostawali w tyle. Ale najgorsze umundurowanie mieli Francuzi. Az sie płakać chce...
Folkatka

Co do Francuzów - może pomyliło Ci się z wczesnym okresem I Wojny? Bo w czasie II WW nie odstawali specjalnie od normy. Chociaż Niemców i tak nic nie przebije.
das_reich
ja stawiam jako na najładniejsze (choć nie zawsze praktyczne) mundury niemieckie, najbrzydsze przypisuję armii rosyjskiej
Killer1
Jesli chodzi o styl to smile.gif
I miejsce - mundury SD (błednie utożsamiane z mundurami SS) czarne ze srebrnymi wyszyciami
II miejsce - mundury Waffen SS - słynne zelt-y (czyt. celty-namioty) w plamy
Ogólenie Niemcy jako naród wojujący zawsze w technice wojskowej byli o kilka kroków przed resztąsmile.gif i to nie tylko jesli chodzi o technike wojskową. Jako pierwsi zwrócili uwage na znaczenie kolorów w mundurach i w czasie I wojny światowej wprowadzili protoplast feldgrau czym zaskoczyli fracuzów w czerwonych portkach i granatowych mundurach:)smile.gif
Folkatka
QUOTE(Killer1 @ 12/12/2005, 17:14)
Jako pierwsi zwrócili uwage na znaczenie kolorów w mundurach i w czasie I wojny światowej wprowadzili protoplast feldgrau czym zaskoczyli fracuzów w czerwonych portkach i granatowych mundurach:)smile.gif
*


A ja słyszałam ze to akurat Anglicy - kilka lat przed I WW wprowadzili do użytku kolor khaki, po tym, jak jakaś ich karna ekspedycja została wystrzelana do nogi przez rebeliantów gdzieś na Bliskim czy Środkowym Wschodzie. Angielscy zołnierze byli bardzo widoczni w swoich czerwonych mundurach....(jak widac kolor ten był popularny)
Killer1
[A ja słyszałam ze to akurat Anglicy - kilka lat przed I WW wprowadzili do użytku kolor khaki, po tym, jak jakaś ich karna ekspedycja została wystrzelana do nogi przez rebeliantów gdzieś na Bliskim czy Środkowym Wschodzie. Angielscy zołnierze byli bardzo widoczni w swoich czerwonych mundurach....(jak widac kolor ten był popularny)
*

[/quote]
Anglicy w krajach afrykańskich uzywali hełmów korkowych i mundurów w kolorze hmm.. piaskowym? wink.gif nie wynikało to jednak z faktu że chcieli sie zlewać z otoczeniem lecz jedynie z funkcjonalności jasnego koloru który jak wiemy odbija promienie słoneczne:) wystarczy spojżeć na mundur angielski z czasów powstania Mahdiego:) taki kolor uniformu był noszony przez siły brytyjskie w każdej "ciepłej" strefie klimatycznej jednakże w owym okresie angielskie mundury galowe w dalszym ciągu miały kolor czerwono - granatowe:) z tego co kojarze to np. w Indiach wojska angielskie korzystały ze swoich standardowych kolorów (j.w.) Pozdro:)
Born
Dla mnie rowniez niemieckie panterki wygladaja najatrakcyjniej. Czy jednak nie wprowadzono ich dopiero ok. 1943-1944? Wydaje mi sie ze w pierwszym okresie wojny (i pozniej) Niemcy mieli mundury koloru granatowego.
Killer1
QUOTE(Born @ 18/12/2005, 21:44)
Dla mnie rowniez niemieckie panterki wygladaja najatrakcyjniej. Czy jednak nie wprowadzono ich dopiero ok. 1943-1944? Wydaje mi sie ze w pierwszym okresie wojny (i pozniej) Niemcy mieli mundury koloru granatowego.
*


nie, przez cały okres wojny standardowym kolorem munduru w armii niemieckiej był tzw. feldgrau:) pozdro
Jupcew
1) Jeżeli chodzi o mundury polowe. Niemcy ze względu na praktyczność i jakość
Amerykanie ze względu na praktyczność
Jeżeli chodzi o mundury galowe Niemcy Lotnictwo i SS
2) Najgorsze mundury dla mnie mieli Rosjanie na początku wojny. Jeżeli ktoś sie poważnie interesuje tym tematem to wie, że Rosjanie wyglądali jak szmaciarze. Jakość była fatalna.
iglak
Rosjanie przez cały okres pierwszej wojny też mieli mundur khaki i wyglądali nieźle. Dopiero po rewolucji padziernikowej krasnoarmiejcy zaczeli przypominać coraz bardziej chłopów. Apogeum nastąpiło w 1920 r. W latach 30-dziestych ubierali się już o wiele ładniej ale jeszze przez długi okres ich mundury przypominały szmaty do podłogi.
Folkatka
A ja za to widziałam na zdjeciach carskich żołnierzy w mundurach nie odbiegajacych od ogólnego standardu...Chyba że to były jakieś elitarne pułki.
vel Paulus
Co do maskowania khaki. Słowo to oznacza, w języku chyba hinduskim, "kurz". Pochodzi zaś od perskiego "khak". I rzeczywiście zaczęli je stosować Brytyjczycy, ale nie kilka lat przed I WŚ tylko w połowie XIX wieku. Wtedy poznali, co nie znaczy, że wprowadzili.
vel Paulus
Jeśli zaś chodzi o mundury, rzeczywiście, Niemcy mieli z pewnością najładniejsze i najpraktyczniejsze. O Francji nie wspomnę (des gouts et des colours ca ne discute pas:P). Najbrzydsze to ciężko określić. Rozumiem, że oceniamy w wersji nowej, a nie zużytej. Trudno powiedzieć, większość była brzydka ale rzeczywiście, piechota US Army wyglądała co najmniej tak źle jak rosyjska;]
Killer1
QUOTE(vel Paulus @ 12/04/2006, 23:39)
Jeśli zaś chodzi o mundury, rzeczywiście, Niemcy mieli z pewnością najładniejsze i najpraktyczniejsze. O Francji nie wspomnę (des gouts et des colours ca ne discute pas:P). Najbrzydsze to ciężko określić. Rozumiem, że oceniamy w wersji nowej, a nie zużytej. Trudno powiedzieć, większość była brzydka ale rzeczywiście, piechota US Army wyglądała co najmniej tak źle jak rosyjska;]
*


Natomiast mundury Marines na pacyfiku to już było coś! Te jednostki również posiadały maskowanie w "panterkę":)
Born
Nie znam sie na tym najlepiej ale mysle ze Amerykanie mogli smialo rywalizowac z Niemcami jesli chodzi o praktycznosc stroju. Mam tu na mysli zwlaszcza ich kurtki ktore byly zapinane zdaje sie na zamek blyskawiczny. Zdecydowanie wolalbym miec w zimie taka kurtke niz zapinana na guziki. Mniej przepuszcza zimnego powietrza a przede wszystkim szybciej i latwiej ja zapiac. Nie wiem jak to jest z helmami ale czy nie bylo czasem tak ze tylko Amerykanie stosowali pasek przytrzymujacy helm przeciagany pod broda? To ze Amerykanie wygladali jak farmerzy to jedno ale tez pamietajmy ze snajperzy upatrywali sobie przede wszystkim dowodcow wiec wolalbym biegac po polu bitwy ubrany jak wiesniak niz prezyc sie w paradnym mundurku.
Poprawcie mnie jesli sie myle...
Alex Clockwork
QUOTE(vel Paulus @ 12/04/2006, 23:36)
Co do maskowania khaki. Słowo to oznacza, w języku chyba hinduskim, "kurz". Pochodzi zaś od perskiego "khak". I rzeczywiście zaczęli je stosować Brytyjczycy, ale nie kilka lat przed I WŚ tylko w połowie XIX wieku. Wtedy poznali, co nie znaczy, że wprowadzili.
*


bodajże przemundurowanie armii brytyjskiej nastąpilo na masowa skale po doswiadczeniach wojen z Burami-zastrzegam ze moge się mylić
das_reich
QUOTE(C.E.P @ 22/11/2005, 20:08)
ale przenajmniej mieli kilka fajnych patentów  Ogólnie może nie mam gustu za grosz ale lubię też Francuzów z 1wś. Ale ich tylko z kochane hełmy Adrian wz 15...
*


Co do kangurek niemieckich z odległości ponad 50m na skraju lasu żołnierz ubrany w coś takiego jest praktycznie niewidoczny. Rosjanie mieli chyba 4 czy 3 wzory kombinezonów maskujących nie wliczając zimowego ale przeznaczone były w większości snajperom i jednostkom dalekiego zwiadu. Brytyjscy spadochroniarze mieli tez bluzy maskujące, nie ustępowały kangurkom niemieckim pod względem maskowania. Bardzo podoba mi się "worek na kosc" FJ choć można było zestandaryzować bluegrau LW z feldgrau WH.
Karol666
Dla mnie to najlepsze mundury mieli Niemcy, choć marynarze mi się nigdy nie podobali. Najlepsze bez wątpienia były SS. A tak nawiasem to każdy tam wyglądał ładnie, gdyż nawet mundur Hitlera nie jest ładniejszy od mudnuru jakiegoś szeregowca Hansa z Wehrmachtu.
Najgorsze były: Rosyjskie(podstawa), Francuskie(wciąż z pierwszej wojny) Japońskiego sierżanta(nie przemawia do mnie)
[a po za tym nigd ich nie nosili], Angielskiego porucznika(ten beret z pomponem)

piszcie na
[email]
karol_pentagram@tlen.pl
[/email]
qrak
QUOTE
funkcjonalne i bardzo ładnie wyprofilowane hełmy M1

A nie zauwazlyles, ze sa bardzo zbliozne wygladem do wz.31? wink.gif

QUOTE
Dla mnie najładniejsze były mundury WP i SS.

Jak ja lubie wypowiedzi poparte argumentami smile.gif
Nie rozumiem wypowiedzi, ze francuski mundur sie nie zmienil od czasow I WS? Radze bardziej sie zaglebic w temat.
Faktycznie pozniejsze mundury maskujace sa fajne i praktyczne, uzywali ich nie tylko Niemcy.
Natomiast z wczesnowojennych patentow maskujacych to jednak bardziej z otoczeniem zlewa sie mundur koloru khaki (polskie, brytyjskie, amerykanskie, francuskie). Doskonale widac (a wlasciwie nie widac) to w lesie, na tle drzew czy opadlych lisci. Rowniez roznokolorowe oporzadzenie (wiele odcieni zielonego) sluzylo maskowaniu w terenie.
Kolor khaki wprowadzili Brytyjczycy podczas wojny burskiej.
Folkatka
QUOTE(qrak @ 3/07/2006, 0:13)
A nie zauwazlyles, ze sa bardzo zbliozne wygladem do wz.31? wink.gif
*



Oczywiście, że tak. To podobieństwo zastanawiało mnie od dawna, po za tym wydaje mi się, że wz. 31 był formą bardzo nowatorską.
qrak
Zgadzam sie. Czerep tak skonstruowany, aby udezajacy pocisk wytracil energie na calym czerepie. Prowadzilo to czesto do peknbiecia, jednak nie dziurawilo, tak jak innych helmow. W efekcie, leb byl caly.
Podpinak tez zmyslnie skonstruowana. W porownaniu do Zemsty Stalina to niebo a ziemia.
No i ta salamandra smile.gif
Karol666
Jeśli chodzi o moją wypowiedź "francuskie z 1WS" to była ona jak najbardziej prawdziwa, tylko wystarczy odrobina wyobraźni. Mundur francuskiego piechura nie miał koloru niebieskiego (niektorzy po tym stwierdzeniu już mówią że jestem w błędzie) ale jego kroj nie zmienił się praktycznie wogole...
Nie było takiej potrzeby smile.gif Francuscy wojskowi
przewidywali wciąż ze przypuszczalna wojna będzie toczona w realiach 1WS. Więc nie wmawiać mi że mam błąd wallbash.gif
qrak
Coooo?
Chcesz powiedziec, ze przez 25 lat Francuzi zmienili tylko kolor munduru i wprowadzili drobne poprawki w szyciu?
Ze helm wz. 15 jest tym samym co wz. 35?
Ze mundur polowy wz. 35 to to samo co ten pierwszowojenny? Ze oporzadzenie to samo?

Radze zglebic temat, poogladac dokladnie fotki, poczytac literature, a nie wypowiadac sie pobieznie znajac temat.

Wlasnie trzeba posiadac tez wiedze a nie tylko "odrobine wyobraznie" wink.gif
Lord Argaill
Witam forum po długiej przerwie. Mundury najlepszych niemieckich jednostek nie mają sobie równych. Kocham patrzec na ich panterki, ale tez na brytyjskie bluzy spadochroniarskie, ich spodnie z duzą kieszenią, na amerykanskie bojowki i rosyjskie kurtki.
Ponizej zamieszcze kilkanascie skanow, ktore potwierdzą ze najlepsze mundury mieli Niemcy a mundury brytyjskich komandosow równiez wygladaja swietnie.
Moim zdaniem napraktyczniejszy zestaw to amerykanskie bojówki, amerykanska bluza spadochroniarska, niemiecka panterka, brytyjskie buty spadochronowe i opinacze, rosyjski albo amerykanski hełm, brytyjska czapka.
Natomiast najgorzej byli ubrani zwykli piechociarze USA - mundur Tomka Hanksa z "Szeregowca Ryana", Amerykanom jedynie mundury dla spadochroniarzy wyszły dobrze.


1
2
3
4
5
1
2
Indian
Jestem nowy ale foum historyczne zobowiązuje... Popelniono błąd na początku dyskusji w ustalaniu aparatu pojęciowego. Pytanie jest o piękno mundurów jakichkolwiek ale mundury polowe z założenia nie maja byc piękne. Maja być praktyczne i to kryterium jest tu najważniejsze.
Jezeli chodzi o mundury wyjściowe to we wszystkich mozna znaleźć cos interesującego. Polskie nam sie podobają ale dla np Anglików sa równie przestarzałe jak francuskie.
Polowe mundury: tu powinno sie brać pod uwagę wiele czynników. Koszt i pracochłonność wykonania, maskowanie, użytkowość. Moim zdaniem wygrywają mundury radzieckie i niemieckie. Pierwsze - praktyczne, wygodne, dobrze maskujące. Nie tylko Wehrmacht posiadał mundury kamuflażowe. Radzieccy zwiadowcy i snajperzy też takowe posiadali w kilku wersjch kamuflazu. Swietne hełmy, ciepłe kurtki i tanie ale pojemne plecaki...
Niemcy - jak zawsze zaawansowani technologiznie - mundury kamuflazowe niesłychanie praktyczne ale ne wszyscy zołnierze je nosili nawet w osławionych dywizjach Waffen SS. Zwykły feldgrau był duzo gorzej kamuflujący niz nasz polski khaki. Koszt wyposażenia żołnerza był duzo wyższy w armi niemieckiej co kończyło się tragedia jak zima 41/42.
Amerykańskie mundury: tak naprawde mundur M-43 jest dopiero udany i estetyczny. Wcześniejsze byly niepraktyczne, lub oliwkowy kolor nie nadawal sie do naszych europejskich warunków. Najlepszy mundur ameykański to mundur USMC używany na Pacyfiku ale zdarzał się i w Europie.
Brytyjczycy - ciężki i gryzący battledress, tysiace rodzajów oporządzenia. Ale hełmy wbrew pozorom sprawdzały sie w realich do jakich zostały zaprojektowane - w okopach. Leżąc na ziemi hełm ten świetnie chroni całą głowe, odlamki leca z góry. Od kuli żaden hełm nie chronił.
A Francuzi- wystarczy spojżec na wyposażenie Legii, Strzelców Alpejskich czy regularnych jednostek lniowych. Te mundury nie sa podobne nawet do pierwszowojennych. Owszem kształt hełmu może przypominać ale niemiecki tez przypomina... Inny kolor, inne oporządzenie. Polacy owszem mieli stare wyposażenie ale to się zdarzało w każdej armii. Niemieckiej i polskiej też.
Polacy: poza dużą częscia swietnych, nowych mundurów polowych, wspaniałych hełmów, wiekszość nie miała płaszczy, dodzierała stare mundury pamiętające lata 20, używano hełmy Adrian.
Folkatka
QUOTE(Indian @ 13/12/2006, 15:56)
Amerykańskie mundury...tak naprawde mundur M-43 jest dopiero udany i estetyczny. Wcześniejsze byly niepraktyczne, lub oliwkowy kolor nie nadawal sie do naszych europejskich warunków. Najlepszy mundur ameykański to mundur USMC używany na Pacyfiku ale zdażał się i w Europie.

*



Kiedys czytałam, że II wojenny mundur USMC był w kamuflażu, przypominajacym jeden z wzorów uzywanych w Wehrmachcie, co w Europie było przyczyną tragicznych pomyłek.Ale - z drugiej strony - na wszystkich zdjeciach widać wyrażnie, że w tym maskowaniu były jedynie osłony na hełm! Czy mozesz mi to wyjaśnić?
Zainteresowały mnie Twoje informacje na temat kamuflazy w Armii Czerwonej. Jakie to były wzory?
Pozdr.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org