QUOTE
Nie do końca. Ziemie śląskie nigdy nie należały do RON i nie były jej lennem. Co szlachtę mogło obchodzić, komu daje swoje ziemie cesarz? To był posag. Tutaj mowa o Inflantach, czyli ziemi koronno-litewskiej będącej pod okupacją, a podgolone łby mają tyle do tego, ze to oni decydują o ważności rozejmu. Jeżeli sejm nie ratyfikuje, to będzie problem typu: to była RON lennem tureckim czy nie, skoro sejm nie ratyfikował pokoju buczackiego? I nie zaniżałabym znaczenia głosu szlachty, jeżeli to tylko przez nią do rozejmu w Sztumskiej Wsi doszło.
Zasadniczo masz racje. Chociaż wyobrażam sobie wersję, gdzie ustalenia dotyczące wydzielenia księstwa dla Władysława wyszłyby na jaw później. Wszak Władysław był sprawnym i pomysłowym dyplomatą.
QUOTE
Albo wersja pacyfistyczna: Szlachta ma dość wojen i w 1635 mamy pokój na kilkanaście lat w zamian za fragment Wendeńskiego
Taką wersje widziałbym za najbardziej prawdopodobną, z tym że byłby to rozejm. Pokój bez zrzeczenia się przez polskich Wazów pretensji do tronu szwedzkiego nie był możliwy.
Ten post był edytowany przez Kamil Markowic: 24/09/2023, 10:38