Podobnie w biznesie- juz zapowiedziano pocovidową prioretyzację dla firm prowadzonych przez mniejszości etniczne i kobiety:

Arkanowi997 gratuluję inauguracji, właśnie miałem to robić
Raczej nie spodziewam się żadnej rewolucji kulturowo-obyczajowej w Stanach, bo ich administracja zbudowana jest od dołu do góry, a nie na odwrót (jak wygląda to u nas).

No i zaczęła się ruinizacja- Biden zapowiedział od razu odwłanie "najbardziej kontrowersyjnych" decyzji Trumpa, a m. in.: zniesienie zastosowanych przez Trumpa restrykcji dotyczących imigracji do USA z niektórych krajów muzułmańskich oraz " W pierwszych dniach swojego urzędowania nowy prezydent ma również przesłać do Kongresu projekt ustawy o gruntownej reformie przepisów imigracyjnych. Reforma ma m.in. umożliwić przyspieszenie łączenia rodzin rozdzielonych na granicy USA z Meksykiem w rezultacie decyzji podjętych przez Trumpa."

Ja również nie spodziewam się większych zmian, Obamie nie udało się zeuropeizować USA, Bidenowi też się raczej nie uda.

Jedno jest pewne;
To drugi katolik wśród prezydentów tego państwa.
Jednak zakładam że nie tym się wyborcy kierowali.

Przede wszystkim wznowienie integracji transatlantyckiej i kto wie większe wsparcie dla flanki wschodniej i Ukrainy.

Jedno jest pewne;
To drugi katolik wśród prezydentów tego państwa.
Jednak zakładam że nie tym się wyborcy kierowali.

Ciekawa inauguracja, armia, zasieki czy też snajperzy. Czy to jakiś bantustan po zamachu stanu? Nie to USA anno domini 2021