Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Książki historyczne – 1789-1918 _ Historia XIX wieku. Przeobrażenie świata

Napisany przez: Boczek IV 4/02/2014, 16:02

Witam!

Opis książki.

QUOTE
W czerwcu 2006 r. w australijskim ogrodzie zoologicznym dokonała żywota żółwica Harriet, która w 1835 r. na Wyspach Galapagos poznała młodego badacza natury Karola Darwina. Nie ma już zatem wśród żywych nikogo, kto pamiętałby chińskie powstanie bokserów czy wojnę burską w Afryce. Nikt nie pamięta świata bez żarówki, karabinu, automobilu, kinematografu, techniki rentgenowskiej. Nie ma też książki, która przedstawiałaby panoramę XIX wieku z taką wnikliwością, rozmachem i pasją, jak dzieło Osterhammela. Na kartach tej książki rewolucje,  wojny napoleońskie, Pax Britannica, Dziki Zachód czy dominacja i arogancja Europy ukazane są z niezwykłą mocą i  plastycznością. Autor z pasją opisuje osiągnięcia epoki industrializacji: maszynowe przyspieszenie, ruchy emancypacyjne czy triumfalny pochód filmu, ale też jej upiory: krwawe wojny, 16-godzinny dzień pracy, anarchię w rachubie czasu czy komercyjne wystawianie na widok publiczny „osobliwych” ludzi. Historia XIX wieku. Przeobrażenie świata to nie tylko wybitna praca historyczna, ale przede wszystkim wciągająca lektura, od której trudno się oderwać.


Tytuł: Historia XIX wieku. Przeobrażenie świata
Autor: Osterhammel Jurgen
Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie
Numer wydania: I
Data premiery: 2013-10-15
Język wydania: polski
Język oryginału: niemiecki
Ilość stron: 1276
Tłumaczenie: Kałążny Jerzy
Rok wydania: 2013
Forma: książka
Indeks: 13535391


Cena całkiem przyzwoita, około 90 zł.

Okładka:

Napisany przez: kalki 4/02/2014, 17:40

Prof. W. Molik poświecił tej pracy cały wykład kursowy z historii XIX wieku rok temu. Przedstawił pracę w samych superlatywach.

Napisany przez: Boczek IV 5/03/2014, 18:44

QUOTE(kalki @ 4/02/2014, 17:40)
Prof. W. Molik poświecił tej pracy cały wykład kursowy z historii XIX wieku rok temu. Przedstawił pracę w samych superlatywach.
*



Tzn.?


Napisany przez: indigo 5/03/2014, 18:51

QUOTE
W czerwcu 2006 r. w australijskim ogrodzie zoologicznym dokonała żywota żółwica Harriet, która w 1835 r. na Wyspach Galapagos poznała młodego badacza natury Karola Darwina. Nie ma już zatem wśród żywych nikogo, kto pamiętałby chińskie powstanie bokserów czy wojnę burską w Afryce.


Oj, chyba nie bardzo - http://pl.wikipedia.org/wiki/Wieloryb_grenlandzki

Napisany przez: Boczek IV 5/03/2014, 19:20

QUOTE(indigo @ 5/03/2014, 18:51)
QUOTE
W czerwcu 2006 r. w australijskim ogrodzie zoologicznym dokonała żywota żółwica Harriet, która w 1835 r. na Wyspach Galapagos poznała młodego badacza natury Karola Darwina. Nie ma już zatem wśród żywych nikogo, kto pamiętałby chińskie powstanie bokserów czy wojnę burską w Afryce.


Oj, chyba nie bardzo - http://pl.wikipedia.org/wiki/Wieloryb_grenlandzki
*



U la la biggrin.gif .

A ja z Trompem spotkałem grób pani, która żyła coś koło 200 lat. Może tu podrzucić zdjęcie.


Napisany przez: Arindal 5/08/2017, 19:33

Książka którą osobiście uważam za podstawę orientacyjną do poznania/zrozumienia XIX wieku. Nie mniej, mającą w pewnych punktach braki, tudzież pozostawiającą pewien niedosyt (ale to przecież niemal podręcznik).
Nie mniej zmieniła mnie ta księga bardzo i ujawniła pewne prawdy niczym Kanta Kritik der praktischen Vernunft.
Chętnie podyskutuję nad wszelkimi problemami jakie mają współczytelnicy. Sam osobiście zacznę pewien temat:
otóż, autor pragnąc być bez wątpienia widzącym wszystko w sposób ogólny, czy jak to lubię określać z lotu ptaka - poświęcił całkiem sporo miejsca feminizmowi w XIX wieku. Szczególnie dla nas w Europie w drugiej połowie stulecia temat stawał się ważny. Bardziej niż to przyznać chciano. Niemniej, skoro uderzył w tą tematykę, oczekiwałem poruszenia tematu homoseksualizmu. To jednakże nie nastąpiło, podczas gdy w tymże właśnie stuleciu, tematyka ta coraz bardziej stawała się że to tak określę - interesująca. Biorąc pod uwagę tzw. Wielki XIX wiek, włącznie z potężnym skandalem na dworze cesarskim w Poczdamie. Moje pytanie jest następujące: autor skupił sie na historii planety możliwie najbardziej ogólnie. Wręcz, sprawia to wrażenie niemal specjalnie kosztem Niemiec (swojego kraju) by ukazać swoją neutralną pozycję. Wobec czego kierować się winien skupianiem na kwestiach tzw. ogólnych. Problem w tym że co prawda sprawa tzw. homoseksualizmu dotyczy "tylko" kilku procent społeczeństwa, niemniej omal nie doprowadziła do przedwczesnej abdykacji Cesarza. Ergo, właśnie te kilka procent też jest częścią całości... Czy pominięcie tematyki więc w ogóle sens ma? Ostatecznie np. żydów w Polsce też było tylko kilka procent a mówi się o nich więcej niż o dużo liczniejszych grupach...

Napisany przez: Rulez620 25/01/2018, 18:31

Dla mnie książka rewelacyjna, oczywiście mimo braków. Ukazanie procesów historycznych zasługuje na uwagę, biorąc pod uwagę ogrom objętego materiału. Też zauważyłem, że autor jakby na siłę omija Niemcy...

Napisany przez: Misanthropos 24/10/2020, 19:40

Ukazało się (w powszechnej dystrybucji od 28.10.2020) nowe, poprawione wydanie tej książki:
https://wydawnictwopoznanskie.pl/produkt/historia-xix-wieku-przeobrazenie-swiata-wyd-ii/?doing_wp_cron=1603563713.6917850971221923828125


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)