Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy Kościół powinien się zmieniać, Modernizacja Kościoła powszechnego
     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 27/04/2013, 10:16 Quote Post

Chrześcijaństwo u swoich korzeni było sektą.

Ten i poniższe p;osty zostały wydzielone z tematu o neokatechumenacie:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58449


Ten post był edytowany przez sargon: 12/06/2013, 23:12
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Pięknowłosy
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 82.259

Thor Odynson
Zawód: wolny strzelec
 
 
post 27/04/2013, 10:27 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 27/04/2013, 10:16)
Chrześcijaństwo u swoich korzeni było sektą.
*



[...]

Emigrant, może poszukam potem czegoś w sieci. Sam też możesz to zrobić.


Edycja postu.

Ten post był edytowany przez sargon: 12/06/2013, 22:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.543
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 27/04/2013, 10:34 Quote Post

QUOTE
Tutaj można zobaczyć jego całą "pobożną"(makabryczną) twórczość:
Artystycznie rzecz biorąc całkiem przyzwoite...
QUOTE
Myślałem, że na tym forum trolling i nabijanie postów są zakazane.
A gdzie tu trolling, skoro to prawda? Było żydowską sektą.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/04/2013, 10:39 Quote Post

QUOTE(Pięknowłosy @ 27/04/2013, 10:27)
Emigrant, może poszukam potem czegoś w sieci. Sam też możesz to zrobić.
*


OK, ale jeszcze jedna sprawa: Pisałeś w kontekście powołań, że mają bardzo dobre wyniki na tle ogółu. Czy chodzi o to, że poprzez neok. dużo mężczyzn zostaje księżmi (najpierw dołączają do neok. a potem postanawiają zostać księżmi) czy neok. rekrutuje do jakichś własnych struktur?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Pięknowłosy
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 82.259

Thor Odynson
Zawód: wolny strzelec
 
 
post 27/04/2013, 15:20 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 27/04/2013, 10:34)
A gdzie tu trolling, skoro to prawda? Było żydowską sektą.
*



Tak, było tak postrzegane i to wszyscy wiedzą, więc po co pisać takie "pierdy", skoro to nic nie wnosi do tematu? Chyba, że autor tych słów dopiero co się dowiedział, sprawia wrażenie kogoś o takim właśnie poziomie wiedzy.

I tak, było postrzegane, bo faktycznie okazało się być dopełnieniem wiary mojżeszowej, która już nie istnieje. Dzisiejszy judaizm to zupełnie co innego, bo kapłanów zamieniono na rabinów(nauczycieli). Więc to różnica co najmniej jak pomiędzy katolicyzmem a protestantyzmem.
Koniec tego judzącego offtopu.


QUOTE(emigrant @ 27/04/2013, 10:39)
OK, ale jeszcze jedna sprawa: Pisałeś w kontekście powołań, że mają bardzo dobre wyniki na tle ogółu. Czy chodzi o to, że poprzez neok. dużo mężczyzn zostaje księżmi (najpierw dołączają do neok. a potem postanawiają zostać księżmi) czy neok. rekrutuje do jakichś własnych struktur?
*



Tak, jak już pisałem, neokatechumenat ma swoje własne, neokatechumenalne seminaria. W Polsce jest jedno w Warszawie, Redemptoris Mater. Oczywiście trafiają do nich osoby z neokatechumenatu.
Sam widziałem, jak mniej więcej to wygląda. Na takich lokalnych wyjazdach po prostu katechiści w pewnym momencie mówią, że jeśli w tej chwili ktoś czuje powołanie do misji/kapłaństwa/zakonu, niech wstanie.
Na większych spędach z Kiko Wirtzem on wygłupia się na scenie niczym jakiś nawiedzony pastor, wszyscy śpiewają pieśni, a chętni "dotknięci" też wstają, ale od razu biegną w stronę scenki, gdzie Kikoś robi z nimi dalej szopkę. Jest to oczywiście typowe granie na emocjach, sam widziałem osoby nieletnie, które "poczuły powołanie". Im się mówi, że muszą poczekać te parę lat.

Nie znalazłem konkretnej liczby powołań z neokatechumenatu jako takiego, ale są artykuły na ten temat.

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat...kich-w-usa.html

"Bardzo liczne powołania kapłańskie i zakonne":

http://www.fronda.pl/a/droga-neokatechumen...iola,17295.html

Może gdzieś jest jakieś wymierne podsumowanie, ale nie mam teraz sposobności, by przeszukiwać tak dokładnie google.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 27/04/2013, 16:42 Quote Post

QUOTE
Tak, było tak postrzegane i to wszyscy wiedzą, więc po co pisać takie "pierdy", skoro to nic nie wnosi do tematu? Chyba, że autor tych słów dopiero co się dowiedział, sprawia wrażenie kogoś o takim właśnie poziomie wiedzy.

I tak, było postrzegane, bo faktycznie okazało się być dopełnieniem wiary mojżeszowej, która już nie istnieje. Dzisiejszy judaizm to zupełnie co innego, bo kapłanów zamieniono na rabinów(nauczycieli). Więc to różnica co najmniej jak pomiędzy katolicyzmem a protestantyzmem.
Koniec tego judzącego offtopu.

Offtop to żaden nie jest, bo skoro zamierza się przyczepiać neokatechumenatowi jakąś "sekciarską" łatkę, to warto sobie zdać sprawę, że obecny ustrukturyzowany i zhierarhizowany Kościół chrześcijański (a w zasadzie katolicki) jest tylko i wyłącznie wynikiem pewnego procesu historycznego. Wysmiewanie "happy-clappy churches" przez ludzi, dla których religia jest tylko pewnym związanym z tradycją obrzędem jest zupełnie bezpodstawne.
Neokatechumenat uwodzi właśnie swoją obrzędowością, która jest ciekawą alternatywą wobec skostniałych liturgii trydenckich i watykańskich oraz wyśpiewywanych ponurym głosem mantr.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/04/2013, 17:39 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 27/04/2013, 16:42)
Neokatechumenat uwodzi właśnie swoją obrzędowością, która jest ciekawą alternatywą wobec skostniałych liturgii trydenckich i watykańskich oraz wyśpiewywanych ponurym głosem mantr.
*


Nikt nie zabrania koledze tego podziwiać, a nawet wstąpić. Dla mnie osobiście, jak się porówna chór gregoriański z "happy-clappy", to tak, jakby porównać arię z takim czymś:
http://www.youtube.com/watch?v=vsGkgJ4ySJ8
Ale, jak mówię: droga wolna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 27/04/2013, 18:06 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 27/04/2013, 11:34)
QUOTE
Myślałem, że na tym forum trolling i nabijanie postów są zakazane.
A gdzie tu trolling, skoro to prawda? Było żydowską sektą.
*



QUOTE
Otóż trzeba z całą mocą stwierdzić, że chrześcijaństwo nigdy nie było sektą nawet w tym drugim, pozytywnym, znaczeniu. Owszem, ludziom z zewnątrz - tzn. tym, którzy nie uwierzyli, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawicielem świata - chrześcijaństwo mogło się jawić jako odłam judaizmu. Tak np. widział chrześcijan niejaki Tertullos, oskarżyciel Apostoła Pawła przed sądem cywilnym. „Stwierdziliśmy - mówił w swojej mowie oskarżycielskiej - że człowiek ten jest przywódcą sekty nazarejczyjków, szerzy zarazę i wzbudza niepokoje wśród wszystkich Żydów na świecie” (Dz 24,5).
(...)
Nie można mieć wątpliwości co do tego, że zamiarem Jezusa nie było ani reformowanie judaizmu, ani wszczepienie w tę religię jakiegoś ożywiającego nurtu na wzór stronnictwa faryzeuszów. Jednoznacznym zamiarem Jezusa było założenie ludu Nowego Przymierza. Wskazuje na to choćby już ten tylko fakt, że Jezus na protoplastów swojego Kościoła wybrał dwunastu Apostołów - na wzór dwunastu synów Jakuba, ojców ludu Starego Przymierza. Nie ukrywał też Jezus, że Jego Ewangelia jest przeznaczona dla wszystkich narodów (Mt 24,14; 28,19; Mk 13,10; 14,9; Łk 24,47; Dz 1,8).

Trzeba nie zauważać tych wszystkich faktów, ażeby w pierwotnym chrześcijaństwie dopatrywać się żydowskiej sekty, choćby sekty w wyłożonym wyżej pozytywnym znaczeniu.


http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/pr...scijanstwo.html

Nie wiem skąd twierdzenie, że chrześcijaństwo jest żydowską sektą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 27/04/2013, 18:21 Quote Post

QUOTE
No tak, bo przecież prawdziwy Kościół to powinien być smutny grubasek w sukience i oparach kadzidła. Wiadomo.



Nie zamierzałem nikogo obrazić, używając tego sformułowania, które jest, jak mi się wydaje, całkiem sprytnym skrótem myślowym. Co ciekawe, usłyszałem je od kolegi z pracy, Anglika, którego dopytywałem, do jakiego kościoła należy, kiedy pochwalił mi się, że wyjeżdża na pielgrzymkę do Jerozolimy. Oczywiście użył go z przymrużeniem oka.

Mi osobiście podoba się w posoborowym Kościele, że kwestie nienależące do istoty są poddane daleko idącej swobodzie. Najważniejsza jest wiara w Jezusa Chrystusa i stosowanie Jego nauki - a to, czy mamy mszę po łacinie, czy mszę z kazaniem dla dzieci, chorał gregoriański, czy długowłosych gitarzystów z Oazy - to tylko szczegóły, które można wykorzystywać do przyciągnięcia każdego do Boga.
Dlatego chciałbym, żeby dało się "uratować" katechumenat.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 27/04/2013, 18:40 Quote Post

QUOTE
Nikt nie zabrania koledze tego podziwiać, a nawet wstąpić. Dla mnie osobiście, jak się porówna chór gregoriański z "happy-clappy", to tak, jakby porównać arię z takim czymś:
http://www.youtube.com/watch?v=vsGkgJ4ySJ8
Ale, jak mówię: droga wolna.

Z tego, co rozumiałem, mówisz: droga wolna, ale poza Kościołem Powszechnym. Jeśli nie, no to najwyraźniej się nie spieramy.
Mnie oczywiście też bardziej się podoba chór gregoriański i mistycyzm obrzędowości katolickiej zakorzenionej w Tradycji niż "Praise the Lord!" i tańce połamańce Afroamerykanów (vide baptyści w Stanach). Ale żadnej z tych opcji nie odmawiałbym prawa to należenia do Kościoła, herezji i daleki byłbym od oceniania.
QUOTE
Nie wiem skąd twierdzenie, że chrześcijaństwo jest żydowską sektą.

Ja tego nie powiedziałem. Słowo "żydowska" nigdy ode mnie nie padło.

A to, że z powyższym artykułem się zupełnie nie zgadzam, bo nie uważam, żeby Jezus tworzył nową religię, to inna kwestia, zahaczająca o offtop.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/04/2013, 19:40 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 27/04/2013, 18:40)

Mnie oczywiście też bardziej się podoba chór gregoriański i mistycyzm obrzędowości katolickiej zakorzenionej w Tradycji niż "Praise the Lord!" i tańce połamańce Afroamerykanów (vide baptyści w Stanach). Ale żadnej z tych opcji nie odmawiałbym prawa to należenia do Kościoła, herezji i daleki byłbym od oceniania.

Pewnie, tylko, że tańce połamańce nikomu nie wmawiają, że to katolicyzm.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 27/04/2013, 20:58 Quote Post

QUOTE
Mnie oczywiście też bardziej się podoba chór gregoriański i mistycyzm obrzędowości katolickiej zakorzenionej w Tradycji niż "Praise the Lord!" i tańce połamańce Afroamerykanów (vide baptyści w Stanach). Ale żadnej z tych opcji nie odmawiałbym prawa to należenia do Kościoła, herezji i daleki byłbym od oceniania
Ryszard Lwie Serce

Zgadzam się, chociaż mimo wszystko za profanację uważam gitary w kościołach i chóry a'la gospel. Niestety tak jest naszym kościerskim kościele zmartwychwstańców...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Pięknowłosy
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 82.259

Thor Odynson
Zawód: wolny strzelec
 
 
post 27/04/2013, 22:12 Quote Post

Panowie, trochę zbaczamy z tematu.

Może któryś z was wybrałby się w celach poznawczych na katechezy neokatechumenatu i najlepiej je nagrał lub notował. Polecam tzw. "oś czasu", która jest punktem obowiązkowym na katechezach i jest prezentowana oczywiście.
Można się wtedy dowiedzieć, że Kościół w czasach od dekretu Konstantyna aż do Vaticanum Secundum praktycznie nie istniał, a na czele katolickich struktur stali poganie i oni stworzyli pogańską liturgię i formę religii(w tym pewno i chór gregoriański). Prawdziwi chrześcijanie mieli być w "czasach nawiasu"(wedle ichniej nomenklatury) w podziemiu, albo w "prześladowaniach"(zapewne tu Kiko Wirtz ma na myśli jakieś protestanckie, heretyckie sekty karcone przez Kościół).

Coś podobnego wyznają "świadkowie" Jehowy, tyle, że dla nich ów okres zakończył się nieco wcześniej, gdy powstała ich sekta akurat.

Naprawdę polecam się wybrać i się przekonać, zapraszam na katechezy!
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 27/04/2013, 22:20 Quote Post

QUOTE
Pewnie, tylko, że tańce połamańce nikomu nie wmawiają, że to katolicyzm

Tańce połamańce mogą być i w katolicyzmie.
QUOTE
Zgadzam się, chociaż mimo wszystko za profanację uważam gitary w kościołach i chóry a'la gospel. Niestety tak jest naszym kościerskim kościele zmartwychwstańców...

Profanację czego? Bo Pana można chwalić na organach, na harfach i na cytrach i śpiewem, ale gitarą czy elektroniką już nie?
Wszystko jest kwestią estetyki. A czyjeś poczucie estetyki nie powinno nikomu zamykać drzwi do Kościoła.
QUOTE
Może któryś z was wybrałby się w celach poznawczych na katechezy neokatechumenatu i najlepiej je nagrał lub notował. Polecam tzw. "oś czasu", która jest punktem obowiązkowym na katechezach i jest prezentowana oczywiście.
Można się wtedy dowiedzieć, że Kościół w czasach od dekretu Konstantyna aż do Vaticanum Secundum praktycznie nie istniał, a na czele katolickich struktur stali poganie i oni stworzyli pogańską liturgię i formę religii(w tym pewno i chór gregoriański). Prawdziwi chrześcijanie mieli być w "czasach nawiasu"(wedle ichniej nomenklatury) w podziemiu, albo w "prześladowaniach"(zapewne tu Kiko Wirtz ma na myśli jakieś protestanckie, heretyckie sekty karcone przez Kościół).

Akurat to nie jest żadne szczególne odkrycie. Wieki średnie i epoka mariażu władzy Kościelnej i świeckiej była naprawdę mrocznym okresem dla chrześcijaństwa. Ludzie co płonęli na stosach za Aleksandra V byli być może nawet lepszymi chrześcijanami, niż miłościwie wtedy panujący papa Rzymski. Akurat jego poganinem nazwać nie byłoby jakąś wielką obelgą, biorąc pod uwagę jego prowadzenie się. A zatem, o co chodzi?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/04/2013, 22:38 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 27/04/2013, 22:20)
P:Może któryś z was wybrałby się w celach poznawczych na katechezy neokatechumenatu i najlepiej je nagrał lub notował. Polecam tzw. "oś czasu", która jest punktem obowiązkowym na katechezach i jest prezentowana oczywiście.
Można się wtedy dowiedzieć, że Kościół w czasach od dekretu Konstantyna aż do Vaticanum Secundum praktycznie nie istniał, a na czele katolickich struktur stali poganie i oni stworzyli pogańską liturgię i formę religii(w tym pewno i chór gregoriański). Prawdziwi chrześcijanie mieli być w "czasach nawiasu"(wedle ichniej nomenklatury) w podziemiu, albo w "prześladowaniach"(zapewne tu Kiko Wirtz ma na myśli jakieś protestanckie, heretyckie sekty karcone przez Kościół).
RLS:Akurat to nie jest żadne szczególne odkrycie. Wieki średnie i epoka mariażu władzy Kościelnej i świeckiej była naprawdę mrocznym okresem dla chrześcijaństwa. Ludzie co płonęli na stosach za Aleksandra V byli być może nawet lepszymi chrześcijanami, niż miłościwie wtedy panujący papa Rzymski. Akurat jego poganinem nazwać nie byłoby jakąś wielką obelgą, biorąc pod uwagę jego prowadzenie się. A zatem, o co chodzi?
Lwie S. Ty masz problemy z czytaniem? Przecież pisze, że nauczają, że do Vaticanum Secundum praktycznie nie istniał, a na czele katolickich struktur stali poganie i oni stworzyli pogańską liturgię i formę religii
Po pierwsze Vaticanum sec. Został zwołany u schyłku średniowiecza czy jak? Po drugie: katolicki nurt ma nauczać, że w średniowieczu KRK odprawiał pogańską liturgię?
P. pisze o ich stanowisku wobec ponad tysiąclecia KRK a Ty wyjeżdżasz z Aleksandrem V i pytasz się o co chodzi?

Ten post był edytowany przez emigrant: 27/04/2013, 22:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej