Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Straty niemieckie we wrześniu 39 , Czy tylko 17 tys ?
     
MaG11
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.042
Nr użytkownika: 102.530

Stopień akademicki: lek.stom
Zawód: lekarz stomatolog
 
 
post 22/05/2023, 11:53 Quote Post

QUOTE
Pragnę zwrócić uwagę, iż kwestionujesz pracę historyka, który jako oficer wojskowy przed wojną zawiadywał referatem archiwistyki resortu spraw zagranicznych II RP. A więc nomen omen musiał mieć dość dobry wgląd w pracę samego wywiadu wojskowego. Doświadczenie w tej dziedzinie miał z pewnością niemałe. Pobóg-Malinowski pracę swojego autorstwa wydał na emigracji zaledwie 15 lat po wojnie.


Nie-kwestionuje propagandowe dzieło fanatycznego piłsudczyka. Sam Pobóg-Malinowski swoje cyferki uzyskał na podstawie bliżej niesprecyzowanej "prasy z państw neutralnych". A zweryfikować można je obecnie bardzo łatwo w niemieckich archiwach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #61

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.557
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 22/05/2023, 12:26 Quote Post

QUOTE(Widisel @ 21/05/2023, 21:12)
Pragnę zwrócić uwagę, iż kwestionujesz pracę historyka,
*



To ja też zakwestionuję.
Podane proporcje niemieckich strat w sile żywej (91 278 zabitych, 98 335 rannych) są kompletnie i absurdalnie nieprawdopodobne. Stosunek liczby zabitych do rannych w okolicach 1:1 mógłby wystąpić w jakiejś, bo ja wiem armii plemiennej, gdzie rannych po prostu pozostawia się własnemu losowi, co najwyżej szaman im odśpiewa odpowiednią pieśń. W armiach ery przemysłowej, dysponujących służbami sanitarnymi ten stosunek jest w okolicach 1:3, 1:4. U Amerykanów, u których system ewakuacji medycznej jest absurdalnie wręcz rozbudowany potrafi być nawet w porywach 1:6 czy 7. Wehrmacht w 1939 był zdecydowanie armią ery przemysłowej. Jakim cudem miałby mieć strukturę strat na poziomie Zulusów walczących dzidami??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #62

     
Miro P
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.426
Nr użytkownika: 97.341

 
 
post 22/05/2023, 13:18 Quote Post

QUOTE(Speedy @ 22/05/2023, 13:26)
QUOTE(Widisel @ 21/05/2023, 21:12)
Pragnę zwrócić uwagę, iż kwestionujesz pracę historyka,
*



To ja też zakwestionuję.
Podane proporcje niemieckich strat w sile żywej (91 278 zabitych, 98 335 rannych) są kompletnie i absurdalnie nieprawdopodobne. Stosunek liczby zabitych do rannych w okolicach 1:1 mógłby wystąpić w jakiejś, bo ja wiem armii plemiennej, gdzie rannych po prostu pozostawia się własnemu losowi, co najwyżej szaman im odśpiewa odpowiednią pieśń. W armiach ery przemysłowej, dysponujących służbami sanitarnymi ten stosunek jest w okolicach 1:3, 1:4. U Amerykanów, u których system ewakuacji medycznej jest absurdalnie wręcz rozbudowany potrafi być nawet w porywach 1:6 czy 7. Wehrmacht w 1939 był zdecydowanie armią ery przemysłowej. Jakim cudem miałby mieć strukturę strat na poziomie Zulusów walczących dzidami??
*


Okazuje się, ze Niemcy na poziomie Zulusów walczyli tylko w Polsce. Jeszcze są dzisiaj osoby, które twierdzą( nawet historycy z zawodu) i rozpowszechniają informacje jakoby Niemcy podczas Powstania Warszawskiego straciły ok. 10 tys zabitych, 7 tys. zaginionych i 9 tys. rannych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #63

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.557
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 22/05/2023, 14:43 Quote Post

QUOTE(Miro P @ 22/05/2023, 13:18)
rozpowszechniają informacje  jakoby Niemcy  podczas Powstania Warszawskiego straciły ok. 10 tys zabitych, 7 tys. zaginionych i 9 tys. rannych.
*



To też oczywiście kompletny absurd. Nie wiem, czy warto w ogóle komentować.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #64

5 Strony « < 3 4 5 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej