|
|
Dżuma w Polsce ?, Dlaczego Polskę ominęła Czarna Śmierć ?
|
|
|
|
Byc może nie wszystkie koty były odporne na Dzume.Zle praktyki pochowków też mogły być przyczyna.
Ten post był edytowany przez Arheim: 26/02/2017, 11:59
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 26/02/2017, 10:11) Byc może nie wszystkie koty były odporne na Dzume.Zle praktyki pochowków też mogły być przyczyna. a jakie pochówki kotów znamy? Złe czy dobre?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE QUOTE(Arheim @ 26/02/2017, 10:11) Byc może nie wszystkie koty były odporne na Dzume.Zle praktyki pochowków też mogły być przyczyna. *
a jakie pochówki kotów znamy? Złe czy dobre?
Podczas epidemii dobre to te cialopalne raczej,napewno balsamowanie zwlok nie jest najlepsze. Wedlug opisow historycznych do Wloch dzuma przywedrowala na statkach a dokladnie na pchłach ktore gdzy umieral zywieciel szybko rozprzestrzenialy sie na nastepnego jeszcze zdrowego,pchły przechodzily na szczury,na zwierzeta domowe i na ludzi.Najpierw epidamia uderzala w portowe miasta w okolicach morza czarnego,w 1346 r Tatarzy wrzucali zwloki umarlych do Kaffy na Krymie ,uciekinierzy udali sie pewno do Konstantynopola ,dalej Aleksandria w Egipcie w 1347r,Gaza jeszcze tego samego roku,dalej Aszkelon,Acra,Sydon,Jerozolima.Mekka zostala zaatakowana w 1349 roku,podobnie Bagdad,w 1351r Jemen.
W Europie Zachodniej gdzie miasta i osady byly prawie pozbawione kotów, spowodowalo to duzy przyrost gryzoni a szczegolnie szczórow musialo byc duzo,szacuje sie ze przecietna prędkość rozprzestrzeniania sie dzumy to 8 km dziennie, w 1348 zaatakowana byla juz cala Francja gdzie na polnocy kraju umiera polowa ludnosci.Podczas epidemii prewencyjnie zabijano resztki kotów i psy,szczury jednak grasowaly sobie dalej. Podjeto tez inne dziwne srodki zaradcze ktore okazaly sie byc nieskuteczne,jak to opisuje Katherine Ashenburg w "Historii brudu":
QUOTE "W 1348 roku król Francji Filip VI polecił swoim lekarzom z Uniwersytetu Paryskiego zbadać zarazę i znaleźć jej przyczynę. Medycy uznali, że przyczyną choroby były... gorące kąpiele. Gorąca woda miała według nich rozpulchniać i osłabiać ciało. W skórze pod wpływem ciepłej wody, otwierały się pory przez które wnikała do organizmu zaraza znajdująca się w powietrzu. Należało więc żyć w brudzie i przestać się myć, aby uniknąć zarażenia dżumą! Taki był werdykt medyków paryskich."
Do Polski plaga dotarla poprzez okrety hanzatyckie z Europy Zachodniej na Pomorze.
W Burgii zalożono dwa cmentarze za murami miasta przed atakiem dzumy,zakupiono i dobrze zabezpieczono tez wczesniej zboze moze to oszczedzilo miaszkanców?
Kanonik z Brugii opisał skutki dżumy jakie wystąpiły na południu Francji: Krótko mówiąc, połowa albo i więcej mieszkańców Awinionu wymarła. W murach Awinionu więcej niż 7000 domów stoi pustką, bo mieszkańcy pomarli; prawie nikt nie ostał się na przedmieściu. Papież kupił teren koło kościoła Notre-Dame-des-Miracles i przeznaczył go na cmentarz; od 14 marca pogrzebano tam 11 000 zwłok, nie mówiąc o cmentarzu Saint-Antoine i cmentarzu klasztornym i wielu innych, jakie znajdują się w Awinionie. Nie należy zapominać o sąsiednich okolicach; na przykład w Marsylii wszystkie bramy miasta, z wyjątkiem dwóch małych, zostały zamknięte, ponieważ umarło cztery piąte mieszkańców.
Ten post był edytowany przez Arheim: 27/02/2017, 12:52
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 26/02/2017, 10:40) Jest hipoteza ze w Europie Srodkowej nie zabijano kotów przed epidemia.Dzuma rozprzestrzeniala sie właśnie poprzez gryzonie zamieszakujace spiżarnie,rynny uliczne i rynsztoki. http://www.metaphoricalplatypus.com/articl...e-black-plague/Z jakiegoś powodu Polacy nie sluchali Europejczyków w tej kwestii?
Brzmi to podobnie jak zasłyszana kiedyś teoria dotycząca powiązań wzrostu liczby starych panien w Anglii na pogłowie owiec .
|
|
|
|
|
|
|
|
Teoria o braku kotów w łańcuchu pokarmowym zwierząt jest wysoce prawdopodobna ,bo gryzonie zwiekszaja wtedy swą populacje zarażaja spiżanie i ujecia wody pitnej ,teoria ze zaraza spada z deszczem lub ze zostaje przywiana przez nadmorski wiatr wydaje sie byc mniej prawdopodobna
Ten post był edytowany przez Arheim: 27/02/2017, 20:22
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 27/02/2017, 13:58) Teoria o braku kotów w łańcuchu pokarmowym zwierząt jest wysoce prawdopodobna ,bo gryzonie zwiekszaja wtedy swą populacje zarażaja spiżanie i ujecia wody pitnej ,teoria ze zaraza spada z deszczem lub ze zostaje przywiana przez nadmorski wiatr wydaje sie byc mniej prawdopodobna
To i moją toerię da się uzasadnić Migracja mężczyzn do kolonii, w konsekwencji wzrost liczby starych panien. Stare panny mają koty, które tępią szczury. Spadek liczby szczurów powoduje wzrost liczby trzmieli zapylająych trawy i w konsekwencji wzrost liczby owiec Jakie to logiczne
|
|
|
|
|
|
|
|
Jednak będe sie upierał że to kotom sie dostało,nie owcom przed dzumą .Papież Grzegorz IX w 1232r. wydał bullę Vox in Rama i wprowadzil dochodzenie w sprawie heretyków Lucyferian sekty niemieckiej z miasta Steding,przy okazji dostało sie i kotom prawdopodobnie za to,ze byly calowane w podogonie.Tylko co temu winne były koty ??
QUOTE The bull describes in detail the initiation rites of the sect, claiming that the potential initiate is first approached by a mysterious toad as large as a dog.[8] Shortly afterwards an emaciated pale man would appear, whom the initiate would kiss and thereby forget all memory of the Catholic faith.[6] Members of the sect would then meet for a meal.[8] When the meal had ended, the sect would arise and a statue of a black cat would come to life, walking backwards with its tail erect.[3] First the new initiate and then the master of the sect would kiss the cat on the buttocks.[4]
https://en.wikipedia.org/wiki/Vox_in_Rama
Konrad of Marburg spalil w samym tylko Strasburgu 80 męzczyzn,kobiet i dzieci,dominikanin Konrad Dorso miał powiedziec :"Spaliłbym i stu niewinnych, gdyby między nimi znalazł się choć jeden winny" tak walczono z sektą utożsamianą z kotami,nazwa Katar "secta Katerorum" być może pochodzi od kotów??
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucyferianizm
Ten post był edytowany przez Arheim: 1/03/2017, 10:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy mamy jednak cokolwiek potwierdzającego, że na w Saksonii, na Łużycach, Śląsku, Wielkopolsce etc. kota traktowano inaczej niż dalej na Zachód?
I czy na Rusi też koty tępiono w imię bulli papieskich?
|
|
|
|
|
|
|
|
Templariusze podczas swojego procesu z lat 1307–1314 byli zmuszeni do przyznania się do kultu demona o kociej głowie. Na Slasku bylo pare komandorii teplariuszy,a krol Wacław II czeski podobno bal sie kotow i błyskawic.
Ten post był edytowany przez Arheim: 1/03/2017, 10:55
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 1/03/2017, 10:55) Templariusze podczas swojego procesu z lat 1307–1314 byli zmuszeni do przyznania się do kultu demona o kociej głowie. Na Slasku bylo pare komandorii teplariuszy,a krol Wacław II czeski podobno bal sie kotow i błyskawic.
Ok, ale czy nie oznacza to, że na Śląsku kota by tępiono tak jak i gdzie indziej, właśnie za templariuszy i ku radości Wacława?
Tzn. ja rozumiem, że są argumenty za tym, ze koty tępiono w Zachodniej Europie - nie widzę natomiast argumentów, że w Środkowej tego nie robiono. No i dlaczego jak raz już na Litwie zaraza zatoczyła większe kręgi niż u nas. Co Litwinom i Rusinom koty zawiniły?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 1/03/2017, 15:56) QUOTE(Arheim @ 1/03/2017, 10:55) Templariusze podczas swojego procesu z lat 1307–1314 byli zmuszeni do przyznania się do kultu demona o kociej głowie. Na Slasku bylo pare komandorii teplariuszy,a krol Wacław II czeski podobno bal sie kotow i błyskawic. Ok, ale czy nie oznacza to, że na Śląsku kota by tępiono tak jak i gdzie indziej, właśnie za templariuszy i ku radości Wacława? Tzn. ja rozumiem, że są argumenty za tym, ze koty tępiono w Zachodniej Europie - nie widzę natomiast argumentów, że w Środkowej tego nie robiono. No i dlaczego jak raz już na Litwie zaraza zatoczyła większe kręgi niż u nas. Co Litwinom i Rusinom koty zawiniły? lepiej nie pytaj, bo odpowiedź może być jeszcze bardziej szokująca niźli pytanie
|
|
|
|
|
|
|
|
Co Litwinom i Rusinom zawinily koty ?
Czy to ma znaczyc że Litwini mordowali koty?
|
|
|
|
|
|
|
|
Brak kotów (bo mordowali je katolicy zachodnioeuropejscy) ma uzasadniać siłę plagi na zachodzie Europy.
Nie uzasadnia jednak, dlaczego wszelkie mapy opisujące jej skalę wskazują, że silniej niż w Polsce wystąpiła również na Rusi i Litwie. I to mimo podobnie jak w Polsce (lub nawet bardziej) słabej sieci miast, dróg i generalnie, bycia poza głównymi szlakami handlowymi. "Koci argument" żeby miał sens, musiałby oddziaływać również na pogańskiej Litwie i prawosławnej Rusi - czyli tam, gdzie bulle papieskie nie były specjalnie szanowane.
|
|
|
|
|
|
|
|
może koty litwewsko-ruskie solidaryzując się ze swoim wspóbraćmi ze zgniłego Zachodu, poddanymi okrutnemu genocydowi, przestały polować na myszy i szczury? To jest niezwykle ciekawa myśl...
|
|
|
|
|
|
|
|
Litwa tak bardzo nie ucierpiala z powodu dzumy jak zepsuty zachod,choć krzyzacy posuwali sie z roku na rok w głąb Litwy.Gedymin pisząc do papieza wspomina że dawno by Litwa przyjeła chrzest gdyby krzyzacy nie wyrzadzili tyle krzywd Litwinom,po koniec zycia Olgierda Litwa miała w swoim posiadaniu tylko Wilno.Rusini ucierpieli ale tez nie az tak jak zachod.Bakteria przenosila sie takze na wsi nie tylko w w duzych zaszczurzonych miastach zachodu.Na wschodzie roznosily dzume pchly poprzez Susly ,wiewiorki,bobaki,myszy itd.
QUOTE może koty litwewsko-ruskie solidaryzując się ze swoim wspóbraćmi ze zgniłego Zachodu, poddanymi okrutnemu genocydowi, przestały polować na myszy i szczury? To jest niezwykle ciekawa myśl...
Na Litwie kot byl bardzo ceniony jeszcze za poganstwa ,byl godlem dla ludu litewskiego i prawą ręką bogini Laima.
Ten post był edytowany przez Arheim: 2/03/2017, 10:10
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|