Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Robienie Zakupów Na Przełomie Epok, Czyli jak wyglądał zakup broni i zbroi
     
Krispos
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 108.057

 
 
post 4/02/2022, 18:42 Quote Post

Witam,

Mam pewną zagwozdkę, z którą napotkałem się podczas czytania o sposobach produkcji i organizacji pracy w systemie cechowym XVI wieku (ale z pewnością jest zbliżone do poprzednich wieków np. XIV-XV wieku). Chodzi dokładnie o przedmioty, których wyprodukowanie musiało przejść przez wiele wyspecjalizowanych rzemieślników cechowych, z których każdy miał twarde wytyczne na temat tego, co mógł wyrabiać, w jaki sposób oraz w jakiej cenie. I z tym wiąże się moje pytanie. Załóżmy, że jesteśmy indywidualnym klientem, chcemy sobie sprawić miecz (dla siebie, dla syna, ot taka zachcianka). Sęk w tym, że głownie kują kowale w hamrach. Ich oprawą, tzn. osadzeniem jelca, głowicy, okładzin rękojeści i taszki wykonywali miecznicy. Jeśli jednak chcemy zakupić broń o ostrzu krótszym (kord, nóż) to musimy się udać do nożownika, mimo że miecznik i nożownik wykonywali te same przedmioty (stąd często dochodziło do sporów kompetencyjnych między tymi cechami). Pochwę do miecza wykonywali pochwiarze, ale już okucia do owej pochwy paśnicy albo ślusarze. Zdobienia, złocenie jubiler, zaś pas do pochwy... już nie pamiętam kto ;P.

Powyższy przykład ukazuje skomplikowany proces produkcji złożonych przedmiotów, który dodatkowo skrupulatnie regulowało prawo miejskie i ustalenie mistrzów cechowych. Okazuje się, że zakup tego typu przedmiotów nie przypominał dzisiejszych zakupów, gdzie wchodzimy do sklepu i kupujemy gotowy produkt i to jeszcze wybieramy spośród różnych wzorów i stylów. Wykonanie było ściśle określone i czeladnicy latami uczyli się wyrabiać produkt w ściśle wyuczony sposób. Czy zatem chcąc jako indywidualny klient zakupić sobie miecz muszę osobiście przejść się po kilku-kilkunastu warsztatach kupując na miejscu lub zamawiając poszczególne części, a potem oddając to odpowiedniej osobie (komu?) do złożenia w całość, czyli w naszym przypadku produkt końcowy, jakim ma być miecz wraz z pełną oprawą? A może można udać się do "kupca", który skupuje w całości gotowy produkt i wystawia je na sprzedaż w czymś na kształt bardziej nam współczesnego "sklepu"? Chociaż w przypadku kupca wydaje mi się, że raczej skupuje od poszczególnych rzemieślników poszczególne części, a potem gotowy produkt sprzedaje w innym mieście/miejscu, udając się np. na jarmark (organizowany do kilku razy w roku w danej miejscowości i tam sprzedaje złożony produkt po korzystnej cenie). Pewnie jeszcze inaczej wyglądają zamówienia "publiczne" dokonywane np. przez ratusz miejski np. dla strażników miejskich/milicji albo przez Pana na zamku.

Słuchając wypowiedzi współczesnych kowali wytwarzających dawne uzbrojenie wspominali, że zamówienie w poprzednich epokach np. pancerza było na tyle skomplikowanym i czasochłonnym procesem, iż było realizowane np. w przyszłym roku. Aczkolwiek nie znalazłem jeszcze nic na potwierdzenie tych słów.

I tu moje pytanie jak się ma moje wyobrażenie o zakupach złożonych produktów w warunkach cechowych do rzeczywistości? Czyli jak wyglądałyby nasze zakupy w tamtej epoce?

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.356
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 4/02/2022, 22:45 Quote Post

QUOTE(Krispos @ 4/02/2022, 18:42)
głownie kują kowale w hamrach. Ich oprawą,...] miecznicy.[...]
*



miecznictwo, rzemiosło zajmujące się wyrobem, oprawą i ostrzeniem mieczy, szpad, szabel, pałaszy i innej broni siecznej, a także oprawą kling i dorabianiem do nich jelców, głowni i rękojeści;
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/miecznictwo;3940624.html

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...chmidt-1568.png
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 4/02/2022, 23:41 Quote Post

QUOTE(Krispos @ 4/02/2022, 18:42)
zaś pas do pochwy... już nie pamiętam kto ;P.
*



Pasy wyrabiali rzemieślnicy zwani pasamonikami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Krispos
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 108.057

 
 
post 5/02/2022, 1:04 Quote Post

QUOTE(Aquarius @ 4/02/2022, 22:45)
QUOTE(Krispos @ 4/02/2022, 18:42)
głownie kują kowale w hamrach. Ich oprawą,...] miecznicy.[...]
*



miecznictwo, rzemiosło zajmujące się wyrobem, oprawą i ostrzeniem mieczy, szpad, szabel, pałaszy i innej broni siecznej, a także oprawą kling i dorabianiem do nich jelców, głowni i rękojeści;
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/miecznictwo;3940624.html

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...chmidt-1568.png
*



Ogólne definicje bym zostawił w spokoju, bo w zależności od miasta, tradycji prawnej, dominujących wpływów mistrzów cechowych, każdy cech zajmował się dokładnie tym, czym pozwolono mu się zajmować. Czasem miecznicy skupiali więcej elementów do wykonania, a innym razem było to dzielone, włącznie z możliwym powstaniem oddzielnego cechu do szlifowania ostrzy. Na ten przykład wyrobem grotów zajmowali się ślusarze (ale tylko wedle przepisów wojewodziańskich, a tak bywało z tym różnie). Miecznicy w zależności od miasta wyrabiali też ostrza do kos i sierpów, ale już grotów złożonych do halabard czy glewii mógł robić kowal, ślusarz albo jeszcze ktoś inny. Ten "burdel" doprowadzał wielokrotnie do krwawych walk między cechami (burd pomiędzy mistrzami cechowymi wraz ze swoimi terminatorami i czeladnikami), które wchodziły ze sobą w ostre spory kompetencyjne. Władze miejsce wtedy łączyły dwa cechy w jeden, ale też potrafiły jeszcze bardziej rozdrobnić jakiś etap produkcji o cech trzeci lub tworząc zupełnie nowy, nakładały kary finansowe, albo tylko dolewały oliwy do ognia. Tym nie mniej organizacja produkcji w realiach cechowych była zawiła i złożona, stąd moje pytanie, bo nie znalazłem żadnych informacji opisujących w jaki sposób cechy sprzedawały swoje wyroby. Czy była osoba koordynująca całe zamówienie, które wymagało odwiedzić wielu warsztatów? Czy klient sam musiał przejść przez wszystkie warsztaty? Jak radzili sobie z tym kupcy skupujący gotowy produkt, aby handlować nim w innych miejscach? Czy istniały w realiach dominujących wpływów cechowych współcześnie rozumiane "sklepy", a jeśli tak, to jak wyglądały ich relacje organizacyjne z cechami? Ot mam kłopot z wyobrażeniem sobie jako człowiekowi współczesnemu "zakupów" w tych bardzo specyficznych realiach organizacji pracy i produkcji.

QUOTE(Varyag @ 4/02/2022, 23:41)
QUOTE(Krispos @ 4/02/2022, 18:42)
zaś pas do pochwy... już nie pamiętam kto ;P.
*



Pasy wyrabiali rzemieślnicy zwani pasamonikami.
*



Dzięki. W pierwszej chwili przyszli mi na myśl garbarze, ale oni "zwykle" dostarczali produkt do dalszej obróbki. Ale i tu lepiej nie zagłębiać się w kompetencje, bo pasami czy ogólnie elementami skórzanymi zajmowało się całe roje rzemieślników (siodlarz, rymarz, przytoczony pasamonik, kuśnierz, szmuklerz itd.) i w zależności od zdobytych przywilejów w danym mieście określony pas (do tarczy, pochwy, pancerza, siodła, uprzęży...) mógł wykonywać z osobna inny cech, o którym by się nawet nie pomyślało, że akurat wykonuje dany element ;P. Pytanie w jaki sposób koordynowano cały proces produkcji w gotowy produkt (przy złożonych produktach oczywiście).

Ten post był edytowany przez Krispos: 5/02/2022, 1:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.356
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/02/2022, 21:26 Quote Post

QUOTE(Krispos @ 5/02/2022, 1:04)
Ogólne definicje bym zostawił w spokoju,
*



Ogólna definicja nie bierze się z sufitu.
Żeby mieć szczegółowy obraz to trzeba by przeanalizować, co najmniej, statuty cechowe.

Tu masz fragment statutu świdnickich mieczników:

„Gdyby jakiś obcy czeladnik chciałby zostać tu mistrzem, a nie chciałby się on ożenić z wdową tego rzemiosła, ani pojąć za żonę córki któregoś z mistrzów, wówczas zobowiązany jest on do wykonania trzech sztuk majstersztyku, a mianowicie dużego miecza, krótkiego miecza typu „Dreyecker” oraz miecza zwanego Kühnschwerdt (był to miecz sięgający po podbródek, a zatem miecz oburęczny).”

http://historia-swidnica.pl/ostatni-swidniccy-miecznicy/

Ten post był edytowany przez Aquarius: 6/02/2022, 21:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Jakober
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 788
Nr użytkownika: 105.430

 
 
post 10/02/2022, 0:37 Quote Post

QUOTE(Krispos @ 4/02/2022, 18:42)
Witam,

Mam pewną zagwozdkę, z którą napotkałem się podczas czytania o sposobach produkcji i organizacji pracy w systemie cechowym XVI wieku (ale z pewnością jest zbliżone do poprzednich wieków np. XIV-XV wieku). Chodzi dokładnie o przedmioty, których wyprodukowanie musiało przejść przez wiele wyspecjalizowanych rzemieślników cechowych, z których każdy miał twarde wytyczne na temat tego, co mógł wyrabiać, w jaki sposób oraz w jakiej cenie. I z tym wiąże się moje pytanie. Załóżmy, że jesteśmy indywidualnym klientem, chcemy sobie sprawić miecz (dla siebie, dla syna, ot taka zachcianka).
(...)
I tu moje pytanie jak się ma moje wyobrażenie o zakupach złożonych produktów w warunkach cechowych do rzeczywistości? Czyli jak wyglądałyby nasze zakupy w tamtej epoce?
*



Być może zagwozdka wynika po trosze z tego, że model zakupu miecza bazuje na założeniu, iż produkt ma być absolutnie unikatowy, wykonany pod zamówienie, podczas gdy opisana specjalizacja w wyrobie poszczególnych części miecza to cecha okresu, w którym średniowiecze wchodzi w produkcję masową?
W XVI wieku np. w Norymberdze dopuszczone było już sprowadzanie głowni z innych miast, więc można było zakupić w tym mieście miecz z głownią importowaną np. z cenionych wówczas warsztatów w Pasawie. Na mieczach późnego średniowiecza pojawiają się gmerki tak producentów (głównie na głowniach, ale również i na elementach rękojeści), jak i czasem handlarzy.
Różne miejskie przepisy okresu poźnego średniowiecza i renesansu pokazują też, że miecz czy inna broń biała nie były przedmiotem użytku wyłącznie szlachty czy rycerstwa, co myślę w jakimś stopniu koreluje ze zjawiskiem masowej produkcji.
Zakładałbym więc raczej; czysto intuicyjnie; że sposob zakupu zbliżony był do zakupu dajmy na to zbroi czy ubioru - produktów równie złożonego procesu produkcyjnego.

W tym okresie w cechach na terenie cesarstwa rolę końcowego "montażysty" miecza przejął Schwertfeger, czyli rzemieślnik pierwotnie szlifujący i polerujący ostrze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Krispos
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 108.057

 
 
post 12/02/2022, 14:57 Quote Post

QUOTE(Jakober)
W tym okresie w cechach na terenie cesarstwa rolę końcowego "montażysty" miecza przejął Schwertfeger, czyli rzemieślnik pierwotnie szlifujący i polerujący ostrze.


O! Dziękuję. To cenna informacja. Znalazłem również informacje, że przy bardziej złożonych produktach powiązane ze sobą cechy zaczęły pracować wspólnie (często pod wpływem nakazów, a nie z własnej woli) w jednym warsztacie i za zamówienie odpowiadała wyznaczona osoba. Bardzo możliwe, że był to początek manufaktur.

QUOTE(Jakober)
Zakładałbym więc raczej; czysto intuicyjnie; że sposob zakupu zbliżony był do zakupu dajmy na to zbroi czy ubioru - produktów równie złożonego procesu produkcyjnego.


Zgadza się. Miecz był tylko przykładem. Zbroja była jeszcze bardziej złożonym produktem. Podobnie tarcze (co ciekawe ceny cechu malarzy za wykonanie malunku były równe cenie samej tarczy albo i wyższe - cwane bestie ;D ). Aczkolwiek sam zakup pancerza jest równie mglisty, zwłaszcza jeśli cofnąć się wstecz, do wczesnego lub późnego średniowiecza. Ale rzeczywiście warto się bliżej przyjrzeć ubiorowi, zwłaszcza że tutaj można zleźć więcej szczegółowych informacji, czyli takich "z życia wziętych".

Ten post był edytowany przez Krispos: 12/02/2022, 15:02
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej