Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Podział Chin, Po powstaniu bokserów
     
DAN24
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 402
Nr użytkownika: 75.121

 
 
post 8/06/2021, 6:17 Quote Post

Wyobraźmy sobie że po powstaniu bokserów mocarstwa europejskie dochodzą do wniosku, że Chiny jako tak wielkie imperium są zbyt dużym krajem do kontroli i w przyszłości podejmą kolejne próby wyrwania się spod ich kurateli. Ponadto wśród delegacji przeważa zdanie o konieczności ukarania nieposłuszeństwa.

W rezultacie zgodnie z niemieckim stanowiskiem Pekin zostaje zrównany z ziemią, a dynastia Qing obalona. Terytorium Chin zostaje podzielone na kilka niezależnych od siebie a zależnych od Europejczyków - państewek. Do dyskusji zostawiam szczegóły takiego podziału.

Czy taki podział miałby szanse przetrwać? Bo zastanawia mnie na ile chińskie regionalizmy były silne przed komunistami. I czy byłyby silniejsze od dążenia do zjednoczenia ziem chińskich. Ponadto może do naszych czasów przetrwałby wolny Tybet, a Japonia mając swój kawałek Chin nie będzie tak skóra do agresywnej ekspansji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.007
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 8/06/2021, 9:09 Quote Post

QUOTE(DAN24 @ 8/06/2021, 6:17)
Wyobraźmy sobie że po powstaniu bokserów mocarstwa europejskie dochodzą do wniosku, że Chiny jako tak wielkie imperium są zbyt dużym krajem do kontroli i w przyszłości podejmą kolejne próby wyrwania się spod ich kurateli. Ponadto wśród delegacji przeważa zdanie o konieczności ukarania nieposłuszeństwa.


Nic by z tego na dłuższą metę nie wynikło. Taka epoka - chiński nacjonalizm (ale i socjalizm/komunizm) karmiłby się obrazem Chin (obojętnie czy jako całości, czy regionów) podporządkowanych zachodnim kolonizatorom i (przynajmniej do czasu) pozytywnym przykładem tego, jak Japonia obroniła się przed podobnym scenariuszem.

Szukając analogu - jaki to kraj został podzielony przez mocarstwa europejskie na części, podlegał silnej presji ekonomicznej i kulturowej ze strony swoich metropolii, współuczestniczył w ich życiu politycznym, a finalnie pomimo tego i tak wytworzył wspólny ruch narodowo-wyzwoleńczy i po ponad wieku powstał ponownie jako jedno państwo? wink.gif

Regionalizm i tak w Chinach miał się dobrze w okresie międzywojennym, gdzie lokalni watażkowie przejmowali kontrolę - nie miały one jednak podstawy ideowej i programu pozytywnego poza "silnym człowiekiem" lub jakimś komitetem silnych ludzi.

Oczywiście, że ruch narodowy/socjalistyczny rozwijałby się najpierw w jakimś konkretnym regionie, ale tylko kwestią czasu byłoby dążenie do rozszerzenia jego działania na obszar pozostający wcześniej pod kontrolą Chin. W końcu spora część historii chińskiego nacjonalizmu to organizowanie się na bazie ekonomicznej diaspory która poznawszy życie na Zachodzie, próbowała doprowadzić do reform w starym kraju. Te cele w żaden sposób nie ulegną zmianie - choć pewna jest większa radykalizacja w postrzeganiu Zachodu (bardziej prawdopodobny kierunek socjalistyczny?).

QUOTE
(…)Japonia mając swój kawałek Chin nie będzie tak skóra do agresywnej ekspansji.


Mieli już swój kawałek Chin (Tajwan), mieli Koreę. Potem przyszła Mandżuria i główna wojna w Chinach oraz koncepcje dalszej ekspansji. Kawałek Chin w żadnym wypadku nie rozwiązuje dylematu geopolitycznego Japonii w tamtym czasie. Problemem Japonii były kolonie i wpływy Zachodu, a nie brak własnych kolonii i wpływów. Ponownie - taka epoka. Japończycy nie mogli liczyć na całkowicie równoważne traktowanie przez potęgi kolonialne - a przez równoważne Japonia rozumiała po prostu danie jej zupełnie wolnej ręki na Dalekim Wschodzie. Konflikt o uzyskanie takiej pozycji musiał wcześniej czy później nadejść, lub Japonia musiałaby zrewidować swoją rolę w regionie.

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 8/06/2021, 9:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
artakserkses
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 352
Nr użytkownika: 100.110

 
 
post 9/02/2024, 16:39 Quote Post

QUOTE(Baszybuzuk @ 8/06/2021, 9:09)
Japonia musiałaby zrewidować swoją rolę w regionie.
*

Powstaje pytanie czy była do tego zdolna ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej