Witam.
Chociaż jak wielu tutaj uwielbiam kampanie napoleońskie za największą jego porażkę uznałbym jego politykę.

Mam wrażenie,że mimo zadawanych klęsk militarnych czuł przed starymi dynastiami respekt ale i szacunek.W końcu marzyła mu się jego własna dynastia.

Spójrzmy chociaż na sprawę Polski. Pokonał Prusy i Austrię, kadłubowe państewko polskie obejmowało tylko niewielką część z ich zaborów.

Prusy, po Jenie i Auerstadt początkowo chciał zlikwidować w ogóle, zlikwidować jej wpływy w Rzeszy....

[quote]p.s.
Zgadza się że miała wpływ na trzy elekcje chodź na tej trzeciej się lekko przejechała.[/quote]


To fakt,Zygmunt chociaż młody i potencjalnie nieopierzony politycznie okazał się bardzo uparty i za nic nie dał sobą sterować :rolleyes: . Jednak nawet jej wielka matka Bona także miała problem z swoim "Zygmuntem" ;) który jak zasmakował władzy to już jej oddać nie chciał....

Ja bym stawiał na Johna Churchilla ks. Marlborough.
Blenheim,Rammilles,Oudenaarde czy różnie oceniana Malplaquet.

Kapitalnie organizował zaplecze logistyczne oraz przemarsze,doceniał rolę wywiadu oraz polityki w działaniach czy współpraca z E. Sabaudzkim. Gdyby nie zazdrośni politycy pewnie do listy zwycięstw dodał by kolejne miejsca.

Nie marnował krwi żołnierzy, orędownik zdecydowanego pierwszego ataku.

Do tej grupy dodałbym też Karola XII oraz Suworowa.

Geniusz Karola polegał na ufności w ...

Dzięki,kilka przydatnych i nowych informacji się pojawiło :rolleyes: .

Wyczytałem też, że przeprowadził w tym okresie reformę monetarną, gdybam,że korzystając z zasobów śląskich złóż dbał o wysoki % złota bądź srebra w monecie lub nawet go podwyższył,ktoś coś na ten temat?...

Czy macie jakieś informacje na temat namiestnictwa Zygmunta na terenie księstwa opawskiego i Dolnego Śląska a potem Łużyc w latach 1501-1506?. Każdy szczegół jest dla mnie na wagę złota :rolleyes: ....