Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Chiny odkrywają Australię., Zheng he odkrywa Australię
     
Wiksti
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 109.599

Wiktor Prokuski
Zawód: uczen
 
 
post 12/09/2023, 11:33 Quote Post

Załóżmy że podczas jednej z wypraw zheng he dopłynął do Australii np. Od rybaków usłyszał o niej i tam popłynął albo w wyniku jakiejś burzy zbłądził i tam wylądował

Teraz pytanie co Chińczycy by zrobili:
-czy dalej by odcięli się od morza i zostawili niezbadany ląd
-czy jednak dalej by inwestywoli w dalekie podróże i kontynuowali dzieło admirała Zheng hena


Ten post był edytowany przez Wiksti: 12/09/2023, 11:58
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.007
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 12/09/2023, 13:52 Quote Post

Australia nie była niczym ciekawym z punktu widzenia Chin, handlować nie było z kim, a koncept osadnictwa "od zera" nie miał też za wiele sensu - mieli dość pustek osadniczych w bezpośredniej okolicy.

Nie było tam nawet kogoś kogo można by tytularnie "podbić" i cyklicznie wracać po trybut.
 
User is online!  PMMini Profile Post #2

     
Kubok8
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 109.661

Zawód: uczen
 
 
post 12/09/2023, 15:40 Quote Post

Ale świadomość w ogóle istnienia jakiś zamieszkanych ziem mogłaby ich skłonić do dalszych wypraw. Wtedy mogą odkryć nawet Amerykę
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.293
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 12/09/2023, 21:16 Quote Post

QUOTE(Wiksti @ 12/09/2023, 12:33)
Załóżmy że podczas jednej z wypraw zheng he dopłynął do Australii np. Od rybaków usłyszał o niej i tam popłynął albo w wyniku jakiejś burzy zbłądził i tam wylądował

Teraz pytanie co Chińczycy by zrobili:
-czy dalej by odcięli się od morza i zostawili niezbadany ląd
-czy jednak dalej by inwestywoli w dalekie podróże i kontynuowali dzieło admirała Zheng hena
*




Załóżmy, że...a niby jak mieliby dotrzeć do Australii, jeżeli płyniemy w odwrotnym kierunku?
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Wiksti
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 109.599

Wiktor Prokuski
Zawód: uczen
 
 
post 13/09/2023, 7:28 Quote Post

"Załóżmy, że...a niby jak mieliby dotrzeć do Australii, jeżeli płyniemy w odwrotnym kierunku?"

Podczas swojej 7 wyprawy Admirał zheng he dotarł do miasta Surabaja, i w tym momencie dowiedziałby się od rybaków i mniejszych handlowców o całkowicie nowym kontynencie.

Najprawdopodobniej na początku założyliby że Australia będzie podobna do Afryki co zasilałoby chęć dotarcia do Australii, gdzie byłoby z kim handlować i czym, a to co tam zastali to inna sprawa.

Przy okazji płynąc do Australii mogli by się zatrzymywać na niektórych wyspach Indonezyjskich handlując, co umacniało by ich że na Australii też będą chętni do handlu.

Ten post był edytowany przez Wiksti: 13/09/2023, 7:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.007
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 13/09/2023, 7:58 Quote Post

Absolutnie mógłby dotrzeć, no właśnie kłopot w tym, że Australia byłaby strasznym rozczarowaniem. Nie ma partnerów handlowych, tytularnych wasali, a ludzie są prymitywniejsi niż interior wysp Indonezji.

Tu warto zwrócić uwagę na różnice w kształcie eksploracji morskiej. Niby
tu odkrywca i tam odkrywca, ale takiego da Gamę, Zheng He czy Magellana od Cooka czy Beringa dzieliły lata świetlne. To były wszystko ekspedycje związane z handlem na pierwszym miejscu, pomocniczo - organizacji ruchu tego handlu. Osadnictwo też z zasady miało handel ułatwiać. Do czasu powstania instytucjonalnych baz dla poznania mórz (floty wojenne monarchii absolutnych) jeśli wyprawa się nie opłacała, dany ląd mógł długo zostać niezagospodarowany, mimo odkrycia.

Może cesarz będzie się cieszył z tych dziwnych skaczacych psów które mu przywiozą, ale poza tym nie widzę wielkich szans na kontynuację.

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 13/09/2023, 8:19
 
User is online!  PMMini Profile Post #6

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.517
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 13/09/2023, 9:53 Quote Post

QUOTE(Wiksti @ 12/09/2023, 12:33)
Załóżmy że podczas jednej z wypraw zheng he dopłynął do Australii np. Od rybaków usłyszał o niej i tam popłynął albo w wyniku jakiejś burzy zbłądził i tam wylądował

Teraz pytanie co Chińczycy by zrobili:
-czy dalej by odcięli się od morza i zostawili niezbadany ląd
-czy jednak dalej by inwestywoli w dalekie podróże i kontynuowali dzieło admirała Zheng hena
*



Zheng He dotarł do współczesnej Indonezji, Indii i Mozambiku. Jakie były tego skutki? Przekonał się, że są nieznane lądy, ziemie i że Chiny są najwspanialszym miejscem na świecie, wszystko mają i wszyscy powinni im składać hołdy. Co realnie zmieniłoby odkrycie Australii - ilu Aborygenów musieliby znaleźć, żeby znaleźć uznanie w oczach cesarza? Bo innej potencjalnej korzyści dla Chin nie było.
Potencjalna sława była motorem napędowym wypraw europejskich, ale decydowała chęć zdobycia tego, co było nie do osiągnięcia w Europie. Złota, korzeni, niewolników, bogactw, ziemi. Co brakowało Chinom? Podziały polityczne i rywalizacja państw gwarantowała, że nikt wypraw morskich nie zablokuje - jak rezygnują Portugalczycy, temat podkupują Hiszpanie - potem kolejne państwa. W Chinach wystarczyła decyzja jednej osoby. Wyprawy morskie były kosztowne i ryzykowne - europejskie małą ilością statków, często na zasadzie partnerstwa podmiotów prywatnych i monarchii. Zyski i efekty powinny być w rozsądnym czasie. Jaki sens ma wysłanie w podróż odkrywczą kilkudziesięciu statków i dziesiątki tysięcy żeglarzy - absolutnie się nie dziwę cesarzom, że zrezygnowali z tak kosztownej fanaberii.
Mamy za kilkanaście lat spore problemy w Chinach - najazdy i porażki z koczownikami, problemy gospodarcze, konflikty wewnętrzne - Chin po prostu nie stać na prowadzenie ekspansji, jak sama jest wystawiona na spore ryzyko od północy i południa.
I wreszcie - jakby Chińczycy chcieli nowych ziem to mają cały otaczający ich obwarzanek - pod obecną Azję Środkową. Ale co rzuca się w oczy to dość słaba chińska mobilność - zwłaszcza mobilność chłopstwa. Zamiast masowo ryzykować i zasiedlać Azję, jakoś woleli w czasach Mingów gnieść się w wielorodzinnych gospodarstwach w dorzeczach dwóch rzek.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
pilaster
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.132
Nr użytkownika: 38.262

 
 
post 13/09/2023, 10:32 Quote Post

Sęk w tym, że Chińczycy ...faktycznie odkryli i dość dokładnie zbadali Australię, przynajmniej jej wybrzeża, o czym świadczy tzw mapa Oronteusa Finneusa, którą zwykle prezentuje się jako mapę Antarktydy (Terra Australis), a faktycznie bardziej przypomina Australię. Jedyną cywilizacją która przed czasami francuskiego kartografa tak dokładnie zbadać Australię była właśnie cywilizacja chińska i tylko z jakichś chińskich materiałów Finneus mógł zaczerpnąć informacji na ten temat.

Zatem Chińczycy Australię odkryli, zbadali i ...nic dalej z tego nie wynikło, z powodów o których poprzednicy już dokładnie opisali.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Krabia de la Pince
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 106.319

 
 
post 15/09/2023, 19:34 Quote Post

QUOTE
mapa Oronteusa Finneusa, którą zwykle prezentuje się jako mapę Antarktydy (Terra Australis), a faktycznie bardziej przypomina Australię


Serio Australię? Dlaczego?

QUOTE
Jedyną cywilizacją która przed czasami francuskiego kartografa tak dokładnie zbadać Australię była właśnie cywilizacja chińska


Terra Austarlis Icognita była znana już Rzymianom. Pomponiusz Mela.
Kolejni przez stulecia kopiowali jego pomysł. Bezmyślnie raczej. Do tego nie były potrzebne żadne odkrycia. Ani badania. Szczegółowe czy nie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Kubok8
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 109.661

Zawód: uczen
 
 
post 15/09/2023, 20:01 Quote Post

QUOTE(Krabia de la Pince @ 15/09/2023, 19:34)
Terra Austarlis Icognita była znana już Rzymianom. Pomponiusz Mela.
Kolejni przez stulecia kopiowali jego pomysł. Bezmyślnie raczej. Do tego nie były potrzebne żadne odkrycia. Ani badania. Szczegółowe czy nie.
*


Terra Australis Incognita niewiele ma wspólnego z Australią
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Krabia de la Pince
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 106.319

 
 
post 15/09/2023, 20:05 Quote Post

QUOTE
Terra Australis Incognita niewiele ma wspólnego z Australią


A Ty to piszesz do mnie? Czy do kogoś innego?
Bo jak do mnie. Ty wyjaśnij. Co Twoja wypowiedz ma wspólnego z moją. Bo nie rozumiem.
A jak do kogoś innego. to napisz do kogo.

Jeżeli zacytowwał Ciebie, to raczej do Ciebie pisał. A jeżeli to nie Twój cytat, to można trochę grzeczniej wyjaśnić


Wilczyca24823

Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 17/09/2023, 19:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.768
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 15/09/2023, 20:21 Quote Post

QUOTE(Krabia de la Pince @ 15/09/2023, 20:34)
QUOTE
mapa Oronteusa Finneusa, którą zwykle prezentuje się jako mapę Antarktydy (Terra Australis), a faktycznie bardziej przypomina Australię


Serio Australię? Dlaczego?

*


Przecież tam jest ląd między Pacyfikiem a Oceanem Indyjskim, dochodzący do równika, z półwyspem na północy niczym półwysep York. Czyli Australia smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.356
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/09/2023, 22:54 Quote Post

QUOTE(tellchar @ 15/09/2023, 20:21)
Przecież tam jest ląd między Pacyfikiem a Oceanem Indyjskim, dochodzący do równika, z półwyspem na północy niczym półwysep York. Czyli Australia smile.gif
*



W dodatku, leży na biegunie. Wypisz, wymaluj Australia... smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Krabia de la Pince
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 106.319

 
 
post 19/09/2023, 21:05 Quote Post

QUOTE
Jeżeli zacytowwał Ciebie, to raczej do Ciebie pisał.


Pisał używając mojego cytatu. Ale jego wypowiedź nie ma związku z moją. Zgadza się ze mną? Polemizuje? Coś jeszcze innego?

QUOTE
A jeżeli to nie Twój cytat, to można trochę grzeczniej wyjaśnić


A co w tym niegrzecznego? Serio pytam.

QUOTE
W dodatku, leży na biegunie.


Bo to Australia z roku 120 000 000 pne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.517
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 20/09/2023, 6:34 Quote Post

QUOTE(pilaster @ 13/09/2023, 11:32)
Sęk w tym, że Chińczycy ...faktycznie odkryli i dość dokładnie zbadali Australię,  przynajmniej jej wybrzeża, o czym świadczy tzw mapa Oronteusa Finneusa, którą zwykle prezentuje się jako mapę Antarktydy (Terra Australis), a faktycznie bardziej przypomina Australię.



Nie odkryli, ale dowiedzieli się o niej. Od mieszkańców wysp indonezyjskich - oni dość aktywnie penetrowali północną Australię, żeby nie rozdrabniać dyskusji https://en.wikipedia.org/wiki/Makassan_cont..._with_Australia https://en.wikipedia.org/wiki/Javanese_cont..._with_Australia Łączenie Baijini z Chińczykami to według mnie naciągana teoria i Ci Baijini to po prostu jaśniejsi mieszkańcy wysp indonezyjskich, albo po prostu Sama-Bajau.
Ale chińscy kupcy byli obecni na Jawie i Celebes i istniały silne kontakty handlowe. Możliwe że nawet Chińczycy spotkali Aborygenów, bo są podejrzenia, że wielu wybrało się na wycieczkę na Celebes i nawet wróciło.



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej