|
|
Język polski bez znaków diakrytycznych, Inne konwencje ortograficzne
|
|
|
|
Co pewien czas chodzi mi po głowie "język polski pisany jak niderlandzki lub rosyjski latynką", czyli bez akcentów, ogonków i takich podobnych.
Nie wiem, czy taki temat juz był czy nie - jesli tak, to niech moderacja wytnie
ł = "ll" lub "lh" ó = "oo" lub "u" ż = "rz" ź = "zh" ś = "sh" ć = "ch" ch = h
sz - bez zmian cz - bez zmian rz - przejmuje funcje "ż", ponadto - może zawsze "twardo"? dz - bez zmian
Nie mam skonkretyzowanego pomysłu na "ą" oraz "ę" - Może "ax" i "ex"? Albo "aa" i "ee"?
Kolega wytknał mi problem ze zbitką "s"+"h" - schody, scheda, Schetyna, schab ... ale to drobiazg - albo będzie to wyjatek, albo np. "ssh". Jakie jeszcze byłyby z taką konwencją zapisu problemy?
Mam nadziejex, rze to wllashchiwy dziall dla takich dzikih fantazji
Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 19/10/2021, 19:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Może zamiast tworzyć dźwięk Ł to po prostu go wywalić i słowa z Ł pisać przez L. W przypadku Ó nie tworzyłbym dwuznaku tylko zostawiłbym samo U. Co do Ą można ten dźwięk też wywalić i stosować zamiast tego OM Co zastąpienia znaku Ż znakiem RZ to można tak zrobić. Tylko co ze słowami morze/może Wtedy można zamienić słowo morze na more (tak np się pisze po chorwacku) a obecne może na morze
Ten post był edytowany przez benozaurus: 19/10/2021, 21:48
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mam nadziejex, rze to wllashchiwy dziall dla takich dzikih fantazji
Niestety nie. Przenoszę do zabaw
|
|
|
|
|
|
|
|
Można też wykorzystać rozwiązania z pinyinu, tj. ć zapisywać przez q, a ś przez x Analogicznie, wzorem angielskiego, w przez v, a ł przez w.
Przykłady: qemno, qma, xiny, xarka, xruba, voda, biawy. Też mogłoby być.
Z kolei w przypadku zapisywania j przez y, np. yayo, litera j zwalnia się dla ź, np. jrebak.
Ten post był edytowany przez Ferdas: 19/10/2021, 22:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Sam obmyśliłem kilka sposobów takiego zapisu, jedne bardziej etymologiczne, inne bardziej fonetyczne. Oto jedna z wersji:
-rozróżnienia ó/u i h/ch nie ma (to drugie nigdy nie istniało w standardowej mówionej polszczyźnie) -h pełni funkcję miękkiego znaku i występuje tylko w dwuznakach. -h/ch zapisuje się jako "x". -ą/ę to om/on/o lub em/en/e. Końcowe "ą" zapisuje się jako "ou" -y jest zarówno samogłoską (jak w obecnej pisowni) jak i półsamogłoską j. Zwolniona litera "j" zastępuje "ż".
Przykłady dwuznaków z h:
dh = dź (dź/dzi wywodzi się od zmiękczonego d, nie od dz) lh = l (wywodzi się od zmiękczonego l) nh = ń rh = rz sh = ś th = ć (ć/ci to zmiękczone t) zh = ź sch = ść zdh = źdź
sz i cz zostają bez zmian, l to ł.
"i" zmiękcza poprzedzającą spółgłoskę, przed "i" nie trzeba więc używać dwuznaków z "h".
Przykład:
Litwo! Oyczyzno moya! Ty yestesh yak zdrowie, Ilhe the trheba cenith, ten tylhko she dowie, Kto the stratil. Dish pienknosch twou w caley ozdobie Widze i opisuye, bo tensknhe po tobie!
Można też mniej etymologicznie-zamienić w na v i użyć w zamiast ł.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli dany język posiada dźwięk trudny lub niemożliwy do wyrażenia za pomocą klasycznych 26 liter łacińskich to mamy trzy wyjścia: (1) dodać do odziedziczonego po łacinie zbioru liter dodatkową literę (na przykład islandzka litera Ðð) (2) do wybranej litery łacińskiej dodać znak diakrytyczny (akcent w lewo bądź w prawo, ogonek, kropka bądź tzw. Umlaut etc.) (3) zastosować digraf (dźwięk zapisany za pomocą zbitki dwóch liter, np. "ch", "rz").
Język polski - idąc częściowo w ślad za średniowieczną czeszczyzną, na której się przed wiekami wzorował - posługuje się zarówno metodą (2) jak i metodą (3). Efektem ubocznym bywa to, iż niekiedy jeden i ten sam dźwięk zapisywany jest na dwa różne sposoby. Historycznie być może Polacy postrzegali to jako dwa różne dźwięki albo wręcz użytkownicy niektórych współczesnych polskich dialektów wciąż dostrzegają różnicę pomiędzy dwoma dźwiękami. Ale znakomita większość rodaków słyszy jeden i ten sam dźwięk. Czasami obce pochodzenie wyrazu nakazuje pisownię taką a nie inną.
W teorii bardzo mi się podoba reguła Serba Vuk Karadžića: "Pisz tak, jak mówisz, czytaj tak, jak jest napisane". Ale tylko w teorii. Efekty widzimy w pisowni chorwackiej. Chorwaci piszą na przykład "hirurgija" albo "mehanika". Można i tak. Ale jakoś to tak dziwnie wygląda.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Oglądałem kiedyś książeczkę dla dzieci. Na każdej stronie obrazek był ilustracją jakiegoś słowa. Zaś każde słowo miało uczyć związków pomiędzy tym co słyszymy a tym, co zapisane. Niestety, ilustracją litery "C" było słowo "cień". I mała dziewczynka, cała nieszczęśliwa, rozpłakała się nad książeczką. Bo akurat w słowie "cień" wcale ale to wcale nie słyszy się dźwięku "c". Tam się słyszy dźwięk "ć".
Ten post był edytowany przez ZespolyFilmoweSA: 20/10/2021, 8:10
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W teorii bardzo mi się podoba reguła Serba Vuk Karadžića: "Pisz tak, jak mówisz, czytaj tak, jak jest napisane". Ale tylko w teorii. Efekty widzimy w pisowni chorwackiej. Chorwaci piszą na przykład "hirurgija" albo "mehanika". Można i tak. Ale jakoś to tak dziwnie wygląda.
To, że mamy dwa zapisy na jeden dźwięk wynika z tego, że to była historycznie inna wymowa. Kiedyś polonistka mówiła mi, że w klasach 1-3 na dyktandzie trzeba było różnicować wymowę "h" (dzwięcznie) i "Ch". Idąc tym tropem należy zacząć od prawidłowej wymowy. A co do dziwnego wyglądu: pierwotna forma dwóch znanych słów to "żóraw" i "chróst". Dziś wygląda to dziwnie.
Ten post był edytowany przez kolodziej: 20/10/2021, 6:44
|
|
|
|
|
|
|
|
To że jakiś zapis wygląda dziwnie to tylko kwestia przyzwyczajenia. Jak by nasz nowy zapis obowiązywał parę lat to by się też szło przyzwyczaić. A na widok słowa pisanego przez ch zmiast h czy też przez ó zmiast u byśmy reagowali podobnym grymasem na twarzy jak uczniowie po przeczytaniu pierwszy raz Bogurodzicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakoś dział zabawa mi umknął Bardzo fajne pomysły! Dwie litery = jeden dźwiek to nie dyftong lecz "dwuznak", a z łacińskia - digraf. Dyftong to rodzaj głoski. Są też trójznaki/trigrafy i takie z czterech liter - np. po niemiecku "cz" to "tsch".
Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 20/10/2021, 7:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Na szczęście o "konwencjach ortograficznych" nie decydują (tzw.) zwykli ludzie i na szczęście także nie złożona z nich (tzw.) demokratyczna większość (w odróżnieniu np. od polityki, wybory i te rzeczy). Od takich "spraw" są różne wyspecjalizowane i oczywiście państwowe instytucje (RJP or so). Słowo "rzeka" jest zapisywane przez "rz". Bo tak wynika z historii naszego języka. Z powiązań z innymi naszemu bliskimi (czyli u nas słowiańskimi). A także z jak sądzę historycznej wymowy. Kiedyś była to wymowa miękka, tak mi się przynajmniej wydaje, tym samym pewnie trochę też zbliżona np. do ros. "r-i-eka" (czy jej odpowiedników w czeskim, słowackim, chorwackim i in.). I zasadniczo tyle w "temacie". Aha, jeśli natomiast ktoś ma jakieś kłopoty z ortografią (nb. polska jest IMHO bardzo prosta), nie może jej pojąć czy coś w tym stylu, to, hm, jego problem (by rzec tak po dzisiejszemu).
Ten post był edytowany przez Biernat: 20/10/2021, 8:15
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 19/10/2021, 23:29) (to drugie nigdy nie istniało w standardowej mówionej polszczyźnie)
Taka lekka uwaga, bo mamy schabowy, ale zhańbić, a nie shańbić
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kolodziej @ 20/10/2021, 7:38) QUOTE W teorii bardzo mi się podoba reguła Serba Vuk Karadžića: "Pisz tak, jak mówisz, czytaj tak, jak jest napisane". Ale tylko w teorii. Efekty widzimy w pisowni chorwackiej. Chorwaci piszą na przykład "hirurgija" albo "mehanika". Można i tak. Ale jakoś to tak dziwnie wygląda. To, że mamy dwa zapisy na jeden dźwięk wynika z tego, że to była historycznie inna wymowa. Kiedyś polonistka mówiła mi, że w klasach 1-3 na dyktandzie trzeba było różnicować wymowę "h" (dzwięcznie) i "Ch". Idąc tym tropem należy zacząć od prawidłowej wymowy. A co do dziwnego wyglądu: pierwotna forma dwóch znanych słów to "żóraw" i "chróst". Dziś wygląda to dziwnie.
Rozróżnienie między dźwięcznym a bezdźwięcznym h/ch nigdy nie istniało w standardowej polszczyźnie, tylko dialektalnie, pod wpływem białoruskim/ukraińskim oraz czeskim/słowackim dźwięczne "h" funkcjonuje jako osobny fonem. W standardowym polskim dźwięczne h/ch występuje tylko allofonicznie (np. w słowach "niechże", "niechby"). Jeśli ktoś słyszy "dźwięczne h" w słowie "hydrant" to pewnie ma problemy ze słuchem albo nie ma pojęcia, czym się różnią głoski dźwięczne od bezdźwięcznych.
PS
"Hańba" to bohemim, wyparła staropolską "gańbę". Wyrazy z "h" to głównie zapożyczenia z czeskiego, niemieckiego i ukraińskiego.
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 20/10/2021, 9:21
|
|
|
|
|
|
|
|
A co z wyrazem zharmonizować? Harmonia to już nie bohemizm, lecz ma pochodzenie łacińskie/greckie. Połączenia sh- u nas nie ma w żadnym wyrazie.
Ten post był edytowany przez Ferdas: 20/10/2021, 9:38
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 20/10/2021, 10:23) A co z wyrazem zharmonizować? Harmonia to już nie bohemizm, lecz ma pochodzenie łacińskie. Połączenia sh- u nas nie ma.
Łacińskie zapożyczenia teź mają "h", podobnie jak np. mongolskie ("bohater") lub tatarskie ("wataha").
Praktycznie wszystkie słowa z "h" mają obce pochodzenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Też nie do końca, bo piszemy chuligan, a nie huligan (bezpośrednio zapożyczony z rosyjskiego) Czyli rosyjskie x to konsekwentnie nasze ch, mimo że w rosyjskim to z kolei anglicyzm od Hooligan.
Tak samo nazwa Chorwacja, w oryginale to już Hrvatska przez H, a po angielsku Croatia przez C. Też całkiem ciekawe.
QUOTE W standardowym polskim dźwięczne h/ch występuje tylko allofonicznie (np. w słowach "niechże", "niechby"). Jeśli ktoś słyszy "dźwięczne h" w słowie "hydrant" to pewnie ma problemy ze słuchem
Poza tym, nie zawsze h to /x/, w niektórych wyrazach obcych, jak hemofilia, hipokamp jest tendencja do czytania /h/, tylnojęzykowo, bardziej „twardo”, ale dalej bezdźwięcznie (w odróżnieniu od dźwięcznego /ɦ/ w sąsiednich językach), tu już widać różnicę z wymową np. chleb, na co zwracała kiedyś uwagę nauczycielka biologii.
Ten post był edytowany przez Ferdas: 20/10/2021, 9:41
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|