Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rewolucja irańska 1979, Co o niej sądzicie ?
     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 15/06/2012, 7:54 Quote Post

QUOTE
[=de Ptysz]
Jednak między Piotrem, a Mohammadem Rezą była wielka jakościowa różnica. Rosjanin wiedział, czego chce i jak to osiągnąć, dlatego przeważnie działał z głową, a tymczasem Pahlavi ciągle błądził za jakimś niewryaźnym widmem na horyzoncie swoich marzeń i podejmował decyzje na ślepo. ,,Szachinszach" Kapuścińskiego jest mocno subiektywny i nie zawsze odpowiada faktycznemu stanowi rzeczy, ale autor jedno zauważył dobrze. Szach trwonił ogromne fundusze kraju na nietrafione inwestycje i różne inne głupoty w czasie, gdy potrzeba było czego innego. Zakupił mnóstwo nowoczesnego sprzętu wojskowego, ale... zapomniał najpierw zbudować potrzebną do tego infrastrukturę i do dziś w kurzach pustkowi można zobaczyć np. wraki najnowocześniejszych w latach 70. helikopterów. Chciał otworzyć wiele nowoczesnych fabryk, lecz nie zatroszczył się o szkolenie rodzimych kadr i musiał importować tych ludzi z zagranicy, oczywiście za słoną cenę. Stawiał setki pomników i innych propagandowych monumentów, a irańska wieś dalej żyła jak przed wiekami, nie miała nawet porządnych studni, o elektryczności, czy samochodach nie wspomnę. Pierwszy Pahlavi nadał rozwojowi kraju dobry kierunek, ale jego syn był typowym autokratycznym ,,złotym dzieckiem", które chce coś zrobić, ale nie dość, że same nie ma umiejętności i wyraźnej koncepcji, to jeszcze nie pozwala zająć się tymi sprawami ludziom bardziej kompetentnym. Racja, to nie okrutne rządy doprowadził do rewolucji, bo jak na standardy Bliskiego Wschodu szach uchodził za władcę w miarę konstytucyjnego, ale nieudolne reformy i zrażenie do siebie praktycznie wszystkich poza kastą związanych z tronem magnatów przelało czarę goryczy.
/


Kapuściński, aby jeździć, musiał isć ,,na kompromis z władzami" i pisać na zamówienie. Moja mama była wielokrotnie w Iranie, gdzie powstawała polsko-irańska spółka przemysłowa, z udziałem bielskiej Befamy, i irańskich partnerów, dlatego miałem wiadomości z pierwszej ręki. Kraj nieprawdopodobnie się rozwijał, młodzież studiowała w kraju i za granicą na potęgę. Jasne że były straszne nierówności i nietrafione inwestycje (w której firmie ich nie ma?) i wiele rzeczy złych, ale w ciągu niewielu lat powstałoby świeckie gospodarcze mocarstwo na Bliskim Wschodzie. A co mamy teraz?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 15/06/2012, 8:12 Quote Post

Tylko, że rozwój i tak by nastąpił, bo zwyczajnie była dobra koniunktura oraz pieniądze z ropy. Szach tak naprawdę jedynie spowalniał ten rozwój, bo próbował realizować swoje nierealne wizje. Już lepiej by chyba było, gdyby u steru siedzieli ludzie pokroju Mossadeka.

Ten post był edytowany przez de Ptysz: 15/06/2012, 8:52
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.883
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 15/06/2012, 11:41 Quote Post

Na moment się wtrącę. Z poglądami samego szacha możemy zapoznać się z przeprowadzonego przez Orianę Fallaci w październiku 1973 roku wywiadu. Zawiera go wydana ostatnio książka Oriany "Wywiad z historią" str. 429-454.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Sebaar
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 211
Nr użytkownika: 26.685

 
 
post 15/06/2012, 11:42 Quote Post

QUOTE(Marek Zak @ 31/10/2011, 15:08)
W tym czasie w Iranie przebywał jeden z najblizszych członków mojej rodziny. Szach i armia poradziłaby sobie bez problemu z sytuacją (nie było jeszcze żadnej rewolucji), ale ...amerykańscy doradcy zmusili szacha do ustępstw.
*




Z drugiej strony to jeszcze do jesieni 1978 roku przedstawiciele reżimu szacha zapewniali amerykanów "że wszystko jest pod kontrolą".

Czy aby na pewno amerykańscy doradcy mieli takie wpływy? W końcu to Szach Iranu wraz resztą krajów OPEC wyciął amerykanom i reszcie świata zachodniego bardzo brzydki numer w 1973 roku.

 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 15/06/2012, 22:07 Quote Post

Obalenie szacha wiąże się z czymś 10 lat wcześniejszym, gdyż szach podpisał kontrakt w 1969 z Mateim, słynnym włoskim nafciarzem, który nie chciał podporządkować się lewym interesom grup nafciarskich z Europy. Matei zginął podczas przelotu samolotem niebawem po podpisaniu kontraktu.
Kontrakt, który podpisał okazał się korzystny dla Iranu i jego rozwoju, bo to był uczciwy kontrakt naftowy. Za podpisem szło też podwyższenie cen ropy przez Iran na co nie chciały zgodzić USA i Zachód.

Od 1974 były plany odsunięcia szacha od władzy w Białym Domu, jednak nie tak radykalne jak zrobił Carter.

W 1979, gdy w Gwadelupie odbyło się spotkanie szefów mocarstw USA, UK, Francja i RFN, a w Iranie rewolucja już prawie wygnała szacha to Prezydent Giscard na spotkaniu powiedział, że //Chomeini zaprowadzi w Iranie porządek//. Czyli Zachód poparł Chomeiniego.

Nie wiecie, ale na ironie to KGB, STASI, CIA, a także wywiad francuski z angielskim ochraniali mieszkającego pod Paryżem Chomeiniego. Szło o wysoką stawkę, czyli od przejęciem wpływów w Iranie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 13/10/2012, 10:53 Quote Post

QUOTE
Obalenie szacha wiąże się z czymś 10 lat wcześniejszym, gdyż szach podpisał kontrakt w 1969 z Mateim, słynnym włoskim nafciarzem, który nie chciał podporządkować się lewym interesom grup nafciarskich z Europy. Matei zginął podczas przelotu samolotem niebawem po podpisaniu kontraktu.
Kontrakt, który podpisał okazał się korzystny dla Iranu i jego rozwoju, bo to był uczciwy kontrakt naftowy. Za podpisem szło też podwyższenie cen ropy przez Iran na co nie chciały zgodzić USA i Zachód.

Od 1974 były plany odsunięcia szacha od władzy w Białym Domu, jednak nie tak radykalne jak zrobił Carter.

W 1979, gdy w Gwadelupie odbyło się spotkanie szefów mocarstw USA, UK, Francja i RFN, a w Iranie rewolucja już prawie wygnała szacha to Prezydent Giscard na spotkaniu powiedział, że //Chomeini zaprowadzi w Iranie porządek//. Czyli Zachód poparł Chomeiniego.

Nie wiecie, ale na ironie to KGB, STASI, CIA, a także wywiad francuski z angielskim ochraniali mieszkającego pod Paryżem Chomeiniego. Szło o wysoką stawkę, czyli od przejęciem wpływów w Iranie.

Mógłbyś podać źródła tych informacji?

QUOTE(Marek Zak @ 15/06/2012, 7:54)
Kapuściński, aby jeździć, musiał isć ,,na kompromis z władzami" i pisać na zamówienie. Moja mama była wielokrotnie w Iranie, gdzie powstawała polsko-irańska spółka przemysłowa, z udziałem bielskiej Befamy, i irańskich partnerów, dlatego miałem wiadomości z pierwszej ręki. Kraj nieprawdopodobnie się rozwijał, młodzież studiowała w kraju i za granicą na potęgę.

Ale lata 70. to złote czasy dla krajów naftowych. Dynamiczny rozwój gospodarczy dotyczył wszystkich krajów naftowych podobnie było np. w Iraku Saddama Husajna czy Libii Muammara Kaddafiego. We wszystkich tych krajach widąc było dynamiczny rozwój, wielkie kwoty ze sprzedaży ropy przeznaczano na wielkie inwestycje, wielkie zbrojenia itd. Szach nie był wyjątkiem.

Ten post był edytowany przez kris9: 13/10/2012, 10:55
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 25/11/2012, 21:08 Quote Post

Dobrze, że obalono szacha, ale źle, że potem Iran został teokracją, krajem nie mniej totalitarnym niż wcześniej. Jestem jak najbardziej przeciwny zarówno oligarchii i nadużyciom, jakie miały miejsce za rządów Pahlawich, jak i teokracji.

Ciekaw jestem, co w latach 60. i 70. większość Irańczyków myślała o reformach na wzór zachodni takich jak przyznanie kobietom praw wyborczych, równego prawa rozwodowego, do opieki nad dziećmi, przejmowania majątku i dziedziczenia na równi z mężczyznami, umożliwienie kobietom dostępu do zawodów związanych np. z prawem, koedukacja, świeckie sądownictwo i szkolnictwo.

Czy większość Irańczyków potępiała to tak jak Chomeini jako niezgodne z islamem, czy im się to podobało. I czy po rewolucji 1979 większość Irańczyków uważała, że dobrze, że wprowadzono przymus noszenia hidżabów, segregację płciową i ograniczenie praw kobiet.

I czy wszyscy ci, którzy w lutym 1979 entuzjastycznie witali Chomeiniego, wiedzieli dokładnie, jakie on ma poglądy i w pełni się z nimi zgadzali. Czy uważali, że ma rację we wszystkim. Czy też byli zwolennikami totalitarnej teokracji.

Czy w 1979 wszelkie niefundamentalistyczne nurty rewolucji zostały pozbawione głosu dlatego, że były słabiej zorganizowane niż ruch teokratów?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 14/12/2012, 12:54 Quote Post

Chomeiniemu jestem natomiast wdzięczny za jedno, że pokazał Ameryce, że nie jest ona Panem Świata.

Do dziś w Polsce myślą ludzie, że USA to strona dobra, a Rosja same zło. Nic podobnego. Mocarstwa te są równe sobie. I Rosja, i USA są winne wzrostowi islamskiego fundamentalizmu i totalitaryzmów na świecie. Polska została zdradzona przez USA na Konferencjach w Teheranie i w Jałcie. Trzeba również powiedzieć, że Naród Irański i Polski są w tym samym położeniu. U nich rewolucja w 1979 nie przyniosła wymarzonej islamskiej republiki, a u nas w 1989 wymarzonej demokracji. Irańczycy tkwią w izolacji, między innymi też USA przegina wobec nich. Izolując Iran, pomagamy reżimowi Chameneiego na uświadamianie ludzi, że życie w szariacie jest najlepsze.

Posty nr 23-26 zostały przeniesione z tematu "Dlaczego Chomeini kazał zabić Howejdę?"



Ten post był edytowany przez wysoki: 14/12/2012, 19:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 14/12/2012, 12:57 Quote Post

Ale w przeciwieństwie do Polski - Iran miał swoją szansę, tylko szach ją beznadziejnie zmarnował. I jeszcze miał pretensje do Ameryki o swoje złe rządy, których wszyscy mieli dość.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 14/12/2012, 14:45 Quote Post

Tylko, że wiedząc o Chomeinim agencie KGBowskim, że ma poparcie, to na miejscu Cartera za wszelką cenę ratowałbym reżim szacha. Szkoda, że generałowie Cesarskich Sił Zbrojnych Iranu nie zdecydowali się ratować kraju po przez pucz dokonany przynajmniej na jesień 1978, wtedy to cesarska familia prawie opuściła kraj. W kraju był Szach, Cesarzowa, Pani Diba (teściowa szacha), a także 2 dzieci młodszych szacha. Generałowie mogliby wówczas zainspirować pucz, ogłosić publicznie kraj republiką, zaś szachowi pozwolić opuścić kraj spokojnie. Oni nie, czekali aż do końca kiedy szach da zgodę na pucz. Tak się nie stało, dwóch którzy obudzili się 11 lutego co się szykuje za późno ruszyło, zostali zastrzeleni. Reszta udała się na emeryturę czy wygnanie, a większość z nich poszła na śmierć na rozkaz islamistów.

Drugi wariant, Premier Bachtiar mógł ogłosić zgromadzonemu ludowi, że ogłasza kraj republiką. Wtedy jako obalający monarcha mógłby przenieść poparcie Chomeiniego na swoje, a ajatollach pozostałby bez poparcia.

 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 14/12/2012, 18:11 Quote Post

Za późno, Drogi Kolego. Szach miał swoje 38 lat, żeby było dobrze. Ale zamiast tego zasiał chaos i dziadostwo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
antracyt
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 4.698

 
 
post 15/12/2012, 18:04 Quote Post

Poznałam trochę Irańczyków w Niemczech. Poznałam też Polaka, który przejechał na motorze przez Iran w latach siedemdziesiątych. Jego historie o wioskach to były koszmary z ciemnego średniowiecza. Chcieli go i jego kolegów zabić. W pewnym momencie chciał już tylko szybko opuścić Iran, myślał, ze jest w najgorszym miejscu na świecie. Ale to był dopiero początek piekła, bo wjechał do Afganistanu. Największym szokiem dla mnie była informacja, ze on był tam przed rewolucją i to co powiadał to był jeszcze ten bardziej otwarty Iran.
Poznałam kiedyś irańskie rodzeństwo. Przed rewolucją ich rodzice mieli fabrykę sprzętu gospodarstwa domowego, mieli dom w bogatej dzielnicy Teheranu. Po rewolucji stawali się coraz biedniejsi. Kiedy brat miał 16 lat, dostał pobór do wojska. Wtedy Chomeini wysyłali szesnastolatków do Iraku. Można się było wykupić za grube pieniądze lub wysłać syna za granice na naukę, co było tańszym rozwiązaniem. Sam pobyt zagranicą nie zwalniał z wojska. Wysłali go do Niemiec. oni sami nigdy potem nie dostali wizy na zachód. Przez pierwsze lata dosyłali mu pieniądze ale ich sytuacja była coraz gorsza. Po latach udało się siostrze dostać wizę. Studiowała germanistykę w Iranie. W Niemczech znalazła błyskawicznie męża i została tam. Niemiecki mąż musiał przejść na islam i wziąść najpierw ślub po irańsku. Powodem nie była jej religijność tylko rodzinie w Iranie groziły represje, jeśli mąż nie zmieni religii. To było z 15 lat temu. Rok później ich rodzice byli kompletnymi bankrutami. Pytałam się jej dlaczego kobiety w Iranie chodzą zawsze w czarnych zawojach. Na zdjęciach ulic wszystkie były ubrane tak samo. Powiedziała mi, że najlepiej jest nie wpadać w oko policji i ubierać się nie zauważalnie. Poza tym nawet religijne kobiety nie zgadzają się ze sposobem narzucania im czadoru, dlatego nie założą wzorzystych tkanin. Ta czerń to rodzaj protestu. Na zdjęciach ich irańskiego święta Nowego Roku rodzina w domu była zupełnie normalnie ubrana po europejsku.

Szach wyeksportował masę młodzieży na studia zagranice. Ci dojrzeli do tego, że Iran nie wygląda tak jak trzeba i stali się przeciwnikami szacha. To opinia zasłyszane od Irańczyków, ze szach sam sobie koniec wychował. Z Chomeinim wiązano cały szereg zmian, które wydawały się konieczne. Poszło jednak w inne ekstremum.

Widziałam też świetny dokument filmowy "Mój irański raj" o Polce, która wychowała się w Iranie. Film przemyca sporo historii. Ona musiała opuścić Iran z powodu rewolucji. Opowiada też o tym jak ludzie najpierw się cieszyli i popierali rewolucje. Szybko i zwolenników wpakowano do więzienia.


Do 18.12.12 w kinie Kultura w Warszawie jest przegląd irańskiego kina (for free!).

Ten post był edytowany przez antracyt: 15/12/2012, 18:06
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 15/12/2012, 19:34 Quote Post

Przypomnę jednak, od czego się zaczęło:

Próbując wydać za dużo w zbyt krótkim czasie szach zafundował sobie inflację. Żeby zahamować inflację, zorganizował bandy złożone ze studentów, którzy zamykali do aresztu "czerpiących nadmierne dochody" kupców i drobnych przedsiębiorców. W ten sposób pozwolił młodzieży zasmakować przemocy i stracił dla tronu bazar.

Mogło to nie mieć znaczenia, gdyż szachowie potrafili dotąd odwołać się do konserwatyzmu wsi, by okiełznać miejski radykalizm. Największy błąd szacha polegał jednak na tym, że zraził do siebie wieś, z której rekrutowali się żołnierze jego armii (...)

Średniorolnych gospodarzy zamieniono w wiejski proletariat, zarabiający dolara dziennie i mieszkający w dwuizbowych domkach z żużlu. W ramach planu kolektywizacji 67 tysięcy małych wiosek wtłoczono w 30 tysięcy większych. Wielkie rodziny uległy rozproszeniu, złowróżbne konwoje buldożerów wjeżdżały bez ostrzeżenia i wyjaśnień na tereny zamieszkałe od 2 tysięcy lat przez wiejskie społeczności i dosłownie wyrywały je z korzeniami.

Podstawą "białej rewolucji" było dążenie do skupienia wszelkiego samodzielnego władania ziemią i majątkiem w rękach monarchii, czyli państwa. Tak więc szach wbrew swemu liberalizmowi i publicznemu pozowaniu na model cywilizacji zachodniej, prowadził politykę radykalnego totalitaryzmu. Twierdził on, że "okazuje się, iż ci, którzy sądzą, że rewolucję można przeprowadzić jedynie drogą rozlewu krwi - mylą się". W istocie jednak mylił się szach.

Ludzi starszych wiekiem zepchnięto do shahraków, ale ich dorośli synowie przenieśli się do miast i utworzyli motłoch dla ajatollachów; ich bracia służący w armii nie chcieli zaś do nich strzelać, gdy nadeszła pora krytyczna. Kolektywizacji zaś nie da się przeprowadzić bez terroru - szachowi zabrakło odwagi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 15/12/2012, 22:41 Quote Post

Może rzeczywiście tak było..
Najgorsze, że nic nie poszło w dobre.

antracyt, a co z rodzicami tej iranki, którzy zubożeli? Gdzie potem żyli i jak? wyemigrowali?

Podobno neutralizację armii irańskiej uznaje się za zdradę. Tak mówią irańscy monarchiści mieszkający na Zachodzie. Podobno Abbas Gharabaghi, ostatni szef sztabu generalnego cesarskich sił zbrojnych doprowadził się owej ''zdrady''. Jak mówi, nie było co załatwiać, szach nie wydał poleceń. Szef sztabu ogłosił neutralizacje. Armia musiała paść. Jak uważacie?

Ten post był edytowany przez pahlawilol: 15/12/2012, 22:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 16/12/2012, 11:29 Quote Post

Jesteś jeszcze młody i nie rozumiesz mechanizmów rewolucji.

Jak wszyscy mają dość rządzącego (vide Rewolucja Francuska, Rewolucja Pażdziernikowa), to armia PALCEM NIE KIWNIE w obronie znienawidzonego reżimu.

A był znienawidzony. Słyszałeś nazwę SAVAK?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej