Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Walki traktatowe a Samuraje, Porównanie metod walki
     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 28/01/2009, 18:54 Quote Post

Temat zalozony przez Drwala (przyp. Paulus):

W wątku tym prosiłbym o wypowiadanie się jedynie osób które miały jakąś styczność z traktatami lub poznawały drogę miecza. Nie chciałbym, aby ten temat przerodził się w przepychanki kto jest lepszy a jedynie o porównanie sposobów użycia samej broni.
Na początek mam pytanie do znawców samurajów czy w walce kataną istnieją techniki półmiecza?


Wydzielony z wątku: http://www.historycy.org/index.php?act=ST&...9&t=2174&st=645



QUOTE
poza pracą nóg, która w kendo zawsze wydawała mi się nieco pokręcona
z kendo miałem kontakt krótki ale wydaje mi się, że praca nóg faktycznie jest nieco odmienna, rzekłbym bardziej "oszczędna", techniki cięć zaś faktycznie podobne. No ale dla tej dyskusji należało by założyc wątek "kendo vs. traktaty" (nie mylić z innym pokrewnym wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 28/01/2009, 19:23 Quote Post

QUOTE
Przeglądając kiedyś podręcznik do kendo wyłapałem niemal od razu chyba ze dwie techniki na długi miecz
a widziałeś może jakieś techniki półmiecza? Zawsze mnie to zastanawiało czy samurajowie stosowali takie sztuczki...
QUOTE
No ale dla tej dyskusji należało by założyć wątek "kendo vs. traktaty" (nie mylić z innym pokrewnym
w pełni popieram idee mógłby być to bardzo ciekawy wątek a trolle się pchać nie będą bo wymaga dość konkretnej wiedzy. I żeby skończyć offtopic.gif chciałbym mieć na wyposażeniu glewie ostatnio odkrywam jej przewagi nad włócznia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 28/01/2009, 20:20 Quote Post

QUOTE
a widziałeś może jakieś techniki półmiecza
katana była zdaje sie ostra na całej długości głowni (moge się mylić) jeśli tak na pewno utrudniało to choc za pene nie uniemożliwiało wykonanie technik półmiecza.
QUOTE
chciałbym mieć na wyposażeniu glewie ostatnio odkrywam jej przewagi nad włócznia...
uzywałem takiej na krótkim drzewcu (razem z żeleźcem ok. 180 cm.) fantastyczna broń.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 29/01/2009, 6:35 Quote Post

ale była ostra tylko z jednej strony co w porównaniu z technikami pół miecza przy obosiecznych mieczach powinno w jakiś sposób ułatwiać taki atak. przydał by się jakiś znawca. Ciekawe jest też że w wykonaniu samurajów przechodzenie między postawami wygląda na bardziej gwałtowne i o wiele rzadsze niż w traktatach. Pokusił bym się nawet o to by zarzucić im wtrenowane zatrzymanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rauss
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 587
Nr użytkownika: 44.426

Adam
Stopień akademicki: magister
 
 
post 29/01/2009, 9:08 Quote Post

QUOTE
a widziałeś może jakieś techniki półmiecza? Zawsze mnie to zastanawiało czy samurajowie stosowali takie sztuczki...

Raczej nie. W sumie rzecz warta poszperania. Jakiś powód tego być musiał. Może nie musieli?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 29/01/2009, 11:00 Quote Post

QUOTE(Rauss @ 29/01/2009, 7:08)
Raczej nie. W sumie rzecz warta poszperania. Jakiś powód tego być musiał.


Na tyle na ile wiem katana była głównie bronią cywilną do samoobrony. Miała zwalczać faceta ubranego w piżamę, nie w stalowe płyty. Tymczasem technika półmiecza wymaga po pierwsze broni zoptymalizowanej do sztychu, a przynajmniej nie przeszkadzającej w nim (krzywizna przeszkadza jak najbardziej) a po drugie jest przeznaczona do zwalczania przeciwników ciężko opancerzonych, którym cięcie niewiele zaszkodzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 29/01/2009, 18:25 Quote Post

Mimo to katany uzywano bojowo a o technikach półmieczowych nadal cicho, poczekamy może odezwie się jakiś "samuraj".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Lu Tzy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 349
Nr użytkownika: 35.496

BJSZ
 
 
post 29/01/2009, 18:55 Quote Post

Zaden ze mnie samuraj, ale sie odezwe, a co.
Polmiecz: na innym forum, w podobnej dyskusji, wyczytalem, ze jest w japonskiej szermierce cos poniekad zblizonego. Lewa reka nie obejmuje klingi - to by oznaczalo pozegnanie z paluszkami przy wiekszym nacisku - ale ja podpiera. No i to tylko "chwyt", zapewne defensywny; nic nie wiem o wystepowaniu technik podobnych do europejskiego polmiecza.

Katana rownie czesto byla uzywana w bitwie co miecz przez konnego kopijnika. Symbol fachu i bron cywilna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 29/01/2009, 19:01 Quote Post

QUOTE
Symbol fachu i bron cywilna.
oraz broń "dugiego rzutu", jeśli szukamy analogii
QUOTE
to by oznaczalo pozegnanie z paluszkami przy wiekszym nacisku
tak też podejrzewałem
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 30/01/2009, 19:40 Quote Post

Przepraszam za piętruska ale przyszło mi do głowy...stosowanie półmiecza w Europie wynikało za pewne z przewagi pchnięcia nad cięciem w walce długim mieczem podczas gdy katana preferuje raczej cięcie i krojenie, mylę się?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 31/01/2009, 9:46 Quote Post

QUOTE
stosowanie półmiecza w Europie wynikało za pewne z przewagi pchnięcia nad cięciem w walce długim mieczem podczas gdy katana preferuje raczej cięcie i krojenie, mylę się?

nie mylisz się (przynajmniej ja nie brał bym się za pchnięcia tak kruchym i tępym na końcu mieczem) ale nie widzę dominacji pchnięcia nad cięciem w europie raczej twierdził bym że są to równorzędne techniki...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
WracisławCzarny
 

Jednoosobowa Inwazja Barbarzyńców
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 733
Nr użytkownika: 5.644

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Technik obróbki wody
 
 
post 31/01/2009, 16:18 Quote Post

W ocenianiu co nad czym dominowało weźcie pod uwagę warunki w jakich walczono. Techniki tez dzielono na te skuteczne w walce pieszej bez zbroi, w pełnych zbrojach i walce konnej w opancerzeniu. W walce długim mieczem bez opancerzenia trudno powiedzieć, żeby cięcia czy pchnięcia dominowały. Z kolei w walce w pełnych zbrojach zaleca się na dobry początek, szczególnie jeszcze z użyciem włóczni głownie pchnięcia w słabe punkty, jak wnętrza dłoni, pachy i szczeliny wzrokowe w hełmie. Przy czym walka w pełnej zbroi pieszo to głownie domena pojedynków sądowych.W traktatach poświęcano na to miejsce chociażby dlatego, że przygotowywanie do takowych było ważnym źródłem zarobku dla fechtmistrzów. Na przykład samego Hansa Talhofera.
Co pisano, stosowano i zalecano o walce konnej - nie wiem, ale można się domyślać, że wszystko zależało do tego kto z czym i w czym podleciał.



QUOTE
(przynajmniej ja nie brał bym się za pchnięcia tak kruchym i tępym na końcu mieczem)

To znaczy którym? Bo się pogubiłem... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.544
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/01/2009, 18:25 Quote Post

QUOTE
nie widzę dominacji pchnięcia nad cięciem w europie raczej twierdził bym że są to równorzędne techniki...
wygląda mi na to, że ciecie miało byc "ruchem inicjującym", po nim zaś polecano przede wszystkim sztych ale być może to specyfika szkoły w której trenuję...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
WracisławCzarny
 

Jednoosobowa Inwazja Barbarzyńców
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 733
Nr użytkownika: 5.644

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Technik obróbki wody
 
 
post 31/01/2009, 19:25 Quote Post

Chyba jednak specyfika szkoły (swoją drogą ciekaw jestem której, może kiedyś dane nam będzie kiedyś skrzyżować miecze? rolleyes.gif ) Podstawowe postawy są wyjściem tak do sztychów jak i uderzeń a ciosy pomyślane są tak, żeby umożliwić płynne przechodzenie od jednej do drugiej.
Ciekawym jak toto wygląda w kendo. Ilość podstawowych postaw, ciosów, skąd kendocy czerpią wiedzę itd... Wstępnie zaatakowałem stronę ichniej federacji http://www.kendo.pl/4-sztuki/kendo/zasady.htm wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 31/01/2009, 19:28 Quote Post

QUOTE
To znaczy którym? Bo się pogubiłem...
kataną.
QUOTE
wygląda mi na to, że ciecie miało byc "ruchem inicjującym", po nim zaś polecano przede wszystkim sztych ale być może to specyfika szkoły w której trenuję...
to po prostu dość naturalnie wychodzi taka kolejność ale nie dopatrywał bym się takiej zasady. Przy cornie i oberze np. jeśli ktoś nas zatrzyma odpowiednio wysoko wyprowadzenie pchnięcia wydaje się niemożliwe. A podłóg czyich traktatów trenujesz jeśli można wiedzieć?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej