|
|
Napoleon/Hitler: porownanie dyktatorow
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 15/09/2012, 10:51) QUOTE Tym co ich łączy to także pragmatyzm, żeby nie powiedzieć hipokryzja -Hitler dążąc do eksterminacji i zniewolenia Słowian zawarł przymierze z np. Bułgarią. Że co? Gdyby Hitler był takim wielkim pragmatykiem to inaczej by rozegrał kampanię przeciw ZSRR np. przeciągając na swoją stronę Ukraińców zamiast zrażać ludność okupowanych terenów rasistowskim terrorem. Bułgarów i innych Słowian Południowych Hitler zwyczajnie uważał za przedstawicieli rasy dynarskiej, do której sam miał należeć, a górzyste Bałkany uznał za obszar nienadający się do niemieckiej kolonizacji. To prawda, Hitler był idealistą (Jak w zasadzie każdy "rasowy" nomen omen, rewolucjonista.), który przystąpił do wdrażania swoich ideałów za wszelką cenę (następna cecha "rasowego" rewolucjonisty). Obaj za to byli ludźmi czynu.
Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 12:06
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Gdyby Hitler był takim wielkim pragmatykiem to inaczej by rozegrał kampanię przeciw ZSRR np. przeciągając na swoją stronę Ukraińców zamiast zrażać ludność okupowanych terenów rasistowskim terrorem. Prawda. Wielu szeregowych czerwonoarmistów wcielonych siłą, a nawet oficerów Armii Czerwonej, było w istocie antykomunistami i chętnie poszliby na współpracę z Hitlerem przeciw Stalinowi. A jednak hitlerowcy bardzo źle traktowali radzieckich jeńców, przez co zrażali ich do siebie i pchali z powrotem w objęcia Stalina. Hitler mógłby wygrać wojnę z ZSRR, gdyby bardziej pragmatycznie podchodził do sprawy jeńców radzieckich.
|
|
|
|
|
|
|
TheAraon
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 25 |
|
Nr użytkownika: 79.595 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
QUOTE(Jacques Cache @ 4/05/2007, 21:45) W dwóch mowach do Senatu w 1806 roku krzyczał, że: Żydzi zniesławiają handel lichwiarstwem bez umiaru i czynią z siebie osobny naród wewnątrz narodu francuskiego, stając się rozbójnikami, istnymi krukami, na co trudno spokojnie patrzećcztyż to nie wygląda jak cytat z Mein Kampf? Nie, nie wygląda. Hitler dążył do zagłady Żydów, Napoleon tylko miał o nich mało pochlebne zdanie.
|
|
|
|
|
|
|
lasiie
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 81.524 |
|
|
|
KLON BANITA |
|
|
|
|
Sam Hitler uważał się za następne wcielenie Fryderyka II Hohenzollerna
Ten post był edytowany przez lasiie: 28/02/2013, 14:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiście ulubionymi postaciami historycznymi Hitlera, do których się porównywał byli Aleksander Wielki, Napoleon i Fryderyk Wielki. Dlatego w 1940 nakazał przenieść zwłoki ukochanego syna Cesarza - Króla Rzymu Napoleona II z Wiednia do Paryża aby mógł spocząć na wieki obok ojca. Najsilniej jednak identyfikował się z Fryderykiem II dlatego kiedy w 1945 Rosjanie podeszli pod Berlin do końca liczył na powtórkę ,,Cudu Domu Brandemburskiego,,
Ten post był edytowany przez Pharon90: 7/10/2013, 9:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Za to Mussolini uważał się za następne wcielenie Napoleona Bonaparte. Wielokrotnie deklarował swoje uwielbienie dla tej postaci i nawet nakręcił a nim film.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że za odpowiednik XW można uznać Słowację/Chorwację jako nowo utworzone państwa z władzami i wojskiem idącymi po stronie Hitlera do samego końca bądź Węgry jako państwo po rozbiorach/Trianon chcące odzyskać stracone ziemie u jego boku, ewentualnie Ukraińców/Bałtów (pomimo braku państwa od Hitlera też wielu z nich było po jego stronie, ostatecznie anektowani przez Rosję jako republiki sowieckie, jak KP). Najbardziej to chyba pasują Węgry i następujące podobieństwo: 1807 (Tylża) → 1938 (I arbitraż wiedeński). 1809 (Schönbrunn) → 1940 (II arbitraż wiedeński). No i tak jak Napoleon traktował instrumentalnie Polaków, tj. karmił, ale nie nasycał (dawał po ok. połowie zaborów), tak samo Hitler też im dawał po połowie utraconych ziem, jak pół Słowacji czy pół Siedmiogrodu. Po wojnie odpowiednik Polski to Prusy, stracili ziemie na wschodzie kosztem Rosji, zyskali uprzemysłowione ziemie po pokonanym kraju na zachodzie, Nadrenię (jak nasze ziemie odzyskane) i też byli w sojuszu militarnym z Rosją (Święte Przymierze). Z kolei zwrot Tarnopolu Austrii kojarzy się ze zwrotem Białegostoku PRL. Jeśli chodzi o samą Francję i Rzeszę, to obaj byli pionierami w dziedzinie drogownictwa, Napoleon rozbudował sieć dróg bitych, w których potem Francja długo przodowała w Europie, Hitler rozbudował sieć autostrad, Niemcy też długo w nich przodowali.
Ten post był edytowany przez Ferdas: 27/04/2023, 19:03
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli zaś porówna się czasy post-Napoleon i post-Hitler, to wtedy w sam raz interwencje sowieckie na Węgrzech i Czechosłowacji będą odpowiednikami powstań listopadowych i styczniowych, do pacyfikacji wszystkich zrywów Rosja wzywała swoich sojuszników (nasze powstania współpacyfikowały Prusy, a czechosłowackie niestety Polska, i tu kolejna paralela).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|