Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ HISTORIA LOKALNA _ Skąd się wzięła nazwa miasta, w którym mieszkam

Napisany przez: Eumenes 21/08/2005, 20:36

Opiszcie tu historię nazwy Waszego miasta czy wsi. Niech to będzie mała baza, w której będzie można znaleść historię nazwy każdego miasta w Polsce!

Pierwsze będzie oczywiście moje miasto.

Thietmar pod rokiem 1007 notuje:

QUOTE
autem Luzici, Zara et Selpuli denuo occupat et non longe post Budisin civitatem presidio Herimanni comitis munitam socer invidus possedit.

Owo plemię Zara mieszkało między Nysą Łużycką a Bobrem i tą nazwę przyjął później gród.
Początkowo używano zlatynizowanej formy Sara, której kolejnymi formami były Zara, Zaro, Zarow, Soravia, Soraw. W roku 1689 pojawia się nazwa Sorau, która przetrwała w języku niemieckim do dziś.

Niemiecki historyk J. G. Worbst twierdził, że nazwa ta wzięła się od żurawi, których było bardzo dużo w tej bagnistej okolicy.

Po wojnie do tej nazwy próbowano powrócić nazywając miasto Żuraw, ale się nie przyjęła. Nazwę tę wymienia Władysław Trelewski z Poznania w 1864r. Od 1946 używa się nazwy Żary.

Zgodnie twierdzi się, że nazwa miasta ma korzenie słowiańskie, dyskusyjne jest jednak, czy są to korzenie łużyckie czy śląskie.

Stara kronika miejska, tzw. kronika Belowa podaje dwa wyjaśnienia. Zara albo Zora, ewentualnie Zor miało pochodzić od zorzy, bo pogańscy mieszkańcy okolic właśnie o poranku oddawali cześć bogom. Zara znaczy również kwaśna łąka po łużycku i właśnie tak mieli nazwać miasto Łużyczanie.

Na śląskie korzenie miasta wskazują podobne nazwy miast na Śląsku: Żarów, Żarki, Żory.

Pewne jest, że rdzeń Żar wiąże się z ogniem. Być może chodzi o wypalanie lasu i technikę żarową uprawy roli(takie jest również moje zdanie), lecz pojawiają się głosy, że chodzi o palenie zwłok i kult ognia.

Źródła
Jaworski T., Żary w dziejach pogranicza śląsko-łużyckiego, Żary 1993
informatory miejskie

Napisany przez: Sznur 21/08/2005, 21:26

Nazwa mojego miasta (Szczecinek) wzięła się - jak nietrudno się domyśleć - od Szczecina. W 1295 roku Warcisław IV lokował Szczecinek na południowo - wschodnich rubieżach księstwa pomorskiego, stąd nazwa. Ponoć nazwa Szczecin (Stettin) wzięła się od szczytu. Tak czy inaczej w okresie późniejszym Szczecinek nazywano Klein Stettin, Nigen Stettin, aż w końcu na początku XIX wieku utarło się Neustettin, czyli Nowy Szczecin. Nazwa Szczecinek obecna jest od połowy XIX wieku. Skąd się wzięła - nie wiem. Niektórzy mówią, że nadał ją marszałek Piłsudski (nie wiem czemu). W każdym bądź razie w 1945 roku miasto zostało od razu nazwane Szczecinkiem. Obecnie do Szczecinka nawiązuje jedynie wieś Wierzchowo, zwana niekiedy - w odróżnieniu od Wierzchowa leżącego koło Złocieńca (Drawskie) - Szczecineckie. Od 1945 do 53 roku obecny Okonek (Rachtzenbohr) nosił nazwę Racibórz Szczecinecki.
Pozdrawiam!

Napisany przez: Mortai 27/10/2005, 8:53

Nazwa mojego miasta, czyli elbląga mogła się wziąść od nazwy allfang (czy jakoś tak) co się kojarzy z dobrym miejsce do łowienia węgorzy, a Elbląg leży nie daleko Zalewu Wiślanego (w średniowieczu leżał nawet nad nim) gdzie ongiś było mnóstwo tych ryb.

Napisany przez: indigo 27/10/2005, 15:45

Jesli chodzi o Lodz (a historyczna nazwa to Lodzia) to jest tu kilka hipotez.
Pierwsza legendarna odnosi sie do pierwszego schronienia przed deszczem "mitycznego" zalozyciela osady - czyli zwyklej lodki odwroconej dnem do gory.
Druga do rzeczki na ktora zalozono osade czyli Lodka.
I jeszcze kilka ale niestety nie pamietam.

Napisany przez: Agnesis 27/10/2005, 19:52

"Pierwszym, który wypowiadał się na temat pochodzenia nazwy Łódź, był nie historyk, lecz literat, mianowicie W.Dłużniewski zatrudniony w latach 1850-1858 jako nauczyciel w miejscowej szkole realnej. W poetyckiej gawędzie pt. Paweł Łodzia Kubowicz napisał (1857), iż przodek jego tytułowego bohatera, Kuba Mazur, przewiózł łodzią przez Dunaj cesarzowi Zygmuntowi pierścień Zawiszy Czarnego pojmanego przez Turków (1428) i stąd wywodzi się herb rodzinny - Łodzia. Paweł Kubowicz, zakładając pod koniec XVI w miasto nadał mu nazwę właśnie od owego herbu."

więcej : http://w3.am.lodz.pl/ld/Nazwa.html

Napisany przez: Domino 28/10/2005, 11:37

Nazwy dwóch miast, z którymi czuję się związany (w Warszawie jestem na zesłaniu wink.gif ), czyli Płock i Puławy, sprawią sporo trudności interpretacyjnych. Są przynajmniej trzy tłumaczenia dla Płocka i dwa dla Puław.

A. Płock

a) od "płot", czyli palisada - jakoby od umocnionego grodu, najczęściej powtarzana;
cool.gif od "Płota" - niewielka rzeczka, która wpada do Wisły niedaleko Wzgórza Tumskiego, miała mieć taką nazwę;
c) od "ploto" - czyli po grecku "spływ, żegluga".

Nazwa trzecia jest najmniej prawdopodobna, jednak gdyby okazała się prawdziwa, byłby to kolejny przyczynek do rozważań nad wcześniejszą penetracją chrześcijaństwa w Polsce z kierunku greckiego.

cool.gif Puławy

a) "pulwy" - czyli ciężkie, madowe gleby nadrzeczne;
cool.gif "pławy" - czyli od spławiania drewna Wisłą.


Napisany przez: tuxman 28/10/2005, 15:12

Bielsko - Biała formalnie powstało 1 stycznia 1951 roku w wyniku połączenia dwóch ośrodków miejskich leżących po przeciwnych stronach rzeki Białej.

Bielsko: Starszą częścią dwumiasta jest Bielsko, położone na lewym brzegu rzeki Białej. Założone przez księcia cieszyńskiego Mieszka I z rodu Piastów, swymi początkami sięga 2. połowy XIII wieku.

Biała: położona na prawym brzegu rzeki Białej, jest młodszą częścią dwumiasta. Powstała około połowy XVI wieku jako przysiółek tkaczy, na miejscu pierwotnie zwanym Na Kamieńcu.

Z ciekawostek:
1. W 1565 roku książę cieszyński Wacław III Adam przekazał je wraz z okolicznymi wioskami swojemu synowi Fryderykowi Kazimierzowi, który wkrótce wpadł w długi. Po jego śmierci Bielsko zostało sprzedane i tym samym przestało być własnością Piastów.
2. We wrześniu 1939 roku Bielsko nie było bronione. Miesiąc później zostało wcielone do III Rzeszy, połączono go z Białą.
3. W 1975 roku Bielsko - Biała zyskało rangę stolicy województwa bielskiego.

Czujecie? Sprzedac cale miasto? rolleyes.gif
Informacje zaczerpnalem z portalu bielskiego - gdzie was zapraszam...
http://www.bielsko.biala.pl/index1.php3?nazwa=bb/historia

Napisany przez: Tanatos 29/10/2005, 9:51

Wislanski rybak Wars wylowil ongis Syrenę, w ktorej sie zakochal o pieknym imieniu Sawa. Gdy sie spiknęli mowiono "Wars i Sawa" "Warsawa" - Warszawa. Ot co.

Napisany przez: makron 30/10/2005, 11:08

QUOTE(Tanatos @ 29/10/2005, 11:51)
Wislanski rybak Wars wylowil ongis Syrenę, w ktorej sie zakochal o pieknym imieniu Sawa. Gdy sie spiknęli mowiono "Wars i Sawa" "Warsawa" - Warszawa. Ot co.
*



Taaak, ale teraz by to nie przeszlo. Bo Sawa to imie meskie, a jak wiadomo, w wladze Warszawy to za bardzo "homo" nie lubia. tongue.gif Ale jakie to poetyckie: jeden pan mowi do drugiego: ty moja syreno...
A juz na powaznie, to ja czytalem, ze nazwa wywodzi sie jedynie od Warsa (Warsza), ktory byl wlascielem wsi nad Wisla. I ta wies zostala nazwana Warszewa (czyli wlasnosc Warsa), a z czasem przeszla (zmiany fonetyczne) w slowo Warszawa

Napisany przez: Tanatos 30/10/2005, 14:11

Ja jedynie powtarzam wersje z przedszkola czy tez podstawowki wink.gif Sugerujesz, ze moje przedszkolanki wpajaly mi wersje o lekkim zabarwieniu ... ? :-) Na wszelki wypadek poszedlem pod pomnik Syrenki, dotknalem piersi i z cala pewnoscia oznajmiam - PRAWDZIWE, nie po operacji. To chyba rozwiazuje problem ;P

Napisany przez: Eryk1 10/01/2006, 19:30

Skoro mówimy już o etymologii nazw miejscowych mam takie pytanie, mianowicie:czy wie ktoś może skąd wzięła się nazwa Kunice? [chodzi mi o Kunice,które obecnie stanowią dzielnicę Żar w lubuskiem]

Napisany przez: gissa 11/01/2006, 9:23

W 1317 roku Kazimierz Wielki wybrał sie na polowanie. Pobłądził troche w puszczy i znalażł sie w całkiem dużej, ale bezimiennej osadzie. Król postanowił, że osada będzie nosiła nazwę ryby jaką złowi. Usiadł sobie z wędka i pojakimś czasie wyciagnął piękna taaaaką rybę. Niestety, cały dwór nie mógł się zgodzić, czy to karp, czy też może lin. Król zdenerwował cię i stwierdził, że może być to karp LUB LIN. W ten sposób rzeczona osada otrzymała nazwę LUBLIN.

Napisany przez: Quendi 13/03/2006, 11:11

Mieszkam w Twierdzy Modlin. Twierdza powstała w 1806 roku z polecenia Napoleona Bonaparte. Więcej informacji na mojej stronie o http://twierdza_modlin.w.interia.pl

Napisany przez: Konstanthinos 13/03/2006, 17:11

QUOTE
Mieszkam w Twierdzy Modlin


W SAMEJ twierdzy?! To ciekawie!

Nazwę mojego miasta - Lublińca - tłumaczy legenda. W 1272 roku książę opolski Włdysław miał polować na terenie Lublińca. W pewnym momencie miał się zatrzymać na postój, a urzeczony pięknem miejsca, miał powiedzieć: "Lubi mi się tu być" lub "Lubi mi się tu miast i kościół zbudować" lub oba zdania naraz. W rzeczywistości nie wiadomo, kiedy moje miasto powstało na prawdę, ale było to około owego roku 1272, lecz dopiero od około 1300 roku Lubliniec był miastem.

Napisany przez: Flycat 13/03/2006, 17:42

Skąd Zamość? Szczerze mówiąc nie wiem.
Coś kiedyś słyszałem, że nazwa wzięła się od mostu. Miasto leżało niby "za mostem" czyli było "zamościem". Później jakoś się przekształciło i powstało Zamość.

A może nazwa po prostu związana jest z nazwiskiem założyciela- Janem Zamoyskim?

Napisany przez: Alex Clockwork 13/03/2006, 21:19

nazwa mojego miasta -Knurowa jak nie trudno sie domyślić pochodzi jeszcze z czasów gdy jako wioska był osadą służebną i dostarczał wieprzowine
ps. do dzis mowi sie że ludzie z Knurowa to straszne świnie smile.gif

Napisany przez: Quendi 14/03/2006, 13:55

Można tak powiedzieć, że mieszkam w samej twierdzy ponieważ mój blok mieści się wewnątrz pierścienia murów obronnych.

Napisany przez: Grocal 17/04/2006, 9:53

Moje miasto Łomża nazwę wzięło od załomów, których kiedyś było dużo na tym terenie - wymawiając "ŁomZAŁOMza" wychodzi nam właśnie wspomniane słowo.

Napisany przez: S.Sosabowski 20/06/2006, 17:28

Nazwa Ciechocinek wzięła się bodajże z legendy o Cinie i Ciechu. Nie pamiętam dokładnie jak to było z tym podaniem, ale jeśli dowiem się czegoś nowego, to natychmiast dopiszę. Więc nazwa mojego miasta wzięła się z połączenia tych dwóch imion smile.gif
Pozdrawiam

Napisany przez: OverHaul 20/06/2006, 19:57

Nazwy Ciechocinka można się domyślać tylko z legend.
Najpopularniejsza jest ta o księżniczce Cinie i chłopie Ciechu, którzy zakochali się w sobie. Ojciec Ciny nie pozwolił im się jednak spotykać. Ukochani uciekli i zatrzymali się na postój w spokojnym miejscu. Kiedy Ciech poszedł poszukać schronienia, Cina zaczęła myśleć, że prawdopodobnie już nigdy nie zobaczy swojego ojca, rodziny. Zaczęła płakać. Tam gdzie padały jej łzy, tworzyły się kałuże. Była w nich solanka. Ciech i Cina osiedlili się na stałe w tym miejscu, a to wzięło swoją nazwę od ich imion. Podobnie jak z Warszawą wink.gif

Napisany przez: S.Sosabowski 20/06/2006, 20:28

QUOTE(OverHaul @ 20/06/2006, 20:57)
Nazwy Ciechocinka można się domyślać tylko z legend.
Najpopularniejsza jest ta o księżniczce Cinie i chłopie Ciechu, którzy zakochali się w sobie. Ojciec Ciny nie pozwolił im się jednak spotykać. Ukochani uciekli i zatrzymali się na postój w spokojnym miejscu. Kiedy Ciech poszedł poszukać schronienia, Cina zaczęła myśleć, że prawdopodobnie już nigdy nie zobaczy swojego ojca, rodziny. Zaczęła płakać. Tam gdzie padały jej łzy, tworzyły się kałuże. Była w nich solanka. Ciech i Cina osiedlili się na stałe w tym miejscu, a to wzięło swoją nazwę od ich imion. Podobnie jak z Warszawą wink.gif
*


O, bardzo Ci dziękuję OverHaul za wyręczenie mnie. Rzeczywiście, historię Ciechocinka można interpretować tylko na podstawie legendy.

Napisany przez: Gosiek 23/06/2006, 20:45

Częstochowa smile.gif

Są dwie legendy - jedna mówi o tym iż - najprościej - Częstochowa często się chowa, faktycznie wjeżdżając do miasta od strony Wielunia mamy górkę - widać Jasą Górę, nie mamy górki - Jasnej Góry nie widać, i znowu górka i znowu bez górki i tak kilka razy smile.gif

Druga zaś wspomina o Częstochu, założycielu osady nad Wartą (stąd "częstochowa ziemia"), legenda mówi też o tym, iż ów Częstoch był po pierwsze garncarzem, po drugie wróżbitą, od działalności jego i jego potomków podobno wywydzą się tez niektóre nazwy częstochowskich dzielnic takich jak np dzielnica Wypalanki, oraz wieś pod Częstochową - Garnek smile.gif


Napisany przez: nikifoor2 28/08/2006, 16:56

Nowa Sól od warzelni soli ma się rozumieć wink.gif

Napisany przez: krakowiak 28/08/2006, 21:51

Nazwa mojego miasta Nowa Huta (bo miało to być osobne miasto, tyle że w 1951 r. właczono je do Krakowa) nie pochodzi od tego, że na tym terenie w XIV w. była huta ołowiu a w XVI w. wielka huta miedzi prowadzona przez Turzonów.
Swoją nazwę zawdzięcza wielkiemu kombinatowi, który pierwotnie, jako dar narodów ZSRR miał stanąć w Pyskowicach (tam gdzie dziś są zakłady "Opla"). Potem planowano inne lokalizacje: nad Bałtykiem, w Przemyślu, Kuźni Raciborskiej, Skawinie... . W sumie tych miejsc było około 30. Zdecydowano się na pole pomiędzy wsiami Czyżyny, Bieńczyce, Krzesławice, Mogiła, Pleszów i Ruszcza. Powstało tu 60 miasto (dziś ok. 200 tys)i huta zatrudniająca niegdyś 37 tys. ludzi. Inwestycje tą nazywano pierwotnie "gigant" a potem "Nowa Huta" i tak już zostało.
Kombinat długi czas nie miał nazwy i dopiero gdy dowiedziano się, po śmierci Stalina, że w Warszawie postanowiono go nazwać jego imieniem, szybko nazwano go Hutą im. Lenina- wychodząc z założenia, że to też morderca ale mniejszy. I tak już zostało do 1989 r.

Napisany przez: Dziad wędrowny 29/08/2006, 15:13

QUOTE(gissa @ 11/01/2006, 10:23)
W 1317 roku Kazimierz Wielki wybrał sie na polowanie. Pobłądził troche w puszczy i znalażł sie w całkiem dużej, ale bezimiennej osadzie. Król postanowił, że osada będzie nosiła nazwę ryby jaką złowi. Usiadł sobie z wędka i pojakimś czasie wyciagnął piękna taaaaką rybę. Niestety, cały dwór nie mógł się zgodzić, czy to karp, czy też może lin. Król zdenerwował cię i stwierdził, że może być to karp LUB LIN. W ten sposób rzeczona osada otrzymała nazwę LUBLIN.
*


W gwoli ścisłości: nazwa miejscowości LUBLIN jest wymieniana już w kronikach z przełomu XII/XIII wieku. A w roku 1317 Lublin otrzymał prawa miejskie na prawie magdeburskim od Władysława Łokietka, a za panowania Kazimierza Wielkiego otrzymał akt zezwalający na obwarowanie Lublina.

Dodam jeszcze, że ślady osadnictwa na terenie Lublina sięgają VI wieku.

Napisany przez: Tomek123 29/08/2006, 18:42

Moje miasto czyli Oleszyce na początku nazywało się Hieronimowo, poniważ zostało założone przez Hieronima Sieniawskiego i 430 lat temu otrzymały prawa miejskie o ile dobrze pamiętam najpeirw od założyciela a następnie zostały potwierdzone przez Stefana Batorego.

Ta nazwa się nie utrwaliła natomiast nazwa Oleszyce pochodzi prawdopodobnie od imienia Olech.

Napisany przez: Czartodziwa 29/08/2006, 19:41

Wprawdzie pochodze z Zar, jak Eumenes, ale nazwa tej miejscowosci byla juz szeroko omowiona przez niego samego.
W takim wypadku napisze o miescie w ktorym kiedys mieszkalam. Niepolomice - nazwa wywodzi sie od puszczy niepolomickiej otaczajacej miasteczko. Otoz dawno, dawno temu byla ona mniej wykarczowana niz obecnie i wsrod okolicznej ludnosci panowalo przekonanie ze jest nieprzebyta - niepolomna, od tego slowa wywodzi sie nazwa Niepolomice. Niepolomice otoczone sa szeregiem innych, mniejszych miejscowosci, ktore rowniez zasluguja na nazwe. I tak:
Staniątki - jakis swiety (chyba Stanislaw) znuzony podroza rozkazal swoim ludziom postoj nieopodal jakiejs osady. Powiedzial "udielamy tutaj staniatki" (lub cos bardzo podobnego) i od tego wywodzi sie nazwa tejze osady, a dzis wsi Staniatki.
Podłęże - król Wladyslaw Jagiello wybrawszy sie na polowanie do Puszczy Niepolomickiej, napotkal na swojej drodze kasajace sie weze. Nieco przestraszony wykrzyknal "Podłe węże!". Nazwa skrocona przylgnela do osady znajdujacej sie niedaleko jako Podleze.
Tyle legendy.
Moi rodzice mieszkaja (i ja rowniez tam mieszkalam przez kilka lat) we wsi niedaleko Niepolomic o nazwie Chobot. Etymologia tego slowa jest niejasna, przyjmuje sie ze nazwa wywodzi sie od wyrabianych tam butow, nazywanych chobotami. W Chobocie istnieje przysiólek (wiejski odpowiednik dzielnicy, tak w skrocie) nazywany Psarka. Byly tam usytuowane psiarnie krolewskie, choc dzisiaj niewiadomo juz dokladnie gdzie, ze wzgledu na bliskie polozenie koryta Wisly, ktore przez stulecia sie zmienialo. Ale nazwa zostala.
Zabierzów Bocheński - nazwa powstala od tego ze Wisla raz na jakis czas 'zabierala' troche ladu. A Bochenski, bo blisko Bochni.
Wola Zabierzowska - Wola - od okresu wolnizny przyznanej przez pana chlopom ktorzy osiedlili sie w tej wsi; Zabierzowska - od sasiedniego Zabierzowa Bochenskiego lub od tego ze Wisla tez zalewala pola, zabierajac ziemie uprawne.
Ja sama mieszkam w Krakowie - ale sadze ze juz chyba ktos sie wypowiedzial na temat nazwy.
Proponuje o wpisywanie pochodzenia nazwy nie tylko swojej miejscowosci, ale tez okolicznych miasteczek czy wsi - male miejscowosci tez maja swoja historie i swoje legendy:)

Napisany przez: Eumenes 29/08/2006, 20:36

QUOTE(Czartodziwa @ 29/08/2006, 20:41)
Wprawdzie pochodze z Zar, jak Eumenes, ale nazwa tej miejscowosci byla juz szeroko omowiona przez niego samego.
*



Niech mnie piorun trzaśnie, (prawie) sąsiadka! Ja jednak urodziłem się nie w Żarach, tylko w Słupsku (którego wogóle nie pamiętam). Aby wyjaśnić etymologię jego nazwy, posłużę się stroną miasta:

QUOTE
Lokalizacja grodu na wyspie zalewowej Słupi w pełni tłumaczy jego nazwę. Powstała ona od nazwy rzeki, do której to nazwy dodano przyrostek –sk. Podobnie jak nazwy innych, starych grodów położonych nad rzekami, których nazwy formowano w ten sam sposób. Na Pomorzu podobnym przykładem jest Gdańsk i Puck, lub Płońsk i Pułtusk na Mazowszu. Miasta te, otrzymały nazwy od rzek, nad którymi je lokalizowano. W wypadku Słupska, sama nazwa rzeki Słupi (tym samym pośrednio również miasta), związana jest etymologicznie z słowem „słup” i oznacza element konstrukcji, używanych do budowy zapór na rzekach. Te budowle wodne, służyły w dawnych czasach do połowów ryb i bobrów. „Słup” w owym czasie, oznaczał też skałę, na której stawiany był fundament dla grodu obronnego lub wieży strażniczej. Nazwa grodu jest szeroko poświadczona w wielu dokumentach na przestrzeni lat. Pierwotnie miano występuję w dwóch postaciach: polskiej - Słupsk i kaszubskiej – Stolpsk. Od tej drugiej wersji pochodzi niemiecka nazwa miasta – Stolp. W czasach dzisiejszych ludność kaszubska wymawia nazwę miasta w brzmieniu – Slepsk lub Slëpsko. Nazwa Słupska upowszechniła się na Pomorzu po włączeniu ziemi słupskiej (po 1325 r) do diecezji gnieźnieńskiej.

za: http://www.ssi.slupsk.pl/historia_slupska.html

Napisany przez: krakowiak 29/08/2006, 21:10

QUOTE(Czartodziwa @ 29/08/2006, 20:41)
Staniątki - jakis swiety (chyba Stanislaw) znuzony podroza rozkazal swoim ludziom postoj nieopodal jakiejs osady. Powiedzial "udielamy tutaj staniatki" (lub cos bardzo podobnego) i od tego wywodzi sie nazwa  tejze osady, a dzis wsi Staniatki.
*



Tym świętym ze Staniątek był Wojciech. Jest jeszcze w Puszczy Niepołomickiej Poszyna czyli "Po Synu" gdyż właśnie w tym miejscu królowa Bona poroniła podczas polowania.

Nowa Huta składa się z dawnych wiosek nazywanych Czyżyny od Czyża, Bieńczyce od Bieńka, Krzesławice od Krzesława, Łuczanowice (Lucjanowice) od Lucjana, Mogiła od kopca Wandy, Ruszcza od jeńców Ruskich, Branice od brańców albo bron, Chałupki - wiadomo, Kościelniki od słuzby kościelnej,Stanisławów od Stanisława, Górka Wrzodowa od Kurozwęckiego z przydomkiem Wrzód.

Napisany przez: Wróbel 29/08/2006, 21:38

A może mi ktoś wyjaśnic pochodzenie nazwy Krzszowice?? Wiem tylko że pierwszy zapis tej nazwy pochodzi z 1286 roku i wygląda tak: "Cressouice"

Napisany przez: leszek 30/08/2006, 13:12

QUOTE(Wróbel @ 29/08/2006, 22:38)
A może mi ktoś wyjaśnic pochodzenie nazwy Krzszowice?? Wiem tylko że pierwszy zapis tej nazwy pochodzi z 1286 roku i wygląda tak: "Cressouice"
*




To jest akurat proste: od imienia Krzesimir w skrócie Krzesz ( analogicznie Stanisław-Stach)

Napisany przez: Domowik 30/08/2006, 13:44

Urodziłem się w Inowrocławiu, więc krótko opiszę pochodzenie nazwy tego miasta...
Wszystko zaczęło się po 1096 roku, gdy Kruszwica (ówczesne centrum administracyjne Kujaw) została zniszczona przez Władysława Hermana. Była to kara dla miasta za poparcie w pretensjach do tronu Zbigniewa.
Centrum administracyjne przeniesiono do nowej osady, nazwanej od imienia panującego Władysława - Wladislaw. Aby odróżnić nowa osadę od istniejącego już miasta o tej nazwie ( Włocławek), dodano przedrostek Novus. I stąd łacińska nazwa miasta- NOVUS WLADISLAW.
Najstarszy dokument poswiadczający istnienie Inowrocławia pochodzi z 1185 roku.Jest to przywilej księcia Leszka (syna Bolesława Kędzierzawego)wystawiony dla biskupa kujawskiego.

Napisany przez: Konrad Andrzejuk 2/09/2006, 8:25

A ja pochwalę się legendą o powstaniu mego miasta: BIAŁEGOSTOKU.

Otóż to książe Gedymin (ten co założył też Wilno bo mu się wilk we śne niby ukazał i kazał mu tu swoją siedzibę pobudować no i wyszło Wilno) jechał sobie na polowanie do Puszczy Knyszyńskiej (przynajmnmiej teraz to się tak zwie). Nagle spotkał tura (po nim nazwisko nosi obecny prezydent miasta Białystok Ryszard Tur) i pognał za nim chcąc ustrzelić czorta. Niestety ów tur wyprowadził księcia w pole i uciekł. Książe zmęczony pościgiem (jego koń zmęczył się chyba jeszcze bardziej) postanowił odpocząć. Zobaczył jakiś strumyk. Podszedł do niego i Ujrzał biały stok. Woda w nim była niesamowicie czysta, biała (dziś strumień ten nosi rangę rzeki która zwie się Biała. Koloru czarno-zielonego, dookoła betowane brzegi, przerywane odpływami rur wydalającymi ścieki. Obecnie rzeka prawie cała płynie w obrębie B-stoku.) A wracając 700 lat wstecz (dokładnie 1320r.) do naszego księcia: spodobało mu się to miejsce i postanowił tu gród założyć właśnie Białymstokiem zwany. Analogicznie gdyby teraz Białystok miał powstać nazwany byłby Ściekostokiem, gdyby książe wybrał to samo kryterium.

Jeżeli chodzi o prawdziwą historię to w 1426r. "prototyp" B-stoku dostał niejaki Maciej z Tykocina. Prawa miejskie nadano być może już w 1692r. jednak oficjalnie podaje się datę A.D. 1749. B-stok był przekazywany z rąk do rąk (nieciekawe) i potem dostał go ród Branickich właśnie w latach pierwszego nadania praw miejskich. Urzędował tu pan hetman J. K. Branicki znany jako "hulaka i pijak, pozbawiony resztek rozumu". Miał zostać królem zamiast S.A.Poniatowskiego. Może dobrze, że nie został bo polska straciłaby niepodległość dużo szybciej i z dużo gorszymi skutkami. Miasto rozrosło się dzięki budowie kolei petersburskiej jako jednej z pierwszych w obecnym obebie Polski (ta sędziwa kolejowa tradycja wiąże się z najgorszym stanem torów. Pociąg z Wawy do Lublina ma dystans taki jak do B-stoku a jedzie 1h krócej. Kiedyś szedł pociąg bezpośredni do Lublina przez Bielsk Podl, Siedlce ale tam maksymalna prędkość ze względu na stan torów to 30km/h.) B-stok był znany z przemysłu włókienniczego ( został po tym ślad Klub sportowy Włókniarz w piłkę grają w V lidze).

Potem rusyfikacja. Niektórzy z innych rejonów Polski pytają czy Białystok leży w Polsce i dziwią się, że dobrze mówię po Polsku. Białystok ma prawie 300tys. mieszkańców i jest 11 miastem pod względem ludności w Polsce (większy m.in. od Radomia, Częstochowy, Rzeszowa, Kielc czy Olsztyna). To ładne miasto ale dzięki staraniom władz (na czele z owym Turem) nie można tu prawie niczego zwiedzić (ostatnio wyremontowano superzabytkowy domek koniuszego <<pałacyk ślubów>> w środku jest pięknie ale dla turystów otwarto tylko na 1 tydzień. W zabytkowym pałacu Nowika jest przychodnia wojskowa a Muzeum Wojska mieści się w rozpadającym się bloku z lat 50-tych. W pałacu Branickich zwanym Wersalem Podlasia jest pommo pięknych wnętrz, wstęp dla turystów zamknięty a całość stanowią pomieszczenia Akademii Medycznej, za to polecam obejrzenie pięknego, choć współczesnego kościoła p.w. Zmartwychwstania na Wysokim Stoczku. Można napstrykać fotek i powiedzieć, że było się w zabytkowym, XVIII-wiecznym dziele architektury, tak piękne kościoły są tylko w Wilnie!)

Pozdrawiam i zapraszam nieustraszonych turystów do Białegostoku (info B-stok to stolica woj. Podlaskiego, 180 km na płn-wschód od Warszawy ok. 100 km do Grodna na Białorusi można wyskoczyć po papierosy i tanią wódkę, ewentualnie można nabyć na białostockim bazarze 0,5 litra - do 10zł, w woreczku plastikowym 4-5zł).

Napisany przez: Suzi 3/09/2006, 23:10

A ja mieszkam w Bydgoszczy. Bydgoszcz ma 660 lat.

Jedna z legend opowiada historię dwóch braci, Bydg i Gost, którzy wędrowali gdzieś z południa Polski na północ, szukając dobrego miejsca, by osiedlić się i założyć gród warowny. Szukali długo i zawsze coś im nie pasowało. Wreszcie pewnego dnia XII wieku bracia dotarli nad rzekę Brdę, gdzie niedaleko płynęła Wisła, a w okolicy pełno było jezior i bogatych w zwierza borów. Tu założyli gród warowny, który od swych imion nazwali Bydgost. Z czasem gród przeniesiono nad samą Brdę, koło brodu, gdzie wkrótce zbudowano most i pierwszy w grodzie kościół św. Idziego, a gród rozrósł się i wnet kasztelańskim został...
(wg "Legend i przypowieści" Rajmunda Kuczmy i Jerzego Derendy)

Jak głosi inna z legend, w Bydgoszczy w XVI wieku mieszkał czarnoksiężnik Mistrz Twardowski. Teraz powrócił do miasta na stałe. Możecie go spotkać codziennie na Starym Rynku. Pojawia się dwa razy w ciągu dnia w oknie jednej z kamienic.

1238 28 VI - pierwsza wzmianka źródłowa o istnieniu kasztelani i bydgoskim kasztelanie Sędzisłąwie wzgl. Sulisławie (Suzzlaus castellanus de Budegac)
1346 - 19 IV - w Brześciu Kujawskim Król Polski Kazimierz Wielki wystawił przywilej lokacyjny dla miasta Bydgoszczy.


Napisany przez: craft 4/09/2006, 12:08

Moje miasto to Szklarska Poręba a dlatego tak poniewaz w moim mieście wycinano lasy i wyrabiano szkło hehe i tyle na temat mojej mieściny.

Napisany przez: stejak 4/09/2006, 15:44

A ja mieszkam w Witkowie. Nazwa miejscowości wzięła się z stront , że pewnego razu księżną ze Skubarczewa spod Orchowa zastała burza w okolicy Witkowa. Pasterz Witek udzielił jej schronienia przed burza w swym szałasie, wśród konarów olbrzymich drzew. Wdzięczna za udzieloną pomoc księżna podarowała Witkowi tę miejscowość nadając jej nazwę Witkowo. http://witkowo.w.interia.pl/historia/historia.htm adres strony o historii Witkowa

Napisany przez: alcesalces1 4/09/2006, 18:55

QUOTE(Konrad Andrzejuk @ 2/09/2006, 9:25)
A ja pochwalę się legendą o powstaniu mego miasta: BIAŁEGOSTOKU.

Otóż to książe Gedymin (ten co założył też Wilno bo mu się wilk we śne niby ukazał i kazał mu tu swoją siedzibę pobudować no i wyszło Wilno) jechał sobie na polowanie do Puszczy Knyszyńskiej (przynajmnmiej teraz to się tak zwie). Nagle spotkał tura (po nim nazwisko nosi obecny prezydent miasta Białystok Ryszard Tur) i pognał za nim chcąc ustrzelić czorta. Niestety ów tur wyprowadził księcia w pole i uciekł. Książe zmęczony pościgiem (jego koń zmęczył się chyba jeszcze bardziej) postanowił odpocząć. Zobaczył jakiś strumyk. Podszedł do niego i Ujrzał biały stok. Woda w nim była niesamowicie czysta, biała (dziś strumień ten nosi rangę rzeki która zwie się Biała. Koloru czarno-zielonego, dookoła betowane brzegi, przerywane odpływami rur wydalającymi ścieki. Obecnie rzeka prawie cała płynie w obrębie B-stoku.) A wracając 700 lat wstecz (dokładnie 1320r.) do naszego księcia: spodobało mu się to miejsce i postanowił tu gród założyć właśnie Białymstokiem zwany. Analogicznie gdyby teraz Białystok miał powstać nazwany byłby Ściekostokiem, gdyby książe wybrał to samo kryterium.

Jeżeli chodzi o prawdziwą historię to w 1426r. "prototyp" B-stoku dostał niejaki Maciej z Tykocina. Prawa miejskie nadano być może już w 1692r. jednak oficjalnie podaje się datę A.D. 1749. B-stok był przekazywany z rąk do rąk (nieciekawe) i potem dostał go ród Branickich właśnie w latach pierwszego nadania praw miejskich. Urzędował tu pan hetman J. K. Branicki znany jako "hulaka i pijak, pozbawiony resztek rozumu". Miał zostać królem zamiast S.A.Poniatowskiego. Może dobrze, że nie został bo polska straciłaby niepodległość dużo szybciej i z dużo gorszymi skutkami. Miasto rozrosło się dzięki budowie kolei petersburskiej jako jednej z pierwszych w obecnym obebie Polski (ta sędziwa kolejowa tradycja wiąże się z najgorszym stanem torów. Pociąg z Wawy do Lublina ma dystans taki jak do B-stoku a jedzie 1h krócej. Kiedyś szedł pociąg bezpośredni do Lublina przez Bielsk Podl, Siedlce ale tam maksymalna prędkość ze względu na stan torów to 30km/h.) B-stok był znany z przemysłu włókienniczego ( został po tym ślad Klub sportowy Włókniarz w piłkę grają w V lidze). 

Potem rusyfikacja. Niektórzy z innych rejonów Polski pytają czy Białystok leży w Polsce i dziwią się, że dobrze mówię po Polsku. Białystok ma prawie 300tys. mieszkańców i jest 11 miastem pod względem ludności w Polsce (większy m.in. od Radomia, Częstochowy, Rzeszowa, Kielc czy Olsztyna). To ładne miasto ale dzięki staraniom władz (na czele z owym Turem) nie można tu prawie niczego zwiedzić (ostatnio wyremontowano superzabytkowy domek koniuszego <<pałacyk ślubów>> w środku jest pięknie ale dla turystów otwarto tylko na 1 tydzień. W zabytkowym pałacu Nowika jest przychodnia wojskowa a Muzeum Wojska mieści się w rozpadającym się bloku z lat 50-tych. W pałacu Branickich zwanym Wersalem Podlasia jest pommo pięknych wnętrz, wstęp dla turystów zamknięty a całość stanowią pomieszczenia Akademii Medycznej, za to polecam obejrzenie pięknego, choć współczesnego kościoła p.w. Zmartwychwstania na Wysokim Stoczku. Można napstrykać fotek i powiedzieć, że było się w zabytkowym, XVIII-wiecznym dziele architektury, tak piękne kościoły są tylko w Wilnie!)

Pozdrawiam i zapraszam nieustraszonych turystów do Białegostoku (info B-stok to stolica woj. Podlaskiego, 180 km na płn-wschód od Warszawy ok. 100 km do Grodna na Białorusi można wyskoczyć po papierosy i tanią wódkę, ewentualnie można nabyć na białostockim bazarze 0,5 litra - do 10zł, w woreczku plastikowym 4-5zł).
*


Cóż, kiedy u Was jeszcze rosła glucha puszcza
u nas Bielsku już w XIII w. były solidne zręby cywilizacji, była jakaś cerkiew, gród i może cos pod nim. Łza mi w oku stanęła jak wspomniałeś o słynnej "Strzale Podlasia", mknącej niczym syrenka z górki na wstecznym. Nie mogłem się tez powstrzymać od wzruszenia na wspomnienie tej gorzały z importu w butelkach i woreczkach foliowych. Ten prototyp Białegostoku czytałem, że leżal gdzie indziej. O Bielsku żadnej legendy nie znam. Podobno założył go Jarosław Mądry. Biel - czyli bagno, kipiel, topiel. Jedno z nielicznych miast w Polsce gdzie obiekty sakralnych obrządku katolickiego jest mniej niż świątyń innych wyznań.

Napisany przez: Gabriel Borowy 8/09/2006, 19:08

POCZĄTKI.

Maków ma ciekawą historię.Najstarszą wzmiankę datujemy na 1378 rok, choć założenie wsi Maków było najprawdopodobniej wcześniejsze.Z końcem XIV wieku wyrobnicy leśni z Makowa mieli obowiązek dostarczania do żup solnych w Bochni i Wieliczce wyroby bednarskie i drewniane, oraz pomagania w ładowaniu i transportu soli.

Pierwszą pewną wieść o wsi Maków datujemy na 1443 rok.Przeprowadzano wtedy działy spadkowe w rodzinie panów z Brzezia.

Z 1358 roku znajdujemy najstarszą wzmiankę o parafii Makowskiej oraz kościele w Makowie pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego.

Maków przez początkowe stu-lecia był wsią królewską w starostwie Lanckoronskim.

W 1655 roku Polska wtym Maków został najechany przez Szwedów.Były to wielkie zniszczenia Makowa i okoliczych wsi.Może o tym świadczyć przywilej wydany przez Jana Kazimierza z 1657 roku oraz bardzo podobny wydany przez Jana III Sobieskiego w 1683 roku na wolny wyrąb drewna w Makowie na odbudowę miasta.

W 1752 roku Maków został uprzywilejowany do organizowania jarmarków przez Augusta III.

POD ZABOREM AUSTRIACKIM.


W latach 1772-1918 Maków był pod zaborem austriackim.

W latach trzydziestych XIX w., Maków stał się siedzibą parafii, w której skład wchodziły : Biała (Białka), Grzechynia, Juszczyn i Żarnówka.

W 1826-28 roku został zbudowany murowany kościół na miejscu poprzedniego z 1697-1701.

W 1839 makowskie dobra nabył Ludwik Saint Genois d'Anneacourt.

W 1840 roku Maków stał się miastem.

W 1914 roku Maków stał się siedzibą starostwa.

24 sierpnia 1914 roku z Makowa wyrusza 58 makowian z drużyny "Sokoła", pod dowództwem Kazimierza Puzika ps."Ring" do Legionów Piłsudskiego.

03.sierpnia 1916 roku w Makowie wybuchł pożar.Spłonęło 56 domów mieszkalnych, na ulicy Kościelnej i w rynku, w tym strażnica O.S.P oraz wiele ważnych dokumentów dotyczących historii Makowa i O.S.P.

DWUDZIESTOLECIE MIĘDZYWOJENNE.

W 20-leciu międzywojennym Maków staje się ośrodkiem wczasowym.

W 1933 roku zostaje oddany do użytku jeden z najokazalszych w tamtym czasie pensjonat zbudowany przez Związek Zawodowy Kolejarzy.

OKUPACJA.

Podczas wojny, Maków staje się siedzibą gestapo.Była to tragiczna wieść dla makowian i ludzi z pobliskich wsi.W willi "Marysin" urządzono filię zakopiańskiego "Palace".

W 1942 makowska willa stała się miejscem wielkiego mordu.Jak nakazał Himmler "rozwiązanie kwestii żydowskiej" aresztowano i zamordowano we wcześniej wykopanych przez siebie grobach 300 żydów.

04 kwietnia 1944 roku odbyła się pacyfikacja osiedla "Zagórze".Zginęło wtedy 39 ludzi.

To tyle co mogłem, co udało mi się napisać.Za wszelkie błędy przepraszam.

( tekst napisany przez Borowego Gabriela z forum www.makowpodhalanskipocztowki.forus.pl)

Napisany przez: krzystofer 8/09/2006, 22:01

Ja pochodzę z Tych(bądź Tychów - obie formy są poprawne). Miasto jest dość młode, właściwie 90 % powstało w ciągu rozbudowy miasta 1950-90, kiedy to miały być miastem-sypialnią dla pracowników Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Tychy są położone pomiędzy aglomeracją katowicką, a książęcą Pszczyną. Do księstwa należały Tychy aż do końca II WŚ. Miasto otoczone jest lasami Puszczy Pszczyńskiej. Kiedy jeszcze Tychy były małą wioską wyrosłą koło browaru książęcego mieszkańcy udawali się lasem do targu w Mikołowie. Wracając stamtąd wieczorem bądź nocą niejednokrotnie słyszeli głosy wilków, uciekając przed dzikimi zwierzętami. Stąd też pierwotna nazwa 'dychy'(mieli ponoć dyszeć), z czasem zmieniona na Tychy. Argument za tą teorią to nazwa sąsiedniej wsi(dzisiaj przedmieścia) Wilkowyje, widocznie o podobnej etymologii. Należy jednak pamiętać, że Tychy były niemieckie, zatem Tichau mogło również mieć inne pochodzenie.

QUOTE
Urodziłem się w Inowrocławiu, więc krótko opiszę pochodzenie nazwy tego miasta...
Wszystko zaczęło się po 1096 roku, gdy Kruszwica (ówczesne centrum administracyjne Kujaw) została zniszczona przez Władysława Hermana. Była to kara dla miasta za poparcie w pretensjach do tronu Zbigniewa.
Centrum administracyjne przeniesiono do nowej osady, nazwanej od imienia panującego Władysława - Wladislaw. Aby odróżnić nowa osadę od istniejącego już miasta o tej nazwie ( Włocławek), dodano przedrostek Novus. I stąd łacińska nazwa miasta- NOVUS WLADISLAW.
Najstarszy dokument poswiadczający istnienie Inowrocławia pochodzi z 1185 roku.Jest to przywilej księcia Leszka (syna Bolesława Kędzierzawego)wystawiony dla biskupa kujawskiego.


Kiedyś czytałem jakąś legendę o Twoim mieście - nazwa miała wziąć się od 'Ino wróci sławny' Historyjki nie pamiętam dokładnie, bo zgłębiałem ją w podstawówce(a swoje lata się już ma ... rolleyes.gif ), jedynie tyle, że jakiś lokalny bohater Ino w czasach zamierzchłych kogoś tam jakoś musiał uratować, a na pożegnanie powiedziano powyższe zdanie, które skrócone przyjęło się jako nazwa osady.

Napisany przez: carantuhill 9/09/2006, 19:00

Nazwa moejej miescowości wywodzi się od smoka Kidzka. Kiedy zdenerwował mieszkańców zabierając ostatnie dziewice, mieszkańcy się zdenerwowali i go otruli. Ten umierając wypił całą wodę w rzece. Od tego czasu jest Sucha BezKidzka.
Niszowi i dosyć kontrowersyjni historycy twierdzą, że nazwa wywodzi się od rzeki, która pierwotnie zwała się Sucha - ale kto by im wierzył...

Napisany przez: syrenka 18/09/2006, 11:24

Luboń:

QUOTE
Nazwa wsi (obecnie miasta) Luboń jest notowana od początku wieku XIV. Posiada następujące przekazy źródłowe: Lubome 1316, Lubom 1386. Lubome 1399, Lubom 1409, Lubonya 1443, Lubom 1491, Lubon 1508, Luboń 1655, w Luboni 1712, 1777, Luboń 1846, Luboń 1921, Luboń 1966. Widzimy, że w średniowieczu omawiana nazwa brzmiała Lubom (z m miękkim w wygłosie) i Lubomie, występowała więc w formie rodzaju męskiego, a także nijakiego. Lubom to nazwa dzierżawcza utworzona od imienia Lubom przy pomocy od dawna już nie używanego przyrostu -j(...)
Sympatyczne imię Lubom pochodzi od takich imion złożonych jak: Lubomir, Lubogost. Warto zwrócić uwagę, że imię Lubomir nie upowszechniło się u nas w nowszych czasach podobnie jak inne imiona słowiańskie, znane jest natomiast u naszych południowych sąsiadów oraz u Słowian bałkańskich. *



* Zofia i Karol Zierhofferowie, Nazwy miast Wielkopolski, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1987 [wyróżnienia własne]

Napisany przez: tewuzet 18/11/2006, 23:29

Bukowno - od lasow bukowych ktorych tak duzo w okolicy; w herbie tez jest buk.

Napisany przez: Aszta 15/12/2006, 18:20

MUROWANA GOśLINA - KOłO POZNANIA smile.gif
Pochodzenie nazwy miejscowości nie zostało jak dotąd do końca wyjaśnione. Niektórzy uważają, że swoją nazwę zawdzięcza ona swemu położeniu właśnie na górce i stąd „Górka”. Tezę tę podważają jednak autorzy niedawno wydanej pozycji „Dzieje Murowanej Gośliny”, gdzie czytamy, iż „krążąca wśród mieszkańców legenda o pierwotnej nazwie Gośliny jako Górki (od wzgórza) powstała najprawdopodobniej w pierwszej połowie XIX wieku ze złego odczytania aktu Melchiora Górowskiego z 1792 r., nadającego mieszkańcom prawa miejskie.” Czy tak było w istocie, trudno stwierdzić.
Ciekawa jest jednak również hipoteza profesora Włodzimierza Szafrańskiego, według którego nazwa Goślina wywodzi się od imienia Gostl, czyli gość – obcy przybysz, rycerz. Tak więc możliwe, iż kiedy ziemie te przejął we władanie rycerz o imieniu Gostl osada zmieniła nazwę na „Gostlina”. Poparciem tej tezy może być fakt, że również sąsiednie miejscowości zawdzięczają swe nazwy od imion władających nimi rycerzy. Przykładem mogą tu być: Przebędowo – od rycerza Przebęda, Mściszewo – Mściocha, Trojanowo – Trojana.
Już w 1400 roku można znaleźć wzmianki, w których o miejscowości pisze się „Goślina Templum” (Goślina Kościelna). Prawdopodobnie przyczyna zmiany nazwy ma związek z budową w XIII wieku pierwszego kościoła parafialnego. Nie był to wszakże koniec ewolucji nazwy miasta.
Około 1389 roku osada uzyskała prawa miejskie. Natomiast za pierwszego znanego właściciela Gośliny uważa się Mikołaja Brzechwe herbu Nałęcz. W późniejszym okresie (1493-1494) miasto przeszło w ręce rodziny Potulickich i pozostawało jej własnością przez kolejne sto lat. Niestety nie uczyniła ona zbyt wiele w kierunku rozbudowy i podniesienia statusu Gośliny.
W XVII wieku spotkać można w źródłach wzmianki o „Murowanej Goślinie”. I tu znów pojawiają się nieścisłości. Czy przyczyna zmiany nazwy było wybudowanie murowanego kościoła jak sądzi profesor Szafrański, czy też może wiązało się to z chęcią zaznaczenia „miejskiego charakteru w związku z pojawieniem się w miasteczku pierwszych murowanych budowli świeckich” ?

Napisany przez: Selenit 6/01/2007, 19:40

Dwa miasta. po pierwsze odpowiedz dla Emenesa jesli chodzi o Kunice. Spotkałem się juz z trzema wersjami genzey tej nazwy:
- pierwsza, od rycerza Kunona, ponoc był taki i mieszkał w tzw. Zielnym Lesie k. Zar i Kunic, odsylam tu do Przewodkika po Zarskim Lesie , T.Bernacki, 2000
- druga od kun czyli dyb,, w ktore zakuwano ludzi (chyba Majrzak z Zielonej Gory wysuwal taka teorie, moim zdaniem bez sensu)
- trzecia - od niby łuzyckiego słowa, ale nie wiem dokladnie jak ono brzmialo, ale oznaczało ponoc cos co ma związek z węglem, w tym przypadku weglem brunatnym, który wydobywano w Kunicach, poza tym z kronik wiadomo, ze Kunice dzieliły się na dwie częsci - wendyjską (łużycką) i zgermanizowaną, tak wiec byc moze ma to jakas podstawe
- aaa, jeszcze mi wpadlo do głowy - a moze od takich ładnych domowych zwierzątek - kun?
Tak czy inaczej są na Sląsku tego typu miejscowosci jeszcze gdzie indziej,np. Kunice legnickie.

Jeszcze do Lubonia. Otóż jest wiele podobnych miast - Lubań, Lubin, Lubij i ich nazwy pojawiaja sie w podobnym okresie, od XII-XIV wieku, widac jeszcze wtedy była moda na takie imiona. Są rozrzucona na łużycach, Dolnym Śląsku, Kaszubach, na Białorusi. Ale własnie czy napewno od Lubomir? Jest i było imie bardziej popularne, znane z IX wieku np. na Połabiu - Liuba, imie to zachowało sie takze wsrod Słowian Wschodnich do dnia dzisiejszego. Znam tez dwie inne teorie, ale w kontekscie podobnych nazw na calej slowianszczyznie, moim zdaniem odpadają. jedna - czeska, od słowa hluboki,hlybynie - to niby miało znaczyć cos od głębokiego, w dolinie, czyli niby "miasto w dole". druga niemiecka, z czasow, gdy niemcy probowali udowodnic germanskosc nazw slowianskich - ze niby od słowa Laub, czyli lisc, czy las lisciasty, niby ze osada polożona pośrod lasów lisciastych (a to dlatego ze np. Lubań nad Kwisą, z czasem w kronikach po zniemczeniu terenow byl nazywany Lauban). Wobec powszechnosci jednak nazwy Lubań-Luboń-Lubin, widac wyrażnie jej słowiańskość.

Napisany przez: Selenit 6/01/2007, 19:42

Luboń-Lubań. Aha, Liuba to oczywiscie pierwotnie męskie imię!!! Miał je z tego co pamietam jakis waleczny książe Wieletów.

Napisany przez: uczeń2000 16/03/2007, 19:36

Nazwa mojego miasta (Oborniki) pochodzi od osady służebnej Oborników w widłach Wełny i Warty pod zamkiem.

Napisany przez: Johannes 16/03/2007, 22:40

Rybnik

Średniowieczny Rybnik był osadą służebna Raciborza i słynął z dużej liczby stawów hodowlanych. A po czesku 'rybnik' znaczy staw, stąd też nazwa.

Napisany przez: Lehereslow 10/04/2007, 20:23

Oprócz tego co napisał Domowik istnieje jeszcze jedna hipoteza tycząca się powstania Inowrocławia:"Podobno w XII w. po gwałtownym wylewie Wisły część ludności Włocławka przeniosła się na teren obecnego Inowrocławia i założyła tu osadę nazywając ją Nowy Włocław-Juno, czy też Juni Vladislavia, która przekształciła się w Inowłocław, a następnie w Inowrocław" rolleyes.gif
http://www.inowroclaw.info.pl/historia/h.php?strona=139

Napisany przez: Filip01 25/04/2007, 16:46

Piła
Legenda głosi, że Władysław Łokietek zwiedzając nasze ziemię, napotkał miasto bez nazwy. A ze w mieście było dużo tartaków i lasów, nazwał je od narzędzia częśto używanego w tymże miejscu.
Legenda nie zgadza się czasowo, ponieważ Pile prawa miejskie prawdopodobnie nadała Jadwiga Andegaweńska (nie ma zachowanego dokumentu, są tylko przekazy niemieckiego burmistrza przed pożarem misata z ratuszem ok. 1830, który zapewniał, że taki dokument istnieje) Prawa miejskie Pile potwierdził Zygmunt I Stary w 1513 r., więc teoria z Jadwigą może być prawdą.
W każdym razie nazwa miasta pochodzi od tegoż własnie narzędzia, z resztą podobna jest etymologia nazwy niemieckiej "Schneidemuehl", gdzie Muehl oznacza młyn a Schneide piłę. Czyli po złączeniu Piła Młyńska.

PS. Dziewiczy post wink.gif

Napisany przez: marcinucha 9/06/2007, 22:45

HISTORIA OSIEKA NAD NOTECIĄ
OD CZASÓW NAJDAWNIEJSZYCH DO DZISIAJ


http://historia.osiek.net

Poznając historię jakiejś miejscowości, warto zastanowić się nad etymologią jej nazwy, gdyż to właśnie w nazwach geograficznych zachowały się najstarsze zabytki przeszłości . Wyjaśnianiem pochodzenia i znaczenia nazw miejscowości, wzniesień, wód zajmuje się nauka zwana toponomastyką.
Istnieją miejscowości, których nazwy zdradzają charakterystyczne cechy przyrody danego terenu (np. Łęczyca – łąka, Wysoka – osada na wzniesieniu, Ostrów – osada na wyspie), określają założycieli osady lub okoliczności jej założenia (np. Scholastykowo – od imienia małżonki założyciela wsi, Jarocin – miasto Jaroty) lub też zdradzają czynności wykonywane niegdyś przez mieszkańców dawnych osad służebnych (np. Sokolniki, Koniarze). Inne miasta przechowują w swej nazwie ślad działalności osadników na danym terenie. Nazwy Środa, Piątek wskazują dzień odbywania targów a Piła i Kuźnica to pamiątki po dawnym przemyśle.
Tu rodzi się pytanie o znaczenie nazwy Osiek. Miejscowości o takiej nazwie jest w Polsce dużo – Wykaz urzędowych nazw miejscowości w Polsce z 1981 roku wymienia ich 46 . Najprawdopodobniej nazwa wsi oznacza system międzyplemiennych umocnień przygranicznych . W 1926 roku proboszcz z Nakła nad Notecią Ignacy Geppert wydał rozprawkę Dzieje Ziemi Nakielskiej aż do pierwszego rozbioru Polski, w której napisał: „Osiekami nazywano warowne schroniska w pobliżu głównych gościńców, bądź to na wyniesieniach, bądź też na urwiskach względnie na półwyspach. Przy zakładaniu osieków bardzo uważano na bliskość stojącej lub płynącej wody, dającej nieraz pewną obronę z boku lub z tyłu, niemniej łatwość dowozu żywności lub ucieczki czółnami w czasie pogromu, a zawsze możliwość dostania potrzebnej wody do picia, do przyrządzania posiłku. Kto zna położenie Osieka, ten rozumie doskonale jego pierwotne przeznaczenie.”
Krajobraz Osieka nad Notecią zgadza się z opisem księdza Gepperta. Liczne morenowe wzgórza w okolicy oraz rzeki Noteć i Łobżonka wyjaśniają skąd wzięła się nazwa Osiek. Z czasem, by wyróżnić się od innych Osieków, dodano określenie „nad Notecią”.
Istnieje jeszcze legendarne wytłumaczenie nazwy wsi. Według niej, w zamierzchłych czasach na tereny obecnego Osieka nad Notecią przybyła grupa pierwszych osadników. Zastała ona teren bujnie porośnięty roślinnością. By się tu osiedlić, musiano najpierw tą roślinność osiec (skosić). Stąd, według legendy, pochodzi obecna nazwa wsi.



Dyskusja nad nazwą wsi znajduje się na stronie http://osiek.net/forum/viewtopic.php?t=22

Napisany przez: memex 12/06/2007, 13:08

Nazwa mojej rodzinnej miejscowości Jedlnia-Letnisko pochodzi oczywiście od rosnących tam jeszcze za mej pamięci jodeł, które pochłonął niestety sztuczny zbiornik wodny. Drugi człon nazwy pochodzi od funkcji, jaką ta miejscowość pełniła, głownie dla mieszkańców pobliskiego Radomia, którego nazwę tłumaczy następujący cytat:

QUOTE(Wikipedia)
Według legendy "O srebrnopiórym orle i radomskim grodzie" pewien młodzieniec trafił niesiony głodem do pięknej, zaklętej wioski. Drzewa, krzewy i rzeka szumiały jakby chcąc coś mu powiedzieć. Oczarowany tym pięknem wypowiedział "Rad dom bym tutaj zbudował". To odczarowało wioskę. Jej mieszkańcy ugościli młodzieńca, a na tamtym miejscu wybudowano gród "Radom".

Inna wersja etymologii nazwy Radom mówi, że nazwa ta pochodzi po prostu od rad (szlacheckich?), które tu się zbierały.

Nazwa mojego obecnego miasteczka Pionki pochodzi od nazwiska młynarza (Pionka/Pianka), który miał tu kiedyś swój zakład. Weszła do powszechnego użycia w latach 20-tych XXw. po wybudowaniu fabryki prochu "Pronit". Anglosaskim kontrahentom łatwiej było wymówić słowo "Pionki" niż wcześniej obowiązującą nazwę "Zagożdżon" smile.gif

Kolejne pobliskie miasto Kozienice zawdzięcza swą nazwę (wg legendy) królowi Jagielle, który w drodze na Litwę często polował na tych terenach. Kiedyś ponoć chybił strzelając z łuku do jakiejś dzikiej rogacizny, po czym ze złością zakrzyknął: "Ja strzeliłem, a kozie nic!"

Przy drodze z Pionek do Kozienic leży miejscowość Augustów, która swą nazwę przybrała na cześć króla Stasia Augusta Poniatowskiego. Kozienice były jedną z jego ulubionych miejscowości, toteż bywał często w okolicach dzisiejszego Augustowa.

Napisany przez: leszek 12/06/2007, 17:24

Według Rosponda (1984) nazwa Radomia pochodzi od imienia Radzimir w skrócie Radom. Kozienice powstały od miana Kozy lub Koziny.

Napisany przez: memex 12/06/2007, 20:30

QUOTE(leszek @ 12/06/2007, 17:24)
Według Rosponda (1984) nazwa Radomia pochodzi od imienia Radzimir w skrócie Radom.   Kozienice powstały od miana Kozy lub Koziny.
*


Ale przyznasz chyba, że przytoczone przeze mnie stare legendy są o wiele bardziej urocze. I niech tak pozostanie... smile.gif
Czy wiadomo coś więcej o tym Radzimirze?

Napisany przez: leszek 13/06/2007, 9:40

QUOTE(memex @ 12/06/2007, 20:30)
QUOTE(leszek @ 12/06/2007, 17:24)
Według Rosponda (1984) nazwa Radomia pochodzi od imienia Radzimir w skrócie Radom.  Kozienice powstały od miana Kozy lub Koziny.
*


Ale przyznasz chyba, że przytoczone przeze mnie stare legendy są o wiele bardziej urocze. I niech tak pozostanie... smile.gif
Czy wiadomo coś więcej o tym Radzimirze?
*




O owym Radzimirze wiadomo tyle co o Warcisławie (Warszu) od Warszawy. Tak się po prostu złożyło, że wiele polskich osad ma nazwy od imienia założyciela? właściciela?
A faktem jest, że bez legend było by smutno. W dodatku można dzięki nim wpleść histotrię lokalną w nurt Wielkiej Historii.

Napisany przez: Warnesis 5/08/2007, 21:56

Moja Bielawa wzięła się od nazwy rzeki Bielawicy.

Napisany przez: Świętosław 6/08/2007, 8:11

Witam

Moje miasto Wrocław pochodzi od imienia założyciela Warcisława lub Wratysław (swoją drogą tak jak Warszawa wink.gif ). Najstarsza osada obronna odkryta pod katedrą pochodzi z VII-VIII w.

Napisany przez: Kytof 6/08/2007, 9:01

Zalesie - "moje" "miasto" jest otoczone przez lasy (tzn. droga ucieczki z tej miejscowości zawsze się znajdzie wink.gif ), więc stąd ta nazwa (kiedyś to było Pustolesie, ale to stare dzieje).

Napisany przez: XYkq7yN@neostrada.pl 10/08/2007, 16:00

Kostrzyn (Odrzański) od nazwy kostrzewy, czyli trzciny rosnącej przy Warcie i Odrze. Po niemicku: Kustrin.
Ale mieszkam w Dąbroszynie (niem. Tamsel) od dębów, których mamy w parku wiele, a park jednym z 15 najcenniejszych w Polsce. rolleyes.gif

Napisany przez: Florentynka 10/08/2007, 17:13

Prochowice

Nazwa pochodzi od nazwiska pierwszych właścicieli - Parchów. Po niemiecku było Parchwitz, a od 1945 - Prochowice.










Napisany przez: korten 11/08/2007, 3:38

A moje miasto w ktorym mieszkam juz od prawie 20 lat pochodzi od debu
Oakville nad jeziorem Ontario.

Napisany przez: yaakov 16/08/2007, 10:26

Pniewy
Trudno dokładnie określić źródłosłów nazwy Pniewy. W najstarszych dokumentach miejscowość jest nazywana między innymi: Pnew, Pnyewy, Pniewie, Pniewo, Pniewy. Jedną z wersji jest pochodzenie tej nazwy od pospolitego wyrazu "pień". Na przykład gdyby osadę założono po wykarczowaniu lub też pniami obwarowano osadę. Jest też drugie znaczenie "pnia", które w staropolszczyźnie oznaczało także ul pszczeli (barć). A więc u zarania miasta mogła być również osada bartnicza. Jako "ciekawostkę" mogę powiedzieć, że nazwa miasta ściśle wiąże się jej herbem. biggrin.gif

Napisany przez: B.S. 25/08/2007, 8:08

Cieszyn - wg. legendy założyli go trzej bracia Leszko, Mieszko i Cieszko którzy spotkali się w 810 r. przy źródełku (Studnia Trzech Braci) i tak się cieszyli, aż miasto założyli.

Napisany przez: rycymer 28/08/2007, 1:57

Bujaków

Bujaków został założony prawdopodobnie z początkiem XV wieku i należał, podobnie, jak sąsiednie Kozy, do Mikołaja Stopa, a później do jego syna Melchiora Dębowskiego. W czeskich księgach sądowych z 1444 roku wieś jest wymieniona jako Bujakuov. W akcie sprzedaży Księstwa Oświęcimskiego wieś figuruje jako Buyakow. Według wykazu z 1581 roku miejscowość jest wzmiankowana jako Buiakow, tak też jest oznaczona na mapie z 1563 roku. Według przypuszczeń geografów nazwa pochodzi od nazwiska osadnika Buyaka. biggrin.gif

Pozdrawiam!

Napisany przez: Wolfram 30/08/2007, 22:15

A ja przedstawię hurtem ciakawe nazwy miejsowości z moich stron rodzinnych:

Wolbrom Civitatis Wolwrami, Wolwram, Wolwrami, Wolbram

Król Władysław Łokietek dn. 25.07.1327 nadał Wolframowi i Hilaremu, sołtysom wsi Dłużec, w celu karczunku i dalszej kolonizacji las należacy do tej wsi. Byli to bracia przyrodni, mieszczanie krakowscy, prawdopodobnie synowie Mikołaja z rodziny Romańczów pieczętującej się herbem Baranie Rogi. Nowo powstała miejscowości została nazwana imieniem jednego z jej założycieli Wolframa.

Wolfram – kojarzy się z metalem (W) używanym w żarówkach ( bądź w podkalibrowych pociskach ppanc) – imię germańskie, popularne w średniowieczu w krajach niemieckojęzycznych z powodu Wolframa von Eschenbacha niemieckiego rycerza i poety
(1160-1220, najważniejsze dzieło to „Parsifal”) oraz św. Wolfram, szerzącego chrześcijaństwo wśród Fryzów. W Polsce nazwisko „Wolfram” występowało wg. słownika Rymuta w 1998 r. 330 razy.

Wolfram czyli „wolf” wilk „hraban” kruk – imię znaczyło to dosłownie „Wilk i kruk Wodana” – dwa wilki (Geri i Freki) oraz dwa kruki ( Hugin i Munin) były zwięrzetami towarzyszącymi Wodanowi/Odynowi, germańskiemu bogowi wojny, gdy jedzie po niebie na swym rumaku (po dalsze szczegóły odsyłam do mitologii skandynwskiej, ewentualnie Thorgala).


Olkusz Hilcus, Ilcus, Ilkusz – prawdopodobie ze słowa „ił”, „ilasty” podobnie jak czeskie „Jilove”, „Jihlava”, będące ośrodkami górnictwa złota i srebra,

Bolesław wieś nazwana imieniem jej fundatora księcia Bolesłąwa Wstydliwego, który też najprawdopodobniej nadał prawa miejskie Olkuszowi
Pomorzany wg. Tradycji Bolesława Krzywousty osiedlił tam jeńców z Pomorza Zach.
Jangrot wieś nazwana imieniem biskupa krakowskiego Jana Grota
Imbramowice komesa Imbrama, dobrodzieja tamtejszego zakonu

Oryginalne nazwy w okolicy to Rabsztyn ( pewnie Rabenstein, często tak nazywano zamki, np. Pieskowa Skała wystepuje jako „Peskenstein”
( Rabsztyn to również nazwisko wystepujące 406 razy w Polsce),
Z nimeicka brzmiące nazwy to Kolbark, Troks i Zederman (znaczenia nazw tych miescowości nie znam)

W okolicy jest też sporo sympatycznie brzmiących nazw miejscowości jak np.: Trzyciąż, Kąpiele Wielkie, Kąpiołki, Giebło, Chechło, Chlina, Udórz, Krzywopłoty (miejsce bitwy Legionów w 1914), Strzegowa (w pobliżu w Dolinie Wodącej prawdopodobnie najstarsze ślady bytności hominidów w Polsce) itd..

Najstarsze miejscowości w okolicy oprócz Olkusza to Żarnowiec ( od wypalania lasu pod pola uprawne), miejsce starcai Władysłwa Hermana z synami, Sławków (od imienia Sławomir?), miasto biskupie, od jego nazwy ulica i brama w Krakowie, oraz Pilica ( żródła rzeki w pobliżu).

Jeśli któś mógłby napisać coś ciekawego o tych miejscowościach bądź ich nazwach to z góry dziękuję.

Napisany przez: Sędziwoj 14/10/2007, 11:51

Legnica:

Nazwa miasta wywodzi się prawdopodobnie od słowa: lgoty-ulgi, ligowisko-legowisko, ligać-leżeć lub od ligocicy-trzęsawisko. Istnieje tez wersja militarna (miejsce odpoczynku/zimowiska/legowiska jakiejs starozytnej armii), gospodarcza (sklad zboza) oraz religijna (celtycki! bog Lug). Czyli jak widac niewiele wiadomo o pochodzeniu nazwy biggrin.gif
Nazwa moze byc o wiele starsza niz sie wydaje. Oto garsc danych z wikipedii i paru innych zrodel:
"Najstarsze ślady pobytu człowieka na terenie Legnicy sięgają 4000 lat p.n.e. Ciągłość udokumentowanej źródłami historii zasiedlenia tego miejsca sięga blisko 1850 lat. Na wzniesieniu przy dzisiejszej ulicy Spokojnej, istniał gród należący do ludności kultury unietyckiej o czym świadczą zgromadzone artefakty. VIII w. p.n.e. - Osady ludności kultury łużyckiej na Przedmieściu Stare Piekary z warsztatem odlewniczym brązu i nad Czarną Wodą (Garncarska Góra). W czasach antycznych istniała tutaj miejscowość o nazwie Lugidunum, wiązane ze stolicą plemienia Lugiów. Została ona odwzorowana na antycznej mapie Klaudiusza Ptolemeusza z lat 142 – 147 naszej ery. O tym, że miejscowość ta jest dzisiejszą Legnicą, informuje skorowidz nazw historycznych Orbis Latinus oraz wynika to z położenia wśród innych zidentyfikowanych miejscowości Śląska. Inne źródła identyfikują jednak Lugidunum z Głogowem. Pierwsze udokumentowane ślady osadnictwa Słowian na terenie Legnicy pochodzą z VIII w. Istniał tu już wtedy gród obronny. Legnica była centralnym grodem plemienia Trzebowian."
Przydlugo i przynudnawo ale pochwalic sie musialem. Co ciekawe jak na tak stary grod brak legendy o zalozeniu, a przeciez z lektury podan i legend wynika, ze we wczesnym sredniowieczu trzeba bylo uwazac gdzie sie siada zeby miasta nie zalozyc.

Apropos grodow, w Legnicy jest jeden z najstarszych zamkow polskich, http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_w_Legnicy. Az serce sciska na mysl ze nasze powojenne "wladze" zrobily z niego szkole sad.gif

Napisany przez: erixson 25/10/2007, 10:24

QUOTE(Suzi @ 3/09/2006, 23:10)
A ja mieszkam w Bydgoszczy. Bydgoszcz ma 660 lat.

Jedna z legend opowiada historię dwóch braci, Bydg i Gost, którzy wędrowali gdzieś z południa Polski na północ, szukając dobrego miejsca, by osiedlić się i założyć gród warowny. Szukali długo i zawsze coś im nie pasowało. Wreszcie pewnego dnia XII wieku bracia dotarli nad rzekę Brdę, gdzie niedaleko płynęła Wisła, a w okolicy pełno było jezior i bogatych w zwierza borów. Tu założyli gród warowny, który od swych imion nazwali Bydgost. Z czasem gród przeniesiono nad samą Brdę, koło brodu, gdzie wkrótce zbudowano most i pierwszy w grodzie kościół św. Idziego, a gród rozrósł się i wnet kasztelańskim został...
(wg "Legend i przypowieści" Rajmunda Kuczmy i Jerzego Derendy)

Jak głosi inna z legend, w Bydgoszczy w XVI wieku mieszkał czarnoksiężnik Mistrz Twardowski. Teraz powrócił do miasta na stałe. Możecie go spotkać codziennie na Starym Rynku. Pojawia się dwa razy w ciągu dnia w oknie jednej z kamienic.

1238 28 VI  - pierwsza wzmianka źródłowa o istnieniu kasztelani i bydgoskim  kasztelanie Sędzisłąwie wzgl. Sulisławie (Suzzlaus castellanus de Budegac)
1346 - 19 IV  - w Brześciu Kujawskim Król Polski Kazimierz Wielki wystawił przywilej lokacyjny dla miasta Bydgoszczy.
*



W XIII wieku nie było takiego miasta jak Bydgoszcz. Na terenie obecnej Bydgoszczy istniało kilka osad , w tym silny niemiecki Königsberg oraz słaba polańska osada Budegast. Kaziemierz Wielki nie nadał praw miejskich Budegastowi ale Königsbergowi, opanowanego przez osadników niemieckich. Miasto miało nosic nazwe Królewiec, ale nazwa sie nie przyjeła. Dlatego tez osadnicy niemieccy zaczeli uzywac nazwy Bromberg a osadnicy slowianscy Bidgost. Obie nazwy byly przez dlugi okres uzywane na rownych prawach.

Teodoryk (Theoderich), ochrzczony Prus, był w 1268 r. kasztelanem bydgoskim (patrz, Kronika wielkopolska, tłum. K. Abgarowicz, Warszawa 1965, s. 287) Myślę, że Teoderyk porozumiewał się raczej w języku niemieckim.

Ciekawi mnie tylko skad sie wziely nazwy Bidgost i Bromberg.

1.
Budegast-Bidgost-Bydgoszcz

Gast to po polsku gosc...czyli mozna sobie mniejwiecej wyobrazic jak powstala nazwa Bidgost. Tylko jezeli to byla slowianska osada, czemu miala niemiecka nazwe ?

2.
Czemu z Königsberg zrobil sie Bromberg ?

Mysle ze Bromberg pochodzi od Brombeere i Berg. Brombeere to jezyna a Berg to gora. Czyli Jezynowa Gora ? Czy byla kiedys w okolicach gora na ktorej rosly jezyny, ktora warta byla zeby nadac miastu nazwe odniej pochodzaca ?

Napisany przez: 123hopp 27/10/2007, 18:36

Mam swoją obrazoburczą teorię, jeśli chodzi o nazwy kończące się na -gast. Kogo mianowicie goszczono, albo CZYJĄ SIEDZIBĄ były te GRODY!? No, może nie grody ale obwody kultowe, co czasami na jedno wychodziło.

Otóż, co wy na to że w nich są zawarte nazwy dawnych terytorialnych bogiń - dawczyń życia. BYD-goszcz gościłaby poprostu boginię Bytu
(życia) a RADom, RADEgast, gród u źródeł RADwi (Środkowe Pomorze)
miałyby związek z Rad(h)ą, czy też RODą.

IMO W pewnym okresie historii nastąpiło nagłe zawłaszczenie przez wojowników misteriów i kultów żeńsko-rolniczych (z wyjątkiem może
Litwy). Opisy wojowniczych bóstw związków plemion nie powinny nas jednak zaślepiać. Dawną warstwę wierzeń możemy odnaleźć w starych nazwach miejscowych!?

Napisany przez: 123hopp 29/10/2007, 13:36

Dodaję Wołogoszcz od WELESA. Czyli nazwa miasta na - gast może chyba pochodzić od okręgu kultowego, "goszczącego" jakiegoś boga, czy boginię!?
Posągi bóstw często obwożone były po swojej dziedzinie. Tak było w tradycji
germańskiej; nie wiem, czy równiez u Słowian!? W głównej swojej siedzibie bóstwo "gościło" prawdopodobnie jednak najdłużej w ciągu roku.

Napisany przez: Andrzej80 29/10/2007, 17:21

Miasto Lublin ponoć wzieło nazwę od księcia Lubla i powstało na jego kopcu.

Napisany przez: 123hopp 4/11/2007, 16:11

O dziwo, odnalazłem u A. Gieysztora ("Mitologia słowiańska")moją tezę,
iż Wołogoszcz nazwany został od siedziby boga Welesa. To mnie ośmiela, żeby wzmocnić jego tezę o późnym charakterze różnych nazw a nawet "osobowości" bogów połabskich, tworzonych w konfrontacji z chrześcijaństwem dla wzmocnienia odrębności i zwartości tych plemion.
Oczywistym jest, że wojowniczy patriarchalni bogowie wyszli wtedy na
pierwszy plan.

Ale jeśli mamy Woło - goszcz, to czemu nie Rado - goszcz!? W miejsce
bogini Rady, czyli może innej wersji Łady, mamy w Radgoszczy wojowniczego boga Radegasta. Jeszcze raz o Bydgoszczy. Być może
istniała "Byda" jako lokalna wersja Żywii!?

Jakby tu znaleźć wszystkie inne miejscowości z końcówką - goszcz
i "podłubać" przy nich. Może macie jakąś koncepcję!?

Napisany przez: 123hopp 6/11/2007, 8:37

W "Mitologii Słowiańskiej" A.Gieysztora(str.200) mamy Ładę, BODA i
Leli, czczonych na Łyśćcu w Górach Świętokrzyskich. To prawdopodobnie
lokalna rodzina bogów. Jeśli "Łada" oznacza boską oblubienicę, to
Bod(e) byłby oblubieńcem a Lel(i)ich synem, który schodzi w dół do świata ludzi, przynosząc im pomyślność wszelaką.

A więc nazwa BYDgoszczy mogłaby pochodzić od boga B-D (samogłoski
ulegają częstym zmianom), od którego pochodzi "byt"!?

Napisany przez: Łukasz:) 6/11/2007, 16:13

nazwa mojej wsi Trzygłów wzięła się od pogańskiego Boga Trygława

Napisany przez: loocek 7/11/2007, 14:39

Bielsko-Biała

Nazwa wzięła się od dwóch miast dzielących rzeka Biała. 1 stycznia 1951 oba miasta połączyły się. W czasie zaborów rzeka ta stanowiła granicę między zaborem Pruskim (Bielsko), a Białą (Austria).

Napisany przez: 123hopp 10/11/2007, 9:11

Końcówka -goszcz (-gast)od gaju świętego może się wywodzić. Tak znalazłem
w "Mitologii słowiańskiej" A.Gieysztora. Ale to chyba tylko u Słowian
Połabskich lub Pomorzan(!?). Gozda lub Gozd w nowoczesnych nazwach na tych terenach oznacza "bór".

Tak więc "Radegast" byłoby zastosowaniem nazwy miejsca dla nazwania boga o imieniu obłożonym tabu. Ale sama nazwa oznaczałaby "Święty gaj Rade",
tj. Rade-gozd. Ten dzik wróżebny tarzający się z wielkimi wstrząsami na brzegu jeziora to niekoniecznie wcielenie boga wojennej drużyny.

Z grodziska przy wypływie Radwi (Żydowo k.Sławna), gdzie czarownice czciły boginię ukazaną na zaginionej płaskorzeźbie, znane jest podanie o zabijaniu ciężarnej lochy, wypijaniu jej krwi i zjadaniu nienarodzonych warchlaków,które być może przechowało opis inicjacji kapłanki.

Czy to tylko przypadkowy zbieg nazw!? A może "Rade" to zapomniana bogini
RODZĄCA świat, która ustąpiła miejsca swojemu partnerowi - por. ROD,
wyniesionemu na pierwsze miejsce przez wojenne drużyny!?

Tak czy owak, bóg Radegast jako źródło nazwy Radgoszcz to chyba nieporozumienie wynikające z brania na serio opowieści obcych
niezorientowanych kronikarzy.



Napisany przez: marcelc1 10/11/2007, 10:20

A skąd się wzięła nazwa Bytom ??

Napisany przez: loocek 10/11/2007, 11:16

Z wikipedi - Bytom (pierwsza wzmianka jako Bitom, niem. Beuthen, czes. Bitom, łac. Bithomia, Bethania)

Napisany przez: marcelc1 10/11/2007, 11:43

Ale czemu tak ?

Napisany przez: 123hopp 12/11/2007, 16:59

Można by przyjąć fikcyjną genezę nazwy Bytom na wzór nazw osad z Zachodniego Gotalandu w Szwecji. Np. Tan-um, Alv-um, gdzie "um"
oznacza "dom" (hem; home). Czyżby "Byt-om" oznaczał "osada jednodworcza"!? (Por. "ubytovanije" po słowacku) Albo analogicznie do Bydgoszczy już nie "święty gaj" Bude (bożyszcze znane z Łyśćca)
ale jego "dom"...

No to dalej Radom mógłby oznaczać "dom bogini Rady"!?

Napisany przez: Sędziwoj 21/11/2007, 16:27

QUOTE
No to dalej Radom mógłby oznaczać "dom bogini Rady"!?


Albo boga Ra (zart oczywiscie) biggrin.gif

Napisany przez: Kaśka18 21/11/2007, 16:34

Cóż... będę musiala przeanalizować skąd wział się Wałbrzych. Wiadomo że założyli go Niemcy i jego nazwa po niemiecku brzmi Waldenburg. Wald po niemiecku oznacza las, ale nie wiem co to ma wspólnego z Wałbrzychem, który na początku swojego istnienia słynął jedynie z browaru

Napisany przez: leszek 22/11/2007, 10:46

QUOTE(123hopp @ 12/11/2007, 16:59)
Można by przyjąć fikcyjną genezę nazwy Bytom na wzór nazw osad z Zachodniego Gotalandu w Szwecji. Np. Tan-um, Alv-um, gdzie "um"
oznacza "dom" (hem; home). Czyżby "Byt-om" oznaczał "osada jednodworcza"!? (Por. "ubytovanije" po słowacku) Albo analogicznie do Bydgoszczy już nie "święty gaj" Bude (bożyszcze znane z Łyśćca)
ale jego "dom"...

No to dalej Radom mógłby oznaczać "dom bogini Rady"!?
*



Nie róbcie sobie żartów. Nazwa Bytomia to nazwa dzierżawcza - oznacza własność (czy zwierzchność) jakiegoś Bytoma (Bytomira, Bytysława?) i tyle. Gród Bytoma, dawniej z pewnością "Bytomij" czyli bytomowy, należący do Bytoma.

Napisany przez: ak_2107 26/11/2007, 22:36

Drezno - Stolica Saksonii. Miasto Dziadow (tych od Mickiewicza)
i Starej Basni ( tej Kraszewskiego)

Drezno - DRESDEN - od srebskoluzyckiego DRJEZDZANY - DREZDANY -
mieszkancy (podmoklych)lasow. w 1206 r. po raz pierwszy
wspomniane.


Ciekawe tez sa nazwy dzielnic i przedmiesc tego miasta


Wölfnitz - slow. niem wies ok 1370 jako Wolfticz (wies Wolfa -


Naußlitz - Nuendorf - Nuzadelitz ( Nowa Wies)

Napisany przez: ak_2107 26/11/2007, 23:16

Drezno - Stolica Saksonii. Miasto Dziadow (tych od Mickiewicza)
i Starej Basni ( tej Kraszewskiego)

Drezno - DRESDEN - od srebskoluzyckiego DRJEZDZANY - DREZDANY -
mieszkancy (podmoklych)lasow. w 1206 r. po raz pierwszy
w zapiskach


Ciekawe tez sa nazwy dzielnic i przedmiesc tego miasta

Wölfnitz - slow. niem wies ok 1370 jako Wolfticz (wies Wolfa - imie wlasne
Naußlitz - Nuendorf - przedten Nusadelitz ( Nowa Wies
wlasciwie nowe osiedle)
Löbtau - wies slow. Liubituwa - 1068 r
Roßthal - wies slow. jako Rostyl w 1319 r - od Rozdel
(rozdzial, rozdroze)

itd. dalej nazwy dzielnic i pochodzenie -slowianskie/niemieckie -
pierwsza wzmianka

Döltzen slow.
Ockerwitz slow.
Leubnitz
slow.
Steinach - niem. 1375
Göstritz slow.
[B]Roitsch slow.
Torna slow.
Gittersee slow.
Strehlen slow.
Coschütz slow.
Reieck slow.
Plauen slow.
Prohlis slow.
Kaitz slow.
Lockwitz slow.
Mockritz slow.
Kleipestitz slow.
Räcknitz slow.
Zschertnitz
slow.
Nickern slow.
Kauscha slow.
Groß/Klein Luga slow.
Gompitz slow.
Pennrich[/B] - pochodzenia slow.niem
Zöllmen slow.
Klotzsche slow.
Hellerau poch. niem.
Rähnitz slow.
Lausa
slow.
Wilschdorf poch niem.
Friedersdorf poch. niem.
Marsdorf poch. niem.
Langebrück poch. niem.
Schönfeld poch. niem.
Gönnsdorf
poch. niem.
Gruna
Blasewitz
Seidnitz
Laubegast
Tolkewitz
Dobritz
Sporbitz
Meußlitz
Zschieren

Napisany przez: ak_2107 26/11/2007, 23:25

Drezno - Stolica Saksonii. Miasto Dziadow (tych od Mickiewicza)
i Starej Basni ( tej Kraszewskiego)

Drezno - DRESDEN - od srebskoluzyckiego DRJEZDZANY -DREZDANY -
mieszkancy (podmoklych)lasow. W 1206 r. nazwa ta po raz pierwszy pojawia sie w zapiskach.



Ciekawe tez sa nazwy dzielnic i przedmiesc tego miasta

na przyklad:

Wölfnitz - slow. niem wies ok 1370 jako Wolfticz (wies Wolfa - od imienia wlasnego
Naußlitz - Nuendorf - przedten Nusadelitz ( Nowa Wies
wlasciwie nowe osiedle)
Löbtau - wies slow. Liubituwa - 1068 r od imienia wlasnego
Roßthal - wies slow. jako Rostyl w 1319 r - od Rozdel
(rozdzial, rozdroze)

itd.
dalej niektore nazwy dzielnic Drezna i pochodzenie -slowianskie/niemieckie -


Döltzen slow.
Ockerwitz slow.
Leubnitz slow.
Steinbach niem. 1375
Göstritz slow.
Roitsch slow.
Torna slow.
Gittersee slow.
Strehlen slow.
Coschütz slow.
Reieck slow.
Plauen slow.
Prohlis slow.
Kaitz slow.
Lockwitz slow.
Mockritz slow.
Kleipestitz slow.
Räcknitz slow.
Zschertnitz slow.
Nickern slow.
Kauscha slow.
Groß/Klein Luga slow.
Gompitz slow.
Pennrich pochodzenia slow.niem
Zöllmen slow.
Klotzsche slow.
Hellerau poch. niem.
Rähnitz slow.
Lausa slow.
Wilschdorf poch. niem.
Friedersdorf poch. niem.
Marsdorf poch. niem.
Langebrück poch. niem.
Schönfeld poch. niem.
Gönnsdorf poch. niem.
Gruna poch. niem.
Blasewitz slow.
Seidnitz slow.
Laubegast slow.
Tolkewitz slow.
Dobritz slow.
Sporbitz slow.
Meußlitz slow.
Zschieren slow.

Napisany przez: Niebieska Ariel 27/11/2007, 17:29

Może nie skąd się wzięła, ale kilka ciekawostek.
Swego czasu, tj. przed drugą wojną, Rzeszów był nazywamy Mojżeszowem, ze względu na to, że zamieszkiwało go bardzo wielu Żydów, które swoje majątki mieli zwłaszcza przy obecnej ulicy Targowej, Chopina itd....chociaż wtedy był miastem mniej ważnym w regionie od Tarnowa, teraz to się zmieniło.
Mała anegdotka: jechałam kiedyś busem relacji Rzeszów - Lublin i siedział niedaleko mnie starszy Pan, który z wielką swadą, barwnie opowiadał jednej pani jak to było przed wojną. Rzeszów nazywał właśnie Mojżeszowem i traktował jako prowincjonalne miasteczko, natomiast wychwalał wielkomiejskość Tarnowa, jako stolicy regionu, miasta dużego, nowoczesnego itd. Jak widać wiele się zmieniło...
Z łaciny nazwa brzmi Resovia.
Podczas wojny natomiast Niemcy przemianowali nazwę na Reichshoff.

Napisany przez: Pretorian 27/11/2007, 19:34

Kielce

Nazwa mojego miasta pochodzi według przekazów od kła zwierzęcia, prawdopodobnie dzika. Początkowo nazwa osody brzmiała Kiełce pózniej przechodziła liczne przeobrażenia kończąc na Kielcach właśnie. Samej legendy jednak nie pamiętam. Moge dodać że w centrum miasta stoi pomnik dzika z wielkimi kłami, który upamiętnia pochodzenie nazwy miasta właśnie rolleyes.gif

Napisany przez: leszek 27/11/2007, 19:47

QUOTE(Pretorian @ 27/11/2007, 19:34)
Kielce

Nazwa mojego miasta pochodzi według przekazów od kła zwierzęcia, prawdopodobnie dzika. Początkowo nazwa osody brzmiała Kiełce pózniej przechodziła liczne przeobrażenia kończąc na Kielcach właśnie. Samej legendy jednak nie pamiętam. Moge dodać że w centrum miasta stoi pomnik dzika z wielkimi kłami, który upamiętnia pochodzenie nazwy miasta właśnie rolleyes.gif
*


Pięknie, ale to chyba nieprawda. Bowiem termin "kły" oznaczał pierwotnie zaostrzone zaciosane pale, albo też pozostałe po zrębie resztki pni. Nazwa Kielc wywodzi się raczej od fortyfikacji.

Napisany przez: Pretorian 28/11/2007, 21:53

Leszku byc moze tak jest jednak ilosc wersji o powstaniu miast jest bardzo duzo sa to glownie przekazy ustne ktore ulegalu przeksztalcenia na przestrzeni wiekow. Kazda wersja moze okazac sie prawdziwa i kazda legenda lub przekaz moga ale nie musza zawierac ziarno prawdy. OD szkoly podsatwowej wpajano mi ze nazwa Kielc pochodzi od kłów zwierzecia lecz rownie docrze mozna przyjac wersje podana przez Ciebie nie wiem czy dzisiaj bedziemy w stanie dowiesc kotra z nich jest prawdziwsza.


Pozdrawiam!

Napisany przez: Vapnatak 28/11/2007, 22:30

A mój Rzeszów pochodzi prawdopodobnie od niejakiego Rzecha. rolleyes.gif
A tak naprawdę, to w 1354 r. król Kazimierz Wielki dał we władanie Janowi z Pakosławic koło Strużysk wieś Rzeszów. W tym też roku owa wieś dostał prawa miejskie. W parę lat później Jan nadał sobie nowe naziwsko - Rzeszowski.

Niebieska Ariel napisała:

"Z łaciny nazwa brzmi Resovia."
Owszem, jest to prawda. Jednak dzisiejsze słowo Resovia pisane jest błędnie. Otóż, kiedyś pisano Reβovia. β = ss Kopista wiedział, że "szarfezes" wymawia się jak literkę "s", ale nie wiedział, że piszę się ją przez dwa "s". Stąd ten lapsus calami. wink.gif

vapnatak

Napisany przez: leszek 28/11/2007, 23:01

QUOTE
A mój Rzeszów pochodzi prawdopodobnie od niejakiego Rzecha. rolleyes.gif

Nie od Rzecha lecz Grzecha czyli Grzegorza. Tak przynajmniej podaje Rospond. Przyrostek -ów oznacza nazwę patronimiczną, ale żadnego Rzecha słowiańszczyzna nie notuje. Znane natomiast są przypadki przekształcania lub gubienia g- na początku wyrazu.

Napisany przez: Vapnatak 28/11/2007, 23:06

QUOTE(leszek @ 29/11/2007, 0:01)
QUOTE
A mój Rzeszów pochodzi prawdopodobnie od niejakiego Rzecha. rolleyes.gif

Nie od Rzecha lecz Grzecha czyli Grzegorza. Tak przynajmniej podaje Rospond. Przyrostek -ów oznacza nazwę patronimiczną, ale żadnego Rzecha słowiańszczyzna nie notuje. Znane natomiast są przypadki przekształcania lub gubienia g- na początku wyrazu.
*



No, niestety muszę Cię rozczarować... Odkąd pamiętam, zawsze mówiło się u nas o Rzechu, a nie o Grzechu, tudzież Grzegorzu.

vapnatak

Napisany przez: leszek 28/11/2007, 23:49

QUOTE(Vapnatak @ 28/11/2007, 23:06)
QUOTE(leszek @ 29/11/2007, 0:01)
QUOTE
A mój Rzeszów pochodzi prawdopodobnie od niejakiego Rzecha. rolleyes.gif

Nie od Rzecha lecz Grzecha czyli Grzegorza. Tak przynajmniej podaje Rospond. Przyrostek -ów oznacza nazwę patronimiczną, ale żadnego Rzecha słowiańszczyzna nie notuje. Znane natomiast są przypadki przekształcania lub gubienia g- na początku wyrazu.
*



No, niestety muszę Cię rozczarować... Odkąd pamiętam, zawsze mówiło się u nas o Rzechu, a nie o Grzechu, tudzież Grzegorzu.

vapnatak
*


U nas na dżdżownicę mówiło się glizda, ale to nie jest prawidłowe.
Na Śląsku człowiek z wielkim brzuchem jest "ruby".
Poza tym ja nie czuję sie rozczarowany. Rospond nie żyje, Rymut też. No to już nikt nie będzie się martwił, że wieść gminna wygrała z piasanym.

Napisany przez: Vapnatak 29/11/2007, 7:32

A u nas na ziemniaki mówi się po prostu: ziemniaki. W innej części Polski mówi się kartofle, a w jeszcze innej pyry - i wszystkie są poprawne.

vapnatak

Napisany przez: Niebieska Ariel 29/11/2007, 12:29

I mówi się też "na pole"...a co niektórzy uważają, że mówi się "grabać" i "spaźniać", co już regionalizmem nie jest a zwyczajnym błędem.
I takie inne wyrażenia typu "strugaczka" na temperówkę albo "pantofle" na kapcie.

I co mi się podoba przez swoje brzmienie: "śmiać z czegoś", a nie "śmiać się z czegoś"

Napisany przez: Vapnatak 29/11/2007, 14:46

QUOTE(Niebieska Ariel @ 29/11/2007, 13:29)
I mówi się też "na pole"...a co niektórzy uważają, że mówi się "grabać" i "spaźniać", co już regionalizmem nie jest a zwyczajnym błędem.
*



Z tym "spaźnianiem" to bym nie przesadzał. Kiedyś zapytałem o to doktora filologii polskiej i stwierdził, że to wielki błąd.

vapnatak

Napisany przez: Kokon90 5/12/2007, 14:14

Ja mieszkam w Głuchołazach :)
Do roku 1945 jednak nosiło nazwę Ziegenhals, co znaczy "kozia szyja". Nazwa związana jest z regionalną legendą, jakoby głowa ostatniej kozy w grodzie nabita na pal i ukazywana w różnych miejscach ponad murami miała przekonać oblegających wtedy miejscowość wrogów, bodajże Tatarów, że w grodzie ludzie mają jeszcze pod dostatkiem pożywienia i nie poddadzą się w najbliższym czasie. Zrezygnowani napastnicy mieli wtedy zostawić gród w spokoju i odejść :) Mówie o tym, bo za granicą, np. w Niemczech nadal mówi się o Głuchołazach "Ziegenhals".
Sama nazwa Głuchołazy wzięła się z czeskiego (jako że miasto leży na granicy z Czechami) określenia "hluche lazne", tj. "głuche, puste uzdrowisko", Głuchołazy bowiem w swoim czasie posiadały bardzo dobrze prosperujące udrowisko, popularne wśród ludzi z kraju i zagranicy.
Gdyby ktoś miał okazję odiwedzić Głuchołazy to serdecznie zapraszam :)

Napisany przez: Samar 9/12/2007, 14:31

Nazwa Łuków jest prawdopodobnie związana z topografią terenu i bierze początek od prasłowiańskiego rdzenia; łąk-ług lub łuk - co oznacza nizinę, obszar bagnisty wzdłuż rzeki, nie pochodzi zaś od nazwy powszechnie używanej dawniej broni -łuku.

Napisany przez: erixson 12/12/2007, 19:54

znalazlem ciekawe info co do Bydgoszczy...

Początki Bydgoszczy wiążą się z Brdą i przeprawą przez tę rzekę.
Bydgoszcza (tak!) była to pierwotna osada rybacka, potem gród strażniczy zabezpieczający kupców wędrujących z południa wzdłuż szlaku bursztynowego nad Bałtyk, położony dogodnie, bo w zakolu Brdy.
Polską nazwę miasta językoznawcy wyprowadzają ze słowiańskiego imienia złożonego Bydgost. Pierwszy człon tego imienia byd- to wariant bud- (jak w budzić lub pobudzać), drugi -goszcz to kontynuacja prasłowiańskiego *gost-jь (rodzaj męski) lub *gost-ja (rodzaj żeński), czyli dzisiejszego gościa.

Nazwa miasta – dzisiejsza Bydgoszcz – etymologicznie oznacza ‘gród Bydgosta’, a powstała w wyniku zastosowania archaicznego (bo wygasłego już w XIII wieku) modelu nazewniczego imię + zaimek dzierżawczy jь: Bydgost + jь, (podobnie powstały nazwy typu Wrocław, Poznań, Bytom, Radom, a bliżej Bydgoszczy na przykład Unisław ‘gród Unisława’ czy Gości(e)radz ‘gród Gościrada’. Zaimek dzierżawczy jь zanikł, a śladem jego obecności jest historycznie miękki wygłos nazwy Bydgoszcz (sz i cz to dawne spółgłoski miękkie). Tak więc Bydgoszcz to nazwa prastara (być może nawet przedhistoryczna), o czym świadczą: 1. ufundowanie jej na archaicznym imieniu Bydgost, 2. zastosowanie archetypu nazewniczego na -jь.

Poświadczenia historyczne (zapisy w źródłach łacińskojęzycznych) nazwy Bydgoszcz są bardzo liczne, np.: Bidgosciam – 1239 r., castrum quod Budegosta vulgariter nuncupatur – 1242 r. (= gród, który potocznie nazywa się Bydgoszczą), Bidgoscha – 1558 r., a Sebastian Fabian Klonowic w 1595 roku we „Flisie” skojarzył nawet nazwę Bydgoszcz z gośćmi, pisząc: „[…] które prowadzą z Bydgości zdunowie”.

W XVI wieku popularniejsza była forma Bydgoszcza niż dzisiejsza Bydgoszcz. Ciekawostką jest fakt, że w 1374 r. zanotowano identycznie zbudowaną nazwę miejscową (Bydgost + jь), odnoszącą się do grodu na Rugii (dziś niemieckiej, kiedyś słowiańskiej). Nazwę tę zapisano w postaci Bitegast.

Nazwa niemiecka Bydgoszczy jest dużo późniejsza niż polska (ukształtowała się w XIV wieku) i pochodzi od nazwy rzeki Brdy. Brda to późniejsza postać starej prasłowiańskiej nazwy Dbra (pochodnej od rzeczownika debra), którą Niemcy substytuowali jako Braa lub Brahe i od tej formy wyprowadzili nazwę Bramberg, potem Bromberg. W drugim członie nazwy niemieckiej pierwotnie występował rzeczownik Burg, czyli ‘gród’ (zapisy Broburg z 1386 roku i Braenburg z 1392 roku). Wyrazy Burg(gród) i Berg (góra) pochodzą z jednego źródła, gdyż grody budowane były na wzgórzach. Tak więc niemiecka nazwa miasta przeszła ewolucję: Brahenburg – Brahenberg – Bramberg – Bromberg.

Napisany przez: gttony 14/03/2008, 15:16

ja pisze prace maturalna wlasnie na temat etymologi nazw miejscowych twojego regionu
ja pochodze z puław i chcialbym sie dowiedziec skad pochodza niektore nazwy : Janowiec , Kazimierz Dolny , Zwoleń , Kurów
i czy ktos wie czy w urzedzie w danym miescie znajduje sie dokument nadania nazwy tej miejscowosci?

Napisany przez: anyks 30/03/2008, 11:38

QUOTE(gttony @ 14/03/2008, 15:16)
ja pisze prace maturalna wlasnie na temat etymologi nazw miejscowych twojego regionu
ja pochodze z puław i chcialbym sie dowiedziec skad pochodza niektore nazwy : Janowiec , Kazimierz Dolny , Zwoleń  , Kurów
i czy ktos wie czy w urzedzie w danym miescie znajduje sie dokument nadania nazwy tej miejscowosci?
*



Kurów::
Według legendy Kurów powstał za rządów Kazimierza II Sprawiedliwego, a jego ludzie trudnili się rzemiosłem skórzanym i hodowlą zwierząt. Po pewnym czasie niewielką osadę zaczęli napadać Tatarzy i Rusini. Jednego dnia na pomoc przybył Leszek Biały wraz ze swoimi towarzyszami. Wczesnym rankiem intruzów skradających się w krzakach wokół miejscowości, zauważył kogut, który swoim pianiem obudził mieszkańców. Kilka chwil później z domów wybiegli miejscowi i wojownicy księcia, i zaatakowali intruzów, których pokonali po długim czasie. Leszek Biały podziękował mieszkańcom za gościnę i pomoc w pokonaniu wrogów, a także w wyraz uznania dla kura, nakazał umieszczenie go w herbie miejscowości i nazwał miejscowość Kurowem.

Według Mariana Gumowskiego Kurów jako osada został założony w czasach przedhistorycznych, a jego nazwa przywodzi na pamięć rodzinę założyciela noszącego znane imię Kur. Od niego właśnie nazwę miała wziąć miejscowość Kurów i herb miejski, który pierwotnie przedstawiał się jako herb Kur Biały. W 1399 Kurów nabył Klemens Kurowski herbu Szreniawa, a po nim nabył go jego syn - Piotr. Wątpliwe jest to, że Kurowscy herbu Szreniawa wywodzą się z odwiecznej mazowieckiej szlachty, a mianowicie od Kurów herbu Kur. Tymczasem zarówno nazwa miasta jak i nazwisko Kurowski ma w tym przypadku charakter dzierżawczy od nazwiska Kur.

Ale myślę, że to już wcześniej sobie znalazłeś wink.gif
dodam tylko, że w latach 1442-1870 czyli przez 428 lat Kurów był miastem, a prawa miejskie utracił na rzecz PUŁAW!!!:angry:doppelpunkt.gifcensored.gif
A co do tego czy w urzędzie gminy znajduje sie jakiś dokument na temat nadania nazwy, to naprawde nie mam pojecia, chociaż w sumie można by było sie przejść i zapytac:D

Napisany przez: lucyna beata 31/03/2008, 7:16

Mieszkam w Górach Sanocko-Turczańskich. Góry są moim domem. Taki mezoregion, który "stworzył" prof. Kondracki. Nazwa pochodzi od dwoch miast pomiędzy, ktorymi położone są owe góry: Sanoka i Turki na Ukrainie.
Sanok nazwa ponoć oznacza misto położone nad Sanem. I tu pojawia się problem. W większości przewodników, opracowań podają, że tak naprawdę nikt nie wie skąd wzięła się nazwa owej rzeki. Ostatnio jednak w publikacjach i książkach wydanych przez lokalnych historyków związanych z Muzeum Historycznym w Sanoku piszą, że san w jezyku starocerkiewnosłowiańskim oznacza żmiję. Czy ktoś może powiedzieć mi coć na ten temat?
Mieszkam we wsi Olszanica położonej pomiędzy Żukowem, Górami Słonnymi, Magurą i Działem.
Olszanica nazwa najprawdopodobniej wzięła sie od olchy porastającej okolice naszej rzeczki Olszanki. Kiedy powstała Olszanica nikt nie wie. Odkryto w ramach akcji Archeologiczne Zdjęcia Polski ślady pobytu w tych okolicach już ludzi w czasie epoki kamienia. W pobliskiej Stefkowej jeszcze w XIX w odnaleziono skarb z epoki brązu. Osada być może powstała w czasach panowania książąt ruskich. Wzmiankowa po raz pierwszy w 1436 r. jako własność Kmitów, przeniesiona na prawo wołoskie.
Żuków to najprawdopodobniej nazwa dzierżawcza, być może pochodzi od jakiegoś imienia. Nie wiem. Góry Słonne zaś to zniekształcona przez austriackich historyków nazwa Góry Słone. Dział to góra rozdzielająca dwie wsie, dwie doliny. Teraz na nią mówi się Wielki Dział, bo biegnie nią główny wododział karpacji. Magura zaś to ciekawa sprawa. Pierwotnie nazwa słowiańska oznaczająca mogiłę, kurhan. Do nas dotarła z kolonistami wołosko-ruskimi jako magura. W międzyczasie otarła się o Greków i z mogiły "przekształciła się" w magulą, a Wołosi zmienili ją w magurę.

Napisany przez: martynek 31/03/2008, 15:27

A ja jestem z DŁUGOPLA DOLNAGO biggrin.gif Nazwa wzięła się od Pola jak mówi legenda :

Długie Pole – Długopole

Źle się wiodło kmieciom w południowej części dzisiejszej Ziemi Kłodzkiej, we włościach niejakiego Kovola z Moraw. Za ciężką harówkę na pańskim wynagradzania byli marnie. Nakładano na nich coraz większe ciężary i powinnośći. Wciąż rosła ilość dorobku na pańskiej a także klasztornej ziemi.
Nic dziwnego, że nieraz trudno było, zwłaszcza na przednówku wykarmić wszystkie gęby w chacie. Dlatego włościanie wsi Lesica i Kamieńczyk, leżących w pobliżu uczęszczanego szlaku handlowego handlowego z Moraw na Śląsk starali się jak mogli dorobić do swych skromnych dochodów, szczególnie wtedy, kiedy nie było pilnych prac w polu. A to… udzielając gościny zdrożonym kupcom, gdy zabrakło miejsca w zajazdach, a to pomagając w naprawie i stróżowaniu kupieckich wozów, pełnych wszelkiego dobra, jako że w okolicy zbójców nie brakowało.
Od tychże kupców dowiadywali się, że w innych krajach żyje się lepiej i dostatniej.
A cóż im biednym kmieciom pozostało?...
Tylko modlić się i pracować w pocie czoła na marny kawałek chleba. Przecież ci, którzy próbowali się buntować przeciwko złym panom kończyli żywot w mękach.
Niewiele wolnego czasu pozostawało tak zapracowanym ludziom na odpoczynek odpoczynek i rozrywkę. Aby nieco zapomnieć o swej ciężkiej doli zbierali się od czasu do czasu na posiady pod wielką lipą, która szeroko rozpościerała swe konary przy zagrodzie kmiecia Lubomira. Najczęściej robili to po żniwach, kiedy było trochę więcej wolnego czasu, a i pogoda wtedy dopisywała, no i było z czego warzyć piwo, a barcie pełne były złocistego złocistego słodkiego miodu.
Dziś też spora gromada zebrała się pod lipą. Mężczyźni raczyli się wybornym piwem uważonym przez żonę Lubomira i równie wybornym, syconym miodem, od starego bartnika Bożka. Niewiasty i młódź woleli owocowe słodzone miodem napije i słodkie kołacze. Było gwarno i wesoło. Dziewczyny pląsały z młodzieńcami, starsi zaś gaworzyli gaworzyli tym i owym, zastanawiając się także czy prawdziwa jest wieść, że będą mieli nowego pana.
Nierzadko, gdy zaczynało się zmierzchać przybywał stary bajarz Plast., którego niezwykłych opowieści słuchano z takim zapamiętaniem, że dopiero pianie kura przypominało, że czas skończyć posiadę. Dziś również zjawił się dostojny starzec oznajmiając, że niesie wieści o nowym panu – Nikolausie de Globus, który swą siedzibę ma na zamku Szczerba w pobliskich Górach Bystrzyckich, a do którego należą rozległe dobra aż po Polanicę i Lądek. To jemu właśnie Kovol sprzedał swe ziemie. Wieść tę potwierdził i Lubomir, który wrócił właśnie z jarmarku w Międzylesiu.
Otucha wstąpiła w ludzkie serca, że może nowy pan będzie lepszy, przecież mieszka jak i oni, po tej samej stronie gór. Niestety srodze się zawiedli. Nowy pani nie tylko, że nie był lepszy a jeszcze bardziej chciwy i okrutny. Zwiększył jeszcze dziesięcinę, za drobne nawet przewinienia karał dotkliwie, a na domiar złego wysyłała ich na odrobek na odległe pola, ciągnące się wzdłuż rzeki Nysy, tak odległe, że często, chcąc wykonać pracę w terminie nie wracali na noc do swych zagród, bo zbyt dużo czasu zabierała im droga.
Z czasem te ziemie zaczęto nazywać długim polem. Po wielu zaś latach sprowadzeni to koloniści zaczęli budować zagrody, zakładać wsie, a długie pole przebrzmiewa dziś w nazwie wsi – Długopole Dolne i Górne, a także w nazwie powstałego tu, w ubiegłym stuleciu uzdrowiska – Długopole Zdrój.

Napisany przez: Martaxor 1/04/2008, 17:55

Ja w Rzeszowie
Nazwę Rzeszów wywodzą językoznawcy i historycy od słowiańskiego imienia Rzech lub Rzesz, które przez dodanie dzierżawczej końcówki "ów" przybrało postać Rzeszów. Od nazwy miasta pierwsi jego właściciele zaczęli nazywać się Rzeszowskimi. Obszar po obu stronach Wisłoka znajdował się na pograniczu polsko-ruskim i w okresie wczesnofeudalnym był terenem spornym między Polska a Rusią halicko-włodzimierską. W związku z tym obszar ten zmieniał niejednokrotnie swą przynależność państwową.

Napisany przez: jesion06 6/06/2008, 20:37

Nazwa mojego miasta - Stryków. Nazwa ta wzięła się z nazwiska Macieja Stryjkowskiego. Żył on w latach 1547 - 1593. Był polskim historykiem i poetą, a także dyplomatą i księdzem.

Napisany przez: BGorzechowski 6/06/2008, 20:53

Lipno-Zapewnie od tego,iż w tym grodzie rosły lipy
Włocławek-Pamiętam,że jednym z twórców grodu był niejaki Włodzisław(dawna nazwa miasta)
-rodzinne city rolleyes.gif Wielgie-od nazwisjka dziedzica z XVI w.Wawrzyńca Wielickiego

Napisany przez: handitto 18/06/2008, 23:06

Dawno, dawno temu mała wieś położona pomiędzy dąbrowami (lasy dębowe), była własnoscią rodziny Koniecpolskich. Zmienili oni zwyczajową nazwę Dąbrowa na Koniecpolskie. Majątkim zawiadował bardzo złosliwy zarządca, którego ulubionym powiedzeniem było "niech cię diabli wezmą". Bardzo to złościło władze piekielne, lecz nie wiedzieli jak podejść tego człowika, by dusza jego wylądowała w kotle ze smołą, bo był człowiekiem religijnym. Pewnego dnia zaproponował dla żartu poczciwemu drwalowi, by ten wyrąbał duży dębowy las, a zapłatę dostanie dopiero po wykonaniu tej pracy. Doskonale zdawał sobie sprawę, ze jest to zajęcie na co najmniej miesiąc ciężkiej całodziennej pracy. Jeden z czartów przybrał postać ludzką i zatrudnił się u drwala jako rębacz. Przez noc wycioł w pień cały las, a rano poszedł do zarządcy po zapłatę. Ten zaskoczony taką sytuacją, nie wypłacił całości wynagrodzenia, tak mieszając pieniądze, by kwota była mniejsza. Diabeł wrócił do piekła i opowiedział o całym zdarzeniu. Na to tylko czekała diabelska rada. Czart wrócił do zarządcy i powiedział mu o "pomyłce". Ten oczywiście zacytował swe ulubione powiedzenie " niech mnie diabli wezmą, jeżelim Was oszukał". Natychmiast zjawili się piekielnicy i zabrali jego duszę do piekła. Koniecpolski jak się dowiedział o diabelskich mocach, jakie opanowały to miejsce, postanowił się go pozbyć, sprzedając włości Rządowi. Powrócono do dawnej nazwy, czyli Dąbrowy, a ponieważ w niedługim czasaie odkryto tu węgiel i powstały kopalnie, dodano przydomek Górnicza.

biggrin.gif:D:D DĄBROWA GÓRNICZA smile.gif

Napisany przez: Donia 19/06/2008, 17:39

No to ja po sąsiedzku - Tarnowskie Góry. Nazwa pochodzi od założyciela osady - Jana Tarnowskiego, natomiast drugi człon nazwy pochodzi od słowa "hory", które dawniej oznaczały hałdy powstające po wydobyciu węgla kamiennego.

Tarnowskie Góry smile.gif

Napisany przez: McCornick 22/06/2008, 21:34

Może ktoś z Was wie jak wytłumaczyć źródło takich nazw miejscowości jak: Żdżary, Zdżary, Żdżarka. Jeżdżąc po Polsce kilka razy miałem wrażenie dejavu, albo dziur czasoprzestrzennych, bo w różnych miejscach spotykałem takie same nazwy miejscowości. Po sprawdzeniu w skorowidzu atlasu samochodowego znalazłem kilkanaście ww miejscowości (lub bardzo podobnych).
Skąd te nazwy? Dla mnie dziwna jest ich popularność. Nawet wymówić je jest trudno.

Napisany przez: Konstanthinos 22/06/2008, 21:43

QUOTE(Donia @ 19/06/2008, 17:39)
No to ja po sąsiedzku - Tarnowskie Góry. Nazwa pochodzi od założyciela osady - Jana Tarnowskiego, natomiast drugi człon nazwy pochodzi od słowa "hory", które dawniej oznaczały hałdy powstające po wydobyciu węgla kamiennego.

Tarnowskie Góry smile.gif
*



Tarnowski z TYCH Tarnowskich? Bo mnie zawsze interesowała kwestia podobieństwa nazw Tarnowskich Gór i Tarnowa tongue.gif


Napisany przez: PGSzalast 22/06/2008, 22:55

QUOTE(McCornick @ 22/06/2008, 22:34)
Może ktoś z Was wie jak wytłumaczyć źródło takich nazw miejscowości jak: Żdżary, Zdżary, Żdżarka. Jeżdżąc po Polsce kilka razy miałem wrażenie dejavu, albo dziur czasoprzestrzennych, bo w różnych miejscach spotykałem takie same nazwy miejscowości. Po sprawdzeniu w skorowidzu atlasu samochodowego znalazłem kilkanaście ww miejscowości (lub bardzo podobnych).
Skąd te nazwy? Dla mnie dziwna jest ich popularność. Nawet wymówić je jest trudno.
*



Nie wiem czy to nie ma coś wspólnego z lasem, ale co to dokładnie oznacza to nie wiem.

Napisany przez: Ryju 22/06/2008, 23:04

Nazwa mojej wsi związana jest z wydobyciem tylko nie pamiętam czego. Bodajże była to miedź. A drugi człon bo wieś leży wokół wielu lasów. Nazwa to Grudzeń Las.

Napisany przez: poldas372 22/06/2008, 23:47

Dawno dawno temu, obok rzeki Dunajec, biegł trakt umożliwiający komunikację z Węgier do Polski i na odwyrtkę. Znajdowała się przy nim karczma, w której zmęczeni podróżni mogli odpocząć przed dalszą drogą.
Pewnego razu wstąpił do niej starszy wiekiem kupiec, który jednak nie miał już siły zamówić dzbanek wina celem pokrzepienia się. Widząc to, jeden z miejscowych, porwany przypływem życzliwości podał mu swój napitek mówiąc - "Stary, sącz". Kupiec ujęty życzliwością tubylców postanowił w tym miejscu założyć osadę, a wkrótce powstało miasto.
Ok. 10 km bliżej Krakowa, nb. również nad Dunajcem, też była karczma i nieżyczliwi miejscowi. Kupcy bali sie tam wstępować, bo to była speluna, więc omijali ją z daleka. Jednak pewien młody wiekiem podróżny przeszacował swoje możliwości, a nie miał już siły wracać do przyzwoitego lokalu. "Aa.., ryzyk fizyk" i wszedł do środka. Miejscowe oprychy tak były zdumione jego śmiałością i odwagą, że w dowód uznania zamówili dla niego pełny garniec piwa mówiąc - "Nowy, sącz". smile.gif

Napisany przez: jarr 23/06/2008, 14:07

QUOTE(Donia @ 19/06/2008, 18:39)
No to ja po sąsiedzku - Tarnowskie Góry. Nazwa pochodzi od założyciela osady - Jana Tarnowskiego, natomiast drugi człon nazwy pochodzi od słowa "hory", które dawniej oznaczały hałdy powstające po wydobyciu węgla kamiennego.

Tarnowskie Góry smile.gif
*


To chyba raczej dawne Tarnowickie Góry - od pobliskich Tarnowic (po co mieszać jakiegoś Tarnowskiego). Góra (nie hora bo to po czesku) dawniej oznaczała po prostu kopalnię. A w czasie powstania Tarnowskich Gór kopano tu nie węgiel ale rudy srebra.

Napisany przez: Donia 24/06/2008, 22:17

Nie, raczej nie. Z tego, co wiem kroniki od samego początku istnienia miasta wspominają jego nazwę jago "Tarnowskie Góry". Jeśli już co, to rudy srebra zaczeto wydobywac później. Zaczynano od rud miedzi i ołowiu.

Napisany przez: Antiquus Equus 24/06/2008, 23:26

Raczej Jarr podal prawidlowa geneze nazwy tego miasta.

Cytat ze strony urzedu miasta:

" Tarnowskie Góry zawdzięczają swoje istnienie bogactwom ziemi: rudom ołowiu, srebra, cynku i żelaza. Legenda mówi, że pierwszą bryłę kruszcu srebronośnego wyorał chłop Rybka ok. 1490 r. Zaczęli przybywać osadnicy, powstały pierwsze osady górnicze. Na gruntach wsi Tarnowice powstają "gory" (po staropolsku) czyli kopalnie - stąd nazwa miasta Tarnowskie Góry. "



Napisany przez: jarr 25/06/2008, 19:17

QUOTE(Donia @ 24/06/2008, 23:17)
Nie, raczej nie. Z tego, co wiem kroniki od samego początku istnienia miasta wspominają jego nazwę jago "Tarnowskie Góry". Jeśli już co, to rudy srebra zaczeto wydobywac później. Zaczynano od rud miedzi i ołowiu.
*


Pomyłka - rud miedzi w okolicach Tarnowskich Gór nie było nigdy, a samo miasto powstało gdy nikt jeszcze nie myślał o wydobywaniu węgla spod ziemi.

Napisany przez: Monteregnum 1/07/2008, 19:42

Bartoszyce, niem. Bartenstein.

Bartenstein to dosłownie Kamień w Barcji (Stein im Barten).

Kamień wziął się stąd, że KRzyżacy - założyciele warowni z 1240 - używali średniowiecznych eufemizmów, kamień oznaczał "warownię".

Nazwa Barcja (Barten) od staropruskiego plemienia Bartów albo od Barci miodu.

Miasto lokowano dwukrotnie: 1326 (przez komtura Bałgi) na lewym brzegu rzeki Łyny, obok zamku. Nazwa Rosenthal, prawdopodobnie na cześć Rożentalu z Czech, skąd ściągnięto zasadźcę i osadników. Lokacja była nieudana, a po nazwie nie zostało śladu.

Druga lokacja z 1332 (przez W.Mistrza smile.gif ) na prawym brzegu Łyny przejęła nazwę zamku.

Bartenstein został przerobiony na polski Barsztyn. Od XIX wieku równolegle występuje nazwa Bartoszyce, którą uznano po 1945 za obowiązującą.

Napisany przez: BroVcu 3/07/2008, 13:56

Wieluń - wedle legendy: od nazwy Jeleń, przez Wieleń do nazwy Wieluń. Wiąże się z tym, że książę kaliski Władysław Odonic podczas polowania w pobliskim lesie zauważył jelenia, a gdy za nim podążył, ukazał mu się baranek boży (stąd herb powiatu). W miejscu tym założył kapliczkę, wokół której wyrosła osada.

Oczywiście to tylko legenda, w rzeczywistości jest kilka koncepcji pochodzenia nazwy:
-od prasłowiańskiego "VEL" - wilgotny, mokry. Opis taki pasowałby do położenia Wielunia. Zresztą podobne pochodzenie może mieć nazwa miasta Wieleń (nad Notecią)
-w źródłach historycznych można spotkać próbę wywodzenia nazwy od wielu źródeł jurajskich, które znajdowały się przed wiekami na terenie miasta
-od nazwy osobowej Wierun (na mapach z XVI i XVII wieku można spotkać różne warianty nazwy: Wierun, Wierum, Vielun, Welon)
-Od "WEL" - oznaczającego wielki

Pozdrawiam

Napisany przez: artifakt 3/07/2008, 14:23

Giżycko - od Gizewiusza, który urodził się w Piszu a zmarł w Ostródzie. W Giżycku urodził się Kętrzyński, który jest patronem Kętrzyna.

Napisany przez: Dagome 14/07/2008, 1:26

Warszawa - prawdopodobnie nazwa dwuczłonowa War Sawa. Sawa to oczywiście imię i to nawet chyba męskie. Ciekawie czy jeszcze dotąd używane. Prawdopodobnie słowiańskie, może ktoś będzie wiedział co znaczy. Natomiast słowo "war" jest dosyć stare, pochodzenia niekoniecznie słowiańskiego. Podobne odnajdziemy w języku węgierskim, warosz oznzcza miasto. Dla koczowniczych ludów ugrofińsich jakimi byli węgrzy gdy pojawili się w puszcie i nad Balatonem pojęcie miasta raczej nie nistniało. Musiało więc oznaczać tyle co miejsce umocnione, zamek czy fort. Potwierdzałoby to istnienie wielu innych miejscowości typu Bar, Bardo gdzie litera "b" wymieniła literę "w" (taka wymiana w językach często się zdarza), bądź zawierających podobny rdzeń. Również używane dotąd w języku polskim słowa "warownia", "warowny" mają taką właśnie jednoznaczną konotację. Jeżeli tak to nazwa stolycy znaczy tyle co Fort Sawy. Nawiasem mówiąc pierwotne położenie (obecnie stolyca się rozbudowała) doskonale uzasadniałoby przeznaczenie zgodne z takim rozumieniem nazwy. Pozostaje tylko pytanie kto to był ten Sawa? Samodzielny włodarz czy też oddany żolnierz na posterunku, założyciel czy dowódca fortu? No i oczywiscie kiedy i w jakich okolicznościach się realizował.

Napisany przez: Selenit 23/07/2008, 13:11

QUOTE
Warszawa - prawdopodobnie nazwa dwuczłonowa War Sawa. Sawa to oczywiście imię i to nawet chyba męskie. Ciekawie czy jeszcze dotąd używane. Prawdopodobnie słowiańskie, może ktoś będzie wiedział co znaczy. Natomiast słowo "war" jest dosyć stare, pochodzenia niekoniecznie słowiańskiego. Podobne odnajdziemy w języku węgierskim, warosz oznzcza miasto. Dla koczowniczych ludów ugrofińsich jakimi byli węgrzy gdy pojawili się w puszcie i nad Balatonem pojęcie miasta raczej nie nistniało. Musiało więc oznaczać tyle co miejsce umocnione, zamek czy fort. Potwierdzałoby to istnienie wielu innych miejscowości typu Bar, Bardo gdzie litera "b" wymieniła literę "w" (taka wymiana w językach często się zdarza), bądź zawierających podobny rdzeń. Również używane dotąd w języku polskim słowa "warownia", "warowny" mają taką właśnie jednoznaczną konotację. Jeżeli tak to nazwa stolycy znaczy tyle co Fort Sawy. Nawiasem mówiąc pierwotne położenie (obecnie stolyca się rozbudowała) doskonale uzasadniałoby przeznaczenie zgodne z takim rozumieniem nazwy. Pozostaje tylko pytanie kto to był ten Sawa? Samodzielny włodarz czy też oddany żolnierz na posterunku, założyciel czy dowódca fortu? No i oczywiscie kiedy i w jakich okolicznościach się realizował.


Ja bym jednak optował za koncepcją znanego słowiańskiego rodu Wrszowców lub od imienia Warsz (Warcisław) a Warsa i Sawę włożył między bajki dla turystów przyjeżdzających do "warszafki"

Napisany przez: Muffin_KILLER 29/07/2008, 4:17

Ja mieszkam w Legionowie, niedaleko Warszawy. Nazwa ta wywodzi się od Legionów Polskich J. Piłsudskiego, które stacjonowały tam podczas wojny.

Napisany przez: Przemysław28 18/08/2008, 12:37

Niektórzy twierdzą, że nazwa Żywiec pochodzi od pogańskiej bogini Żywii, której świątynia miała jakoby znajdować się w okolicy dzisiejszego miasta. Żywia symbolizowała płodność, dorodność i szczęście. Jednak bogini ta związana była raczej ze Słowianami połabskimi. Inne tłumaczenie nazwy miasta podaje A. Komoniecki w Chronografii albo dziejopisie żywieckim z początku XVIII wieku. Otóż w miejscu, gdzie dziś jest miasto (miasteczko) znajdowały się lasy bukowe, w których okoliczni mieszkańcy („Śleziacy niemieckiego języka”) wypasali świnie. Ten las (jak podaje Komoniecki) nazwano Zaypus- Świni Las lub Swiniopas. Nazwa Żywca podczas okupacji niemieckiej 1939-1945 to właśnie Saybusch.

Napisany przez: Gronostaj 18/08/2008, 13:34

Nazwa mojej miejscowości wzięła się zapewne stąd, że kiedyś było wokół niej dużo lasów. rolleyes.gif Zresztą inne miejscowości w okolicy też mają "lasopodobne" nazwy.

Pozdrawiam!

Napisany przez: zoil 18/08/2008, 14:12

Ja słyszałam, że nazwa mojego miasta - Tczew ( oficjalnie w tej formie ) pojawiła się dopiero w XVIII w. Przed lokacją ( - XIII w. ) bywały inne nazwy: Dirszowe, Trsew, Tressev..
Poza tym - skąd się wzięła nazwa; hmm. nie wiem czy będzie to miało potwierdzenie w jakichkolwiek dokumentach, ale opowiadano mi, że nazwa wiąże się topograficznie - Trściew ( czyli trzcina ) a do tego poniekąd słyszałam o związku z migracją ludności pruskiej na l. brzeg Wisły; od imienia Dirżek smile.gif

Pozdrawiam.

Napisany przez: moja_wspaniałość 18/08/2008, 14:36

To ja powiem o mojej małej mieścinie znajdującej się pomiędzy Warszawą a Pruszkowem. Otóż gdy wybierano nazwę dla miasta, padła propozycja: "Piastów", która spodobała się najwyraźniej zarządowi PSL "Piast". Tadaaaaa, i tak powstał choca... Piastów.

Napisany przez: Aiko 19/08/2008, 22:39

Człuchów (kaszb. Człëchòwò, niem. Schlochau; dawniej Słuchów) skąd się wzięła nazwa mojego miasta to nie wiem.
Człuchów to byłe stare osiedle kaszubskie, wzmiankowane w XII wieku. Prawa miejskie posiada od 1348 roku, od 1312 był własnością Krzyżaków, od 1466 należał do Polski, od 1772 do Prus, a od 1945 roku znajduje się ponownie w Polsce.
W Człuchowie znajduje się drugi po Malborku wielkością zamek krzyżacki (a terytorialnie największy). Był on najtrudniejszym do zdobycia obiektem na Pomorzu i siedzibą komtura i konwentu krzyżackiego. Rezydował w nim sam komtur Ulrich von Jungingen jak i Konrad von Wallenrode.
Co do zamku to niestety jest zaniedbany i po dwukrotnym pożarze miasta w XVII wieku został rozebrany. Pozostała tylko wieża, i nie odkryte części podziemia i mury, które się rozpadają.
W Człuchowie miała się podobno mieścić słynna bursztynowa komnata.

Napisany przez: Historyk96 26/08/2008, 12:18

Lanckorona (wieś w woj. małopolskim) nazwa wywodzi się od niemieckiego słowa Landskrone i tłumaczona jest jako: "korona kraju". Średniowieczne miasto i jego nazwa jest związane z niemieckim osadnictwem w okolicach Krakowa w XIII wieku. Pierwszym wiarygodnym źródłem podającym nazwę jest dokument Kazimierza Wielkiego z roku 1359: "Casimirus Magnus rex Poloniae Joanni de Skrona silvam in terra Cracoviensi castrum Landskorona dictum, confert".

Napisany przez: IperyT 30/08/2008, 15:46

Moja miejscowość -Krzywa, powstała mniej więcej roku Pańskiego 1608. Pierwotnie zwała się Zakrzewiem ze względu na to iż była ogromnie(z naciskiem na to słowo)porośnięta drzewami.

Napisany przez: hubimohi93 30/08/2008, 19:09

żur-istnieje legenda w której jakiś książę (?) po polowaniu w okolicach tej wioski zatrzymał się u jednego z mieszkańców i poprosił o jakieś jedzenie.Do jedzenia dostał zupę-żurek lub żur.

Napisany przez: SAS Sandomierski 22/09/2008, 17:54

Klimontów Sandomierski od imienia Klimont, Koprzywnica była wcześniej Pokrzywnicą w pokrzywach ,moje Sośniczany od sosen a Kroblice niewiem coś jakgdyby skrop lice???
Pozdrawiam G.B.

Napisany przez: Micza 23/09/2008, 8:37

Poznań. Rospond pisze, że nazwa Poznania wywodzi się od imienia osobowego Poznana. Forma dzierżawcza wchodząca tu w grę wskazuje na starożytność grodu. Tak zatem Poznań oznaczałby gród Poznana i tak też występuje on w źródłach. W kronice Galla ,,de Poznan", u Kadłubka ,,Posnaniensis" (czyli poznański). Z kolei nazwa ,,Poznań" powstała za pomocą archaicznego przyrostka - j, który zlał się ze spółgłoską n, dając ń. O osobie Poznana nie ma żadnych wiadomości.
Wiadomości za Jerzym Topolskim ,,Dzieje Poznania".

Napisany przez: carantuhill 23/09/2008, 10:10

QUOTE(Historyk96 @ 26/08/2008, 12:18)
Lanckorona (wieś w woj. małopolskim) nazwa wywodzi się od niemieckiego słowa Landskrone i tłumaczona jest jako: "korona kraju". Średniowieczne miasto i jego nazwa jest związane z niemieckim osadnictwem w okolicach Krakowa w XIII wieku. Pierwszym wiarygodnym źródłem podającym nazwę jest dokument Kazimierza Wielkiego z roku 1359: "Casimirus Magnus rex Poloniae Joanni de Skrona silvam in terra Cracoviensi castrum Landskorona dictum, confert".
*




Dodam jeszcze wink.gif , że na miejscu zamku istniał wcześniej gródek strażniczy. W jego pobliżu osadę założyli koloniści niemieccy, zwano ją Villa Hermani, chyba od imienia jakiegoś sołtysa o imieniu Herman smile.gif Pochodzenie nazwy jest raczej dość trudne do wyjaśnienia, wiadomo, że używana była także nazwa Lanczkoruna wink.gif ale niemieckie pochodzenie jest dość prawdopodobne, zwłaszcza, ze niedaleko jest mnóstwo miejscowości o takim pochodzeniu np Inwałd, Barwałdy itp

Napisany przez: Valjean 11/02/2009, 10:42

Jestem z Rybnika, nazwa tego miasta pochodzi od tego że kiedyś były tu same stawy rybne, a po czesku staw rybny to właśnie "Rybnik".

Napisany przez: polandczyk039 11/02/2009, 16:47

Moje miasto to Pultusk. Nazwa wedlug legendy wywodzi sie z tad, ze kiedys w miejscu miasta byl bardzo duzy grod warowny. Ten grod nazywal sie TUSK. Lecz z powodu pozaru splonela POLOWA miasta. I dlatego dzisiaj miasto nazywa sie "PULSTUSK" (czyli polowa Tuska wink.gif ).

Napisany przez: Elmir 13/02/2009, 12:26

Przemyśl wziął swą nazwę od Przemysła czy syna założyciela miasta. Niestety nie pamiętam dokładnie kto go założył, nie interesowało mnie to za bardzo szczególnie że mieszkam tu dopiero 2 i pół roku.

Napisany przez: Mozartowa 14/04/2009, 7:43

Ja mieszkam w Pankach, niedaleko Częstochowy.
Nazwa Panki wzięła się od rudnika Panko, który w 1374 roku dotarł na te tereny i u księcia Władysława Opolczyka uzyskał zgodę na budowę kopalni żelaza, w jakiś czas potem także na założenie huty, która swoją drogą za czasów Kongresówki była najlepiej prosperującą w Europie smile.gif

Napisany przez: El Gran Capitán 14/04/2009, 10:29

A nazwa mojej rodzimej "metropolii" ma następujące pochodzenie:
Pierwsza wzmianka o Zabrzu zapisana została w "Rejestrze Ujazdu". Dokument ten spisany został pomiędzy 1295 a 1305 rokiem, zaś Zabrze występuje w nim pod nazwą "Sadbre", która oznacza miejsce za debrami, czyli porosłymi dołami z płynącym wśród wzgórz strumieniem. Wcześniejsze sugestie jakoby nazwa Zabrze powstała od określenie osady "za brzegiem", w której to nazwie z czasem zatarła się końcówka, zostały w ostatnich latach odrzucone.
cyt. za "Historia Zabrza" Piotr Hnatyszyn, http://zabrze.aplus.pl/zabrze%20nowa1n.html

Napisany przez: tina0123 11/05/2009, 16:15

Nie mogę uwierzyć, że jeszcze nie ma - Opole

Opole ma bardzo stary rodowód nazwy - ok. 945. Jest to nazwa kulturowa poświadczona przeszłością archeologiczną ( przechodnia nazwa - Opolanie).
"Opole - miasto wojewódzkie; Opolini (plemię) ok. 945, Castrum et oppidum Opol 1222; zapis tzw. Geografa Bawarskiego wymienia najpierw plemię Opolan (Opolini = Opolanie), którego główną siedzibą było Opole. Jak świadczą wykopaliska na wyspie Ostrówek, początkigrodu sięgają co najmniej VIII w., a o zorganizowanym grodzie-mieście możemy już mówić w X w. Stałą rezydencją książęcą linii Piastów śląskich stało się Opolke na pocz. XIII w., za panowania ks. Kazimierza (1211 - 1229). Nazwa wywodzi się ze stpol. opole `wspólnota terytorialna, zespół rodów związanych wspólnymi obowiązkami i prawami`. Opole było głównym ośrodkiem jednego z opól, stąd nazwę przeniesiono wtórnie na nazwę najważniejszej osady. Etymologicznie *O-pol-bje [b - troche inny znak, ale nie mam tu takiej literki wink.gif ) :pole znaczyło `to, co otoczone jest polami`."

Nazwa niemiecka Oppeln "pojawiła się jako zgermanizowany odpowiednik pierwotnej formy rodzimej. (...) W średniowieczu, kiedy takie formy utworzyły się oddolnie, spontanicznie, były one odbiciem mieszanych stosunków językowo-etnicznych w ówczesnych społecznościach lokalnych (zwłaszcza w miastach".


Cytaty z "Górnego Śląska w śietle nazw miejscowych" Henryka Borka.

Napisany przez: tuliusz1971 12/05/2009, 0:31

Zielona Góra-po prostu przetłumaczona na polski z niemieckiego Grunberg (oczywiście u umlaut,ale nie mam niemieckiej klawiatury).

Napisany przez: Antiquus Equus 12/05/2009, 11:37

Grunberg - po prostu przetlumaczona na niemecki ze slowianskiego Zielona Gora smile.gif . Osadnicy niemieccy zapozyczyli nazwe od istniejacej w tym miejscu wsi.

Napisany przez: tuliusz1971 12/05/2009, 23:47

I tak,możnaby powiedzieć,historia zatoczyła koło.

Napisany przez: Arbago 13/05/2009, 22:38

QUOTE
I tak,możnaby powiedzieć,historia zatoczyła koło.
tuliusz1971

Słuszne spostrzeżenie.


Ja zaś mieszkam w małej wiosce w powiecie kościerskim o nazwie Fingrowa Huta. Znaczenia pierwszego członu nazwy doszukałem się w monografiach dotyczących Kościerzyny. Człon Fingrowa pochodzi od nazwiska niemieckiego posiadacza wsi z XVIII wieku, niejakiego Fingerina. Wioska pierwotnie nazywała się Skorzewino od pobliskiego Skorzewa, później nazwa zmieniła się. Pod wpływem nazwiska Fingerina w XIX wieku nazwano wioskę Fingerowa Huta. Po II Wojnie Światowej trwała mania likwidowania niemiecko brzmiących nazw i Fingerowa Huta zmieniła się w Leśną Hutę. Dopiero decyzja Sejmu o zmianie nazw miejscowych z 2001 roku powołała do życia nazwę w obecnym brzmieniu, czyli Fingrowa Huta.
W przypadku drugiego człona nazwy, czyli Huta, na pewno nie chodzi tu o hutę, w znaczeniu takim jak w nazwie Nowa Huta, dzielnica Krakowa. Naokoło Kościerzyny jest wiele miejscowości z członem Huta: Sycowa Huta, Kościerska Huta, Foshuta... Człon Huta jest pochodzenia kaszubskiego i może mieć konotację z rosyjskim Хутoр, czyli niewielką jednostką osadniczą. Często Хутoр oznaczał folwark. Być może właśnie kaszubskie folwarki oznaczane były mianem Huta. W przypadku Fingrowej Huty taka konotacja jest jasna. Czyja? Fingrowa (należąca do Fingerina) Co? Huta (czyli folwark). Innymi słowy Fingrowa Huta znaczy Folwark Fingerina.

Napisany przez: Dagome 19/07/2009, 20:12

Przejrzałem na nowo cały temat , bo ciekawy, i jestem zaskoczony. Żaden krakus ni krakowianin, nic na temat nazwy Krakowa, nawet półgembkiem nie pisnął. Skromność czy próżność, bo niby każde dziecko w Polsce o Kraku i Smoku wiedzieć ma. Ale żeby chociaż spróbował coś nowego, tak dla przyzwoitosci, a tu nic.
No to ja spróbuję. Byłem właśnie w Bretani, poogladać menhiry i te drugie, jak im tam - dolmeny i tumulusy.
Ale nie o tych kamolach chciałem słów kilka. Jeżdżąc po tamtej krainie zwróciło moją uwagę, dość bardzo powszechne stosowannie w nazwach różnych mniejszych i większych miejscowości słowa "Ker" wystepującego samodzielnie w nazwie dwuczłonowej lub jako składnik innego słowa np Kerambar(apostrof)h czy Kergonan. Jedna z miejscowości w ogóle się nazywała Ker. Wyraz ten w języku celtyckim-bretońskim, jak zdjęty ciekawoscią się dowiedziałem, oznacza po prostu osadę, osiedle, wieś, miejscowość lub nawet po prostu dom jako budynek. I tu wspomnałem na źródła archeologiczne okolic Krakowa potwierdzajacych osadnictwo celtyckie na tym terenie. Jeżeli mogłoby to mieć jakiś związek z nazwą to taki , iż w zeslawizowanej formie w nazwie po wypadnieciu litery "e", byłoby naturalne wobec ubóstwa literowego i fonetycznego pozostałości, powstanie końcówki "aków". Świadczyłoby to o celtyckim pochodzeniu nazwy tej ciekawej miejscowości, co nie jest nieprawdopodobne.

Napisany przez: Iron Man 666 25/10/2009, 17:43

Moje miasta to Alwernia oraz wieś Poręba Żegoty. Alwernia wzięła swoją nazwę od pustelni La Verna w Toskanii we Włoszech. Założycielem Alwerni Był Krzysztof Koryciński Herbu Topór, właściciel starszej Poręby Żegoty.

Napisany przez: Dagome 25/10/2009, 18:18

A czy jest ktoś z Almierza bądź Alimierza, by mógł rzec czy według miejscowych opowieści, Alemura z przesławnego dokumentu "Dagome Iudex" jak chce pan Lubomir Czupkiewicz, to to samo?

Napisany przez: lazarus75 28/12/2009, 17:41

Staszów-woj. świętokrzyskie.

Nazwa miasta (od 1525 roku),wzieła sie od założyciela w (XI wieku) i pierwszego jej właściciela Stasza Kmiotko.

Musze sie pochwalic że herb Staszowa to mój avatar.

Napisany przez: etymologian 2/02/2010, 0:04

Sprawdz etymologie słowa zamość na tej stronie: http://skadnazwa.pl . Również pochodzenie nazwy innych miast. Zobaczcie koniecznie Bieslko - Biała - niezła beka.

Napisany przez: 19majkel20 25/05/2010, 15:09

Lubliniec-[śl. Lublynec, niem. Lublinitz,Loben] - wg legendy nazwa Lubliniec wywodzi się od powiedzenia założyciela miasta Władysława I Opolczyka, który polując w miejscowych lasach miał powiedzieć w miejscu, gdzie stanął potem gród „Lubi mi się tu miasto i kościół zbudować”. Od tych słów miała powstać nazwa Lubliniec. Piastowscy fundatorzy Lublińca podejmując inicjatywę lokalizacji tego miasta kierowali się jednak głównie czynnikami ekonomicznymi. Chodziło o gospodarcze i komunikacyjne ożywienie wschodniej rubieży. Nowy gród miał ożywić miejscową gospodarkę. Ziemia Lubliniecka dzieliła w swych dziejach losy Śląska, najpierw należąc do książąt opolskich podporządkowanych koronie czeskiej (do 1532 roku), później do Habsburgów (1532-1742), wreszcie do Prus (1742-1922). Po 12 X 1921 roku w wyniku decycyzji Rady Ambasadorów, Górny Śląsk podzielony został między Niemcy i Polskę. Podział ten dotknął i ziemię lubliniecką, z której Lubliniec i jego najbliższe okolice przypadły jednak Polsce.

Napisany przez: rycymer 25/05/2010, 15:28

QUOTE
Zobaczcie koniecznie Bieslko - Biała - niezła beka.

Znaczy co konkretnie? confused1.gif

Napisany przez: carantuhill 25/05/2010, 15:29

QUOTE(rycymer @ 25/05/2010, 15:28)
QUOTE
Zobaczcie koniecznie Bieslko - Biała - niezła beka.

Znaczy co konkretnie? confused1.gif
*




O Suchej jest ta legenda, co ją po pijaku wymyślono niedawno smile.gif

Napisany przez: rycymer 25/05/2010, 15:43

QUOTE
O Suchej jest ta legenda, co ją po pijaku wymyślono niedawno

Jaka znowu legenda? rolleyes.gif

Napisany przez: carantuhill 25/05/2010, 15:47

QUOTE(rycymer @ 25/05/2010, 15:43)
QUOTE
O Suchej jest ta legenda, co ją po pijaku wymyślono niedawno

Jaka znowu legenda? rolleyes.gif
*




Z linkowanej wcześniej strony http://skadnazwa.pl/index.php?artykul=art_100201152455.szk&kategoria=kat_miejscowosci

Napisany przez: Samuel Łaszcz 26/05/2010, 6:43

Radomsko (dawniej Radomsk, Noworadomsk, po łacinie Radomskye) wzięło swą nazwę od rzeczki przepływającej przez miasto a która zwie się Radomka (Radoma).

Napisany przez: chdzirep 16/06/2010, 10:09

QUOTE(gissa @ 11/01/2006, 9:23)
W 1317 roku Kazimierz Wielki wybrał sie na polowanie. Pobłądził troche w puszczy i znalażł sie w całkiem dużej, ale bezimiennej osadzie. Król postanowił, że osada będzie nosiła nazwę ryby jaką złowi. Usiadł sobie z wędka i pojakimś czasie wyciagnął piękna taaaaką rybę. Niestety, cały dwór nie mógł się zgodzić, czy to karp, czy też może lin. Król zdenerwował cię i stwierdził, że może być to karp LUB LIN. W ten sposób rzeczona osada otrzymała nazwę LUBLIN.
*



Aż mnie skręca gdy czytam takie rzeczy... Po pierwsze, w 1317 roku jeszcze w ogóle nie było króla Polski, został nim w 1320 Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki został nim dopiero w 1333. W 1317 miał 7 lat.
Po wtóre, Lublin już wtedy istniał i to od dawna! Został spalony podczas pierwszego najazdu tatarskiego w 1241, czyli już wtedy istniał. Poza tym istnieje po dziś dzień wieża (donżon) przy późniejszym, XIX-wiecznym zamku, która została zbudowana w drugiej połowie XIII, w ostateczności na samym początku XIV wieku.

Napisany przez: Dagome 16/06/2010, 15:53

QUOTE(Samuel Łaszcz @ 26/05/2010, 7:43)
Radomsko (dawniej Radomsk, Noworadomsk, po łacinie Radomskye) wzięło swą nazwę od rzeczki przepływającej przez miasto a która zwie się Radomka (Radoma).
*


Bardzo ciekawy wątek dlatego, że wiele jest nazw toponimicznych w kraju, zawierajacych jak Radomsko rdzeń radm np. Radom, Stradom, Radoszyce, Stradów i pewnie jeszcze się trochę znajdzie. Zawsze i bez sukcesu jednak zastanawiałem się nad pochodzeniem i rzeczywistym znaczeniem pierwotnym tego typu nazw. Może znaczyły drzewiej tyle co przeszkoda, blokada, strażnica? Nazwa samego Radomska rzeczywiscie może być wtórną, od nazwy rzeki pochodzaca, ale nazwa rzeki wkomponowywałaby się w przedstawiony niniejszym problem. A może, ktoś go już rozwiązał?

Napisany przez: marek1307 16/06/2010, 17:21

Nazwa mojego miasta, Rzeszów, powstała najprawdopodobniej od eponima o imieniu Rzęch, Rzech, Rzesz - dokładna wymowa imienia jest nieznana.

Najstarsza osada mieściła się tu około X w., miała charakter obronny, leży na terenie obecnej dzielnicy Staromieście, która przez osoby starej daty nazywana jest "Ruska wieś" lub "Ruskie budy". Bierze się to stąd, że terytorium obecnego Rzeszowa po wschodniej stronie Wisłoka należało przed podbojem Rusi Czerwonej przez Kazimierza Wielkiego w 1340 do Rusinów, a po zachodniej do Lachów :-). (Przepraszam, zdaję sobie sprawę, że to uproszczenie, ale to na potrzeby forum).

W 1354 Kazimierz Wielki nadał miasto lokowane na prawie magdeburskim rycerzowi i dyplomacie Janowi Pakosławicowi, odtąd Rzeszewskiemu (czy też Rzeszowskiemu).

Napisany przez: zuzanna06 29/06/2010, 18:14

skąd wzięła się nazwa mojego miasta Lubaczowa...sami zobaczcie smile.gif
http://www.youtube.com/watch?v=4a5Ik4slJ_E

Napisany przez: der_reisende 29/06/2010, 19:48

Kielce
Na temat pochodzenia nazwy Kielc jest wiele teorii. Mnie najbardziej odpowiada ślad celtycki (Kelten).

Napisany przez: MikTadr 1/07/2010, 16:40

QUOTE(zuzanna06 @ 29/06/2010, 19:14)
skąd wzięła się nazwa mojego miasta Lubaczowa...sami zobaczcie smile.gif
http://www.youtube.com/watch?v=4a5Ik4slJ_E
*


Fajny pomysł. Jednak nie mogę przeboleć widoku znaku zakaz jazdy w obu kierunkach. Po prostu jestem wyczulony na tym punkcie. smile.gif

Napisany przez: LPpl 12/07/2010, 19:32

Moja wioska- Wietrzno- ma długą historię. Zaczyna się jeszcze kilka wieków przed narodzeniem Chrystusa, ale niewiele z tamtych czasów. Właściwie, to dzisiejsze Wietrzno zaczęło się o wiele później. Wtedy to mieszkańcy tych wietrznych okolic (jakże kreatywnie) nazwali tę miejscowość Wietrznem. Jest jeszcze teoria, że nazwa wzięła się stąd, iż tutaj żyje się bardzo długo (wiecznie) i stąd (bardzo kreatywni) mieszkańcy wzięli nazwę dla swej osady, tylko ktoś popełnił błąd w przepisywaniu i wyszło "Wietrzno". Naciągana trochę ta teoria wink.gif Ale ja staram się niem ieszać do miejscowego folkloru- nie tutaj moje korzenie rolleyes.gif

Napisany przez: konto_usuniete_28.02.16 12/07/2010, 19:46

QUOTE(der_reisende @ 29/06/2010, 19:48)
Kielce
Na temat pochodzenia nazwy Kielc jest wiele teorii. Mnie najbardziej odpowiada ślad celtycki (Kelten).
*


Taaak...., Kielce celtyckie bo Kelten wacko.gif , to pewnie Radom staroegipski bo RA- Dom ( dom boga Ra ) blink.gif
To dobrze ze duch Wincentego Kadłubka w narodzie piśmiennym nie ginie.

Napisany przez: kundel1 12/07/2010, 21:13

Czy aby "kielce" to nie archaiczna forma rzeczownika "kły"?

Napisany przez: anomaly 26/07/2010, 14:04

Ja mieszkam w Rzgowie (pod Łodzią) który jest najstarszym miastem w okolicy. Wcześniej moje miasto nazywało się chrop(albo hrop) nad Nerem. W 15 albo 16 wieku król nadał prawa miejskie, głównie dlatego że tutaj łączyły się drogi ze wschodu na zachód i z północy na południe. W pierwszej(chyba) połowie 18w. car odebrał Rzgowowi prawa miejskie, które wróciły dopiero 1 stycznia 2008(albo 2006 nie pamiętam już ;d). Teraz mieści się tutaj największe centrum handlu odzieżą i tekstyliami w europie 'Ptak'. Rzgów kojarzy mi się tylko z czynnością i z rzeczą niezbyt szlachetną mianowicie odpowiednio: 'rzygać' i 'rzygi', chociaż wątpie żeby od tych wyrazów pochodziła nazwa mojego kochanego miasta.

A i tak w ogóle stoi tutaj zabytkowy kościół z 16 wieku.

Napisany przez: der_reisende 26/07/2010, 14:48

QUOTE(lancaster @ 12/07/2010, 19:46)
QUOTE(der_reisende @ 29/06/2010, 19:48)
Kielce
Na temat pochodzenia nazwy Kielc jest wiele teorii. Mnie najbardziej odpowiada ślad celtycki (Kelten).
*


Taaak...., Kielce celtyckie bo Kelten wacko.gif , to pewnie Radom staroegipski bo RA- Dom ( dom boga Ra ) blink.gif
To dobrze ze duch Wincentego Kadłubka w narodzie piśmiennym nie ginie.
*




Odsyłam kolego do literatury przedmiotu. A samo "Kelten" (tj. Celtowie w wersji niemieckiej) podałem wyłącznie dla takich, którzy sami nie są w stanie dostrzeć pewnego podobieństwa między "Celtami" a nazwą miasta nad Silnicą.

Napisany przez: Dagome 27/07/2010, 17:26

QUOTE(anomaly @ 26/07/2010, 15:04)
Ja mieszkam w Rzgowie (pod Łodzią) który jest najstarszym miastem w okolicy.
Rzgów kojarzy mi się tylko z czynnością i z rzeczą niezbyt szlachetną mianowicie odpowiednio: 'rzygać' i 'rzygi', chociaż wątpie żeby od tych wyrazów pochodziła nazwa mojego kochanego miasta.
*



Rzeczywiście takie skojarzenia są niemiłe, ale nie trzeba sie poddawać bo byc może nie o to chodzi. Bardzo już rzadko ale używa się jeszcze anachronicznego czasownika rzgać w znaczeniu kłuć, rzadziej tłuc. Ale jaki to mogłoby mieć związek ze Rzgowem to też nie mam pojęcia. Puszczając wodze fantazji można wyobrazić sobie jakiegoś decydenta wczesnonawetśredniwiecznego który przerywając wydłubywanie sztyletem resztek jadła z uzębienia, dziabie czyli rzga onym sztyletem w coś co mapę przypomina i powiada "tu gdzie rzglim trza nam karcmę założyć" no i tak to się mogło zacząć. Heeej.

Napisany przez: zofia18 9/09/2010, 16:59

Chce pisać prace maturalną na temat "etymologia nazw miejscowości". Pochodze z woj kujawsko-pomorskiego, powiat radziejowski. Chciałabym opisac takie miasta jak Radziejów, Piotrków Kujawski, i inne znajdujace się w regionie. Mam jednak mało zródeł na ten temat;/ prosiłabym o pomoc..

Napisany przez: Jaźwiec 9/09/2010, 19:52

Moja(tj.Częstochowa)ponoć od jakiegoś Częstocha lub Częstobora,ale jest też jakieś podanie(?) chyba że jak się szło z którejś strony to sie często chowała wzrokowi.

Napisany przez: jetasowicz 8/12/2010, 18:05

Grójec. Z tego co mi wiadomo dawne nazwy mojego miasta to najpierw Grodziec potem Grojec. Nie wiem od kiedy jest używana obecna nazwa. W każdym razie chyba dość łatwo dojść do wniosku że nazwa wywodzi się od grodu (bo choćby średniowieczna nazwa Grodziec). Czyli nazwa mojego miasta znaczy tyle co gród.

Napisany przez: czytacz1967 10/12/2010, 9:42

Witam,
mieszkam w Warszawie, i chyba wiadomo skąd nazwa pochodzi? Wars spotyka Sawę, w tle syrena wyłaniająca się z fal ..
A teraz o wsi - Zajezierze (Mazowieckie), podobno tam, gdzie teraz jest teraz owe sioło, płynęła Wisła, ale zmieniła bieg swój i odkryła nizynę, na której powstało Za-jezie- rze. Zastanawia fakt, że wieś nie nazywa się Za - wisło-ka? czy jakoś tak ...
Tak mi tłumaczyli tamtejsi ludzie.

Napisany przez: kamil098 16/01/2011, 15:39

Co do Puław w których mieszkam jest jeszcze jedna hipoteza. Podobno ktoś kto siadał w tym miejscu siadał na ławę która się pod nim załamała a ten krzyknął ,, a niech to będzie pół ławy" czy jakoś tak.

Napisany przez: pdz city 10/08/2011, 6:50

Nazwa miasta Przedbórz tłumaczona może być jako mająca pochodzenie :
a) topograficzne - czyli wskazujące na naturalne właściwości terenu na którym osada była zakładana ,czyli w miejscu przed borami , ponieważ Przedbórz w momencie swego powstawania leżał na granicy z przepastnymi lasami Puszczy Świętokrzyskiej i Puszczy Nadpilickiej. Nie wykluczone jest ,że pierwotna nazwa miasta brzmiała Przedborze. Jednak brak potwierdzenia tej nazwy w teksatch żródłowych bardziej prawdopodobnym czyni pochodzenie nazwy od imienia Przedbor czyli ,że nazwa miasta jest nazwą :

cool.gif osobową lub dzierżawczą - pochodzącą od imienia założyciela bądź też dzierżawcy osady i ziemi na której owa się znajdowała. Przedbor to imię dość powszechne na terenie Polski w epoce średniowiecza.

Utworzone z członów przed znaczącego też naj- oraz wyrazu - bor , pochodzącego od starosłowiańskiego boriti ,słowa znaczącego tyle co walka , konkurowanie. Łatwo więc stwierdzić iż imię Przedbor oznaczać miało człowieka walecznego lub też człowieka stawiającego wyżej walkę. Za nazwą osobową przemawiają zapisy Przedborza w dokumentach średniowiecznych : tzw falsyfikacie trzemeszeńskim noszącym datę 1145 oraz dokumencie wystawionym przez Bolesława Wstydliwego w 1239 roku. W obu tych dokumentach widnieje nazwa Predbor.


Kim mógł być Przedbor , człowiek któremu miasto zawdzięcza swoją nazwę? Można na ten temat jedynie snuć przypuszczenia. Rodem w którym imię to było dość rozpowszechnione i często nadawane był ród Zadorów. Rodzina ta posiadała w swym władaniu wiele pośiadłości na zachodnim brzegu Pilicy.Należały do nich m.in. Chełmo , Bąkowa Góra czy Wielgomłyny.Być może jeden z Zadorów - protoplastów rodziny Lanckorońskich - o imieniu Przedbor był założycielem Przedborza bądź panem ziem na których osada powstała.
Znane są też inne zpisy nazwy Przedbórz w średniowiecznych dokumentach ,np. Predbrij z dokumentu wystawionego przez księcia Konrada Mazowieckiego w 1241 r. czy też Pridborz (1388 r.) ,Przedborzs ( 1426 r.) z dokumentów króla Władysława Jagiełły. W odpisie aktu nadania praw miejskich (1405 r.) z 1508 roku widnieje nazwa Przedborze. Różne formy zapisu nazwy miasta widnieją też na mapach z wieku XVI czy też XVIII. Spotykamy więc : na mapie z 1525 nazwę Pfedbors. Przedbors na mapie z 1750 , Przedhore - na niemieckiej mapie z 1782 r.Jednak ,że są to mapy autorstwa cudzoziemców dowolność w zapisie nazwy miasta wydaje się być jak najbardziej zrozumiała.
Na terytorium Polski znajdują się jeszcze trzy inne miejscowości o nazwie Przedbórz, są to :
Przedbórz w województwie kujawsko - pomorskim , powiat mogieliński , gmina Strzelno;
Przedbórz w województwie podkarpackim , powiat kolbuszowski , gmina Kolbuszowa;
Przedbórz w województwie mazowieckim , powiat płocki , gmina Staroźreby.
Bibliografia:

Stanisław Cynarski:Dzieje rodu Lanckorońskich z Brzezia od XVI do XVIII wieku. Warszawa 1996.
MariaMalec:Słownik etymologiczny nazw geograficznych Polski.Warszawa 2003.
Tadeusz Milewski:Ze studiów nad atroponimią europejską,w:Onomastica nr 5,r.III,z.2,Wrocław 1957.
Stanisław Rospond:Słownik etymologiczny miast i gmin PRL.Wrocław 1984.
Kazimierz Rymut:Nazwy miast Polski.Wrocław 1987.

Napisany przez: pyra75 3/09/2011, 10:01

Hmm, pewnie rozczaruje mieszkańców "Ziem Odzyskanych/Utraconych". Nazwy waszych miast i wsi ustalała Komisja Nazw itd.
"....................Niejednokrotnie jednak, w przypadku ustalania polskich nazw, z przyczyn politycznych, jak i braku źródeł, częściowo równiż wskutek słabego przygotowania merytorycznego i pośpiechu, tworzono "potworki językowe" np. niem. Konradswalde nazwano Koniecwałdem. Niekiedy tworzono zupełnie nowe nazwy dla uczczenia polskich działaczy narodowych, m.in.:

niem. Sensburg, dawne pol. Ządźbork, przemianowano na Mrągowo na cześć Krzysztofa Celestyna Mrongoviusa
Lötzen, po drugiej wojnie światowej najpierw Lec, później przyjęto nazwę Łuczany, ale Komisja Ustalania Nazw Miejscowości ustaliła nazwę Giżycko na cześć Gustawa Gizewiusza (Giżyckiego)
miasto Rychbach (niem. Reichenbach) na Dolnym Śląsku otrzymało nazwę Dzierżoniów na cześć Jana Dzierżona
Rastenburg, po wojnie Rastembork, potem nadano miastu nową nazwę Kętrzyn od nazwiska Wojciecha Kętrzyńskiego
niem. Drengfurt, do 1950 Dryfort (wieś gminna w województwie warmińsko-mazurskim w powiecie kętrzyńskim) obecną nazwę Srokowo uzyskało w 1950 r. dla upamiętnienia Stanisława Srokowskiego (1872-1950), przewodniczącego Komisji Ustalania Nazw Miejscowości.

Od 1950 Komisja działała bezpośrednio przy Urzędzie Rady Ministrów, w latach 1978-1985 przy Ministrze Administracji i Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, w latach 1986-1996 ponownie przy Urzędzie Rady Ministrów, a od 1997 przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji."
Dlatego przypisywanie im słowiańskich rodowodów uważam za chybione. Oczywiście istnieją wyjątki, miasta o bardzo starym rodowodzie słowiańskim, np. Krosno Odrz., Wrocław, Głogów, Niemcza itp.


Ale żeby nie robić off topu:


HISTORIA MIŁOSŁAWIA

Pierwsza wzmianka o Miłosławiu pochodzi z 1314 r. Była to wówczas wieś należąca do Doliwdów Miłosławskich. Położona na skrzyżowaniu traktów handlowych Poznań-Pyzdry i Września-Nowe Miasto szybko się rozwijała. Pod koniec XIV w. była to już duża osada. W 1382 r. odbył się tu zjazd szlachty wielkopolskiej, która sprzeciwiała się oddaniu korony polskiej po śmierci Ludwika Węgierskiego Zygmuntowi Luksemburskiemu. Przed 1383 r. Miłosław otrzymał prawa miejskie (niektóre źródła podają, że dopiero w 1397 r. nastąpiła lokacja miasta). W 1458 r. miasto zobowiązano do wystawienia czterech zbrojnych na wyprawę malborską. Wobec piętnastu żołnierzy wysyłanych przez Wrześnię i dziesięciu z Nowego Miasta ówczesny Miłosław jawi się jako niewielkie miasteczko, które zresztą podupadło i powróciło do rangi wsi.
W 1487 r. Wojciech Górski herbu Łodzia, kasztelan lądzki i starosta wschowski, zamienił posiadane dobra w Jarocinie na Miłosław i przeniósł tu swą siedzibę. W XVI w. na terenie Miłosławia rozwijało się sukiennictwo. W 1539 r., staraniem nowych właścicieli, Piotra i Macieja Górskich, nastąpiła relokacja miasta na prawie magdeburskim. Herb Górskich na tle bramy symbolizującej prawa miejskie stał się herbem miasta. Z 1568 r. pochodzi pierwsza wzmianka o bramie. W mieście istniały wówczas trzy bramy: Pyzdrska, „Ku łazienkom” i trzecia od strony północnej, o bliżej nieznanej lokalizacji. Wszystkie rozebrano w drugiej połowie XVII w. Obwarowań jednak nie wzniesiono, a zadania obronne spełniały umocnienia ziemne i mokradła. Wraz z odnowieniem praw miejskich Miłosław zaczął intensywniej rozkwitać - pod koniec XVI w. stanowił znaczący ośrodek rzemiosła. W tym czasie istniały tu 53 warsztaty rzemieślnicze.
Na przełomie XVI i XVII w. miasto kilkakrotnie trawiły pożary. W 1572 r. wskutek pożaru zniszczone zostały 3/4 miejskiej zabudowy, natomiast w 1599 r. spłonęło niemal całe miasto. W obu pożarach ucierpiał też kościół, który za każdym razem został szybko odbudowany. W połowie XVI w., za sprawą Górskich, kościół parafialny przeszedł w ręce protestantów (luteran), a w 1607 r. w Miłosławiu miał miejsce synod luterański, na którym stworzono zręby organizacyjne protestantyzmu w Wielkopolsce. Miasto w okresie reformacji stanowiło ważny ośrodek dysydencki. Ok. 1620 r. nowy dziedzic, Łukasz Górski, ufundował nowy kościół, tym razem murowany, który został wybudowany jako zbór luterański. W 1629 r. Górski przekazał świątynię katolikom.
W czasie wojen szwedzkich, w maju 1656 r. Przez miasto przechodziły oddziały Stefana Czarnieckiego i Jerzego Lubomirskiego. Krótko potem wybuchła w okolicach epidemia dżumy. Ludność schroniła się przed nią w lesie na wzgórzach zwanych do dziś Dżumnymi Górami. Powtarzające się nawroty zarazy i częste zmiany właścicieli przyczyniły się w II połowie XVII w. Do tego, że miasto podupadło.
Od 1777 r. dobra miłosławskie znajdowały się w rękach rodziny Mielżyńskich. W 1789 r. Miłosław liczył 822 mieszkańców, a w 1793 r. 1104 i 130 domów. Głównym zajęciem ludności było rzemiosło i handel. Najliczniejszą grupę stanowili szewcy, sukiennicy i krawcy. W 1907 Miłosław wszedł w skład Księstwa Warszawskiego i należał do powiatu średzkiego, a w 1815 znalazł się w granicach Wielkiego Księstwa Poznańskiego.
Najdonioślejsze w historii Miłosławia zdarzenia miały związek z Wiosną Ludów w 1848 r. W mieście znajdował się jeden z obozów powstańczych, a 30 kwietnia 1848 r. oddziały polskie pod dowództwem Ludwika Mierosławskiego i Feliksa Białoskórskiego stoczyły pod Miłosławiem zwycięską bitwę z wojskami pruskimi dowodzonymi przez gen. Blumena. Przy kościele parafialnym, w miejscu pochowania poległych powstańców z 1848 r., w 1853 r. odsłonięty został pomnik kosynierów miłosławskich (zburzony przez hitlerowców w 1939 r.). W 1852 r. Miłosław i okolice nawiedziła epidemia cholery, której żniwem była śmierć ponad 300 tutejszych parafian.
W połowie XIX wieku powstają w Miłosławiu polskie organizacje: w 1866 założono Bank Ludowy, w 1883 Straż Ogniową, w 1890 r. Kółko Śpiewackie Polskie a w 1984 r. Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". W 1875 r. przez Miłosław przeprowadzono linie kolejową Września - Jarocin. Od 1985 r. miasto należało do rodziny Kościelnych. Na początku XX w. szerokim echem odbiły się wydarzenia wrzesińskie, kiedy to dzieci szkolne stawiły opór w obronie polskiej mowy. Również dzieci miłosławskie ze szkoły katolickiej w latach 1901 - 1904 i 1906 - 1907 podjęły strajki w obronie mowy ojczystej. Z inicjatywy J.Kościelskiego w 1901 r. powstał w Poznaniu społeczny komitet pomocy dla rodzin strajkujących dzieci.
W 1900 r. Miłosław liczył 2484 mieszkańców, a w 1912 r. liczba ludności osiągnęła stan 2571. Miłosław stanowił jedno z dwu miast w powiecie wrzesińskim o zdecydowanie polskim charakterze. Rozwój produkcji przemysłowej przyczyniał się do upadku rzemiosła - na początku XX w. D 1939 r. liczba ludności wzrosła do 2950. Miasto miało charakter handlowo - usługowy. Duża część mieszkańców utrzymywała się z sezonowej pracy w rolnictwie. Był tu w okresie międzywojennym młyn, browar, mleczarnia, tartak, gorzelnia a do 1924 r. czynna była fabryka cygar.
Za okupacji hitlerowskiej w Miłosławiu nastąpiły liczne aresztowania i wysiedlenia do Generalnego Gubernatorstwa. W wyniku represji zginęło wielu mieszkańców Miłosławia (ich liczba w 1946 r. spadła do 2311). 22 stycznia 1945 r. miasto zajęły wojska radzieckie. Wycofujące się wojska niemieckie podpaliły i częściowo wysadziły w powietrze pałac miłosławski.
W 1948 r. miasto stanowiło miejsce centralnych uroczystości obchodów 100-lecia Wiosny Ludów, w których uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych z Bolesławem Bierutem na czele. Z tej okazji przed pałacem odsłonięto pomnik ku czci powstańców w postaci obelisku z sześcioma urnami zawierającymi ziemię z innych pól bitewnych okresu Wiosny Ludów.
Podczas obchodów 650. rocznicy założenia miasta w 1964 r. odsłonięte zostały 3 pamiątkowe tablice: na budynku Urzędu Gminy (z początku XX w.) - tablica upamiętniająca 650-lecie istnienia Miłosławia (a właściwie pierwszej o nim wzmianki), na ścianie szkoły przy ul. Zamkowej - tablica na pamiątkę udziału dzieci w strajkach o mowę polską, a na gmachu „Bazaru” - tablica ku pamięci kosynierów, którzy stawili tu zwycięski opór Prusakom. Rynek natomiast otrzymał nazwę Placu Wiosny Ludów.
Z kolei w 1968 r. z okazji 120. rocznicy Wiosny Ludów odsłonięty został w miejscu manifestacji na terenie parku pamiątkowy głaz, a na zbiorowej mogile kosynierów przy kościele parafialnym wmurowano pamiątkową tablicę, pochodzącą ze zburzonego pomnika.
W 1977 r. rozpoczął działalność Gminny Ośrodek Kultury w Miłosławiu (obecnie Miłosławskie Centrum Kultury). W tym samym roku otwarto Muzeum Ziemi Miłosławskiej (dzisiejsza Galeria MCK). W 1978 r. zawiązało się Towarzystwo Miłośników Ziemi Miłosławskiej, które wraz z Ośrodkiem Kultury w 1981 r. zorganizowało sesję popularnonaukową poświęconą 80. rocznicy strajków szkolnych. Jej owocem było odsłonięcie w 1982 r. w centrum Miłosławia pomnika - głazu przypominającego postawę Dzieci Miłosławia z początku wieku. Od 1983 r. do 2004 r. na trasie Miłosław - Września odbywał się corocznie „Bieg Kosynierów”, a od 1985 r. w Miłosławiu organizowany jest cyklicznie Wojewódzki Konkurs Recytatorski im. Juliusza Słowackiego.
Wielkie wydarzenia kulturalne i uroczystości jubileuszowe miały miejsce w Miłosławiu także w 1998 r. z okazji 100-lecia działalności tutejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Na budynku strażnicy odsłonięto wówczas pamiątkową tablicę.
W 1999 r. obchodzono 100. rocznicę odsłonięcia pomnika Juliusza Słowackiego, a w 2001 r. odbyły się obchody 100. rocznicy strajków szkolnych. W 2002 r. zespołowi pałacowo-parkowemu w Miłosławiu nadano imię Rodziny Kościelskich, a 12 października tego roku miasto stało się kulturalną stolicą polskiej prowincji. Wówczas bowiem po raz pierwszy w dawnym majątku rodziny fundatorów zorganizowana została uroczystość wręczenia literackiej nagrody im. Kościelskich - jej laureatką w 2002 r. została Olga Stanisławska. Odtąd co 3 lata Miłosław jest miejscem uroczystości związanych z wręczaniem tej prestiżowej nagrody. W 2005 r. odebrał ją tutaj Jacek Dehnel.

Prusacy, aby wytępić polskie nazwy, nadali nazwę Liebienau.
Ciekawostka, nie we Wrześni a właśnie w Miłosławiu wybuchły pierwsze strajki szkolne, ale ze Września większą była, i powiatową, komunistyczne władze hołdowały zasadzie, co większe to lepsze i wypromowały Wrześnie.

Napisany przez: marcin 1018 20/09/2011, 9:04

[quote=pyra75,3/09/2011, 11:01]
No własnie , Gryfice /woj. zachodnipomorskie/ początkowo zostały po prostu przetłumacozne na Zagórz, ale żeby byośmieszniej to w Trzebiatowie ulica prowadząca do Gryfic nazywa się Zagórska.

Napisany przez: Balcar 20/09/2011, 10:19

Mam nadzieję, że jest nikt nie pisał o Cieszynie ; )
Otóż jak głosi legenda, król wysłał swoich synów Bolka, Leszka i Cieszka, aby znaleźli sobie tereny do założenia grodu. Jeden wyruszył, na południe, drugi wyruszył na zachód, a trzeci jeszcze w inną stronę. Ale jak to w legendzie bywa, wszyscy spotkali się w jednym miejscu i jak mówi napis na Studni Trzech Braci:

QUOTE
TRZEJ POLSCY KSIĄŻĘTA, BOLKO, LESZKO I CIESZKO
ZESZLI SIĘ PO DŁUGIEJ WĘDRÓWCE PRZY TYM ŹRÓDLE
I CIESZĄC SIĘ ZBUDOWALI NA PAMIĄTKĘ MIASTO, KTÓRE
MIANO CIESZYN OTRZYMAŁO


Jest jeszcze teoria wg której nazwa Cieszyn pochodzi od imienia Cieszka, który chciał zostać kasztelanem grodu w miejscu, gdzie spotkali się bracia.

Napisany przez: kornels 20/09/2011, 17:30

To ja się wtrącę z moim miastem, mianowicie Iławą.
Iława to nazwa nadana po wojnie miastu Deutch Eylau. Jeszcze w czasach krzyżackich osada nazywana była z łaciny Ilavia.
Jeżeli chodzi o etymologię, to są dwie tezy:
1) Legendarna- był sobie król Chrobry, wędrował z wojskiem i rozkazał na miejscu dzisiejszej Iławy założyć obóz. Wszyscy się rozsiedli i stwierdzili że król nie ma gdzie siedzieć. Wtedy król stwierdził że wystarczy dla niego I ŁAWA( ogólnie stół).
2)Położenia- Iława jest miastem położonym na rodzaju gleby- iłach. Stąd i nazwa miasta;)

Napisany przez: decomposed06 22/09/2011, 9:27

To ja o dzielnicy Wałbrzycha czyli Szczawienku. Szczawienko przed wojną nazywało się Niedersalzbrunn ale ta część w której mieszkam nazywała się Sorgau czyli zniemczoną nazwą "Żarków", "Żarkowo" czyli miejsce powstałe po wypaleniu lasu. Żeby było weselej to zaraz po wojnie Salzbrunn zmieniono na Solice.

Z innych dzielnic Wałbrzycha na uwagę zasługuje Stary Zdrój, który w XIV wieku był wspominany jako Aqua Antiqua czyli Stara Woda, później Stara Woda zmieniła się w Altwasser a po wojnie nazwano ją Starzyny a później Stary Zdrój

Sam Wałbrzych to spolszczony czeski Valbrich, który jest z kolei czeską wersją dolnośląskiej nazwy Walbrich lub Walmbrig, którą z kolei zniemczono na Waldenburg.


Napisany przez: k33 3/04/2018, 22:41

Legenda o wsi Wielmoża
W zamierzchłych czasach gdy większość Polski pokrywało obszerne Morze Jurajskie żył nad jego brzegiem wraz z rodzina ubogi człowiek imieniem Wielimir.Skalisty skrawek ziemi na którym przebywali nie dawał możliwości wyżywienia ,podobnie było z zasobami morza-skorupiaki jakie łowił nie dawały możliwosci zaspokojenia głodu .Pewnej nocy Bóg we śnie przekazał mu rade:"Zaprzągnij woły i oraj po jednym ciągu przez dni wiele a wody morza opadną i wydrzesz morzu miejsce do życia"
Idąc za rada siła woli i wytrwałości Wielimir orał orał i orał a bruzdą po pługu wody spływały...aż spłynęły do ostatniej kropli
na małym fragmencie odzyskanego terenu Wielimir zamieszkał w szczęściu i zdrowiu ze swoją rodzina
Do dziś miejsce gdzie pierwszy raz zagłębił plug nazywa się Lemierzysko
a na wspomnienie poskromionych wód wioskę Wielimira nazwano Wiel-morza
To tylko legenda jednak w skałach wapiennych do dziś możemy znaleść skamieliny stworzeń morskich

Napisany przez: Paweł Gajtkowski 6/04/2018, 21:19

QUOTE(k33 @ 3/04/2018, 22:41)
Legenda o wsi Wielmoża
W zamierzchłych czasach gdy większość Polski pokrywało obszerne Morze Jurajskie żył nad jego brzegiem wraz z rodzina ubogi człowiek imieniem Wielimir.Skalisty skrawek ziemi na którym przebywali nie dawał możliwości wyżywienia ,podobnie było z zasobami morza-skorupiaki jakie łowił nie dawały możliwosci zaspokojenia głodu .Pewnej nocy Bóg we śnie przekazał mu rade:"Zaprzągnij woły i oraj po jednym ciągu przez dni wiele a wody morza opadną i wydrzesz morzu miejsce do życia"
Idąc za rada siła woli i wytrwałości Wielimir orał orał i orał a bruzdą po pługu wody spływały...aż spłynęły do ostatniej kropli
na małym fragmencie odzyskanego terenu Wielimir zamieszkał w szczęściu i zdrowiu ze swoją rodzina
Do dziś miejsce gdzie pierwszy raz zagłębił plug nazywa się Lemierzysko
a na wspomnienie poskromionych wód wioskę Wielimira nazwano Wiel-morza
To tylko legenda jednak w skałach wapiennych do dziś możemy znaleść skamieliny stworzeń morskich
*



Trzeba przyznać, że udało się Wielimirowi wyorać jedną z piękniejszych dolinek na Jurze smile.gif. Ale podziwiać należy ją wyłącznie w gumiakach, jako że mają tam zwyczaj pełzać śmiercionośne gady sad.gif.

Napisany przez: k33 22/04/2018, 11:45

te smiercionosne gady to potomkowie dinozaurow z czasow morza jurajskiego...


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)