|
|
Wenus Z Willendorfu I Jej Pochodzenie
|
|
|
|
Pochodzenie i kluczowe aspekty wykonania Wenus z Willendorfu, mającej około 30 000 lat, pozostawały tajemnicą przez ponad stulecie od czasu jej odkrycia. Na podstawie wyników najnowszych badań wykorzystujących tomografię mikrokomputerową udało się ustalić szczegóły związane z wykonaniem tej figurki.
Oprócz austriackiej damy znanych jest jeszcze wiele innych figurek. Która wydaje się najbardziej sugestywna w interpretacji? Figurka rodzącej ciężarnej ze stanowiska Kostienki?
Zapraszamy do dyskusji na temat świata graweckiego i jego sztuki.
--> https://archeowiesci.pl/wenus-z-willendorfu...iety-paleolitu/
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam.
Agnieszka Krzemińska, "Grody, garnki, uczeni", str. 27, 28 :
Figurki kobiet o obfitych kształtach, popularnie, choć niesłusznie zwane "wenuskami", pojawiają się wraz z przybyciem H.s.s. Za najstarszą uchodzi znaleziona w 2008 roku i datowana na 35 tysięcy lat figurka z jaskini Hohle Fels w Jurze Szwabskiej, ale najbardziej znana jest słynna Wenus z Willendorfu. Plastyczne przedstawienia grubych kobiet, popularne w kulturze oryniackiej i graweckiej, zaczęły być znacznie bardziej schematyczne w kulturze magdaleńskiej, którą dziś kojarzymy głównie ze wspaniałym malarstwem naskalnym z jaskini Lascaux we Francji cz z hiszpańskiej Altamiry. Niezależnie od stopnia schematyzacji figurki mają wyraźnie podkreślone kobiece cechy płciowe: szerokie biodra oraz łono, a czasami też ciężkie piersi, jak w wypadku "wenuski" z Dolnych Vestonic. W wizerunkach tych badacze widzieli kult płodności, wzór paleolitycznego piękna, a nawet rodzaj jaskiniowej pornografii. Niektórzy uważali je wręcz za dowód istnienia kultu Wielkiej Bogini Matki i dopatrywali się znamion matriarchatu. Archeolodzy przestrzegają jednak przed tak daleko idącymi wnioskami, bo-jak stwierdził francuski badacz paleolitu Andre Leroi-Gourchan-pewne jest jedynie to, że w paleolicie chętnie przedstawiano kobiety, a czy pobudki były natury duchowej, seksualnej, religijnej czy estetycznej, pozostaje w sferze domysłów.
Choć nie ma wielu przedstawień mężczyzn w sztuce pradziejowej, można założyć , że dieta pozbawiona cukru i bardzo aktywny tryb życia nie sprzyjały otyłości. Problem pojawia się w wypadku kobiet. Alison Macintosh z Cambridge University porównała parametry kości kobiet żyjących około siedmiu tysięcy lat temu (wczesny neolit) z kobietami współczesnymi i doszła do wniosku, że te pierwsze miały nogi równie silne jak dzisiejsze wioślarki, a ich ramiona były nawet jeszcze bardziej rozbudowane. Zapewne i łowczynie-zbieraczki budową bardziej przypominały sportsmenki, co nijak nie pasuje do przedstawień paleolitycznych kobiet o obfitych kształtach.
POzdrawiam, W.G.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|