Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Europa: rozne sprawy kontynentu czyli ..., przyslowiowy groch z kapusta
     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 10/08/2020, 13:47 Quote Post

Geopolitycznie w interesie USA jest jedynie podbicie/obniżenie ceny (zależy, od której strony patrzeć) jaką będzie trzeba zapłacić Rosji za wsparcie przeciwko Chinom.
USA nie ma bowiem w Polsce żadnych długofalowych interesów politycznych - nie jesteśmy dla USA istotni ani geograficznie ani gospodarczo - chyba, że jako istotność przyjmujemy chęc USA sprzedawania nam drogo uzbrojenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.219
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 11/08/2020, 13:32 Quote Post

Ile miliardów dolarów zainwestowały w Polsce amerykańskie firmy, by zwiększyć znaczenie gospodarcze Polski (Rumunii itd.), tym samym przywiązując społeczeństwa i gospodarki tych krajów do USA czymś więcej, niż klepaniem po plecach i zdjęciami z Abramsem albo Apache w tle?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 11/08/2020, 13:40 Quote Post

QUOTE
W interesie politycznym USA jest żeby ani Niemcy ani Rosja lub sojusz Niemcy/Rosja nie zdominował Europy (politycznie lub militarnie lub politycznie/militarnie etc. etc.). Sposobem na to jest silna (także militarnie) sprzymierzona z USA Polska (i paru innych mniejszych nowych członków NATO jak na przykład Rumunia też).


To jest twoja teza. Dowodów jednak ją uzasadniajacych brak.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/08/2020, 14:37 Quote Post

QUOTE(Delwin @ 11/08/2020, 9:00)
E: Można to ująć: Międzymorze albo Mitteleuropa.


D :No to Mitteleuropa bo Międzymorze jest nierealne
Dlatego też w interesie Polski jest Mitteleuropa - aby Polska była tak ważna dla Niemiec, że jej przehandlowanie było równoznaczne z oddaniem Niemiec prawieże.

Jeśli w interesie Polski leży całkowite podporządkowanie się Niemcom, to ja wymiękam. Co do realności czy nie Międzymorza to się nie zgadzam- trudne, ale nie nierealne. I Potencjał jest. I udnościowy i terytorialny.

QUOTE(Sima Zhao)
   
E: Oczywiście, że   tak- wymarzona sytuacja dla Niemców, by z czasem zdominować ten interes. Zresztą wiadomo     kto w Bloku Kontynentalnym będzie demionował z czasem. Podpowiedź- na pewno nie Rosjanie.

SZ:Nie byłby taki pewny że nie Rosja. Jeżeli Niemcy dążąc do takiego sojuszu z Rosją osłabią skutecznie NATO (i wpływy USA w Europie) to Rosja może się potem stać dla Niemiec sojusznikiem, który wprawdzie jest zacofany technicznie/ekonomicznie etc. etc. ale za to znacznie silniejszy militarnie i to on narzuca swoją wolę.
Ja to widzę inaczej. Po pierwsze jeśi/gdy sojusz niemiecko-rosyjski dojdzie do skutku ( a propos: https://wpolityce.pl/gospodarka/512986-niem...a-nord-stream-2 , do przemyślenia rolleyes.gif ) NATO będzie już trupem kompletnym, być może nawet oficjalnie, więc o osłabianiu nie ma co tu mówić. Po drugie Rosja ma "elity" tak podatne na korupcję (przy tym bez funkcjonujących mechanizmów antykorupcyjnych), że byłoby praktycznie kwestią czasu kiedy ich Niemcy "wykupią". Poza tym to Niemcy w tym sojuszu miałyby know-how co do funkcjonowania nowoczesnego państwa, więc siłą rzeczy to oni z czasem graliby pierwsze skrzypce.

QUOTE(ChochlikTW)
Uważasz, że USA będą nas bronić? .... Dla USA liczą się interesy,... 
Interesy się dla nich liczą- Amerykę odkrył... Czy będą nas bronić? Będą, jeśli dojdą do wniosku, że to leży w ich interesie, nie będą jeśli dojdą do wniosków przeciwnych. Chyba oczywiste, nie? I nie ma co z Kurdami wyjeżdżać czy inną Koreą (albo Wietnamem PD, bo to była największa "zdrada" Ameryki). Nas też, jeśli dojdą do wniosku, że opłaca im się zostawią w 5 minut. No i co z tego? W polityce o każdym noprmalnym państwe można to powiedzieć- jak się sojusz przestaje opłacać to się z niego wycofuje albo go zmienia i tyle. (Polski to też dotyczy i co? Powiesz, że z Polską nikt nie ma co sojuszy zawierać, bo może sojusznika zostawić? Tak to żaden sojusz w polityce nie doszedłby do skutku) My też powinniśmy mieć taki wariant w zanadrzu- jak się opłaci, zostawić USA i postawić na Chiny. Takie więc gadanie, że z USA to nie bo oni Kurdów zostawili jest bez żadnego sensu.

Co do USA to należy stworzyć taką sytuację, żeby było dla nich kosztowniejsze wycofać się z sojuszu z Polską niż w nim zostać. To raz. Dwa- padła tu opinia, że USA nie ma w naszym regionie długofalowych interesów. Owszem ma- nie dopuścić do powstania Bloku Kontynentalnego, który może wyrosnąć na pierwsze mocarstwo światowe. To można osiągnąć tylko przez nie dopuszczenie do połączenia potencjałów Niemiec (z Europą na smyczy w ramach EU) i Rosji- potencjał surowcowo-terytorialny. Do tego trzeba zbudować coś mocnego między nimi i Trójmorze nadaje się tutaj jako jedyne wyjście.

QUOTE
...a w przeciwieństwie do Rosji nie jesteśmy w stanie przebić oferty Rosji.
Rosja od nich gazu i innych surowców nie zacznie kupować. Poza tym, Rosja by musiała dla USA zostawić Niemcy, a to wątpliwa opcja.
Zaś ludnościowo Międzymorze i Rosja są porównywalne.

Ten post był edytowany przez emigrant: 11/08/2020, 18:19
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Sima Zhao
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.376
Nr użytkownika: 96.568

Zawód: 太祖
 
 
post 11/08/2020, 14:42 Quote Post

Tromp:

CODE
Przecież napisałem w tym samym poście, że Norwegia to amerykańska brama do Północy na naszej półkuli.


A można prosić o dokładniejsze uzasadnienie - po co USA brama do północy na naszej półkuli i dlaczego tą bramą ma być akurat Norwegia (a nie na przykład Islandia gdzie USA intensywnie rozbudowuje bazę Keflavik) ?

CODE
 Zdaje się na forum kiedyś czytałem, że łączna liczba żołnierzy (instruktorów) i pracowników cywilnych   SZ USA       sięgała przed rewolucją 40 tysięcy ludzi, ale nie jestem pewien, czy nie z rodzinami. Tak  czy siak, ludu do ewakuacji było więcej, niż teraz w Europie. Sprzętu zapewne mniej.


Cywilów z USA to tam było pełno (pracownicy i doradcy różnych firm etc. etc.) wraz z rodzinami ale zdaje się, że rozmawialiśmy o żołnierzach USA a nie o cywilach. Żołnierzy USA zaś tam wtedy nie było poza bodajże paroma setkami instruktorów, którzy zresztą by tam zostali gdyby nie rewolucja islamska.

CODE
I o tym między innymi piszę - cena, jaką płacimy za amerykańskie względy, wydaje się być zbyt wygórowana w stosunku do tego, co otrzymujemy.


A jaką cenę my płacimy za względy USA ? Zakupy sprzętu wojskowego to raczej nie cena bo dostajemy w końcu nowoczesny sprzęt którego sami nie moglibyśmy wyprodukować (poza kilkoma wyjątkami) za cenę, która oczywiście zawsze mogłaby być niższa ale to wynik negocjacji.

CODE
Teza dość dyskusyjna, zważywszy na to, że przewaga SZ USA nad SZ komunistycznych Chin topnieje z roku na rok. Także, niestety, techniczna.


Z tym się nie zgadzam. Ale ponieważ tutaj to byłby off-top to może napisz w temacie "Chiny vs Stany Zjednoczone" dlaczego tak uważasz a na pewno wezmę udział w tej dyskusji i napiszę dlaczego ja tak nie uważam.

CODE
  Być może masz rację. Ile  miliardów dolarów zainwestowały w Polsce amerykańskie firmy, by zwiększyć znaczenie    gospodarcze   Polski (Rumunii itd.), tym samym przywiązując społeczeństwa i gospodarki tych krajów   do USA czymś więcej, niż  klepaniem po plecach i zdjęciami z Abramsem albo Apache w tle?


Według Raportu KPMG w zależności jak to liczyć zainwestowały w Polsce 24,4 mld USD lub 62,7 mld USD tworząc 267.000 miejsc pracy.

https://home.kpmg/pl/pl/home/insights/2020/...m8aAsz3EALw_wcB

Jednak to tylko dla informacji. Firmy z USA są wyłącznie prywatne i rząd nie ma wpływu na to co i gdzie inwestują. Inwestują tam gdzie chcą i po to żeby osiągać zyski a nie po to żeby jakieś społeczeństwa przywiązywać do USA.

emigrant:

CODE
Po drugie Rosja ma "elity" tak podatne na korupcję (przy tym bez funkcjonujących mechanizmów antykorupcyjnych), że byłoby      praktycznie kwestią czasu kiedy ich Niemcy "wykupią". Poza tym to Niemcy w tym sojuszu miałyby know-how co do funkcjonowania nowoczesnego państwa, więc siłą rzeczy to oni z czasem graliby pierwsze skrzypce.


Owszem. Jednak Rosja ma za to potęgę militarną - inaczej mówiąc kwestia kto by dominował w Bloku Kontynentalnym jest moim zdaniem niejednoznaczna (z naszego punktu widzenia zresztą nie tak ważna - ktokolwiek by tam dominował, gdyby Blok Kontynentalny powstał dla nas byłaby to katastrofa).

Ten post był edytowany przez Sima Zhao: 11/08/2020, 14:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/08/2020, 17:25 Quote Post

QUOTE(Sima Zhao @ 11/08/2020, 14:42)
Owszem. Jednak Rosja   ma za to potęgę militarną - inaczej mówiąc kwestia kto by dominował w Bloku Kontynentalnym jest moim zdaniem niejednoznaczna (z naszego punktu widzenia zresztą nie tak ważna - ktokolwiek by tam dominował, gdyby Blok Kontynentalny powstał  dla nas byłaby to katastrofa).
*

Niemcy potęgę militarną mogą sobie w kilka-kilkanaście lat zbudować. To użeranie się o parę procent z budżetu na armię wynika z tego, że to w ramach NATO czyli i tak pod kontrolą Amerykanów. Jak się Niemcy tej kontroli pozbędą bedzie i armia godna ich ekonomii.
Ale co do tej katastrofy jaką będzie dla nas powstanie Bloku to oczywiście masz rację. Tyle, że to się już dzieje czy tego chcemy czy nie. I w nim dla nas jako podmiotu politycznego miejsca nie ma. Możemy tylko próbować się bronić czyli działać w kierunku, żeby nie powstał. (Zamieszanie z postepującą islamizacją Europy Zachodniej wbrew pozorom daje nam tu większe szanse i pole manewru). Bez pomocy z zewnątrz w początkowych fazach ani rusz. Tu zostają do uwzględnienia tylko USA lub Chiny.
Oczywiście gwarancji tu nie ma, to wszystko są tylko szanse do wykorzystania lub zaprzepaszczenia. Ale chodzi o kierunek- na razie na USA jest oczywisty, potem kto wie.
Opozycja daje tylko jedną opcję; całkowite podporządkowanie Niemcom. Bądź w części Rosji, zależy jak się dogadają co do nas. Tak czy inaczej wtedy nawet nie kwikniemy.

Ten post był edytowany przez emigrant: 11/08/2020, 18:21
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.536
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 11/08/2020, 20:34 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 15:37)
QUOTE(Delwin @ 11/08/2020, 9:00)
E: Można to ująć: Międzymorze albo Mitteleuropa.


D :No to Mitteleuropa bo Międzymorze jest nierealne
Dlatego też w interesie Polski jest Mitteleuropa - aby Polska była tak ważna dla Niemiec, że jej przehandlowanie było równoznaczne z oddaniem Niemiec prawieże.

Jeśli w interesie Polski leży całkowite podporządkowanie się Niemcom, to ja wymiękam. Co do realności czy nie Międzymorza to się nie zgadzam- trudne, ale nie nierealne. I Potencjał jest. I udnościowy i terytorialny.
*


I? Przed DWS też był i, co wyszło? Nic, a teraz wyjdzie..., bo tako rzecze @emigrant.

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 15:37)
QUOTE(ChochlikTW)
Uważasz, że USA będą nas bronić? .... Dla USA liczą się interesy,... 
Interesy się dla nich liczą- Amerykę odkrył... Czy będą nas bronić? Będą, jeśli dojdą do wniosku, że to leży w ich interesie, nie będą jeśli dojdą do wniosków przeciwnych. Chyba oczywiste, nie? I nie ma co z Kurdami wyjeżdżać czy inną Koreą (albo Wietnamem PD, bo to była największa "zdrada" Ameryki). Nas też, jeśli dojdą do wniosku, że opłaca im się zostawią w 5 minut. No i co z tego? W polityce o każdym noprmalnym państwe można to powiedzieć- jak się sojusz przestaje opłacać to się z niego wycofuje albo go zmienia i tyle. (Polski to też dotyczy i co? Powiesz, że z Polską nikt nie ma co sojuszy zawierać, bo może sojusznika zostawić? Tak to żaden sojusz w polityce nie doszedłby do skutku) My też powinniśmy mieć taki wariant w zanadrzu- jak się opłaci, zostawić USA i postawić na Chiny. Takie więc gadanie, że z USA to nie bo oni Kurdów zostawili jest bez żadnego sensu.

Co do USA to należy stworzyć taką sytuację, żeby było dla nich kosztowniejsze wycofać się z sojuszu z Polską niż w nim zostać. To raz. Dwa- padła tu opinia, że USA nie ma w naszym regionie długofalowych interesów. Owszem ma- nie dopuścić do powstania Bloku Kontynentalnego, który może wyrosnąć na pierwsze mocarstwo światowe. To można osiągnąć tylko przez nie dopuszczenie do połączenia potencjałów Niemiec (z Europą na smyczy w ramach EU) i Rosji- potencjał surowcowo-terytorialny. Do tego trzeba zbudować coś mocnego między nimi i Trójmorze nadaje się tutaj jako jedyne wyjście.
*


Gdybyś czytał bardzo uważnie, co piszę to dostrzegłbyś, że nie postuluję zostawić USA, ale równoważyć ich wpływy Europą, w której z roku na rok coraz mniej się liczymy. Wydarzenia na Białorusi pokazały to dobitnie.

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 15:37)
QUOTE
...a w przeciwieństwie do Rosji nie jesteśmy w stanie przebić oferty Rosji.
Rosja od nich gazu i innych surowców nie zacznie kupować. Poza tym, Rosja by musiała dla USA zostawić Niemcy, a to wątpliwa opcja.
Zaś ludnościowo Międzymorze i Rosja są porównywalne.
*


Bo Rosja to tylko surowce... rolleyes.gif
I, co związku z tym, że są porównywalne?

Ps. To w końcu chcesz budować Trójmorze czy Międzymorze? wink.gif

@Sima Zhao

Widzę, że nie potrafisz sprostać postawionym przez siebie tezom. Nihil novi. rolleyes.gif

CODE
O Francji lub Niemczech nie ma w w/w artykule słowa więc nic z niego nie widać w kwestii stanowiska Francji lub Niemiec.

To, że to zdanie padło po linku nie musi wcale oznaczać, że odnosi się ono do niego. wink.gif Było to podsumowanie akapitu, gdzie odniosłem się do tarczy antyrakietowej.

Na tym kończę z Tobą dyskusję, którą niepotrzebnie zaczynałem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/08/2020, 21:02 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW @ 11/08/2020, 20:34)
I? Przed DWS też był i, co wyszło? Nic, a teraz wyjdzie..., bo tako rzecze @emigrant.
Nie. Teraz szanse na powstanie są większe, bo sytuacja jest inna niż przed DWS. Jeden mianowicie czynnik istnieje, któego przedtem nie było.

QUOTE
Gdybyś czytał bardzo uważnie, co piszę to dostrzegłbyś, że nie postuluję zostawić USA, ale równoważyć ich wpływy Europą, w której z roku na rok coraz mniej się liczymy. Wydarzenia na Białorusi pokazały to dobitnie.


Boże: Powodem jest już nie tylko kwestia praworządności w Polsce. Czarę goryczy miały przelać ostatnie wydarzenia związane z protestami środowiska LGBT i reakcji policji. Nasi rozmówcy podkreślają bowiem, że zdjęcia znad Wisły są na Zachodzie odbierane jako „ilustracje brutalności, bezwzględności, absurdów sytuacji i siania nienawiści do pewnej kategorii ludzi”. A to wzbudza europejski opór. Reszta w podobnym stylu. To są bzdury niewarte nawet komentarza.
To, że się z nami nie liczą jak należy w kwestii Białorusi, to fakt i wina wszystkich rządów po 89 roku. (Z pisowskimi latami 2005-7 włącznie. Czy i z rządami po 2015 nie jestem pewnie. Były sygnały, że wraz z PiSem w 2015 roku nadeszła zmiana, ale nic pewnego.) Ale przyczyny leżą zupełnie gdzie indziej.

QUOTE
I, co związku z tym, że są porównywalne?
Np. Potencjał ludnościowy powoduje, że atrakcyjność ew. Trójmorza jako klienta handlowego jest porónywalna do Rosji. Poza tym każdy geopolityk od czasów Mackindera ci powie, że nasz region (Europa Wschodnia) jest jednym z najbardziej strategicznie położonych regionów Ziemi.

QUOTE
To w końcu chcesz budować Trójmorze czy Międzymorze? wink.gif
Trójmorze to takie Międzymorze między trzema morzami. Ale, fakt trzymajmy się ścisłej nomenklatury- Trójmorze.

Ten post był edytowany przez emigrant: 11/08/2020, 21:07
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Sima Zhao
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.376
Nr użytkownika: 96.568

Zawód: 太祖
 
 
post 11/08/2020, 21:05 Quote Post

emigrant:

CODE
Niemcy potęgę militarną mogą sobie w kilka-kilkanaście lat zbudować. To użeranie się o parę procent z budżetu na armię wynika z tego, że to w ramach NATO czyli i tak pod kontrolą Amerykanów. Jak się Niemcy tej kontroli pozbędą bedzie i armia godna ich ekonomii.


Prawda. Potęgę nuklearną jednak zbudować by im było trudno (nie że ich nie byłoby stać ale ze względów politycznych).

ChochlikTW:

CODE
    Gdybyś czytał   bardzo uważnie, co piszę to dostrzegłbyś, że nie postuluję zostawić USA, ale równoważyć ich wpływy     Europą, w której z roku na rok coraz mniej się liczymy. Wydarzenia na Białorusi pokazały to dobitnie.


Artykuł z onetu dotyczący Białorusi do jakiego zamieściłeś linka to typowy "click bait" o zerowej wartości merytorycznej.

CODE
   Widzę,     że    nie    potrafisz          sprostać postawionym przez siebie tezom. Nihil novi. rolleyes.gif


Raczej nie widzisz oczywistych faktów bo Ci nie pasują do Twojej wydumanej wizji na poparcie której poza własnymi wynurzeniami nic podać nie potrafisz. Pytałem - skoro uważasz Warsaw Institute za nierzetelne źródło to podaj Twoim zdaniem bardziej rzetelne źródło które popiera Twoje tezy ? Ale tego oczywiście nie potrafisz. Też nic nowego.

CODE
To, że to zdanie padło po linku nie musi wcale oznaczać, że odnosi się ono do niego. wink.gif Było to podsumowanie akapitu, gdzie odniosłem się do tarczy antyrakietowej.


Piszesz sobie:

" https://www.nytimes.com/2009/09/18/world/eu...=missile&st=cse Jak widać Francja i Niemcy nie sprzeciwiały się tarczy antyrakietowej jako takiej, ale planowanemu uzbrojeniu."

Z czego w takim razie ma być widać że Francja i Niemcy nie sprzeciwiały się tarczy antyrakietowej jako takiej, ale planowanemu uzbrojeniu - z Twojej bujnej wyobraźni pewnie.

 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/08/2020, 21:14 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW)
Gdybyś czytał bardzo uważnie, co piszę to dostrzegłbyś, że nie postuluję zostawić USA, ale równoważyć ich wpływy Europą, w której z roku na rok coraz mniej się liczymy.
Nie: My się coraz mniej liczymy, tylko Niemcy są coraz bardziej poirytowane, że im się Polska ze smyczy urywa i chce podtrzymywać (w swoim najlepiej pojętym interesie, który jest sprzeczny tu z ichnim) obecność USA w Europie. A wpływy i obecność (gospodarcza, militarna i każda inna) USA w Europie to teraz właściwie jedyna licząca się przeszkoda dla Niemców w całkowitym podporządkowaniu sobie EU.
Czyli odwrotnie: proces całkowitego zdominowania UE przez Niemcy jest tu równoważony podtrzymywaniem obecności am. w Europie. A to się Niemcom nicht podoba. Nicht dziwnego. rolleyes.gif
Pakowanie tu elgiebetozy, jeśli szczere, a nie kłamliwe, to infantylizm pierwszej wody. (Swoją drogą, teraz nie mogę, ale odniosę się jeszcze do tego zalinkowanego przez Chochlika tekstu, bo warto. I to z kilku powodów)

Ten post był edytowany przez emigrant: 11/08/2020, 22:04
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 12/08/2020, 9:12 Quote Post

QUOTE
To raz. Dwa- padła tu opinia, że USA nie ma w naszym regionie długofalowych interesów. Owszem ma- nie dopuścić do powstania Bloku Kontynentalnego, który może wyrosnąć na pierwsze mocarstwo światowe. To można osiągnąć tylko przez nie dopuszczenie do połączenia potencjałów Niemiec (z Europą na smyczy w ramach EU) i Rosji- potencjał surowcowo-terytorialny. Do tego trzeba zbudować coś mocnego między nimi i Trójmorze nadaje się tutaj jako jedyne wyjście.


Blok Kontynentalny jest absolutnie nierealny. Kto go niby będzie tworzyć? Ta podzielona UE miałaby się dogadac z Rosją na poziomie polityki zagranicznej i militarnej? Toć UE nie ma nawet włąsnych jednolitych sił zbrojnych.

Co to za chochoł?


QUOTE
Co do realności czy nie Międzymorza to się nie zgadzam- trudne, ale nie nierealne. I Potencjał jest. I udnościowy i terytorialny.


Dowody poprosze. Przypominam jednak, że to nie XVIII wiek gdzie siłą danego państwa mierzono przede wszystkim liczba ludności. A o wartości "międzymordzia" (pozdro dla kumatych) świadczy najlepiej to, że militarnie najsilniejsza jest w nim Polska...

Zresztą na forum historycznym uzasadnienia z poważną miną koncepcji jaka padła już dawno temu świadczy o ekstremalnej niekompetencji historycznej popierającego.




 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.536
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/08/2020, 10:59 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 22:02)
QUOTE(ChochlikTW @ 11/08/2020, 20:34)
I? Przed DWS też był i, co wyszło? Nic, a teraz wyjdzie..., bo tako rzecze @emigrant.
Nie. Teraz szanse na powstanie są większe, bo sytuacja jest inna niż przed DWS. Jeden mianowicie czynnik istnieje, któego przedtem nie było.
*


A tym czynnikiem jest? I proszę o uzasadnienie, że jest on kluczowy.

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 22:02)
QUOTE
Gdybyś czytał bardzo uważnie, co piszę to dostrzegłbyś, że nie postuluję zostawić USA, ale równoważyć ich wpływy Europą, w której z roku na rok coraz mniej się liczymy. Wydarzenia na Białorusi pokazały to dobitnie.


Boże: Powodem jest już nie tylko kwestia praworządności w Polsce. Czarę goryczy miały przelać ostatnie wydarzenia związane z protestami środowiska LGBT i reakcji policji. Nasi rozmówcy podkreślają bowiem, że zdjęcia znad Wisły są na Zachodzie odbierane jako „ilustracje brutalności, bezwzględności, absurdów sytuacji i siania nienawiści do pewnej kategorii ludzi”. A to wzbudza europejski opór. Reszta w podobnym stylu. To są bzdury niewarte nawet komentarza.
To, że się z nami nie liczą jak należy w kwestii Białorusi, to fakt i wina wszystkich rządów po 89 roku. (Z pisowskimi latami 2005-7 włącznie. Czy i z rządami po 2015 nie jestem pewnie. Były sygnały, że wraz z PiSem w 2015 roku nadeszła zmiana, ale nic pewnego.) Ale przyczyny leżą zupełnie gdzie indziej.
*


Chcesz tworzyć Międzymorze/Trójmorze czy innego potworka, a z całego artykułu postanowiłeś sięgnąć po ostatni akapit. Szkoda, że Ci umknął ten pierwszy, który mówi o kluczowej roli Litwy. W każdym razie nie da się stworzyć czegoś jeżeli nie będzie istniał lider zdolny pogodzić różne, często wykluczające się aspiracje różnych krajów. My takim liderem nie jesteśmy i nie będziemy. Nawet na znacznie mniejszym poletku jakim jest Grupa Wyszehradzka nie wybijamy się ponad resztę.

QUOTE(emigrant @ 11/08/2020, 22:02)
QUOTE
I, co związku z tym, że są porównywalne?
Np. Potencjał ludnościowy powoduje, że atrakcyjność ew. Trójmorza jako klienta handlowego jest porónywalna do Rosji. Poza tym każdy geopolityk od czasów Mackindera ci powie, że nasz region (Europa Wschodnia) jest jednym z najbardziej strategicznie położonych regionów Ziemi.
*


To samo mogę powiedzieć o Płw. Arabskim, gdzie przecinają się szlaki handlowe, Malajach, Płw. Iberyjskim czy Rogu Afryki czy innym zakątku świata. Nie traktuj wszakże Europy Wschodniej jako jednego państwa i nie porównuj go do Rosji. Europa Wschodnia to cały szereg państw, które mają własną politykę. Jednym będzie bliżej do Rosji, a innym do Europy Zachodniej. Rosja w przeciwieństwie do Europy Wschodniej dysponuje potęgą militarną, jest jednym krajem, ma duży potencjał gospodarczy oraz ma wpływy w Azji. A tymi nie dysponuje żaden kraj w Europie Wschodniej. Już w 2012 roku Amerykanie zaczęli redukować swoje siły w Niemczech. Teraz dochodzi do kolejnych redukcji. Konflikt na linii USA-Chiny, zwiększenie napięcia na Płw. Koreańskim będzie skutkował przerzuceniem ciężaru polityczno-militarnego do Azji(Pacyfik) i tam szukaniem nowych sojuszników. Takim sojusznikiem może być Rosja. Polepszenie stosunków pomiędzy tymi krajami może skutkować zmniejszeniem wpływów USA w konkretnych krajach Europy Wschodniej, która jest dla Rosji naturalną strefą wpływów.

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 12/08/2020, 11:00
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Sima Zhao
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.376
Nr użytkownika: 96.568

Zawód: 太祖
 
 
post 12/08/2020, 12:04 Quote Post

Delwin:

QUOTE
  Blok Kontynentalny jest absolutnie nierealny. Kto go niby będzie tworzyć? Ta podzielona UE miałaby się     dogadac z Rosją na poziomie polityki zagranicznej i militarnej? Toć UE nie ma nawet własnych jednolitych sił zbrojnych.Co to za chochoł?


Wystarczy, że stworzą go Niemcy. Reszta UE będzie wtedy musiała albo iść za Niemcami albo próbować wracać pod opiekę USA co może się jednak okazać niełatwe.

QUOTE
 Dowody poprosze. Przypominam jednak, że to nie XVIII wiek gdzie siłą danego państwa mierzono przede wszystkim liczba ludności.


Potencjał ekonomiczny potencjalnego Trójmorza dorównuje już potencjałowi ekonomicznemu Rosji (a być może nawet go przewyższa). Gdyby Trójmorze istniało i wydawało na wojsko około 4% PKB jak Rosja byłoby mocarstwem militarnym.

CODE
      A o wartości "międzymordzia" (pozdro dla kumatych) świadczy najlepiej to, że militarnie najsilniejsza jest w nim Polska...


A to Polska jest militarnie niby aż tak słaba jak sugerujesz ?

Chochlik TW:

QUOTE
      ...... z całego artykułu ..... umknął ten pierwszy, który mówi o kluczowej roli Litwy.


Większego nonsensu jak prezentowana w w/w artykule teza , że kluczową rolę ma Litwa bo Cichanouska uciekła na Litwę (choć dzisiaj ten sam onet donosi że nie uciekła tylko została porwana i wywieziona siłą przez białoruskie służby) chyba w dyskusji o Białorusi nie ma.

Ten post był edytowany przez Sima Zhao: 12/08/2020, 12:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.219
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 12/08/2020, 12:56 Quote Post

A to juz jest po prostu smieszne. BTW co do polskiej armii to serio zamierzasz udowadniac, ze w obecnym stanie cos znaczy? Z mniej niz 50 sprawnymi Leopardami na przyklad, bez floty, z niesprawna wiekszoscia samolotow, z niskim morale? No chyba, ze sam fakt importu broni z USA daje bonusy. Pardon, podpisanie umow, bo na dostawy przyjdzie poczekac.

Ten post był edytowany przez Tromp: 12/08/2020, 13:00
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 12/08/2020, 13:04 Quote Post

Polska moim zdaniem na bycie nawet chociazby mocarstwem regionalnym nie ma jednego podstawowego atrybutu- realnie Polskę zamieszkujedzis jakies jedynie 37,7 mln ludzi z tendencja spadkową do okolo 30 mln w długim okresie czasu. To jest zdecydowanie za mało ludnosci jeśli dodatkowo kraj nie jest specjalnie wysoko rozwiniety gospodarczo i nie ma jakis specyficznych atutów. Jeśli ktoś chce sie porownywac z sasiadami to tylko przypomne ze Niemy maja ludnosci jakies 85 mln a Rosja 147.
.
Przy całej mojej dezaprobacie dla II RP spotkałem sie swego czasu z demograficznym wyliczeniem ze gdyby nie miała miejsca II Wojna Swiatowa to Polska dzisiaj liczyłaby jakies 65 mln ludzi. Jest to troche wrózenie z fusów ale daje do myslenia.

Ten post był edytowany przez monx: 12/08/2020, 13:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej