Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jeźdźcy zeskakują z koni i stają się piechotą., Czy cos takiego zdarzało się w bitwach?
     
Kubok8
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 109.661

Zawód: uczen
 
 
post 29/03/2023, 19:15 Quote Post

Witam. Czy podczas jakiejś bitwy miejsce miało masowe zeskakiwanie jeźdźców z koni, a ci zaczynali walczyć jako piechota? Chodzi mi o zeskakiwanie z koni i walkę jako piechurzy, w skali która wynosiłaby znaczną część z kawalerzystów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 29/03/2023, 19:24 Quote Post

Anglicy i Gaskończycy pod Lunalonge w 1349 roku. Zapewne angielskich przykładów z okresu wojny stuletniej będzie więcej, jakby poszukać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
rasterus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.628
Nr użytkownika: 89.006

 
 
post 29/03/2023, 22:17 Quote Post

QUOTE(Kubok8 @ 29/03/2023, 19:15)
Witam. Czy podczas jakiejś bitwy miejsce miało masowe zeskakiwanie jeźdźców z koni, a ci zaczynali walczyć jako piechota? Chodzi mi o zeskakiwanie z koni i walkę jako piechurzy, w skali która wynosiłaby znaczną część z kawalerzystów.
*



Okres późniejszy to bitwa pod Hodowem. Husaria się spieszyła i broniła w zabudowaniach wsi. I to bardzo skutecznie broniła przed Tatarami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 30/03/2023, 9:09 Quote Post

Pod koniec średniowiecza, na przykład, przypadków kiedy rycerstwo postanawiało walczyć pieszo (głownie z powodów taktycznych) było dużo.

Można wymienić chociażby Sempach 1386, Roosebeke 1382, a angielskie rycestrwo gdzieś tak od początku XIV wieku walczyło pieszo coraz częściej, w końcu regularnie, przynajmniej w walnych bitwach.

Tylko nie wiem, czy o to dokładnie chodzi. Pytanie jest sformułowane tak, jakby dotyczyło przypadku kiedy jeźdźcy masowo schodzą z konia już w trakcie walki. Takich przypadków raczej było dużo mniej.

Ten post był edytowany przez Spiryt: 30/03/2023, 11:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Duroc
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.099
Nr użytkownika: 41.528

 
 
post 30/03/2023, 15:53 Quote Post

Rycerstwo francuskie pod Nikopolis 1396...
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Paul Yank
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.104
Nr użytkownika: 74.131

Pawel
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 30/03/2023, 18:04 Quote Post

Walki nad Berezyną w 1812 r. 13 i 25 francuskie pułki strzelców konnych spieszyły się, żeby zająć most. Ale mieli karabinki kawaleryjskie bez bagnetów i rosyjscy jegrzy zmusili ich do odwrotu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.557
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 30/03/2023, 18:11 Quote Post

QUOTE(Paul Yank @ 30/03/2023, 18:04)
Walki nad Berezyną w 1812 r. 13 i 25 francuskie pułki strzelców konnych spieszyły się, żeby zająć most. Ale mieli karabinki kawaleryjskie bez bagnetów i rosyjscy jegrzy zmusili ich do odwrotu.
*



Hm, ale strzelcy konni niejako z definicji spieszali się do walki, taki był ich "wrodzony" sposób działania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Kubok8
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 109.661

Zawód: uczen
 
 
post 30/03/2023, 19:27 Quote Post

A podczas jakiejś z bitew nowoczesnej (tj. lata 1918-1945) polskiej kawalerii coś takiego miało miejsce?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
W.G.
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 433
Nr użytkownika: 104.486

 
 
post 30/03/2023, 20:37 Quote Post

Witam.

W knigach M. Pasturczaka będzie o tym.


Tu : https://czytam.pl/sieroty-w-lapach-niedzwie...k-marek-1038616

I tu: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4873748/trz...dy-mity-legendy

Pozdrawiam, W.G.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
rasterus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.628
Nr użytkownika: 89.006

 
 
post 30/03/2023, 22:47 Quote Post

QUOTE(Kubok8 @ 30/03/2023, 19:27)
A podczas jakiejś z bitew nowoczesnej (tj. lata 1918-1945) polskiej kawalerii coś takiego miało miejsce?
*



Ostatnia szarża, pod Borujskiem. Przeszarżowali przez pozycje niemieckie, potem zsiedli z koni i na bagnety zaatakowali od tyłu spieszeni.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Duroc
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.099
Nr użytkownika: 41.528

 
 
post 30/03/2023, 23:03 Quote Post

QUOTE
Hm, ale strzelcy konni niejako z definicji spieszali się do walki, taki był ich "wrodzony" sposób działania.
Absolutnie. Na początku XIX wieku w armii francuskiej strzelcy konni byli już formacją w pełni kawaleryjską. To dragoni od czasu do czasu spieszali się w określonych okolicznościach i walczyli jak piechota. Mieli też do dyspozycji specjalne karabiny dragońskie wyposażone w bagnet w miarę zapotrzebowania. W kampanii 1805 r. stworzono nawet dywizję pieszych dragonów, ale szybko zrezygnowano z tego eksperymentu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Paul Yank
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.104
Nr użytkownika: 74.131

Pawel
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 31/03/2023, 8:33 Quote Post

Dokładnie. Dlatego Cesarz Napoleon I wysłał łącznie w 20 z 24 istniejących w 1811 r. pułków dragońskich do Hiszpanii. Według R. Bieleckiego (,,Wielka Armia") dragońskie formacje najlepiej sprawdziły się w walkach z partyzantami. Zapewne dlatego, że łączyły szybkość kawalerii z siłą ognia piechoty. Dragonów francuskich co najmniej w jednej regularnej bitwie użyto jako piechoty - miało to miejsce 16 stycznia 1809 r. w bitwie stoczonej przez korpus marszałka Soulta z armią angielską gen. Moore'a pod La Coruna w Hiszpanii. Takie użycie dragonów prawdopodobnie było wymuszone przewagą ilościową angielskiej piechoty (16 tysięcy przeciwko 12 tysiącom francuskiej) oraz terenowi, który właściwie wykluczał szersze użycie kawalerii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Kubok8
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 109.661

Zawód: uczen
 
 
post 31/03/2023, 10:48 Quote Post

QUOTE(Duroc @ 30/03/2023, 23:03)
W kampanii 1805 r. stworzono nawet dywizję pieszych dragonów, ale szybko zrezygnowano z tego eksperymentu.
*


Dywizja pieszych dragonów? Jak to wyglądało? Czym to się różniło od zwykłej piechoty? Przecież to właśnie koń był cechą odróżniając dragona od zwykłego piechura

Ten post był edytowany przez Kubok8: 31/03/2023, 10:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Jakober
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 788
Nr użytkownika: 105.430

 
 
post 31/03/2023, 10:51 Quote Post

QUOTE(Duroc @ 30/03/2023, 23:03)
QUOTE
Hm, ale strzelcy konni niejako z definicji spieszali się do walki, taki był ich "wrodzony" sposób działania.
Absolutnie. Na początku XIX wieku w armii francuskiej strzelcy konni byli już formacją w pełni kawaleryjską.
*


Fakt, że do momentu wojen napoleońskich formacje strzelców konnych zdążyły ewoluować w lekką kawalerię (obok strzelców konnych i dragonów w armii napoleońskiej pojawiło się też coś takiego, jak np. grenadierzy konni). Jednak już w połowie XIX wieku, na skutek ciągłego rozwoju broni palnej, taktyka musiała ulec znowu dopasowaniu i w Europie coraz większy nacisk kładziony ponownie na szkolenie w walce spieszonej.

Natomiast jest oczywistym, że strzelcy konni pierwotnie byli formacjami piechoty poruszającej się konno, a dragoni to jeden z typów tego rodzaju formacji. A jeśli są wątpliwości, to wystarczy sprawdzić jak nazywano te formacje w innych językach, również w epoce napoleońskiej: mounted infantry w j. angielskim, chasseurs cheval w j. francuskim, czy конная пехота w j. rosyjskim.
Inny typ, funkcjonujący od XV wieku i poprzedzający dragonów, to np. włoscy arkebuzerzy konni (archibugieri a cavall). Jeszcze inny - ok. XVII/XVIII wieku - półkirasjerzy.
A jeśli mowa o średniowieczu, to ówczesnymi formacjami walczącymi tak pieszo, jak i konno, byli np. kusznicy:
http://je-lay-emprins.blogspot.com/2013/02...ations.html?m=1

Ten post był edytowany przez Jakober: 31/03/2023, 10:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.922
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 31/03/2023, 11:07 Quote Post

Dyskutanci szybko opuścili Średniowiecze, a przecież było tam mnóstwo bitew w których walczyło spieszone rycerstwo. Na przykład trzy zasadnicze bitwy Wojny Stuletniej - bitwa pod Crecy, bitwa pod Poitiers a także bitwa pod Azincourt to najlepszy przykład, oczywiście ze strony angielskiej, walki spieszonego rycerstwa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej