|
|
Wasi slawni przodkowie
|
|
|
|
Czy w waszych żyłach płynie krew sławnych ludzi, przywódców, żołnierzy itp.? Jeśli tak, to napiszcie, jaka to postać historyczna, co robiła, z czego jest znana etc. jestem amatorem genealogii, jak narazie nie zabierałem się do tworzenia drzewa gen., ale mam ochotę zrobić to niedługo. Bratem mojego pradziadka po kądzieli jest pułkownik Stanisław Dąbek, urodzony 28 marca 1892 roku, a zmarły 19 września 1939 roku, w końcowej fazie obrony Kępy Oksywskiej. Dowodził on wojskami polskimi właśnie w tej obronie i jest jednym z najlepiej ocenianych dowódców Kampanii Wrześniowej, niestety, narazie jest to najodleglejszy przodek, którego znam (chociaż, jeśli zapytam się bliskich, to natychmiastowo się zmieni). O tym dowiedziałem się niedawno od matki, a sama babcia wiedziała, że w wieku 7 lat jej stryjek był żołnierzem wysokiego stopnia, jednak o wielkości tej postaci dowiedziała się dopiero kilkanaście lat po wojnie.
Poza tym dużo przodków po mieczu również brało udział w obu wojnach światowych, jednak w historii są zupełnie nieznani. A więc, teraz wasza kolej
|
|
|
|
|
|
|
MartinSherard
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 91 |
|
Nr użytkownika: 72.541 |
|
|
|
Martin Robert Arthur Sherard |
|
Zawód: Troublesome nobleman |
|
|
|
|
Gratuluję przodka . U mnie było parę takich osób : Geoffrey Sherard ( 1437 - 1488 ) - Szeryf Rutland . Bennet Sherard ( 1675 - 1732 ) - członek parlamentu , pierwszy earl Harborough . Philip Sherard ( 1680 - 1750 ) - członek parlamentu , gentelman of he privy chamber ( trochę dziwna nazwa , ale chodzi o członka rady królewskiej ) . Philip Sherard ( 1719 - 1799 ) - fundator kilku kościołów . Robert Sherard ( 1797 - 1859 ) - ostatni earl Harborough . gdy przeglądałem kiedys archiwalne numery gazet co jakiś czas natrafiałem na newsy z jego życia , może : http://books.google.pl/books?id=yMvPAAAAMA...borough&f=false Poza tym : http://en.wikipedia.org/wiki/Syston_and_Pe...way#Preparation ,,Even before the Act was passed there were problems where the line approached the estate of the Earl of Harborough. The original plan was to follow the course of the Wreake through Stapleford Park. Not only did the Earl refuse to sell the land, he put up notices forbidding the surveyors entry to the Park. A group of surveyors, walking along the towpath of the Oakham Canal, were confronted by Lord Harborough's men and ordered to return to where they had come from. Since it was a public right of way, the surveyors refused, whereupon they were arrested and put in a cart, presumably to be taken before a magistrate. They were stopped by a policeman who pointed out that the surveyors were in the right, so they were simply tipped out into the road.
In what became known as the "Battle of Saxby", the Midland Railway men returned with reinforcements, to meet a similarly enlarged force of estate workers. The railwaymen were chased away but returned two days later, early in the morning, to find Harborough's men waiting for them once more. The mayhem came to the attention of the authorities, who imprisoned some of the Midland men and fined some estate workers for damage to surveying equipment.''
Był związany z aktorką Emmą Love : http://people.stfx.ca/kobrien/ESL%20article%20II.pdf i własnie z tego związku narodziła się czwórka dzieci między innymi mój pradziadek .
Żaden z tych potomków nie miał prawa do tytułu , ani do majątku , ponieważ nigdy nie doszło do ślubu .
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawy temat - szkoda, że nie cieszy się powodzeniem. Ja póki co nic nie wiem o swoich sławnych przodkach "po krwi" ale z kilkoma znanymi osobami jestem skoligacony. Przykładowo żona brata ciotecznego mojej babci jest bratanicą Zdzisława Brońskiego "Uskoka" a z kolei mój chrzestny jest spokrewniony z Janem Kiwerskim "Oliwą". W wielkim drzewie genealogicznym, tworzonym przez mojego kuzyna i obejmującym wszystkie gałęzie jego (w tym mojej) rodziny, można odnaleźć poete Tadeusza Kubiaka.
Swoją drogą kwestia tzw. "spokrewnienia" przez małżeństwo czy spowinowacenia (obie nazwy są z punktu widzenia genealogicznego błędne bardziej trafnie byłoby określić to po prostu skoligaceniem) niezwykle ciekawa, w genealogii i badacze chętnie się tym zajmują, ustalając np. stosunek ilu małżeństw łączy Jarosława Kaczyńskiego z Wojciechem Jaruzelskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzę, w temacie chodzi przede wszystkim o sławę przodków zapisaną na kartach historii. Cóż, moi przodkowie wprawdzie się wsławili, ale tylko w lokalnej społeczności. Mieli też miejscami naprawdę ciekawe życiorysy, ale żeby byli to ludzie jakoś zasłużeni w historii, to niestety nie. Pewnie sporo osób też tak ma i o ile nie odkryją w swojej genealogii jakiegoś sławnego przodka, radzę samemu się zabrać za to, by to zmienić (tj, by to Was potomni wspominali, oby dobrze)
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nie mam szczególnie znanych przodków, jednak 2 braci mojej prababci walczyło podczas II WŚ, w tym jeden w II korpusie Polskim pod Monte Cassino. Wiem jeszcze że mój prapradziadek walczył podczas I WŚ w armii niemieckiej( ale nie wiem czy mam się tym chlubić, ale wtedy to lepszy wybór niż walczyć w szeregach Rosji).
|
|
|
|
|
|
|
|
@Kornels - walczył za to państwo, w którym mieszkał - i co w tym złego? Co do Rosji - taaak, bo Mittleuropa to piękna wizja...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja go nie potępiam, sam bym walczył po stronie austriackiej,czyli de facto też blisko z niemcami. Bo austria jako jedyny zaborca miał zdrowe podejście do polaków, nie byli oni dyskryminowani( mam na myśli germanizację i rusyfikacje). Więc nie mam się co swoich przodków wstydzić
|
|
|
|
|
|
|
|
Robiąc genealogię rodziny "dokopaliśmy" się z tatą do bardzo znanego i nieczęstego nazwiska rodowego. Przodek noszący to nazwisko miał też charakterystyczne imię, powtarzające się w pewnej bardzo znanej rodzinie. Kwestia wymaga potwierdzenia (w tym wyjazdu zagranicznego do archiwów), więc nie będę rozgłaszał od kogo się mogę wywodzić. Cała sprawa mnie jednak ekscytuje.
|
|
|
|
|
|
|
slimak02
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 68.662 |
|
|
|
Bartosz Konieczka |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
QUOTE(Saichan @ 4/04/2010, 20:02) Czy w waszych żyłach płynie krew sławnych ludzi, przywódców, żołnierzy itp.? Jeśli tak, to napiszcie, jaka to postać historyczna, co robiła, z czego jest znana etc. jestem amatorem genealogii, jak narazie nie zabierałem się do tworzenia drzewa gen., ale mam ochotę zrobić to niedługo. Bratem mojego pradziadka po kądzieli jest pułkownik Stanisław Dąbek, urodzony 28 marca 1892 roku, a zmarły 19 września 1939 roku, w końcowej fazie obrony Kępy Oksywskiej. Dowodził on wojskami polskimi właśnie w tej obronie i jest jednym z najlepiej ocenianych dowódców Kampanii Wrześniowej, niestety, narazie jest to najodleglejszy przodek, którego znam (chociaż, jeśli zapytam się bliskich, to natychmiastowo się zmieni). O tym dowiedziałem się niedawno od matki, a sama babcia wiedziała, że w wieku 7 lat jej stryjek był żołnierzem wysokiego stopnia, jednak o wielkości tej postaci dowiedziała się dopiero kilkanaście lat po wojnie. Poza tym dużo przodków po mieczu również brało udział w obu wojnach światowych, jednak w historii są zupełnie nieznani. A więc, teraz wasza kolej U mnie najbardziej znany przodek to kuzyn mojego pradziadka-Piotr Konieczka,który broniąc 1 września 1939 roku od ok.01:20 do godziny 01:40(przez piętnaście minut z udziałem strażników granicznych;potem osłaniając 5 minut ich odwrót karabinem maszynowym)gmachu Urzędu Celnego w Jeziorkach koło Piły(Wielkopolska) w stosunku sił 16 Polaków:ok.60 niemieckich dywersantów i 1 kaem na 8 niemieckich,stał się pierwszą ofiarą II wojny światowej.Wg opinii poznańskiego historyka Zenona Szymankiewicza,wyrażonej w książce ,,Zbrodnie Wehrmachtu w Wielkopolsce",pewne jest,że był pierwszą ofiarą w regionie,a możliwe,że w ogóle w całym kraju.Poza tym-choć trudno jest ustalić pokrewieństwo(pradziadek miał ośmioro dzieci z dwóch małzeństw-wszyscy synowie)-prawdopodobnie mam krewnego,Jana Konieczkę,który uczestniczył w powstaniu styczniowym,i poległ bodajze 25 listopada 1863 w utarczce z Moskalami pod Rudnikami w zaborze rosyjskim( nasze ,,gniazda rodzinne"-Strzelno i Mogilno,są położone na granicy Kujaw i wschodniej Wielkopolski,blisko dawnej granicy zaborów-z tego powodu pradziadek żenił się 2 razy,bo był niemieckim żołnierzem i Rosjanie mu w IWŚ żonę porwali,a rzeczony przodek miał blisko pola bitwy),a także jestem spokrewniony z niejakim kpt.Edmundem Konieczką spod Inowrocławia,który został zamordowany w 1940 roku w Katyniu.Natomiast dziadek ze strony mamy móglby być w marcu 1944 roku zamordowany przez hitlerowców(obecnie ma 86,prawie 87 lat),gdyby prababcia nie kazała mu podpisać volkslisty,gdy przyszli po niego Niemcy.Został wywieziony pod Wilhelmshaven,gdzie służył jako chyba szesnasto-osiemnastolatek i potem,gdy natarli Brytyjczycy,trafił do obozu jenieckiego,skąd w połowie 1945 roku przeniósl się do UK.Przez trzy lata prababcia naciskała,by wrócił pracować na 15-hektarowe gospodarstwo pod Tucholą koło Bydgoszczy;on nie chciał,mając tam dziewczynę i bojąc się represji.Wreszcie w 1948 roku jego matka załatwiła dla niego amnestię,pod warunkiem meldunku na posterunek MO.Gdy wracał dziewczyna,strasznie płakała...I słusznie,bo w tym samym roku,gdy za bycie volksdeutschem przez syna,prababcia straciła gospodarstwo,wszyscy przeszli pod egidę miejscowego PGR.Były tam pracownice,przyjeżdżające na roboty sezonowe z całego kraju.Tam poznał babcię,uprzednio wspierającą wraz z rodziną akowców i-z konieczności-także krasnoarmiejców i innych partyzantów we wsi Końskie w Kieleckiem.Niedługo potem założyli rodzinę,z której 13 stycznia 1953 urodziła się mama :)Jak widać,historią mojej rodziny rządził slot przypadków.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Saichan @ 4/04/2010, 20:02) Czy w waszych żyłach płynie krew sławnych ludzi, przywódców, żołnierzy itp.? Jeśli tak, to napiszcie, jaka to postać historyczna, co robiła, z czego jest znana etc.
Niewielu było z mej rodziny było sławnych, ale zawsze ..
Historia rodziny ogólnie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Romanowscy
Andrzej Romanowski h. Bożawola, podsędek bełski http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Romanowski_(szlachcic)
Filip Romanowski h. Bożawola, artysta malarz http://pl.wikipedia.org/wiki/Filip_Romanowski
Tomasz Jan Romanowski h. Bożawola, podkomorzy chełmski, starosta wisztyniecki, http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Jan_Romanowski
Leon Romanowski, prawnik, heraldyk, literat. http://pl.wikipedia.org/wiki/Leon_Romanowski
Mieczysław Romanowski, poeta http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Romanowski
i z czasów prawie współczesnych , Bolesław Romanowski (h. Bożawola, imienia Poniemunia), Komandaor Marynarki Wojennej. Podczas II wojny światowej dowodził ORP "Jastrząb", ORP "Dzik" i grupą okrętów podwodnych, tez autor ksiązki "Torpeda w celu!" http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Romanowski
PS. Mógłbym też wkleić linki o sobie, ale Regulamin Forum nie zeswala na autoreklamę.
Na pisanie piętrusów też nie pozwala C.
Ten post był edytowany przez Coobeck: 15/09/2011, 16:08
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie w rodzinie nie było nikogo specjalnie sławnego. W czasach I RP jeden z przodków był sekretarzem królewskim, inny rotmistrzem w Inflantach, jeszcze inny był historykiem, jedna białogłowa wsławiła się prowadzeniem zamtuza w Poznaniu, ale od niej się rodzina odcina. W czasie wojen napoleońskich jeden przodek był oficerem ułanów, w II RP cała masa krewnych przewinęła się przez WP.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moi przodkowie i inni krewni byli znani raczej w skali lokalnej. Jeden pradziadek (po kądzieli) walczył w wojnie rosyjsko-japońskiej, drugi (po mieczu) był na Podlasiu szanowanym właścicielem ziemskim.
Podobno do bardzo odległych krewnych można zaliczać kpt. Władysława Raginisa i płk. Ryszarda Kuklińskiego, ale nie wiem, ile w tym prawdy.
W sumie więc wychodzi, że najbardziej znany (w sensie: słyszało o nim najwięcej ludzi, choć niekoniecznie u nas) był kuzyn mojego dziadka ze strony ojca, Stan Kaye, który zapisał się w historii amerykańskiej popkultury.
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawdopodobny przodek: Hetman Bratźików (posthusyckich emigrantów którzy w latach 1450-1463 zajęli duże obszary Górnych Węgier/Słowacji i utrzymali tam quasi-republike). - 1453-1462 był hetmanem/kapitanem na zamku Bytća koło Żyliny, - 28 października 1453 roku jako drugi po Piotrze Aksamicie podpisał rozejm z Węgrami, - w roku 1463 w okolicach Nowego Targu - jako drugi po hetmanie Janie Talafusie z Ostrova dowodził zebranymi oddziałami Bratźików (około 2000 ludzi), którzy uciekli z Górnych Węgier do Polski.
Ten post był edytowany przez Dan23: 1/10/2011, 22:22
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|