Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Popis powstaje w 2005r.
     
Maglor
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.046
Nr użytkownika: 108.943

 
 
post 3/09/2023, 15:51 Quote Post

QUOTE(Robochłop @ 3/09/2023, 15:06)
Maglor
To nie zmienia faktu, że Samoobrona by upadła, bo wejście do UE stopniowo zniszczyło jej bazę społeczną. Żeby to lepiej przedstawić: w 1996 r. w rolnictwie pracowało wciąż 3,6 miliona ludzi, czyli aż 22% czynnych zawodowo Polaków! W roku bieżącym jest to poniżej 1,3 miliona, czyli 8%, przy czym spora część tego zatrudnienia to fikcja. Spadkowi zatrudnienia w rolnictwie towarzyszyła też ogólna poprawa na rynku pracy, który na początku obecnego wieku zmagał się przecież z olbrzymim, ponad 20%-owym bezrobociem. Dziś praktycznie nie ma już warunków na powstanie takiej partii jak "Samoobrona", co dobitnie pokazuje fiasko projektu "Agrounii".
*

Oczywiście, że baza społeczna dla Samoobrona zanikła. Tylko nie byli to jedynie drobni rolnicy, oprócz tego byli to właśnie bezrobotni, no jakby to brzydko ująć: różnego rodzaju "sieroty po PRLu". W każdym razie obie główne grupy społeczne popierające Samoobronę zmniejszyły swoją liczebność. Trzeba też pamiętać, że dla wielu głosujących dla Samoobrony partia ta była atrakcyjna, bo była antysystemem skrojonym pod ich poglądy. Nie jest tak, że antysystem to stała grupa o jednakowych poglądach. W antysystemie jest część bardziej socjalna, która popierała wtedy Samoobronę, część liberalno-lewicowa, która potem głosowała na Palikota, czy teraz część prawicowo-narodowa, która teraz popiera Konfederację.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Achmed
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 64
Nr użytkownika: 83.495

 
 
post 12/09/2023, 12:43 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 1/09/2023, 16:42)
Co do internetu, to 2005 to jeszcze przed jego upowszechnieniem się (dopiero przechodzenie z dial-up na Neostradę, która dopiero obniżała horrendalne ceny), przy takiej niszowości opinie polityczne były diametralnie inne niż w późniejszych latach.
Tu próbka (niektóre komenty +18).
https://joemonster.org/art/5209
W zamian dziwi taka frustracja internautów już w październiku, jako że szansa na PO-PiS była dokładnie do 31 października (ostatnia rozmowa w kurii gdańskiej), dopiero powołanie rządu Marcinkiewicza i wotum nieufności PO (i słowa Tuska o „moherowej koalicji” z listopada) uruchomiło niechęć tego środowiska do PiS.
*


Nie ma nic dziwnego w tej frustracji, Kaczyńskiego poparł Lepper, Giertych i Rydzyk. Wtedy spory pomiędzy dwoma bardzo podobnymi partiami przerodziły się w wojenkę między polską liberalną i konserwatywną. Ta kampania ostatecznie pogrzebała nadzieję na koalicję, późniejsze spotkania były już pro forma, jeśli nie były nimi od początku bo Kaczyński nie godził się na żadne ważne ministerstwa.
Zaskoczyło mnie, że było tyle zwolenników Kaczyńskiego, ale to jeszcze czasy kiedy dopiero zaczynał się kabaret IV RP, który zraził klasę średnią do PiS na długie lata.
W ogóle tamto społeczeństwo, zwłaszcza w internecie to kompletna egzotyka patrząc z dzisiejszej perspektywy. Sieć to była zabawka dla dzieciaków i studentów, ergo wielka oaza dla Korwinistów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Achmed
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 64
Nr użytkownika: 83.495

 
 
post 12/09/2023, 13:40 Quote Post

Btw zawsze zastanawiał mnie kim był przeciętny wyborca LPR.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
MaG11
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.042
Nr użytkownika: 102.530

Stopień akademicki: lek.stom
Zawód: lekarz stomatolog
 
 
post 12/09/2023, 15:54 Quote Post

QUOTE
Gdyby powstał PO-PiS to Kaczyński najdalej po kilku miesiącach zacząłby przeciwko koalicjantowi montować prowokację tak jak później przeciwko Lepperowi.
*


Raczej nie byłoby to możliwe, bo w resortach siłowych i w służbach byłaby równowaga sił pomiędzy PiS i PO. LPR i Samoobrona byli jednak dużo słabszymi partnerami.



I właśnie dlatego w czasie owych "rozmów" Kaczyński nie godził się na oddanie koalicjantowi nie tylko żadnego resortu siłowego,ale nawet na koalicyjnych wiceministrów tamże,co do tej pory było normą. Czyli od samego początku planował "koalicjanta" wykonczyć. Na szczeście Tusk okazał się na tyle przezorny by jako chyba pierwszy w Polsce zrozumieć,że z Kaczyńskim w układy nie wolno wchodzić nigdy i pod żadnym pozorem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej